"Haracz dla państwa od zrzutek". Jak jest teraz, kto płaci, a jak ma być

Źródło:
Konkret24
1 lipca ma wejść w życie podatek od zbiórek. "Takie przepisy nigdy nie będą obowiązywać"
1 lipca ma wejść w życie podatek od zbiórek. "Takie przepisy nigdy nie będą obowiązywać"
Fakty TVN
1 lipca ma wejść w życie podatek od zbiórek. "Takie przepisy nigdy nie będą obowiązywać"Fakty TVN

Przepisy pozwalające opodatkować zbiórki charytatywne znalazły się w ustawie podpisanej przez prezydenta - mimo zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, że "nowego opodatkowania na rzecz zbiórek nie będzie". Powstało zamieszanie, rząd obiecuje sytuację zmienić, internauci pytają: "o co chodzi z tą ustawą" i czy podatek już obowiązuje. Wyjaśniamy.

20 kwietnia Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych - czyli tak zwaną ustawę deregulacyjną. Sejm uchwalił ją 26 stycznia. Gdy wejdzie w życie 1 lipca, jej skutki odbiją się na m.in. na organizatorach zbiórek dobroczynnych. Będą musieli zapłacić podatek od zgromadzonej kwoty, jeśli w ciągu pięciu lat zbiorą więcej niż 54 180 zł od wielu osób lub ponad 18 060 zł od jednej osoby.

Ustawa od początku powoduje kontrowersje i oskarżenia, że rząd chce opodatkować internetowe zbiórki charytatywne. Jak tłumaczyła w "Faktach" TVN mama dziewczynki z porażeniem mózgowym, pomoc państwa dla takich rodziców jest niewystarczająca. "Jeśli chodzi o życie z niepełnosprawnym dzieckiem w Polsce, to w 98 procentach zależymy od tego, co darczyńcy nam dadzą" - przyznała, martwiąc się, że teraz trzeba będzie "oddać jakiś procent haraczu do państwa". Przypomnijmy: w lutym premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Interią zapewniał: "Organizacje pomocowe mogą być spokojne, że te rozwiązania w żaden sposób nie wpłyną na ich bardzo ważną aktywność". Tymczasem nowa ustawa dotycząca m.in. opodatkowania organizatorów charytatywnych zbiórek przeszła już cały proces legislacyjny.

Z danych Zrzutka.pl wynika, że za pośrednictwem tej platformy internauci wpłacili w 2022 roku 305 mln zł, z czego 91 mln zł stanowiły zbiórki charytatywne. Wielu o podatku od zrzutek usłyszało teraz po raz pierwszy i obawia się, że takie internetowe zbiórki, na przykład na leczenie chorych dzieci, zostaną opodatkowane. "Czy moglibyście wyjaśnić podatek od zrzutek?" - zapytała redakcję Konkret24 jedna z czytelniczek. Wyjaśniamy więc.

Podatek od zrzutek, czyli opodatkowanie darowizny: nic nowego

Najpierw wyjaśnijmy, o co chodzi z podatkiem od zrzutek. Tak nazywany jest potocznie podatek od internetowych zbiórek charytatywnych, który mają płacić organizatorzy tych zbiórek. W przepisach nie nazywa się on "podatkiem od zrzutek", tylko "podatkiem od darowizn". Jego mechanizm jest opisany w art. 9 ustawy o podatku od spadku i darowizn. Przepisy obowiązujące dotychczas, czyli do 30 czerwca 2023 roku (bo potem w życie wejdzie zmiana ustawy), stanowią:

Opodatkowaniu podlega nabycie przez nabywcę, od jednej osoby, własności rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej: 1) 10 434 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej; 2) 7878 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej; 3) 5308 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej.

Do I grupy podatkowej zaliczamy: małżonka, dzieci, wnuki, rodziców, dziadków, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów; do II grupy - dzieci lub wnuki rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa, małżonków innych zstępnych; do III grupy – pozostałe osoby.

Co ten przepis oznacza dla organizatorów zbiórek charytatywnych? Jak wyjaśnia portal Zrzutka.pl: "przykładowo 100 wpłat po 2000 zł na jedną 'zrzutkę' przekazane przez 100 różnych osób nie wymaga zgłoszenia ani zapłacenia podatku, bowiem żadna z wpłat nie przekracza kwoty zwolnionej z podatku, tj. 5308 zł" – w przypadku, gdy wpłacający jest osobą obcą dla organizatora zbiórki (III grupa podatkowa). A tak jest w większości, gdyż na publiczne zbiórki wpłacają przecież osoby nie należące do rodziny np. chorego dziecka. Lecz jeśli jedna z takich osób wpłaci w ciągu pięciu lat 5309 zł, wtedy już trzeba zgłosić taką wpłatę do urzędu skarbowego i zapłacić stosowny podatek.

Z kolei gdy wpłacającym jest np. ktoś z rodziny, obowiązku zapłacenia podatku nie ma, jeśli wartość darowizny (na zrzutkę – red.) w ciągu pięciu lat nie przekracza 10 434 zł (I grupa podatkowa) lub  7878 zł (II grupa podatkowa). Przy czym podkreślmy: podatek odprowadza organizator zbiórki (zrzutki).

Tak więc - wbrew sugestiom niektórych mediów czy internautów - podatek od zrzutek nie jest czymś nowym, nie pojawił się za obecnych rządów. Istnieje w polskim prawie od dawna, tylko dzięki korzystnym interpretacjom przepisów przez dyrektora Krajowej Izby Skarbowej nie był pobierany - nawet gdy kwoty wpłat na internetowe zbiórki przekraczały ustawowe limity.

Komisja chciała dobrze, ale PiS przedobrzył

Z inicjatywy sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw Deregulacji (zajmuje się tworzeniem przepisów likwidujących zbędne przepisy) 22 września 2022 roku pojawił się projekt ustawy o  zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych. Jedną z proponowanych zmian, która weszłaby w życie 1 lipca 2023 roku, było podwyższenie kwot wolnych od opodatkowania podatkiem od darowizn do:

1) 36120 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej; 2) 27090 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej; 3) 18060 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej

To rozwiązanie, chwalone w trakcie pierwszej dyskusji w Sejmie 2 grudnia 2022 roku także przez posłów opozycji, byłoby korzystne zarówno dla podatników otrzymujących darowizny, jak i dla organizatorów internetowych zbiórek. Tyle że w trakcie prac komisji 25 stycznia tego roku pojawiła się poprawka posłów PiS całkowicie zmieniająca obecny mechanizm. Brzmi ona:

Opodatkowaniu podlega nabycie przez nabywcę własności rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej w okresie 5 lat, począwszy od dnia 1 lipca 2023 r. oraz w każdym kolejnym okresie 5 lat: 1) 36120 zł od jednej osoby lub 108360 zł od wielu osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej; 2) 27090 zł od jednej osoby lub 81270 zł od wielu osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej; 3) 18060 zł od jednej osoby lub 54180 zł od wielu osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej.

Czyli chciano wprowadzić coś, czego nie robiono do tej pory: opodatkować wpłaty od wielu osób. A to poważne uderzenie po kieszeni organizatorów internetowych zbiórek.

Na komisji 25 stycznia poprawka PiS przeszła bez dyskusji (sześć głosów "za", dwa wstrzymujące się). Również w głosowaniu sejmowym ta poprawka nie wzbudziła wątpliwości – oprócz PiS, za jej przyjęciem były: Nowa Lewica, Koalicja Polska, Polska 2050, Porozumienie i Kukiz'15. Koalicja Obywatelska wstrzymała się, Konfederacja była przeciw. Ale w głosowaniu nad całością projektu ustawy (czyli już z poprawką opodatkowującą wpłaty od wielu osób) Konfederacja głosowała "za", podobnie jak PiS, Koalicja Polska, Porozumienie i Kukiz’15. Przeciwko były Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica i Polska2050. 22 lutego Senat odrzucił tę ustawę, ale 13 kwietnia Sejm - głosami PiS i Kukiz’15 - odrzucił senackie weto. A 20 kwietnia ustawę podpisał prezydent.

Politycy opozycji oskarżają rząd, że chce "położyć pisowską łapę na pieniądzach, które my dajemy do puszek, przekazujemy w internecie" (z wypowiedzi posła KO Michała Szczerby na konferencji prasowej). Wiceminister finansów Artur Soboń napisał na Twitterze 23 kwietnia: "Nigdy! ani jednego dnia roku 2023 ani kolejnego nie będzie żadnego 'podatku od zbiórek'. Po 1 lipca będą za to wyższe kwoty wolne dla 1 (36k) i 2 grupy (27k), a docelowo całkowita zmiana archaicznej i wadliwej ustawy z 1983 r.".

Wcześniej, 13 kwietnia, PiS złożył poprawkę do ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, nazywanej też SLIM VAT 3 - nie ma w niej limitów kwoty wolnej dla darowizn od wielu darczyńców. Tak więc beneficjenci dobroczynnych zbiórek nie będą musieli sumować datków otrzymanych od różnych osób z pięciu lat i płacić podatku, jeśli przekroczą określone limity.

W tej poprawce zapisano kwoty wolne od opodatkowania takie jak w propozycji z września 2022 roku - ale tylko dla I i II grupy podatkowej, odpowiednio: 36 120 zł i 27 090 zł. Natomiast w III grupie kwotę wolną od opodatkowania zmniejszono z 18 060 zł do 5733 zł. Przypomnijmy: dotychczas obowiązuje próg 5308 zł. Czyli dwie pierwsze grupy na tej ustawie zyskają, ale w opodatkowaniu wpłat pochodzących od osób obcych dla organizatorów zbiórek zmieni się niewiele.

17 kwietnia ustawę o VAT z nowymi limitami kwot wolnych przekazano do Senatu - ma się nią zająć 10 i 11 maja. Nowe przepisy miałyby wejść od 1 lipca - i one mają kasować przepisy z ustawy podpisanej przez prezydenta. Jeśli tak się nie stanie i tzw. ustawa zerująca nie zacznie obowiązywać od 1 lipca, będą obowiązywały kwoty wolne od podatku z ustawy, którą podpisał już prezydent.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Cat Us

Pozostałe wiadomości

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24