"Kręcą cały czas" vs "nieprawdziwe dane". Awantura między PO i Orlenem o ceny paliw

Ceny paliw
"Kręcą cały czas" vs "nieprawdziwe dane", czyli jak rosły ceny paliw. Awantura między PO i OrlenemTVN24/Twitter

Posłowie Koalicji Obywatelskiej opublikowali na Twitterze mapę Europy z danymi o wzrostach cen paliw. Wynika z niej, że największy wzrost - o 50 proc. - zanotowano w Polsce. W odpowiedzi Orlen pokazał, że wzrost cen w Polsce był mniejszy o 15 punktów procentowych. Kto ma rację? Sprawdziliśmy.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej rozpowszechniają mapę Europy z danymi Komisji Europejskiej o wzrostach cen paliw od 1 lutego 2022 roku. Wynika z niej, że ceny najbardziej wzrosły w Polsce - o 50 proc. Na kolejnych miejscach jest Austria (37 proc.) oraz Dania i Litwa (36 proc.). "Dzięki 'geniuszom' ekonomii takim jak Sasin, Obajtek czy Morawiecki jesteśmy na niechlubnym pierwszym miejscu w krajach UE, jeśli chodzi o wzrost cen paliw. Cóż, zysk państwowych molochów dla PiS-u jest ważniejszy niż portfele polskich rodzin. Wstyd!" - skomentował 13 czerwca na Twitterze Borys Budka, były szef partii i obecny przewodniczący klubu.

Mapę tego samego dnia rozsyłali na Twitterze także inni politycy Platformy Obywatelskiej. "Prawda o cenach paliw w Polsce" - napisał rzecznik partii Jan Grabiec. "Zobaczcie, jak wzrosły ceny paliw od 1 lutego 2022 w krajach Unii Europejskiej #DrożyznaPiS #PiSinflacja" - to z kolei komentarz posła Marka Sowy.

Mniej chętnych na wakacyjne wyjazdy. Powodem wzrost cen żywności, usług i paliwa
Mniej chętnych na wakacyjne wyjazdy. Powodem wzrost cen żywności, usług i paliwaMarta Warchoł | Fakty po południu TVN24

"Grafika posłów KO zawiera nieprawdziwe dane", "Kręcą cały czas"

Wieczorem 13 czerwca na mapę Platformy zareagowało biuro prasowe Orlenu. "Informujemy, że opublikowana przez posłów KO mapa zawiera nieprawdziwe dane, wprowadzające opinię publiczną w błąd. Poniżej załączamy prawdziwe dane dotyczące dynamiki wzrostu cen benzyny w UE, oparte o źródła Komisji Europejskiej" - czytamy na Twitterze.

Na dołączonej do tweeta mapie Orlenu również powołano się na dane Komisji Europejskiej i wyjaśniono, że dotyczy ona porównania cen między 31 stycznia a 6 czerwca. Według danych z tej grafiki, w Polsce zanotowano dopiero czwarty najwyższy wzrost cen paliw w Europie. Większe wzrosty odnotowano w Austrii i Litwie (38 proc.) i w Danii (37 proc.).

To jednak nie był koniec awantury. 14 czerwca rano manipulację Orlenowi zarzucił Jan Grabiec. "Orlen pokazuje mapę z porównaniem do 31 stycznia. 'Zapomnieli' dodać, że VAT w Polsce został obniżony od 1 lutego i ta sama stawka obowiązuje do dziś. Kręcą cały czas" - napisał.

Kto - politycy Platformy czy Orlen - prawidłowo przedstawili dane o wzrostach cen benzyny? Kto tu "kręci"? Postanowiliśmy to sprawdzić.

1 lutego podatek VAT obniżono z 23 do 8 proc.

Na obu mapach przedstawiono prawdziwe dane publikowane co tydzień na stronach Komisji Europejskiej w formie biuletynów. Prezentowane są w nich ceny konsumpcyjne produktów naftowych w krajach Unii. Najowszy dostępny raport pojawił się 9 czerwca. O biuletynach pisaliśmy już w Konkret24 9 czerwca. Odnosiliśmy się wówczas do słów rzecznika rządu Piotra Muellera, który przekonywał, że ceny paliwa rosną nie tylko w Polsce.

Na mapie autorstwa Platformy Obywatelskiej opisano wzrost cen w biuletynie z 9 czerwca względem cen z biuletynu z 7 lutego. Wbrew informacji na grafice nie były to dane "od 1 lutego". Co do zasady ceny podawane w biuletynach są aktualne dla dnia wskazanego w raporcie - zwykle to poniedziałek. Są jednak wyjątki - w Bułgarii, Włoszech, Hiszpanii, Luksemburgu, Danii i Irlandii podawana jest średnia tygodniowa; w Słowacji i we Francji podawana jest cena z piątku, w Finlandii - z niedzieli, a w Rumunii - cena z wtorku. W Słowenii podawana jest średnia tygodniowa z piątku.

Na mapie biura prasowego Orlenu opisano wzrost cen w biuletynie z 9 czerwca, ale już nie względem cen z raportu z 7 lutego, a wcześniejszego o tydzień - z 31 stycznia.

Dlaczego autorzy obu map jako podstawę wyliczeń wybrali akurat te daty? Możliwe, że powodem była wprowadzona 1 lutego obniżka stawki podatku VAT (z 23 do 8 proc.) na paliwa w ramach tarczy inflacyjnej. Ceny paliw spadły wówczas średnio o 70 groszy na litrze. Mapa Platformy Obywatelskiej uwzględnia dane z lutego, a zatem tuż po obniżce VAT i gwałtownym spadku cen. Mapa biura prasowego Orlenu pokazuje wzrost cen od 31 stycznia, a zatem ostatniego dnia przed obniżkami cen. Wybór akurat tego dnia sprawia, że wzrost cen obserwowany 6 czerwca jest łagodniejszy aż o 15 pp.

Żadna z omawianych grafik - ani ta Platformy Obywatelskiej, ani ta biura prasowego Orlenu - nie zawiera zastrzeżenia dotyczącego obniżki VAT.

26.05.2022 | Polska ma najtańsze paliwo w Europie? Tak twierdzi minister Sasin, ale zapomina o szczegółach
26.05.2022 | Polska ma najtańsze paliwo w Europie? Tak twierdzi minister Sasin, ale zapomina o szczegółachFakty TVN

Jan Grabiec: nasza mapa uwzględnia jednolitą stawkę VAT

Dlaczego posłowie KO wybrali na dzień odniesienia akurat 7 lutego? - Stawka VAT na paliwa została obniżona 1 lutego i obowiązuje do dziś - tłumaczy Jan Grabiec w rozmowie z Konkret24. Przekonuje, że w tych okolicznościach uczciwe jest porównywanie cen przy jednej stawce VAT. - Manipulacja pojawia się, kiedy pomiędzy porównywanymi datami pojawia się zmiana stawki VAT - argumentuje rzecznik PO.

Grabiec zgadza się, że grafikę można opatrzyć komentarzem, że porównanie uwzględnia identyczną stawkę VAT. Jego zdaniem jednak "nie wnosi to wiele do proporcji". - Zresztą za dzień porównania można przyjąć ceny z tygodnia przed agresją Rosji na Ukrainę - proporcja będzie ta sama, co w naszej grafice - przekonuje Grabiec. Porównanie cen między 21 lutego a 6 czerwca rzeczywiście znów plasuje Polskę na pierwszym miejscu ze wzrostem cen o 45,1 proc. Na drugim miejscu znowu jest Austria (34,5 proc.), a na kolejnych Litwa (34,4 proc.) i Dania (33,1 proc.).

Jeśli zaś sprawdzimy, jak ceny rosły od początku tego roku i porównamy ceny z 6 czerwca z cenami z 3 stycznia, to Polska będzie dopiero na piątym miejscu (38,7 proc.) za Austrią (42,5 proc.), Danią (41 proc.), Litwą (40,3 proc.) i Łotwą (39,8 proc.). Jan Grabiec pytany przez nas o porównanie dynamiki wzrostu cen od stycznia powtarza argument o konieczności porównania cen przy tych samych stawkach VAT - Porównanie cen ze stawką 23 procent i 8 procent nie oddaje dynamiki zmiany ceny - mówi Grabiec. - Bo o to nam chodzi na końcu. O pytanie o marże Orlenu, zwłaszcza hurtową - dodaje. Czyli koncern ma coraz więcej zarabiać wraz z rosnącymi cenami paliwa.

Grabiec odesłał nas do Andrzeja Domańskiego - ekonomisty Instytutu Obywatelskiego, współautora mapy publikowanej przez posłów PO. Domański pytany przez Konkret24, dlaczego porównanie uwzględnia wyłącznie okres po obniżce VAT-u akurat w Polsce, a nie uwzględnia dynamiki cen w innych krajach, przyznaje, że na ceny paliw wpływa wiele czynników. "Wiemy, że zmienia się struktura zużycia ropy. Mimo to jeszcze w styczniu deklarowana przez Orlen korzyść z przerobu rosyjskiej ropy Ural wynosiła 0,9 dolara na baryłce ropy, a w maju było to niemal 10 dolarów" - zauważa w mailu. Domański wspiera główny argument Jana Grabca - o konieczności porównywania cen przy tych samych stawkach VAT. "Widać wyraźnie, że obniżka VAT-u umożliwiła polskim koncernom najszybsze w Europie podwyżki ceny detalicznej" - pisze.

Orlen: posłowie posługiwali się danymi z kolejnego tygodnia

Podobne pytania przesłaliśmy do biura prasowego Orlenu. Pytaliśmy, czy publikacja mapy, na której porównano wzrosty cen paliw akurat między 31 stycznia a 6 czerwca, nie jest manipulacją. W mailu wspomnieliśmy o obniżce stawki VAT z 1 lutego.

"Informacje zamieszczone na grafice zawierają dane KE odnoszące się do cen w Polsce na 31.01. Posłowie posługiwali się danymi z kolejnego tygodnia, czyli dotyczącymi cen na 7.02, podając je jako źródło danych dla 1.02' - odpisał przedstawiciel biura i wyjaśnił, jak zbierane są dane w raportach KE.

Nie wyjaśnione jednak, dlaczego biuro prasowe Orlenu wybrało do porównania akurat raport z 31 stycznia - z ostatniego dnia przed obniżką stawki VAT.

W odpowiedzi biura prasowego Orlenu jest również szerszy komentarz do wzrostów cen paliw. "Podkreślamy, że wojna w Ukrainie oznacza radykalne ograniczenie importu gotowych paliw (benzyny i diesla) z Rosji do UE, co spowodowało wzrost giełdowych notowań paliw gotowych o 71 proc. dla benzyny i 59 proc. dla diesla (Reuters, Platts)" - napisał autor maila. Podkreślił, że wzrost dotyczy wszystkich krajów w Europie importujących paliwa i wpływa na ceny hurtowe w Polsce, a za nimi także na ceny na stacjach.

Jak rzetelnie przedstawiać wzrosty cen

- Jeżeli analizujemy dane dotyczące cen i wybieramy jakiś dzień jako punkt odniesienia, to musimy ten wybór uzasadnić - mówi Konkret24 ekonomista Rafał Mundry. Wyjaśnia, że w ekonomii analizuje się dane w równych przedziałach czasowych jak miesiąc, kwartał, rok, by uniknąć wpływu sezonowości lub innych czynników.

Mundry nie wyklucza uwzględniania okresów dołków czy szczytów. W ten sposób można mierzyć, jak ceny rosły względem ekstremów. - Później oczywiście możemy się zastanawiać, na ile prezentowanie danych w określony sposób jest rzetelne, a na ile nierzetelne - zaznacza Mundry. Wyjaśnia, że często dane skrajne wręcz wyłącza się ze statystyk, choć nie ma zasady, która nakazuje to robić. - Skoro rząd chwalił się cenami po obniżce VAT-u, no to może to być punkt odniesienia, czyli lokalny dołek w tym roku - mówi Rafał Mundry. Oceniając mapę Orlenu uwzględniającą okres sprzed podwyżki VAT, mówi, że byłby w stanie ją zaakceptować, jeśli wróciłyby te same warunki prawne. - Skoro stawka VAT jest wciąż obniżona, to powinniśmy porównywać ceny według jednej, aktualnej stawki VAT. Jest to bardziej rzetelne - ocenia.

Mundry przyznaje jednocześnie, że podobne porównania są skomplikowane, bo uwzględniają wiele różnych krajów. Aby rzetelnie przedstawić wzrosty cen w różnych krajach Europy należałoby znaleźć minimum lokalne dla całego regionu. - Powinniśmy ustalić to minimum lokalne i względem niego liczyć zmiany cen od dzisiaj - mówi Mundry.

Znalezienie takiego minimum niewątpliwie generowałoby kolejne dyskusje dotyczące rzetelności. Tu wracamy do punktu wyjścia - uwzględniania w analizach trwałych interwałów czasowych. Rafał Mundry proponuje odniesienie aktualnych cen paliw do cen z poprzedniego roku. - Jakikolwiek inny punkt byśmy wybrali, to byłby on zaburzony przez sezonowość, pandemię, tarcze antyinflacyjne czy nawet wojnę - tłumaczy.

Jeśli porównamy wzrosty cen z biuletynu z 6 czerwca 2022 roku względem cen z raportu z 7 czerwca 2021 roku, Polska ze wzrostem cen o 45,6 proc. znajdzie się w środku europejskiej stawki (13. miejsce na 27 krajów). W okresie ostatniego roku ceny najbardziej wzrosły w Litwie (63,1 proc.), Austrii (59 proc.) i w Bułgarii (56,4 proc.). Na Malcie ceny nie zmieniły się dzięki regulacjom rządowym. Podobnie dzięki interwencjom rządu - tylko minimalnie wzrosły na Węgrzech (2,6 proc.). Kolejne kraje z najniższymi wzrostami to Włochy (21,4 proc.), Niemcy (29,1 proc.) i Słowenia (31,3 proc.).

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: TVN24/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Twitter

Pozostałe wiadomości

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24