Nie, w brytyjskich teatrach nie zakazano zwrotu "Panie i panowie". Rezygnują z niego dobrowolnie


Niektóre brytyjskie teatry poinformowały o planowanej rezygnacji z używania zwrotu "Panie i panowie". To reakcja na zalecenia związku zawodowego aktorów Equity, który rekomenduje używanie terminologii neutralnej płciowo. Wbrew sugestiom niektórych internautów, zwrot "Panie i panowie" nie został jednak na Wyspach "zakazany".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Przywitanie widzów "Panie i panowie" zabronione w teatrach, aby nie urazić LGBT - napisano w tytule popularnego wątku portalu Wykop.

Fragment wpisu na portalu Wykop
Fragment wpisu na portalu WykopFragment wpisu na portalu WykopWykop

Jego autorka zamieściła również zdanie: "Nowe wytyczne mają zapobiec urażeniu ludzi trans. Nie można będzie też komplementować ubioru, wyglądu, głosu, czy nawet nazywać kogoś 'odważnym'". Zamieściła również link do poświęconego sprawie artykułu w serwisie Daily Mail.

"Pewnie prawackie urojenia albo fejk, bo takie kretynizmy są niemożliwe" – napisał jeden z uczestników dyskusji. Inny użytkownik Wykopu zwrócił uwagę, że jako źródło informacji wskazano portal "Daily Mail", który nazwał "szmatławcem, który jest znany z bajek i manipulacji".

"Chcę mieć pewność, że to nie fejk "

Sprawa używania zwrotu "panie i panowie" ("ladies and gentlemen") w brytyjskich teatrach zainteresowała też użytkowników Twittera. Odniósł się do niej także Janusz Korwin-Mikke. "Świat zwariował!" - napisał w serwisie społecznościowym i zamieścił lead artykułu portalu Najwyższy Czas: "Publiczność brytyjskich teatrów nie usłyszy już zwrotu "panie i panowie"? Walczą o to osoby związane ze środowiskiem LGBT, twierdząc, że tradycyjne powitanie widowni może być obraźliwe".

Wpis Korwin-Mikkego cieszy się w sieci dużą popularnością. Polubiło go już ponad 700 użytkowników Twittera. Niektórzy komentujący nie dowierzali prawdziwości doniesień z Wysp Brytyjskich. "Chętnie podałbym tweeta dalej i wyraził swe oburzenie, jednak chcę mieć pewność, że to nie fejk. Jakieś źródło tej informacji?" - spytał jeden z komentujących. W odpowiedzi inny użytkownik Twittera wkleił link do artykułu elektronicznego wydania "The Times".

O propozycji używania terminologii neutralnej płciowo w brytyjskich teatrach informowały również niektóre polskie portale.

10.08.2019 | "Wolność, równość, tolerancja". Przez Płock przeszedł pierwszy Marsz Równości
10.08.2019 | "Wolność, równość, tolerancja". Przez Płock przeszedł pierwszy Marsz RównościFakty TVN

Na rzecz uczciwych castingów

28 października na stronie zrzeszającego ponad 47 tys. artystów brytyjskiego związku zawodowego Equity opublikowano komunikat o powstaniu nowego zestawu wytycznych i wskazówek do przeprowadzania castingów dla przedstawicieli branży, pracujących z osobami nieheteronormatywnymi. Wytyczne powstały w wyniku wspólnej pracy Komitetu LGBT+, aktywnego w ramach związku Equity, organizacji All About Trans, działającej na rzecz poprawy wizerunku osób transpłciowych w mediach, oraz firmy Spotlight.

"Obecnie brakuje odpowiedniej reprezentacji społeczności LGBT+, a w szczególności społeczności trans, w sztuce. Ten przewodnik ma na celu umożliwienie branży rozpoczęcia przywracania równowagi, tak abyśmy mogli czerpać korzyści z większej różnorodności i reprezentatywności na naszych ekranach, scenach i platformach audio", napisano w wytycznych.

Przedstawienie dokumentu odbyło się w Królewskim Teatrze Narodowym w Londynie. "Został on zaprojektowany jako zestaw pomysłów, które mają pomóc przedstawicielom branży czuć się pewniej, gdy podejmują współpracę z artystami, którzy identyfikują się jako LGBT+" - mówił cytowany na stronie Equity Tigger Blaize, członek Komitetu LGBT+ Equity.

"To kluczowe osiągnięcie we wzmacnianiu starań branży na rzecz zapewnienia tak uczciwych, otwartych i dostępnych (dla wszystkich - red.) castingów, jak to tylko możliwe" - dodał Alastair Coomer, kierownik działu obsady w Królewskim Teatrze Narodowym.

Dwuznaczne komplementy

Dokument zaczyna się od rozbudowanej części informacyjnej o osobach LGBT+. Wyjaśnia podstawowe definicje i zawiera wskazówki na rzecz zapewnienia osobom LGBT+ pracy na równych warunkach. Autorzy zestawienia wymieniają także zasady savoir-vivre, m.in. odpowiadające na pytanie o co należy, a o co nie należy pytać osób niehetronormatywnych. Wśród zbyt inwazyjnych pytań wymieniono te dotyczące intymnych kwestii zdrowotnych.

Dokument zachęca, by organizatorzy castingów zatrudniali konsultantów, którzy mają doświadczenie współpracy z osobami LGBT+. Dbaliby oni o prawidłowy przebieg przesłuchań. Zaleca się również, by w ogłoszeniach o castingu do ról w charakterze osób LGBT+ dostarczać szczegółowy opis postaci – nie tylko dotyczący płci bądź tożsamości płciowej.

W treści wytycznych zamieszczono również zalecenie unikania dwuznacznych komplementów lub porad dotyczących wyglądu, ubrania, jakości głosu czy bycia "odważnym".

Dokument w trzech miejscach zaleca również zapewnienie "neutralnych płciowo toalet". W tym celu proponuje oznaczenie ich jako "neutralne płciowo" lub "dla wszystkich płci".

Komunikaty neutralne płciowo

W dokumencie ogłoszonym przez Equitypróżno szukać jednak zakazu stosowania terminu "Panie i panowie". Wśród wytycznych można odnaleźć jednak zdanie odnoszące się do pożądanych zachowań po zakończeniu castingu oraz w miejscu pracy: "Rozważ przyjęcie terminologii neutralnej płciowo w zbiorowych komunikatach - zarówno publicznych, jak i za kulisami".

W odpowiedzi na pytania redakcji "The Times", rzeczniczka prasowa Królewskiego Teatru Narodowego powiedziała, że teatr wciąż wykorzystuje zwrot "Ladies and gentlemen" w niektórych komunikatach, ale sprawę stopniowej rezygnacji z tych sformułowań traktuje priorytetowo. "Nie używamy sformułowania ‘ladies and gentlemen’ za kulisami i jest ono stopniowo wycofywane w naszych publicznych komunikatach" - powiedziała.

W artykule wspomina się również o pozytywnej reakcji środowiska Royal Shakespeare Company na publikację wytycznych. To jedna z najbardziej prestiżowych brytyjskich scen. Zgodnie z informacjami "The Times", rzeczniczka teatru zapewniła o zamiarze zweryfikowania wszystkich komunikatów, oznakowań, a także o zamiarze wprowadzenia "neutralnych płciowo udogodnień". Podobne zapewnienia przekazali przedstawiciele The Royal Opera House. Pozytywnie do nowych wytycznych ustosunkowały się również centrum sztuki Barbican Centre, teatr Sadler’s Wells, a także sceny funkcjonujące pod szyldem Nimax Theatres.

"Witamy wszystkich"

Zapowiedzi zmian w londyńskich teatrach pojawiły się w dwa lata po deklaracji zaniechania używania zwrotu "Panie i panowie" w londyńskim metrze. Zamiast tego sformułowania zalecono użycie powitania "Witamy wszystkich".

Rewolucja w londyńskim metrze. Zakaz używania formuły "Panie i panowie"
Rewolucja w londyńskim metrze. Zakaz używania formuły "Panie i panowie"TVN24 BiS

"Transport for London (TfL - londyński przewoźnik) służy żywemu, różnorodnemu, multikulturowemu miastu, a dostarczenie inkluzywnych usług transportowych jest jednym z głównych celów" - to fragment odpowiedzi burmistrza Londynu na pytanie przedstawicielki Zgromadzenia Londynu z czerwca 2017 r. "Jestem jednak świadomy, że niektórzy klienci nie mogą się utożsamić lub nie czują się komfortowo w związku ze sposobem, w jaki ogłaszane są niektóre komunikaty na stacjach. Mam nadzieję, że TfL odniesie się do tych zastrzeżeń poprzez komunikację w bardziej neutralny sposób w odniesieniu do płci" - stwierdził burmistrz. W październiku kanadyjskie linie lotnicze Air Canada poinformowały o podobnej decyzji. Personel pokładowy nie będzie stosował już formy "panie i panowie".

"Wniesiemy poprawki do naszych komunikatów pokładowych w celu ich modernizacji i usunięcia szczegółowych odniesień do płci" - odpowiedział rzecznik firmy na pytania CTV News. "Pracujemy ciężko, aby upewnić się, że wszyscy pracownicy czują się docenianymi członkami społeczności rodziny Air Canada, jednocześnie starając się upewnić, że nasi klienci czują się komfortowo i godnie, kiedy decydują się na podróżowanie z nami" - podsumował.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, The Times; zdjęcie tytułowe: glasseyes view | flickr (zdjęcie ilustracyjne, CC BY-SA 2.0)

Pozostałe wiadomości

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24