"Gdzie się podziały leżące na drodze ciała?" - kolejny fałsz rosyjskiej propagandy na temat Buczy

"Gdzie się podziały leżące na drodze ciała?" - kolejna manipulacja rosyjskiej propagandy na temat BuczyTwitter

Rosyjska propaganda nie ustępuje w negowaniu zbrodni popełnionej przez Rosjan w Buczy - do kolejnego fałszywego przekazu użyto filmu nakręconego przez ukraińską policję po wjeździe do miasta. W internecie rozpowszechniana jest jego przycięta wersja jako "dowód", że na ulicach żadnych zwłok nie było.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Fragmenty nagrania ukraińskiej Policji Narodowej, które zrobił prawdopodobnie jeden z funkcjonariuszy telefonem komórkowym, krążą w polskich mediach społecznościowych. Widać na nich, że opancerzone policyjne samochody wyruszają z bazy, filmowana jest ich jazda do Buczy, a potem oglądamy, jak funkcjonariusze na ulicach zabezpieczają miasto po odwrocie stamtąd wojsk rosyjskich - sprawdzają ulice, pozostawione wraki, rozmawiają z mieszkańcami. Nie widać leżących na ulicach zwłok czy rannych osób.

To właśnie jest powód, dla którego film ten jest rozpowszechniany na dużej licznie kont z przekazem, że skoro tak to naprawdę wyglądało na miejscu, więc głośna masakra w Buczy, o którą Ukraińcy oskarżają Rosjan, na pewno jest ustawką, inscenizacją. Przekaz szerzony jest szczególnie na anglojęzycznych profilach, co wskazuje, że jest skierowany do mieszkańców państw zachodnich. "Gdzie się podziały te wszystkie leżące na drodze ciała"? - brzmiało pytanie na jednym z anglojęzycznych kont na Twitterze, na którym opublikowano filmik.

Fragmenty nagrania ukraińskiej policji wykorzystane w polskiej sieci do dezinformacjiTwitter

"Jak widzimy jest czysto i żadnych trupów nie ma"

Lecz również w polskiej sieci internauci komentują film. 3 kwietnia na koncie Piotra Panasiuka, byłego kandydata na posła z ramienia Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość, pojawił się fragment tego nagrania z komentarzem: "Nowy fejk Ukraińskiej propagandy obalony. #Bucha #Bucza. Oto zdjęcia z miasta z 2 kwietnia 2022 po wycofaniu sie Rosjan. Jak widzimy jest czysto i żadnych trupów nie ma. A dzień później nagle się pojawiły" (pisownia postów oryginalna). Do wpisu dodano pięć emotikonek znaczących "tarzać się ze śmiechu". Kilka minut później na tym profilu pojawiła się również anglojęzyczna wersja wpisu.

Inne fragmenty tego nagrania opublikował 4 kwietnia na swoim kanale na Telegramie Niezależny Dziennik Polityczny. To wielokrotnie przez nas opisywana witryna z propagandą prorosyjską, rozpowszechniająca fałszywe informacje głównie o polskim wojsku. Wideo umieszczono na Telegramie z komentarzem: "Bucza. Ukraina. 02.04 ukraińska policja i wojsko przesuwa się przez miasto w poszukiwaniu dywersantów. Nikt nie widział i nikt z cywili nie wspomniał nt zwłoki leżące wzdłuż drogi. 04.04 nagle znaleziono 300 trupów. Dziwne, nie?".

Tego samego dnia fragmenty filmu opublikowano polskojęzycznym anonimowym koncie, gdzie wcześniej były wpisy z propagandą antyszczepionkową. Nagraniu towarzyszył komentarz: "Ani słowa o trupach leżących na ulicach z ranami postrzałowymi głowy".

Przekaz trzech wyżej wymienionych kont jest tożsamy z narracją prorosyjską o tym nagraniu. Odniósł się do niego m.in. jeden z przedstawicieli Ługańskiej Republiki Ludowej Rodion Mirosznik. W rozmowie opublikowanej 3 kwietnia przez rosyjski portal Life.ru stwierdził, że na filmie pokazującym wjazd ukraińskiej Policji Narodowej do pustej Buczy na autostradzie nie ma ciał.

Nagranie przycięto, wybierając pasujące do rosyjskiego przekazu fragmenty

Po tym, jak rosyjskie wojska wycofały się z północnej części obwodu kijowskiego na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszły siły ukraińskie, media publikują wstrząsające obrazy z dziesiątkami ciał zabitych na ulicach cywilów czy masowymi grobami. Dotyczą podkijowskich miast: Buczy, Irpienia, Hostomla, ale także innych miejscowości. W wyzwolonej przez ukraińskie wojska Buczy, na północny zachód od Kijowa, pochowano już ciała 330-350 cywilów.

Odkąd zdjęcia zbrodni w Buczy trafiły do opinii publicznej, rosyjska propaganda forsuje tezę, że pokazują nieprawdę, a przekaz o ludobójstwie jest wymysłem ukraińskiej propagandy - czyli że na ulicach nie leżały żadne zwłoki, a te, które widać na zdjęciach, to aktorzy wynajęci przez Ukraińców.

Również omawiany film jest teraz wykorzystywany w tym celu. Oryginał pochodzi ze strony ukraińskiej Policji Narodowej na Facebooku, gdzie pojawił się 2 kwietnia - to niemal ośmiominutowe wideo z informacją, że przedstawia policyjną akcję w okolicach Buczy oczyszczania terenu z dywersantów, zabezpieczenia terenu i pomocy miejscowym. Lecz wbrew rosyjskiej narracji o "żadnych trupach na ulicach" na oryginalnym nagraniu widać, że zwłoki na ulicach były. Film został po prostu przycięty. Już na początku widać ciało na ulicy, którą policjanci wjeżdżają do miasta, potem widać ciało w zmiażdżonym wraku samochodu.

Geolokalizację tego nagrania wykonał jeden z użytkowników Twittera. Na tej podstawie ustaliliśmy, że oba ciała widoczne na oryginalnym filmie leżały na drodze E373. Pierwsze - przy wjeździe do Buczy, drugie - na zachód, w głębi miasta.

Sprawdziliśmy trasę pokazaną na filmie ukraińskiej policji - zaznaczyliśmy dwa miejsca, gdzie widać było ciała. W Google Maps potwierdziliśmy geolokalizacjęTwitter, Google Maps

Ulica z nagrania to nie ulica ze słynnych zdjęć

Na niektórych profilach w mediach społecznościowych, gdzie publikowano fragmenty filmu ukraińskiej policji, pojawił się też drugi fałszywy przekaz: że widoczna ulica bez ciał to właśnie ta pokazywana w mediach na całym świecie, na której miały leżeć zwłoki. I że to dowodzi, iż domniemana zbrodnia jest ukraińską ustawką.

Przeanalizowaliśmy film ukraińskiej policji z 2 kwietnia: otóż samochody policyjne wjechały do Buczy od wschodu i kierowały się na zachód trasą E373. Tymczasem pokazywała wielokrotnie w mediach ulica ze zwłokami jest w południowej części miasta. Obie te ulice dzieli kilka kilometrów.

Powyżej ulica z nagrania ukraińskiej policji - zaznaczono miejsca znalezienia zwłok. Poniżej ulica najczęściej pokazywana w mediachGoogle Maps

4 kwietnia "The New York Times" pokazał zdjęcia satelitarne, na których widać, że zwłoki cywilów leżały wzdłuż ulicy Jabłońskiej w okolicy Dworcowej na długo przed tym, jak wojska Ukraińskie odzyskały kontrolę nad miastem. Przeczy to forsowanej przez Rosjan narracji, że do śmierci cywili doszło już po ich wycofaniu się, a widok ulicy z ciałami, na której leżały zwłoki, był zainscenizowany.

Ciała na ulicach buczy [19.03.2022]
Ciała na ulicach buczy [19.03.2022]Ciała na ulicach buczy [19.03.2022]PAP/EPA/MAXAR

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24