Coraz więcej wniosków o kontrole operacyjne wobec obywateli? Sprawdzamy, przez które służby

Coraz więcej wniosków o kontrole operacyjne wobec obywateli? Sprawdzamy, przez które służbyShutterstock

Prokurator Katarzyna Kwiatkowska stwierdziła, że w Polsce z roku na rok służby składają coraz więcej wniosków o zastosowanie wobec obywateli kontroli operacyjnej - podsłuchów, sprawdzania SMS-ów czy maili. Sprawdziliśmy, w których latach takich wniosków przybywało.

Katarzyna Kwiatkowska, szefowa Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia", była 5 stycznia gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Pytana była m.in. o to, czy w swojej pracy zetknęła się z izraelskim systemem do inwigilacji pod nazwą Pegasus. Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w swojej ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator KO Krzysztof Brejza.

Prokurator Kwiatkowska powiedziała, że z takim systemem się nie spotkała. A potem, odnosząc się do skali inwigilacji w Polsce, powiedziała: "Liczba wniosków o kontrolę operacyjną z roku na rok rośnie, mimo że maleje liczba przestępstw". I dalej mówiła: "Z danych statystycznych wynika, że w zeszłym roku zostało skierowanych prawie sześć i pół tysiąca wniosków o kontrolę operacyjną lub utrwalanie treści rozmów telefonicznych. Z takiej liczby wniosków jedynie w 35 sytuacjach sąd wydał decyzje odmowne, dlatego też powstaje pytanie o charakter kontroli, która jest prowadzona przez sąd".

Prokurator Katarzyna Kwiatkowska o skali podsłuchów w Polsce
Prokurator Katarzyna Kwiatkowska o skali podsłuchów w Polsce tvn24

Kto może w Polsce podsłuchiwać i kontrolować treści?

Polskie prawo przewiduje, że kontrolę operacyjną – czyli: podsłuchy, kontrolę SMS-ów, przesyłek czy treści korespondencji pocztowej lub mailowej – mogą stosować następujące służby: policja, Straż Graniczna (SG), Służba Ochrony Państwa (SOP), Żandarmeria Wojskowa (ŻW) i Służba Celno-Skarbowa (SCS) działająca w ramach Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), a ponadto służby specjalne: Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA), Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) i Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) oraz Biuro Nadzoru Wewnętrznego (BNW) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Każda z tych instytucji, by móc zastosować kontrolę operacyjną, musi najpierw uzyskać zgodę właściwego prokuratora okręgowego lub prokuratora generalnego, a następnie sądu okręgowego. Kontrola operacyjna dotyczyć może wyłącznie sytuacji, w których stosowanie innych metod jest bezskuteczne lub nieprzydatne. Co więcej, jest ona ograniczona do przestępstw katalogowych, czyli wymienionych w ustawach przestępstw umyślnych ściganych z oskarżenia publicznego. To 11 kategorii przestępstw, m.in. przestępstwa przeciwko mieniu, ekonomiczne, przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, narkotykowe itd. Zostały wymienione w art. 19 ustawy o policji.

Sąd Okręgowy zarządza kontrolę operacyjną na trzy miesiące, może ją na wniosek odpowiedniej instytucji, po uzyskaniu zgody prokuratora, przedłużyć o kolejne trzy miesiące. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, "gdy podczas stosowania kontroli operacyjnej pojawią się nowe okoliczności istotne dla zapobieżenia lub wykrycia przestępstwa albo ustalenia sprawców i uzyskania dowodów przestępstwa" - może być przedłużona "na następujące po sobie okresy, których łączna długość nie może przekraczać 12 miesięcy". Czyli w sumie kontrola operacyjna może trwać nawet 18 miesięcy.

Wicerzecznik PiS o starej konsoli, Ziobro o koniu, który ma skrzydła. Rządzący bagatelizują sprawę Pegasusa
Wicerzecznik PiS o starej konsoli, Ziobro o koniu, który ma skrzydła. Rządzący bagatelizują sprawę PegasusaFakty TVN

W 2020 roku było najwięcej od 2014 roku wniosków policji o kontrolę operacyjną

Raz w roku minister spraw wewnętrznych i administracji jest zobowiązany do przedstawiania parlamentowi informacji o tym, jak policja realizowała swoje uprawnienia do kontroli operacyjnej. Ostatnia taka informacja pochodzi z 29 czerwca 2021 roku i dotyczy roku poprzedniego. Przypomnijmy, prokurator Kwiatkowska mówiła, że "liczba wniosków o kontrolę operacyjną z roku na rok rośnie".

Nie jest tak, że roku na rok - ale wzrosty są. Z informacji szefa MSWiA wynika, że w 2020 roku zarejstrowano 10 155 policyjnych wniosków o zarządzenie kontroli operacyjnej. To najwięcej od 2017 roku, gdy takich wniosków było 9878; w kolejnych dwóch latach ich liczba spadła. W latach 2014 i 2015 - ostatnich dwóch latach rządów PO-PSL - wniosków nie było więcej niż 9 tys. Zaś jeśli chodzi o zarządzone kontrole operacyjne, to w 2020 roku było ich najwięcej od 2014 roku - 9984.

Odmów ze strony prokuratorów (wnioski o kontrolę operacyjną muszą być najpierw zaakceptowane przez prokuratorów) i sądów co do zastosowania kontroli operacyjnej przez jednostki policji było niewiele - szczególnie od 2016 roku. W 2020 roku prokuratorzy i sądy wydały 171 odmów, co stanowiło 1,7 proc. wszystkich wniosków; w 2019 roku - 131, czyli 1,3 proc. wniosków.

Kontrole operacyjne na wniosek policji MSWiA

W 2020 roku w porównaniu do 2019 wniosków policji o kontrolę operacyjną oraz zarządzonych przez sądy kontroli było (w obu przypadkach) o 24 proc. więcej (przy czym liczba wniosków nie równa się liczbie osób, bo w stosunku do jednej osoby mogło być kilka takich wniosków). A liczba przestępstw, w sprawie których można zarządzić kontrolę operacyjną, spadła o ponad 5 proc. – z 245 288 w 2019 roku do 233 906 w roku 2020. Te dane potwierdzają więc tezę prokurator Kwiatkowskiej, że liczba wniosków o podsłuchy rośnie, mimo że liczba przestępstw maleje.

W swojej informacji szef MSWiA podaje, że w 2020 roku zarządzone kontrole operacyjne dotyczyły 4,2 proc. przestępstw z katalogu art. 19 o policji, co zdaniem ministra "potwierdza, że kontrola operacyjna jest stosowana tylko w przypadku najpoważniejszych przestępstw".

Najwięcej osób objętych kontrolą operacyjną: w 2017 i 2020 roku

Do informowania parlamentu o podsłuchach zobowiązany jest też Prokurator Generalny. Tak jak szef MSWiA co roku przedstawia Sejmowi i Senatowi jawną roczną informację w zakresie kontroli operacyjnej i procesowej. Jego dane dotyczą liczby osób, co do których wnioskowano i zarządzono kontrolę operacyjną. To nie znaczy, że tyle osób w danym roku było inwigilowanych - mogło być więcej, bo realizowano kontrole zarządzone jeszcze w poprzednich latach.

Informacje Prokuratora Generalnego zawierają łączne dane o kontrolach operacyjnych i kontrolach procesowych. Ten drugi rodzaj jest realizowany na podstawie art. 237 Kodeksu postępowania karnego. Na wniosek prokuratora po wszczęciu postępowania karnego sąd okręgowy może zarządzić kontrolę i utrwalanie treści rozmów telefonicznych wobec podejrzanych, oskarżonych i pokrzywdzonych "w celu wykrycia i uzyskania dowodów dla toczącego się postępowania lub zapobieżenia popełnieniu nowego przestępstwa".

Natomiast co do samych kontroli operacyjnych: z porównania wynika, że to jednak policja przedstawia rocznie najwięcej wniosków o kontrole operacyjne. Jak wyjaśnia Arkadiusz Nyzio z Katedry Bezpieczeństwa Narodowego Uniwersytetu Jagiellońskiego w swojej pracy "Inwigilacja w Polsce A.D. 2019", wniosków policyjnych jest więcej, bo w grę wchodzi typ i przedmiot kontroli: "odrębne wnioski dotyczące różnych numerów telefonów czy adresów korespondencji tej samej osoby".

Prokurator Kwiatkowska w "Rozmowie Piaseckiego" mówiła o 6,5 tys. wniosków "w zeszłym roku" i że "jedynie w 35 sytuacjach sąd wydał decyzje odmowne". Takie same liczby są w informacji Prokuratora Generalnego za rok 2020 (danych za 2021 jeszcze nie ma) - co by wskazywało, że prokurator Kwiatkowska miała być może na myśli właśnie te dane, czyli za rok 2020.

W 2020 roku - jak poinformował Sejm i Senat Prokurator Generalny - sądy otrzymały z policji i służb specjalnych wnioski o zastosowanie kontroli operacyjnej wobec 6537 osób; co do 35 osób sądy nie zgodziły się na kontrolę. Lecz zarządzonych kontroli było mniej – 6384 - ponieważ w 118 przypadkach na jej zastosowanie nie zgodzili się prokuratorzy (jak pisaliśmy wyżej: wnioski, zanim trafią do sądu okręgowego, muszą być zaakceptowane przez właściwego prokuratora).

Liczba osób, wobec których wnioskowano i zarządzano kontrolę operacyjną Prokurator Generalny

Z danych Prokuratura Generalnego wynika, że do 2017 roku kontrolę operacyjną i procesową zarządzano wobec mniej niż 6 tys. osób rocznie. W 2017 rok takich osób było 6402; w kolejnych latach mniej, ale w 2020 roku - już 6384.

W 2020 roku w porównaniu z poprzednim rokiem wzrost liczby takich osób wyniósł 11,8 proc.

Przybywało osób kontrolowanych na wniosek policji, CBA, SKW

Z danych Prokuratora Generalnego można się też dowiedzieć, wobec ilu osób poszczególne służby złożyły wnioski o kontrole operacyjne i wobec ilu osób je zarządzono. Z racji szerokiego zakresu działań najwięcej osób jest podsłuchiwanych i ma kontrolowane treści/przesyłki na wniosek policji. W 2020 roku sądy na wniosek policji zarządziły kontrolę operacyjną wobec 5239 osób - to o ponad 21 proc. więcej niż w 2019 roku.

Na wniosek Straży Granicznej kontrole operacyjne prowadzono od 2017 roku wobec 300-400 osób rocznie, tu znacznego wzrostu nie widać. Widoczny jest za to w przypadku Centralnego Biura Antykorupcyjnego: od 2015 do 2019 roku osób, wobec których CBA stosowało kontrolę operacyjną, przybywało. W 2015 roku było takich 205, w 2019 roku - 375, w 2020 roku - 295.

Ile osób kontrolowano, na wniosek których służb Konkret24/Prokurator Generalny

ABW w 2020 roku otrzymała zgody na kontrole operacyjne wobec 207 osób – to podobna liczba do poprzednich lat (z wyjątkiem roku 2016 – 256 osób).

Znacząco przybywało natomiast osób, wobec których kontrolę operacyjną mogła stosować Służba Kontrwywiadu Wojskowego – z 20 w 2015 roku do 196 w 2019.

Podsumowując: od 2015 roku łączna liczba osób objętych kontrolą operacyjną na wnioski siedmiu różnych służb wzrosła. W kolejnych latach wyniosła:

2015 - 5339

2016 - 5779

2017 - 6242

2018 - 5804

2019 - 5589

2020 - 6239.

Żadnych wniosków o kontrolę operacyjną nie przedstawiały w analizowanych latach Służba Ochrony Państwa i Biuro Nadzoru Wewnętrznego MSWiA. Ani szef MSWiA, ani Prokurator Generalny nie informują o podsłuchach Agencji Wywiadu i SWW - bo prowadzenie przez nie czynności inwigilacyjnych, w tym kontroli operacyjnej, na terenie Polski jest dopuszczalne wyłącznie w związku z ich "działalnością poza granicami państwa" i jedynie za pośrednictwem ABW i SKW.

Jeśli zaś chodzi o kontrolę procesową zarządzaną przez sąd na wniosek prokuratora, z wyliczeń cytowanego wyżej Arkadiusza Nyzio wynika, że taka kontrola "jest zjawiskiem o marginalnej skali" i dotyczy ok. 100 osób rocznie.

Prywatność w czasie epidemii
Prywatność w czasie epidemiitvn24

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Ofiar być ponad czterysta", "ofiar będą tysiące, nie setki", "kiedy poznamy bilans ofiar!?" - spekulowali internauci na temat liczby śmiertelnych ofiar powodzi. Do nich szybko dołączyli politycy opozycji. Oto jak rozpowszechniała się dezinformacyjna narracja o ofiarach powodzi, która wyszła od osób znanych z szerzenia fake newsów.

"Setki ofiar", "tysiące ofiar". Jak rozchodzi się dezinformacja o ofiarach powodzi

"Setki ofiar", "tysiące ofiar". Jak rozchodzi się dezinformacja o ofiarach powodzi

Źródło:
Konkret24

Amerykańska astronautka wróciła na Ziemię ze stacji kosmicznej w rosyjskim statku. Prorosyjskie konta w sieci stworzyły więc przekaz, który zdobył milionowe zasięgi. Według niego astronautka została porzucona przez swój kraj. Wyjaśniamy, jak jest naprawdę.

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

Źródło:
Konkret24

"Nie dostali ani jednego centa!" - głoszą politycy opozycji po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią otrzymają pomoc z Funduszu Spójności. Wielu podkreśla, że dostaniemy środki, które nam już przyznano. Owszem, pieniądze nie są nowe, ale zasady ich wypłaty już tak. Wyjaśniamy.

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni w sieci rozpowszechniany jest przekaz mający pokazywać, jak droga jest teraz benzyna. Zbudowany został na zestawieniu ceny baryłki ropy i cen paliw przed rokiem oraz dziś. Chętnie kolportują go politycy opozycji, w tym były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednak ta narracja jest manipulacją obliczoną na to, że Polacy nie pamiętają o nagłych "awariach dystrybutorów" rok temu na stacjach Orlenu. Zatem przypominamy.

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje przekaz, jakoby do przedsiębiorcy z Nysy weszła Inspekcja Handlowa, bo darował powodzianom towar znacznej wartości. Jak ustaliliśmy, to fałszywy przekaz. Powód kontroli był inny, choć inspektorzy wybrali "niefortunny moment".

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa przekonywał, że terytorialsi z mazowieckiego Ciechanowa "przyjechali 140 kilometrów na pięć minut na konferencję prasową" z ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - po czym zaraz wrócili, "bez pomagania na miejscu". Nie znaleźliśmy potwierdzenia takiej sytuacji. Sama jednostka dementuje informacje posła.

Poseł Konfederacji: żołnierze WOT jechali 140 kilometrów na konferencję z ministrem i zaraz wrócili. Nieprawda

Poseł Konfederacji: żołnierze WOT jechali 140 kilometrów na konferencję z ministrem i zaraz wrócili. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Co to było?", "co Duda dostał w łapę?", "co on mu tam dał?" - dopytują internauci, komentując nagranie, na którym widać, jak prezydent Andrzej Duda przekazuje coś oficerowi podczas wizyty w zalanym Lądku-Zdroju. Wbrew przypuszczeniom nie był to ani różaniec, ani wizytówka.

Wizytówka? Różaniec? "Co Duda dostał" i przekazał żołnierzowi

Wizytówka? Różaniec? "Co Duda dostał" i przekazał żołnierzowi

Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy alarmują publicznie i krytykują rząd, że teraz, w czasie powodzi, po cichu przyjmuje projekt ustawy, który ma umożliwić stawianie elektrowni wiatrowych nawet na obszarach Natura 2000. Sprawdziliśmy, o jakie przepisy chodzi i na jakim są etapie.

Rząd "po cichu przyjmuje projekt"? Manipulacje o ustawie wiatrakowej

Rząd "po cichu przyjmuje projekt"? Manipulacje o ustawie wiatrakowej

Źródło:
Konkret24

"W Polsce przebywa 10 tys. amerykańskich żołnierzy utrzymywanych przez polskiego podatnika i żaden nie został wysłany do pomocy poszkodowanym w powodzi" - wpis z taką treścią zdobywa popularność w ostatnich dniach. Przeczą temu jednak relacje, jakie płyną z miejscowości dotkniętych powodzią.

"Żaden amerykański żołnierz" nie pomaga poszkodowanym w powodzi? To nieprawda

"Żaden amerykański żołnierz" nie pomaga poszkodowanym w powodzi? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Kolejny pomysł na łupienie" - tym według niektórych polityków opozycji jest rządowa propozycja dofinansowania zakupu kas fiskalnych dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli podczas powodzi. Mimo krytyki to jest istotna pomoc w stanięciu na nogi, wznowieniu działalności i legalnym jej prowadzeniu. Wyjaśniamy dlaczego.

Kasy fiskalne, żeby "doić ludzi" po powodzi? Nie, wyjaśniamy

Kasy fiskalne, żeby "doić ludzi" po powodzi? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci z radością komentują rzekome ogłoszenie przez Szwecję wysłania stu zastępów strażackich do walki ze skutkami powodzi w naszym kraju. A jako dowód niektórzy publikują nagranie kolumny wozów strażackich - mają jechać już ze Szwecji do Polski. Tyle że Szwecja nic takiego nie ogłosiła, a popularny w sieci film przedstawia inne pojazdy.

Strażacy ze Szwecji jadą z pomocą powodzianom? To inny konwój  

Strażacy ze Szwecji jadą z pomocą powodzianom? To inny konwój  

Źródło:
Konkret24

Które rządy - koalicji PO-PSL czy Zjednoczonej Prawicy - bardziej zadbały o zabezpieczenie kraju przed powodzią? To pytanie, w różnych formach, zadają i jednocześnie odpowiadają na nie politycy z różnych stron. Przeanalizowaliśmy więc i podsumowaliśmy dane.

"My robiliśmy, oni nie". Regulacje rzek, budowa wałów, inwestycje - kiedy najwięcej?

"My robiliśmy, oni nie". Regulacje rzek, budowa wałów, inwestycje - kiedy najwięcej?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych - także polskich - duże zasięgi generuje nagranie mające rzekomo pokazywać skalę strat armii ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji. Jednak to nieprawda, film powstał gdzie indziej.

"Cmentarz ukraińskich czołgów" pod Kurskiem? Nie są ukraińskie, to nie Kursk

"Cmentarz ukraińskich czołgów" pod Kurskiem? Nie są ukraińskie, to nie Kursk

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, które rzekomo pokazuje spotkanie po latach opiekunki dwóch lwic z odebranymi jej zwierzętami. Lwice zdają się doskonale pamiętać kobietę - łaszą się do niej, liżą po twarzy. Choć historia jest ładna, to nieprawdziwa. Wyjaśniamy.

Hodowała lwy, władze "skonfiskowały je do zoo"? W tej historii prawdziwe są tylko lwy

Hodowała lwy, władze "skonfiskowały je do zoo"? W tej historii prawdziwe są tylko lwy

Źródło:
Konkret24

"Wreszcie dobra decyzja!", "szkoda, że nareszcie" - tak niektórzy komentowali doniesienia, jakoby algierska bokserka Imane Khelif straciła "wszystkie medale" i 25 milionów dolarów nagród. Część internautów przestrzega jednak, że to "żenująca dezinformacja". Rzeczywiście.

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

"Tusk przehandlował za niemieckie srebrniki", "kompromitujące państwo decyzje", "likwidacja marzeń o własnej energetyce jądrowej"... - takie informacje rozsyłają masowo w mediach społecznościowych politycy PiS. Jako "dowód" pokazują zarządzenie dotyczące zespołu do spraw rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Tylko że ono wcale nie oznacza "skasowania polskiego atomu". Opozycja kolportuje fałsz.

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Według posła Marcina Romanowskiego z Suwerennej Polski można "zmienić przeznaczenie" środków otrzymanych z Krajowego Planu Odbudowy i wydać je na odbudowę terenów dotkniętych powodzią. "Tusk jest w stanie to załatwić" - stwierdził ironicznie polityk. Czy to rzeczywiście byłoby możliwe? Eksperci mają wątpliwości. Pokazują inne opcje.

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Źródło:
Konkret24

W okolicach Nysy leśniczy miał rzekomo uratować przed falą powodziową dwóch nastolatków. Dowodem na to miało być nagranie, które jednak nie ma nic wspólnego z sytuacją powodziową w południowej Polsce. Przestrzegamy przed tym przekazem i wyjaśniamy, co przedstawia.

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

Źródło:
Konkret24

Według Mariusza Błaszczaka żołnierzy "wprowadzono do tego całego procesu ochrony ludności dopiero w sobotę właśnie po południu", czyli "zdecydowanie zbyt późno". Jednak członkowie Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości dużo wcześniej. A MON dementuje informacje Błaszczaka.

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Źródło:
Konkret24

Młody kierowca wjechał samochodem w wezbraną powodzią rzekę w Kłodzku i zginął - taki przekaz rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym dowodem jest nagranie z tej sytuacji. Jednak nie jest to Polska, a zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Przestrzegamy przez rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji tworzonych na bazie starych filmów, które w czasie obecnej powodzi są znowu publikowane.

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

Źródło:
Konkret24