Rzecznik rządu radzi sprawdzić, "czy w tej chwili jest więcej remontowanych i budowanych dróg" lokalnych niż "za czasów Tuska". Sprawdziliśmy


Rzecznik rządu Piotr Mueller zachęcał w wywiadzie, by jechać "do powiatów i gmin i zapytać, czy w tej chwili jest więcej remontowanych i budowanych dróg niż za czasów Donalda Tuska". Nie pojechaliśmy - ale sprawdziliśmy dane. Pokazują, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie zbudowano więcej dróg lokalnych, a dofinansowanie rządu dla samorządów było niższe.

Samorządy szacują, że zmiany podatkowe, które ma wprowadzić program gospodarczy rządu Polski Ład, będą kosztowały miasta 145 mld zł w ciągu 10 lat. To wyliczenia Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich. Oznacza to mniej pieniędzy na edukację, na pomoc dla seniorów, budowę mieszkań czy transport miejski. "Ten tak zwany Polski Ład to jedno wielkie oszustwo" - stwierdził prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej 4 sierpnia.

Tego samego dnia na swojej konferencji zarzuty samorządowców odpierał rzecznik rządu Piotr Mueller. Twierdził m.in., że w czasach rządów PiS do samorządu terytorialnego trafia więcej środków za rządów PO-PSL. 5 sierpnia, będąc gościem porannego programu w Polsat News, odnosząc się do słów Trzaskowskiego o tym, że samorządy dostają mniej pieniędzy, mówił: "Jak ja słyszę, że samorząd za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości traci, to to jest po prostu nieprawda, ponieważ w tym samym czasie do powiatów i gmin trafia rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych czy Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg". A potem powiedział do prowadzącego program: "Niech pan pojedzie do powiatów i gmin i zapyta się, czy w tej chwili jest więcej remontowanych i budowanych dróg i ile razy więcej niż za czasów Donalda Tuska".

Polski Ład. Samorządowcy protestują przeciwko utracie przychodów z podatków
Polski Ład. Samorządowcy protestują przeciwko utracie przychodów z podatkówFakty po południu TVN24

Nie pojechaliśmy do powiatów i gmin, lecz sprawdziliśmy, na jakie trendy dotyczące budowy dróg lokalnych wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego. Można je sprawdzić w Banku Danych Lokalnych GUS. Przy czym nie braliśmy pod uwagę dróg krajowych i wojewódzkich - chodziło nam o drogi, którymi zarządzają i które budują samorządy powiatowe i gminne. To ok. 89 proc. wszystkich dróg w Polsce.

Wszystkich dróg przybyło, ale za PiS dynamika wzrostu słabsza

Z zestawień GUS wynika, że w 2006 roku - pierwszym pełnym roku pierwszych rządów PiS - długość dróg publicznych (wszystkich: autostrad, ekspresówek, dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych) wynosiła 382 614,9 km. W roku 2019 – to ostatnie dane, które podaje GUS - takich dróg było w Polsce 424 914,8 km. Nastąpił więc wzrost o 11 proc.

W czasie ośmioletnich rządów koalicji PO-PS (2008-2015) długość wszystkich dróg publicznych w Polsce wzrosła o 9,47 proc. - z 383 313,2 km w 2008 roku do 419 636,4 km w 2015, kiedy to po jesiennych wyborach PO straciła władzę.

Łączna długość dróg publicznych w Polsce od 2006 rokuKonkret24 | GUS

Natomiast biorąc pod uwagę tylko pierwszą kadencję rządów PO-PSL - lata 2008-2011, bo dane z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy są w GUS tylko za pierwsze trzy lata - długość dróg publicznych wzrosła o 7,55 proc.: z 383 313,2 do 412 263,7 km.

Natomiast w latach 2016-2019 wzrost ten wyniósł tylko 1,11 proc.: w 2016 roku w Polsce było 420 236,1 km dróg publicznych, a w 2019 - 424 914,8 km.

Dróg powiatowych przybywało minimalnie

Odnosząc się już bezpośrednio do wypowiedzi Piotra Muellera, sprawdziliśmy dane GUS dotyczące sieci dróg lokalnych – powiatowych i gminnych. GUS w Banku Danych Lokalnych podaje ich długość w podziale na rodzaj nawierzchni.

Z zebranych zestawień wynika, że w latach 2006-2019 łączna długość dróg powiatowych o nawierzchni twardej utrzymywała się na podobnym poziomie: ok. 114 tys. km. Zaś dróg powiatowych o ulepszonej nawierzchni przybyło minimalnie: z 109,3 tys. do 111,6 tys. km.

W tym wypadku trudno mówić o natężonym budowaniu dróg zarówno w czasach pierwszych i drugich rządów PiS, jak i za rządów PO-PSL.

Dróg gminnych przybyło więcej za pierwszych rządów PO-PSL niż za pierwszych rządów PiS

Przybywało za to dróg gminnych. Tych o nawierzchni twardej w okresie pierwszej kadencji PO-PSL przybyło 16,99 proc. - z 99 855,4 km w 2008 do 116 824,6 km w 2011 roku. Natomiast w czasie rządów PiS w latach 2016-2019 ten wzrost wyniósł 9,22 proc.: z 131 378,1 do 143 496,4 km w 2019.

Długość dróg powiatowych i gminnych w Polsce od 2006 rokuKonkret24 | GUS

Jeśli chodzi o drogi gminne o nawierzchni twardej ulepszonej, to w latach 2008-2011 ich długość wzrosła o 23,62 proc.: z 79 358,5 do 98 104,4 km.

A w latach 2016-2019 takich dróg przybyło o 11,27 proc.: z 112 269,5 do 124 919,9 km.

Wcześniej schetynówki, teraz fundusz rozwoju dróg

Oba rządy w podobny sposób rozwijały sieć dróg lokalnych: poprzez dofinansowanie inwestycji w lokalne drogi, które to inwestycje realizowały samorządy. Rząd PO-PSL w latach 2009-2014 realizował Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych. Budowane i remontowane w ramach tego programu drogi nazwano schetynówkami – od nazwiska Grzegorza Schetyny, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji odpowiedzialnego za realizację tego programu.

Jak wynika ze sprawozdania Ministerstw Infrastruktury, do końca 2014 roku samorządy, z dofinansowaniem rządowym, zrealizowały ponad 4,9 tys. zadań inwestycyjno-remontowych o wartości 9,3 mld zł. Wyremontowano i przebudowano drogi lokalne o długości ponad 12,2 tys. km, w tym wybudowano 800 km nowych odcinków dróg. Czyli w okresie sześciu lat obowiązywania Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych średnio w roku realizowano inwestycje na 2033 km dróg lokalnych.

Budowa dróg przy wsparciu Lasów Państwowych
Budowa dróg przy wsparciu Lasów Państwowychtvn24

Rząd Zjednoczonej Prawicy od 2016 roku realizował uchwalony przez poprzedników "Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej". W jego ramach - jak wynika ze sprawozdań Ministerstwa Infrastruktury - w latach 2016-2018 dofinansowanie samorządowych inwestycji drogowych wyniosło 2,367 mld zł. W tym czasie przebudowano, wyremontowano i wybudowano 6758 km dróg lokalnych, czyli średnio rocznie 2253 km.

Obecnie, od 2019 roku, rząd PiS finansuje samorządowe inwestycje poprzez Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, który do 2020 roku istniał pod nazwą Funduszu Dróg Samorządowych. Do 2028 roku będzie on dysponował kwotą 39 mld zł (czyli 3,9 mld zł rocznie) na wsparcie inwestycji samorządów nie tylko na drogi lokalne, ale także na budowę obwodnic, mostów czy przebudowę dróg w miastach.

Sprawozdanie z realizacji zadań funduszu za 2019 roku nie podaje liczby kilometrów dróg, które wówczas wyremontowano lub przebudowano. Informuje tylko, że "do końca 2019 roku jednostki samorządu terytorialnego zakończyły i rozliczyły łącznie 794 zadania z łączną kwotą dofinansowania 614 667 tys. zł". Z kolei sprawozdanie za rok 2020 informuje, że "jednostki samorządu terytorialnego zakończyły i rozliczyły w naborze głównym łącznie 961 zadań z łączną kwotą dofinansowania 627 476 tys. zł. i łączną długością dofinansowanych dróg ok. 1217 km".

Podsumowując, dofinansowanie dotychczas wykonanych i rozliczonych remontów, przebudowy i budowy dróg lokalnych od 2016 do 2020 roku wyniosło 3,6 mld zł. Rząd PO-PSL na schetynówki wydał w ciągu sześciu lat 9,3 mld zł.

Mniej autostrad, więcej ekspresówek - ale poniżej planów

Za rządów PiS szwankuje budowa autostrad i dróg ekspresowych. Jak pisaliśmy w Konkret24, w latach 2017 i 2018 nie oddano do użytku ani jednego kilometra autostrady. W 2019 roku przybyło niespełna 58 km autostrad, w 2020 roku – niecałe 19 km. Na rok 2021 zaplanowano oddanie do użytku nieco ponad 39 km autostrad. Budowano za to więcej dróg ekspresowych. Od 2017 roku powstało ich w sumie 1073,8 km. Na ten rok zaplanowano oddanie do użytku 308,2 km takich dróg.

Premier Mateusz Morawiecki o budowie dróg w Polsce
Premier Mateusz Morawiecki o budowie dróg w Polsce tvn24

W 2017 roku wykonano 92 proc. zakładanych inwestycji, w 2018 roku – 72 proc. Nawet w roku 2019 - rekordowym pod względem liczby kilometrów nowych dróg oddanych do użytku - wykonano 87 proc. planu.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+