Czy podczas Zgromadzenia Narodowego konieczne jest kworum? Sprawdzamy


Fala krytyki w internecie spłynęła na Romana Giertycha po tym, gdy napisał na Twitterze, że podczas Zgromadzenia Narodowego wymagane jest kworum - czyli obecność więcej niż połowy członków tego ciała. Jak się okazuje, konstytucjonaliści są w tej sprawie podzieleni.

Zgromadzenie Narodowe, czyli połączone izby parlamentu, zbiorą się w Sejmie w czwartek 6 sierpnia. Zgromadzenie odbierze przysięgę od Andrzeja Dudy, który został wybrany ponownie na urząd prezydenta.

Tymczasem u trzech senatorów potwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem. W sobotę o swoim pozytywnym teście poinformował senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki. W poniedziałek potwierdzono zakażenie u senatora Artura Dunina z Koalicji Obywatelskiej. Rozmawiając z redakcją "Faktów" TVN24, polityk przyznał, że na sali obrad siedział blisko Libickiego. Tego samego dnia pozytywny test na COVID-19 potwierdził także senator Ryszard Bober z Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15.

Senator Jan Filip Libicki o chorobie COVID-19
Senator Jan Filip Libicki o chorobie COVID-19tvn24

Obawa przed zakażeniem się koronawirusem może spowodować, że w czwartek w Sejmie pojawi się mniej parlamentarzystów, niż przypuszczano. Nawet mimo tego, że część z nich po rekomendacji szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej przeprowadza testy na obecność wirusa. W dodatku część polityków opozycji już zapowiedziało, że na zaprzysiężeniu się nie pojawi, ponieważ uważają, że wybory nie odbyły się w sposób uczciwy.

Roman Giertych: "przyjście opozycji da potrzebne kworum"

Na informację o zakażonych senatorach w kontekście posiedzenia Zgromadzenia Narodowego zareagował na Twitterze w poniedziałek 3 sierpnia mecenas Roman Giertych. "Ponieważ kilkudziesięciu senatorów powinno być na kwarantannie, to przyjście opozycji na Zgromadzenie Narodowe da kworum potrzebne do zaprzysiężenia PAD. Brawo! Opozycja zawsze powinna pomagać PiS, szczególnie gdy ten opiera się na orzeczeniu nielegalnej izby SN. To racja stanu" - napisał były poseł, były wicepremier i minister edukacji narodowej. Jego wpis zanotował 1,7 tys. polubień oraz niemal 350 podań dalej i komentarzy.

"Cóż za idiotyzmy"

Pod wpisem mecenasa jest dużo krytycznych komentarzy. Internauci kpią z Giertycha i piszą, że kworum (minimalna liczba członków danego zgromadzenia) nie jest konieczne w przypadku przyjęcia od prezydenta przysięgi.

"Do zaprzysiężenia potrzebne jest kworum?"; "Kworum jest wymagane do ważności GŁOSOWAŃ, ślubowania się NIE GŁOSUJE tylko ...wysłuchuje i jest ważne"; "Poproszę podstawę prawną"; "Nic się nie stanie bo kworum nie jest do niczego potrzebne"; "Cóż za idiotyzmy"; "Człowieku przeczytaj znaczenie słowa kworum" - piszą internauci. Pojawił się nawet termin "Quorum Romanum" (gra słów między nazwą najstarszego rzymskiego placu, a imieniem adwokata), którego użył m.in. senator PiS Marek Pęk.

"Brak w quorum oznacza brak złożenia przysięgi"

Po takich krytycznych komentarzach mecenas Giertych rozwinął swoją myśl w kilku kolejnych wpisach na Twitterze: "Zgromadzenie Narodowe składa się z 560 członków. I przyjmuje uchwały większością głosów przy obecności przynajmniej połowy. Ponieważ przysięga ma być składana wobec ZN i to zgromadzenie przyjmuje protokół z przyjęcia przysięgi, to brak w ZN quorum oznacza brak złożenia przysięgi".

A potem dodał: "Zgodnie z §9 Regulaminu Zgromadzenia Narodowego zbierającego się celem złożenia przysięgi prezydenckiej do spraw nieuregulowanych w tym Regulaminie stosuje się Regulamin Sejmu, który w art. 190 wymaga quorum. Każdy czł. ZN może zażądać też sprawdzenia quorum (art. 184§3 pkt. 11.)".

W poszukiwaniu kworum w przepisach

Zgodnie z art. 114 ust. 1 konstytucji: "W przypadkach określonych w Konstytucji Sejm i Senat, obradując wspólnie pod przewodnictwem Marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie Marszałka Senatu, działają jako Zgromadzenie Narodowe". Z kolei art. 130 Konstytucji stwierdza, że prezydent obejmuje urząd po złożeniu przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego.

Art. 114 ust. 2 mówi o tym, że Zgromadzenie Narodowe uchwala swój regulamin. Obecnie obowiązujący został uchwalony przez to ciało 6 grudnia 2000 roku. Mówi m.in. o tym, że to marszałek Sejmu zwołuje Zgromadzenie Narodowe w celu złożenia przysięgi i określa, kiedy ma to nastąpić. Stwierdza, że obradom przewodniczy marszałek Sejmu lub w jego zastępstwie marszałek Senatu, a porządek dzienny obejmuje sprawy związane z przyjęciem przysięgi od prezydenta. Wymienia, komu przysługuje wstęp na obrady. Regulamin określa także, jak ma wyglądać składanie i przyjmowanie przysięgi. Stwierdza, że z obrad powstaje protokół, który następnie jest odczytywany na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, co kończy jego obrady. Protokół jest publikowany później w Monitorze Polskim.

Jak sprawdziliśmy, po 1997 roku, gdy uchwalono konstytucję, podczas posiedzeń Zgromadzenia Narodowego nigdy nie sprawdzano kworum.

Zaprzysiężenie w cieniu zakażeń u polityków
Zaprzysiężenie w cieniu zakażeń u politykówtvn24

Paragraf 9 regulaminu ZN określa, że "w sprawach nieuregulowanych w uchwale (czyli w regulaminie ZN - red.) stosuje się odpowiednio przepisy regulaminu Sejmu". Właśnie na ten paragraf powołał się mecenas Giertych. Przypomniał, że regulamin Sejmu w art. 190 (w rozdziale Głosowanie) wymaga kworum. Ten przepis brzmi tak:

Sejm uchwala ustawy większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, chyba że Konstytucja stanowi inaczej. W tym samym trybie Sejm podejmuje uchwały i inne rozstrzygnięcia, jeżeli przepisy Konstytucji, ustaw albo Regulaminu Sejmu nie stanowią inaczej. Art. 190 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

Tak więc krytykujący wpis Romana Giertycha niekoniecznie mają rację. Ale i on może jej nie mieć. Bo z konsultacji Konkret24 z prawnikami konstytucjonalistami wynika, że nie są zgodni w tej sprawie.

Argumenty za i przeciw

- Zgromadzenie Narodowe jest wtedy, gdy jest kworum - stwierdza krótko w rozmowie z Konkret24 prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem wynika to art. 114 konstytucji. - Jest tam mowa o tym, że Sejm i Senat obradują wspólnie, tworząc Zgromadzenie, a obradować może ten, kto ma zdolność podejmowania uchwał - uważa konstytucjonalista. Dodaje, że choć Zgromadzenie Narodowe nie podejmuje uchwał w przypadku przyjęcia przysięgi od prezydenta czy przyjęcia protokołu, to teoretycznie podczas swojego posiedzenia może podjąć inne uchwały, np. w sprawie nowelizacji swojego regulaminu.

- Z pewnością przy zaprzysiężeniu prezydenta nie jest wymagane kworum - stwierdza z kolei w rozmowie z Konkret24 dr hab.Anna Rakowska-Trela, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Łódzkiego. - Jednak mam wątpliwość, jeśli chodzi o przyjmowanie protokołu z posiedzenia Zgromadzenia Narodowego. Praktyka wprawdzie jest taka, że prowadzący obrady po prostu pyta, czy ktoś jest przeciwny i jeśli nie, protokół jest przyjęty, ale wydaje się, że jest to właśnie rozstrzygnięcie wymagające kworum, o którym mowa w regulaminie Sejmu - ocenia. - Taka praktyka jest odbiciem odpowiednio stosowanego artykułu 176 ustęp 6 regulaminu Sejmu, który mówi o tym, że protokół przyjmuje się, jeśli nikt nie wniesie uwag - dodaje.

Kto weźmie udział w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy, a kogo zabraknie?
Kto weźmie udział w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy, a kogo zabraknie?tvn24

- W mojej ocenie mecenas Giertych nie ma racji - ocenia z kolei dr Bogna Baczyńska, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Kworum jest zastrzeżone tylko do ustaw bądź innych rozstrzygnięć. Nigdy nie było takiej praktyki, aby podczas obrad Zgromadzenia Narodowego było wymagane kworum: czy to przy wysłuchiwaniu prezydenckiego orędzia, czy zaprzysiężenia - mówi w rozmowie z Konkret24. I dodaje, że frekwencja nigdy nie była problemem. - Ale teraz przecież mamy pandemię... - zauważa.

- Zgromadzenie Narodowe przy zaprzysiężeniu nie podejmuje żadnej uchwały. Jest bierne, jest jakby "narodowym uchem" wysłuchującym prezydenta - mówi natomiast w rozmowie z Konkret24 dr Marcin Krzemiński z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Kworum jest potrzebne do podjęcia uchwały, a podczas posiedzenia, na którym przyjmuje się prezydencką przysięgę, taka uchwała nie zapada - tłumaczy konstytucjonalista. Podkreśla, że podczas obrad nie przyjmuje się jego porządku, ponieważ reguluje to wprost regulamin ZN, a protokół podpisuje marszałek i podlega on jedynie odczytaniu. - Kwestia przyjmowania protokołu jest wyczerpująco opisana w regulaminie Zgromadzenia Narodowego - uważa konstytucjonalista.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcia: Jerzy Dudek/Forum

Pozostałe wiadomości

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według posła Zbigniewa Boguckiego z PiS Donald Tusk rzekomo zakończył projekt budowy portu kontenerowego w Świnoujściu. Nic jednak nie wskazuje na to, by odziedziczony po Zjednoczonej Prawicy projekt budowy portu w Świnoujściu został "zaorany".

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska powtórzyła rozpowszechnianą od jakiegoś czasu informację, jakoby gospodarka drzewna przynosiła 6 procent polskiego PKB. Tymczasem zarówno sam resort klimatu, jak i poproszony przez nas o wyliczenia GUS podają niemal trzykrotnie mniejszy udział.

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24

Były minister nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że dotacje, które przyznawał w ramach programu willa plus, były "inwestycją w oświacie", że te inwestycje "świetnie działają", że obecne kierownictwo MEN potwierdza, że dotacje "wydatkowane są w sposób zgodny z prawem". Trzy twierdzenia - wszystkie nieprawdziwe.

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Kto nie zapłaci za dostęp do dziennika, nie będzie mógł dać usprawiedliwienia dziecku" - taki alarmujący przekaz rozsyłają w ostatnich dniach internauci. Ale to nieprawda. Historia powstała po informacji opublikowanej przez jednego z operatorów e-dziennika.

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Niecały rok po wygranej w wyborach Tuska Niemcy piszą nam podręczniki historii?", "rząd Tuska dał zielone światło dla niemieckiej polityki historycznej" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS i Konfederacji. Powodem jest czwarta część podręcznika do historii dla szkół podstawowych. Co stoi za tą manipulacją polityków? Historia - nomen omen - powstawania tej serii podręczników wiele wyjaśnia.

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24