FAŁSZ

"Plastikowy" śnieg w Hiszpanii. "Niech ktoś mi powie, co to jest?" Tłumaczymy

Śnieg się nie topi, bo jest z plastiku? WyjaśniamyShutterstock

Na popularnym w sieci nagraniu kobieta podgrzewa grudkę śniegu ogniem z zapalniczki. Śnieg nie topi się, tylko pokrywa czarnym nalotem. "To jest ich cała plandemia" - stwierdza kobieta, winiąc polityków za "plastikowy śnieg". O ile obserwowana reakcja chemiczna nie jest dowodem na "plandemię", to wątek "plastikowego śniegu" nie jest nieuzasadniony.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 50 tys. wyświetleń na YouTube ma nagranie Polki, która przedstawia się jako Kasia mieszkająca w Hiszpanii, w Katalonii. Wystąpienie zaczyna od informacji, że spadł tam "rekordowy śnieg", a potem przekonuje, że ten śnieg jest "plastikowy" i truje ludzi.

"To jest ich cała plandemia. To, co robią z nami politycy, to jest niedopuszczalne" - mówi, namawiając, by szerować jej film, by "w Polsce wszyscy się dowiedzieli o tym". Materiał ukazał się na YouTube 12 stycznia i ma tytuł: "Plastikowy śnieg w Hiszpanii... Co nam serwują z nieba???".

fałsz

"Ten śnieg to są chemikalia i jakieś kwasy, i plastiki"

Po informacji, że spadł rekordowy śnieg, kobieta stwierdza: "Ale co się okazało? Że ten śnieg to są chemikalia i jakieś kwasy, i plastiki, które nas trują". Po czym pokazuje, co spowodował niby ten śnieg na kurtce jej mamy: "Dotknęła się do auta i przypalił jej całą kurtkę" - na zbliżeniu widzimy małe plamki na srebrnej kurtce.

Kobieta mówi dalej: "Co się później okazało? Że ten śnieg wcale się nie roztapia pod wpływem zapalniczki, ciepła, tylko po prostu robi się czarny i śmierdzi plastikiem". Na dowód bierze trochę śniegu, ubija go w rękach w grudę i przykłada do płomienia zapalniczki. Śnieg zdaje się nie topnieć, a w miejscu działania ognia rzeczywiście czernieje. "Śnieg nie topnieje. Robi się czarny. On w ogóle nawet nie kapie" - mówi kobieta.

Po czym, oskarżając polityków i mówiąc o plandemii, kończy apelem: "Niech ktoś mi powie, co to jest?".

Film nie jest już dostępny na YouTube, lecz kopie krążą w sieci, m.in. na Twitterze. O tym, co widać w filmie, dyskutują użytkownicy serwisu Wykop. W 2014 roku eksperyment ten był niezwykle popularny w Stanach Zjednoczonych. Fact-checkingowy portal Snopes relacjonował wówczas, że w sieci pojawiły się nagrania sugerujące, że śnieg nie jest prawdziwy, tylko jest substancją złożoną z chemikaliów i plastików. Autorzy niektórych tych twierdzeń łączyli sprawę z tzw. chemtrails, czyli rzekomo trujące białe smugi, które często można zobaczyć na niebie.

Przeprowadziliśmy ten sam eksperyment

Taki sam efekt osmolonego i trudno topniejącego śniegu można łatwo powtórzyć. Potwierdza to eksperyment, który przeprowadziliśmy w Warszawie. Lekko ubity w dłoniach śnieg trzymany w ogniu zapalniczki niemal od razu czerniał. Czuć było zapach przypominający topniejący plastik.

Eksperyment przeprowadzony przez reportera Konkret24 w Warszawie pokazuje ten sam efekt, który widzimy na omawianym filmie
Eksperyment przeprowadzony przez reportera Konkret24 w Warszawie pokazuje ten sam efekt, który widzimy na omawianym filmie Krzysztof Jabłonowski/Konkret24

O pomoc w wyjaśnieniu tego zjawiska poprosiliśmy prof. Rafała Szmigielskiego z Instytutu Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk (IChF PAN). Tłumaczy on, że sadza pojawiająca się na grudce śniegu, jest konsekwencją nieefektywnego spalania butanu z zapalniczki w kontakcie z zamrożoną wodą w postaci śniegu.

Charakterystyczny zapach kojarzący się z plastikiem to z kolei efekt zanieczyszczeń. Obecność zanieczyszczeń w atmosferze, a w konsekwencji w śniegu, nie jest jednak efektem spisku polityków, tylko wynikiem działalności człowieka.

Efektywne i nieefektywne spalanie butanu

By zrozumieć mechanizm obserwowanej reakcji, przyjrzyjmy się reakcji spalania butanu i chemicznym właściwościom wody. - Cząsteczki wody w stanie płynnym są od siebie odsunięte. W przypadku śniegu, gradu, lodu cząsteczki są bardzo blisko siebie i wiążą się bardzo silnie poprzez wiązania wodorowe - wyjaśnia prof. Rafał Szmigielski. - Taki układ ma dość duży gradient temperatury, czyli różnicę temperatury w porównaniu z tą, którą generuje paląca się zapałka czy zapalniczka - mówi.

W zapalniczce podstawowym paliwem jest butan, jeden z płynnych węglowodorów. Spalanie butanu to reakcja chemiczna, która łączy cząsteczki butanu z tlenem atmosferycznym. - Jeżeli ta reakcja przebiega w sposób efektywny, to dwie cząsteczki butanu łączą się z trzynastoma cząsteczkami tlenu. Powstają wówczas cztery cząsteczki dwutlenku węgla i pięć cząsteczek wody - wyjaśnia prof. Szmigielski. W czasie reakcji wydziela się ciepło. - Najwyższa temperatura jest u koniuszka płomienia, to właśnie tam przebiega reakcja chemiczna - dodaje.

Jeżeli koniuszek płomienia zbliży się do silnie wychłodzonego obiektu - np. kuli śniegowej - obserwowana reakcja nie jest już tzw. czystym spalaniem. Na skutek kontaktu z zimnym miejscem temperatura strefy reakcji gwałtownie się obniża, a efektywność przebiegu reakcji jest znacznie mniejsza. - Właśnie dlatego śnieg się wówczas nie topi - mówi prof. Szmigielski. - Następuje gwałtowne ochłodzenie płomienia i jakby przekierowanie reakcji na zupełnie inne tory - wyjaśnia. W chemii mówi się, że reakcja spalania przebiega w sposób niecałkowity. Oznacza to, że zaangażowanych jest w nią znacznie mniej cząsteczek tlenu niż potrzeba.

Ekspert Instytutu Chemii Fizycznej PAN wyjaśnia, że w takim przypadku w produktach reakcji pojawiają się inne związki. Woda będzie dalej powstawać, ale zamiast dwutlenku węgla wydzielać się będzie tlenek węgla, czyli czad. - Kiedy tlenu jest naprawdę mało, a efektywność spalania jest niska, będzie wydzielał się węgiel widoczny w postaci sadzy - mówi prof. Rafał Szmigielski. – Warstwa powstającej sadzy będzie tu działała jako tarcza, która zabezpiecza bryłkę lodu przed ingerencją płomienia - dodaje.

W internecie można znaleźć opisy prostych doświadczeń chemicznych, które dowodzą, że butan nie zawsze spala się w ten sam sposób, a reakcja ta zależy od czynników zewnętrznych. W doświadczeniu opisanym na vortalu Emilii Dobrowolskiej na probówce z palącym się butanem pojawił się czarny nalot. Był to efekt odwrócenia probówki i ograniczenia dostępu tlenu z powietrza.

Mikrosadza, beznzo(a)piren, mikroplastik... śnieg nie jest czysty

Podczas podgrzewania grudki śniegu bohaterka filmu z YouTube wyczuwała zapach topniejącego plastiku. Nieprzyjemny zapach spalenizny odczuwaliśmy także i my podczas naszego eksperymentu. Jak wyjaśnia prof. Rafał Szmigielski, zapach, który kojarzymy z palonym plastikiem, jest konsekwencją zanieczyszczeń powietrza znajdujących się w opadach.

Śnieg pada z chmur warstwowych Nimbostratus, które znajdują się około 300-500 metrów nad powierzchnią ziemi. Atmosfera jest z kolei zanieczyszczona różnymi związkami chemicznymi. W Polsce i innych krajach naszego rejony geograficznego powietrze jest najbardziej zanieczyszczone w okresach jesienno-zimowych, gdy właśnie występują opady marznącego deszczu lub śniegu.

Jaki jest rezultat wdychania smogu przez dzieci? Badania w Rybniku
Jaki jest rezultat wdychania smogu przez dzieci? Badania w RybnikuFakty po południu

Opadający śnieg przechwytuje na swej powierzchni zanieczyszczenia z dolnych warstw atmosfery. To przede wszystkim mikrosadza i benzo(a)piren. - Może to być również mikroplastik czy cząsteczki ścierających się klocków hamulcowych, czy opon samochodowych, które zbudowane są z usieciowanych polimerów kauczukowych - opowiada prof. Szmigielski. Jeżeli poddamy tak zanieczyszczony śnieg działaniu ognia, w reakcje wejdą również wszystkie zanieczyszczenia. - Zapach, który odczuwamy, nie jest wynikiem spalania butanu tylko konsekwencją uwalniania zanieczyszczeń lub ich wtórnego spalania - mówi ekspert z IChF PAN.

Portal SmogLab zajmujący się ochroną środowiska regularnie publikuje wyniki badań potwierdzające obecność mikroplastiku w opadach atmosferycznych. W sierpniu 2019 roku informował o odkryciu drobinek plastiku w śniegu na Arktyce i o tym samym zanieczyszczeniu wykrytym w deszczówce w amerykańskim stanie Kolorado.

Ubity śnieg to chłodniejszy śnieg

W eksperymencie Polki z Katalonii nie bez znaczenia był też fakt ubicia bryłki śniegu w dłoniach. Dzięki temu cząsteczki wody znalazły się jeszcze bliżej siebie, a bryła stała się chłodniejsza. - Różnica temperatury między wierzchołkiem płomienia a śniegiem była wyższa, a osmalanie efektywniejsze - wyjaśnia prof. Szmigielski. – Dodatkowo w zbitym śniegu znajdowało się mniej powietrza, a więc tlenu, niż w luźnym śniegu, co zmniejszało efektywność przebiegu reakcji spalania - dodaje.

Ostrożnie podchodzi do kwestii zniszczenia kurtki matki autorki nagrania przez śnieg. - Mamy zbyt mało danych, by wyrazić opinię. Byłbym jednak daleki od wiązania faktu zniszczenia kurtki z działaniem śniegu. Nie wiemy, co z tą kurtką się działo wcześniej - mówi prof. Rafał Szmigielski.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Youtube

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24