FAŁSZ

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Berek o willa plus: to było systemowe okradanie państwa
Berek o willa plus: to było systemowe okradanie państwaTVN24
wideo 2/5
Berek o willa plus: to było systemowe okradanie państwaTVN24

Były minister nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że dotacje, które przyznawał w ramach programu willa plus, były "inwestycją w oświacie", że te inwestycje "świetnie działają", że obecne kierownictwo MEN potwierdza, że dotacje "wydatkowane są w sposób zgodny z prawem". Trzy twierdzenia - wszystkie nieprawdziwe.

Były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek 23 sierpnia był pytany w TVP Info o różne wydatki rządu Zjednoczonej Prawicy, co do których śledztwa prowadzi prokuratura lub które zostały zakwestionowane przez Najwyższą Izbą Kontroli. Prowadząca rozmowę zapytała Czarnka, czy "nie zadrżała mu ręka", gdy decydował o wydaniu sześciu milionów złotych w ramach programu "Inwestycje w oświacie" - określanego teraz w skrócie willa plus. Były minister odpowiedział, że "sześć milionów, o których pani mówi, to są środki, które dawno zostały rozliczone" i dodał, że "tutaj nie ma żadnych nieprawidłowości, które by skutkowały utratą pieniędzy dla państwa polskiego". Po czym stwierdził:

FAŁSZ

Z kolei jeśli chodzi o coś, co państwo nazywacie willą plus, a który jest po prostu inwestycją w oświacie, są to znakomite inwestycje, które świetnie działają. Zresztą rozliczane przez ten rząd również i pokazujące, że wydatkowane są w sposób zgodny z prawem.

Na uwagę prowadzącej, że NIK zakwestionowała jednak celowość wydania części środków z tego programu, Przemysław Czarnek odpowiedział: "Zakwestionowanie przez NIK dotyczy pieniędzy, które są już z powrotem w budżecie państwa, dlatego że zostały zwrócone przez podmioty, które dostały te środki w sposób niezgodny z przepisami. Natomiast to myśmy naprawili, zanim NIK jeszcze przyszedł do kontroli. NIK to wykazał".

Potem mówi też: "przekazaliśmy 42 podmiotom środki finansowe, które świetnie pracują w ramach wsparcia edukacji". "Proszę zanegować chociaż jeden z nich, to będę się do tego odnosił" - stwierdził.

Kontrowersje wokół programu willa plus

Przypomnijmy: w styczniu 2023 roku dziennikarze tvn24.pl Justyna Suchecka-Jadczak i Piotr Szostak ujawnili, że minister edukacji Przemysław Czarnek w listopadzie 2022 roku przyznał łącznie 40 mln zł dotacji 42 organizacjom w ramach konkursu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania". Dziennikarze wykazali, że część obdarowanych organizacji była powiązana z politykami Prawa i Sprawiedliwością, część otrzymała środki, mimo że powstała zaledwie kilka miesięcy przez rozstrzygnięciem konkursu i nie miała doświadczenia edukacyjnego, a przede wszystkim co druga nagrodzona przez Czarnka organizacja otrzymała najpierw negatywną ocenę złożonego wniosku. To od publikacji tego tekstu funkcjonuje określenie willa plus.

CZYTAJ WIĘCEJ: Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS. Lista

Dwanaście z tych organizacji otrzymało środki na zakup lokalu czy domu, w którym miałoby prowadzić działalność edukacyjną. Konstrukcja umów z beneficjentami sprawiała, że po kilku latach (najczęściej pięciu) mogli oni przeznaczyć nieruchomość na cele komercyjne lub ją sprzedać. W wielu przypadkach chodziło o atrakcyjne nieruchomości w prestiżowych lokalizacjach, jak dom na Saskiej Kępie w Warszawie czy posiadłość z dwoma domami, dwoma stawami i własnym lasem pod Elblągiem.

Politycy ówczesnej opozycji ostro krytykowali wtedy działania ministra Czarnka. Posłanka Koalicja Obywatelskiej Krystyna Szumilas, która razem z Katarzyną Lubnauer brały udział w ujawnianiu szczegółów willi plus, mówiła w lutym 2023 roku: "On (Przemysław czarnek - red.) już miał w głowie ułożone, kto te pieniądze powinien dostać i bez względu na ocenę komisji konkursowej, bez względu na fakty, postanowił dać pieniądze tym organizacjom, które są najbliżej jego sercu, ponieważ są związane z politykami PiS-u".

Czarnek oczywiście już wtedy odpierał wszelkie zarzuty. "Gdzie tu jest skandal?" - pytał w Sejmie w lutym 2023 roku, a całą sprawę nazwał "hejtem przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną". "Nazwaliście państwo ten program willa plus tylko i wyłącznie dlatego, że jedna zasłużona organizacja, prężnie działająca od lat w Polsce, nabyła nieruchomość, która jest nazwana willą" - dodał. Jego fałszywe tezy weryfikowaliśmy w Konkret24.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czarnek w Sejmie o willi plus. Wyjaśniamy półprawdy i manipulacje ministra

Wobec tego, co zarówno dziennikarze, jak i posłowie opozycji ujawniali w kolejnych miesiącach na temat organizacji obdarowanych w programie willa plus, słowa Czarnka o tym, że środki rozdane w tym programie to "znakomite inwestycje w oświacie, które świetnie działają", są po prostu nieprawdą. Przedstawiamy przykłady na to.

Fundacja "Dumni z Elbląga", czyli posiadłość dla prezesa

Fundacja "Dumni z Elbląga" została założona w kwietniu 2022 roku, a już w listopadzie dostała ponad 2 mln zł od MEiN na zakup nieruchomości pod Elblągiem i jej wyposażenie. Chodziło o posiadłość liczącą 2,7 hektarów z dwoma domami, dwoma stawami i własnym lasem", na której mieści się "dom z duszą o niepowtarzalnym klimacie, o powierzchni 514 metrów kwadratowych". We wniosku prezes pisał, że na terenie posiadłości będzie prowadzić m.in. warsztaty z gotowania "jak u mamy" czy "przysposobienie obronne XXI wieku" przy użyciu gogli wirtualnej rzeczywistości.

Dotacja dla "Dumnych z Elbląga" jest najbardziej wyrazistym dowodem na to, że Czarnek nie mówi prawdy. W czerwcu 2023 roku posłanka Lewicy Monika Falej przeprowadziła w obiekcie kontrolę poselską - nie znalazła żadnych śladów działalności edukacyjnej, a zamiast tego dowiedziała, że prezes fundacji Kamil Nowak po prostu mieszka w tej nieruchomości wraz z rodziną. Prezes odmówił posłance okazania dokumentów z dowodami na to, że w obiekcie prowadzi się jakąkolwiek działalność edukacyjną.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes "Dumnych z Elbląga" mieszka w posiadłości za miliony od Czarnka. Nagrania z kontroli

Rok później - w czerwcu 2024 roku - kolejną kontrolę przeprowadził elbląski senator Koalicji Obywatelskiej Jerzy Wcisła. Efekt był ten sam: nie znalazł dowodu, że w budynku jest prowadzona działalność edukacyjna obiecana we wniosku o przyznane dofinansowanie. "To wygląda tragicznie. Totalny bałagan, ślady po jakiejś libacji. W lodówce znajdował się alkohol, wewnątrz butelki po nim. Żadnych śladów działalności merytorycznej w miejscu, które jest adresowane do młodych ludzi" - relacjonował w rozmowie z TVN24 Jerzy Wcisła.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Ślady po jakiejś libacji". Senator z kontrolą w siedzibie Fundacji "Dumni z Elbląga"

Lokalna Organizacja Turystyczna Inte Gra, czyli "aktywności prędko nie będzie"

Za "znakomitą inwestycję w oświacie" nie można też uznać 1 mln zł dla Lokalnej Organizacji Turystycznej Inte Gra, który poszedł na zakup działki z willą o powierzchni 250 metrów kwadratowych zlokalizowanej nieopodal Jeziora Zegrzyńskiego. Tam kontrolę poselską w sierpniu 2023 roku przeprowadziły posłanki KO Katarzyna Lubnauer, Krystyna Szumilas i Kinga Gajewska. Na miejscu nie było żadnych śladów działalności edukacyjnej. Stała tam jedynie przyczepa z napisem "Żołnierze Wyklęci" i logami sponsorów, m.in. spółek skarbu państwa. Działka były otoczona ogrodzeniem, wejścia były zamknięte, a prezes fundacji w rozmowie telefonicznej z posłankami przyznał, że "w willi nie ma na razie żadnych aktywności i prędko nie będzie". We wniosku o dofinansowanie zapewniał, że na działce będzie organizował m.in. wydarzenia edukacyjne związane z Bitwą Warszawską 1920 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Milion z publicznych pieniędzy na willę, a zajęcia w przyczepie wśród chaszczy?

Fundacja "Pod Damaszkiem", czyli apartament za milion jest, lecz zajęć nie ma

Założona przez księdza Mirosława Matusznego, proboszcza parafii w Snopkowie pod Lublinem, Fundacja "Pod Damaszkiem" dostała od MEiN 1 mln zł na zakup 88-metrowego lokalu usługowego w Lublinie. We wniosku obiecywała wspierać system "w najbardziej newralgicznych kwestiach: umacniając rolę rodziny, edukując i szkoląc kadry nauczycielskie, budząc postawy patriotyczne i obywatelskie", a także szkolić kadry "w zakresie etyki opartej na prawie naturalnym, konstytucyjnym rozumieniu małżeństwa i rodziny". Lecz tak jak w przypadku wcześniej wymienionych organizacji nie ma dowodów, by w zakupionym za publiczne pieniądze lokalu odbyły się jakiekolwiek działania edukacyjne.

W czerwcu 2024 roku dziennikarze tvn24.pl Piotr Szostak i Klaudia Ziółkowska dotarli do wyników audytu przeprowadzonego w fundacji na zlecenie nowego kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wnioski są jednoznaczne: "Według audytorów podczas kwietniowej kontroli fundacja nie potrafiła przedstawić żadnych dowodów na prowadzenie zajęć wymienionych we wniosku grantowym. Nie prowadziła ewidencji zajęć, nie miała umów ze szkołami, przedszkolami czy innymi organizacjami oświatowymi. Nie była w stanie nawet określić, jakie konkretnie zajęcia były realizowane ani kiedy miały miejsce".

CZYTAJ WIĘCEJ: Dzieło pielgrzymkowe i apartament za milion od Czarnka. Kontrola: brak dowodów na działalność

Druzgocące wyniki audytu zleconego przez MEN

Przypomnimy, że według Czarnka środki rozdane w ramach willi plus są "rozliczane przez ten rząd również" i okazuje się, "że wydatkowane są w sposób zgodny z prawem". Informacje obecnego kierownictwa MEN temu przeczą.

Audyt przeprowadzony w Fundacji "Pod Damaszkiem" był jednym z dziesięciu, które nowe kierownictwo MEN rozpoczęło w marcu 2024 roku. Resort weryfikuje sprawozdania fundacji i stowarzyszeń, które do końca lutego 2024 roku musiały rozliczyć dotacje w ministerstwie. Zaczął od tych z najmniejszym doświadczeniem w oświacie. Odpowiedzialna za koordynację tych działań wiceministra edukacji Joanna Mucha już pod koniec marca roku w podcaście "Wybory kobiet" zapowiadała, że wyniki audytów będą "druzgocące" i "sporo pieniędzy" wróci do budżetu państwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: MEN "weszło" do 10 willi plus. "Sporo pieniędzy wróci"

Pierwsze wyniki audytów Joanna Mucha wraz z drugą wiceministrą edukacji Katarzyną Lubnauer przedstawiły 4 kwietnia. Poinformowano, że do ministerstwa zwrócono już 3,5 mln zł dofinansowań, a zwroty kolejnych 2,5 mln zł są w realizacji. Mucha przekazała, że w stosunku do dwóch fundacji już podjęto decyzję o nieprzyjmowaniu sprawozdania, co wiążę się z koniecznością oddania całości środków: to Fundacja "Dumni z Elbląga" (przedstawiła we wniosku "nieprawdziwe informacje") i Lokalna Organizacja Turystyczna Inte Gra ("ustalono, że nie prowadzi żadnej działalności edukacyjnej"). W obu przypadkach MEiN zapowiedział złożenie wniosku do prokuratury o wyłudzenie dotacji.

"7 na 10 beneficjentów nie realizowało programu"

Kolejne informacje dotyczące tego, jak "znakomitymi inwestycjami w oświacie" były niektóre projekty dofinansowane przez ministra Przemysława Czarnka, ministerstwo edukacji podało w czerwcu. Na konferencji prasowej Joanna Mucha przekazała, że odzyskano już 13 mln zł i dodała:

Siedmiu na dziesięciu beneficjentów programu willa plus nie zrealizowało programu i naruszyło zapisy umowy.

- W analizie dokumentacji stwierdzono, że w przypadku siedmiu podmiotów umowy nie są należycie realizowane, podejmowane działania są nieprzejrzyste, brak jest transparentności zarówno w procesie wyboru firm budowlanych, jak i zakupu wyposażenia - przekazała. Trudno więc zgodzić się z twierdzeniem Czarnka, że pieniądze rozdane w ramach willi plus poszły na "znakomite inwestycje, które świetnie działają".

W sprawie Lokalnej Organizacji Turystycznej Inte Gra złożono zawiadomienie do prokuratury o możliwości wyłudzenia dotacji. W sprawie Fundacji "Dumni z Elbląga" takie zawiadomienie jest w przygotowaniu - poinformowała ministra Mucha - a "ponadto zostały zawiadomione inne służby".

Portal tvn24.pl w kwietniu tego roku nieoficjalnie podał, że MEN zawiadomiło m.in. służby weterynaryjne i sanepid, bo okazało się, że prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" na działce zakupionej z dotacji willa plus hodował zwierzęta bez wymaganych dokumentów. Czyli te pieniądze również nie były "znakomitymi inwestycjami w oświacie".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w ostatniej debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podczas ostrej wymiany zdań padały twierdzenia, które wprowadzały w błąd. Wyjaśniamy najistotniejsze kwestie.

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24