"Przygotowania polskiej armii to katastrofa". Dezinformacja przed ćwiczeniami DEFENDER-Europe 20

Amerykańskie pojazdy opancerzone czekają na załadunek w porcie w drodze na ćwiczenia DEFENDER-Europe 20Twitter/US Army

Do Polski wjechał pierwszy transport żołnierzy amerykańskich przed ćwiczeniami DEFENDER-Europe 20, a w sieci już pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczące manewrów. Na przykład zmyślone wypowiedzi niemieckiego generała o "braku profesjonalizmu i całkowitej nieodpowiedzialności" Wojska Polskiego albo opinie, że polskie "koszary wyglądają jak zrujnowane stajnie".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pierwsze kolumny żołnierzy ze sprzętem wojskowym ze Stanów Zjednoczonych przekroczyły w piątek 28 lutego niemiecko-polskie przejście graniczne w Kołbaskowie (Zachodniopomorskie). To element największej od ponad 25 lat operacji przerzutu wojsk z USA do Europy i wstęp do ćwiczeń wojskowych DEFENDER-Europe 20, w których - według zapowiedzi - mają wziąć udział żołnierze z prawie 20 państw. Główną część ćwiczeń zaplanowano na kwiecień-maj.

Mimo że manewry na poligonach zaplanowano na kwiecień i maj tego roku, ze względu na skalę operacji pierwsze amerykańskie jednostki już zaczęły docierać do Europy. Tydzień przed przybyciem Amerykanów do Polski pierwszy statek z amerykańskim uzbrojeniem i sprzętem zawinął do niemieckiego portu w Bremerhaven.

Wraz z pojawieniem się amerykańskich żołnierzy w Europie w internecie zaczęto zamieszczać materiały, które przekazują sensacyjne, fałszywe wiadomości o ćwiczeniach. Na jednym z portali zmyślono wypowiedzi niemieckiego generała o tragicznym stanie przygotowań Wojska Polskiego.

Nasz kraj ma odegrać w ćwiczeniach istotną rolę. Według danych Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie do Polski przybędzie 14 tys. żołnierzy z USA i 2 tys. Amerykanów służących na co dzień w Europie.

Na terenie Polski ćwiczenia odbędą się w 12 miejscach i to z polskich portów do Stanów Zjednoczonych wrócą niektóre amerykańskie jednostki.

Czym jest Defender-Europe 20?tvn24

"W Niemczech świnie trzymane są w lepszych warunkach"

Dwa dni przed zawinięciem statku z amerykańskim uzbrojeniem do niemieckiego portu, 18 lutego, na anglojęzycznym portalu The Duran opublikowano artykuł zatytułowany "Najwyższy oficer wojskowy NATO: Defender 20 mierzy się z problemami".

Tekst został w całości oparty na wypowiedziach szefa sztabu wojsk amerykańskich w Europie, niemieckiego generała Hartmuta Renka, których miał udzielić niemieckiemu nadawcy radiowemu i telewizyjnemu Deutsche Welle. "Miał" - ponieważ szybko okazało się, że zostały one zmyślone przez twórców artykułu.

O oszustwie poinformowano jeszcze tego samego dnia na oficjalnym twitterowym koncie US Army w Europie. "Dzisiejszy tekst The Duran zawierał kilka całkowicie sfabrykowanych cytatów przypisanych naszemu szefowi sztabu. Takie komentarze nigdy nie powstały" - napisano w komunikacie i dodano, że wojska amerykańskie kontynuują współpracę z sojusznikami i partnerami NATO "w przeciwdziałaniu dezinformacji".

Także na portalu stacji Deutsche Welle nie można znaleźć żadnego tegorocznego wywiadu z Hartmutem Renkiem.

Spreparowane wypowiedzi niemieckiego generała uderzały przede wszystkim w polską armię. Generał Renk miał twierdzić, że o ile Bundeswehra jest już gotowa do rozpoczęcia manewrów, to "przygotowania polskiej armii wyglądają jak prawdziwa katastrofa".

Główne zastrzeżenia miały dotyczyć poligonów w Ustce i Drawsku Pomorskim. Zmyślona wypowiedź gen. Renka brzmiała: "To okropne, że amerykańscy żołnierze będą żyć w takich warunkach. Koszary wyglądają jak zrujnowane stajnie. Myszy i szczury grasują po betonowej podłodze, jest zimno i mokro. W Niemczech świnie trzymane są w lepszych warunkach".

"Na czas tych ćwiczeń Polska będzie wyglądała bardzo bojowo"
"Na czas tych ćwiczeń Polska będzie wyglądała bardzo bojowo"Faklty o świecie TVn24 BiS

"Brak profesjonalizmu i całkowita nieodpowiedzialność, które dowództwo Wojska Polskiego prezentuje co roku, mogą być powodem odwołania działań planowanych podczas ćwiczeń Defender 20" - miał informować szef sztabu w ostatniej ze zmyślonych wypowiedzi.

Po tym cytacie portal The Duran prosi o wsparcie finansowe swojej działalności i informuje, że "poglądy i opinie wyrażone w tej kolumnie są wyłącznie stwierdzeniami autora i niekoniecznie reprezentują poglądy The Duran". Portal powstał w 2016 roku, autorem większości tekstów jest Alex Christoforou, jednocześnie członek zarządu wydawcy portalu. Jak czytamy na profilu Christoforou na LinkedIn, "The Duran to część DRN MEDIA PLC, spółki publicznej z ograniczoną odpowiedzialnością, z siedzibą w Nikozji, Cypr, oraz biurami w Moskwie, Rosja". Redaktorem naczelnym portalu jest Alexander Mercouris, były londyński prawnik pozbawiony praw do wykonywania zawodu. Brytyjski "The Telegraph" pisze o nim jako o "proputinowskim komentatorze".

"Następna ofiara koronawirusa? Polska"

Jako że działania w ramach DEFENDER-Europe 20 zbiegły się w czasie z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa SARS-CoV-2, na niektórych portalach można przeczytać artykuły ostrzegające Polaków, że wraz z amerykańskimi żołnierzami na terytorium Polski przedostanie się także sam wirus. W tekście również opublikowanym na portalu The Duran stwierdza się wprost, że "następną ofiarą koronawirusa będzie Polska".

Dezinformacje w sprawie koronawirusa. "Musimy korzystać z tych źródeł, które mają dobrą markę"
Dezinformacje w sprawie koronawirusa. "Musimy korzystać z tych źródeł, które mają dobrą markę"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Autorzy tekstu piszą, że - w przeciwieństwie do ćwiczeń amerykańsko-koreańskich - manewry Defender nie zostały odwołane lub przełożone ze względu na epidemię. Dodatkowo, w ćwiczeniach na terytorium Polski weźmie udział amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa, która na co dzień stacjonuje w okolicach włoskiego miasta Vicenza. Portal podaje, że do 1 marca zamknięto szkoły, centra dla dzieci i kościoły działające na terenie bazy, aby w ten sposób przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Nie dodano jednak w artykule, że w samej Vicenzie jak dotychczas nie odnotowano żadnego przypadku zachorowania. Amerykańska gazeta wojskowa, z której artykułu The Duran skopiował niektóre zdania, poinformowała, że najbliższe ponad 20 przypadków stwierdzono w odległej o ok. 50 km od Vicenzy miejscowości Vo.

W tekście The Duran można przeczytać również, że "niestety szpital w bazie nie ma dostępu do testu na obecność koronawirusa, a zainfekowani amerykańscy wojskowi kierowani są do szpitala San Bortolo" (taka placówka znajduje się w Vicenzie). Ostatnie zdanie może wprowadzać w błąd, ponieważ mówi wyłącznie o sytuacji teoretycznej. Na oficjalnej stronie amerykańskich wojsk lądowych w Europe poinformowano, że:

prawda

Obecnie nasze siły są w dobrym zdrowiu i nie ma informacji o zarażeniu żadnego z członków personelu US Army w Europie lub personelu biorącego udział w ćwiczeniach [DEFENDER-Europe 20 - red.]. US Army in Europe

Podobne sugestie jak na portalu The Duran pojawiły się na portalu Sputnik Polska. W tekście "Koronawirus niestraszny: żołnierze USA wjadą do Polski od zachodniej granicy pod osłoną nocy" również odniesiono się do odwołania ćwiczeń w Korei Południowej i wskazano: "mimo że na świecie skala zarażenia koronawirusem aktywnie się powiększa, a państwa po kolei odwołują masowe przedsięwzięcia, jak chociażby anulowanie wspólnych manewrów USA i Korei Południowej, to Defender-Europe 20 odbędzie się według planu".

Dowództwo US Army w Europie zasugerowało już jednak, że jest gotowe na zmiany zależnie od rozwoju sytuacji. "Ściśle monitorujemy koronawirusa i pracujemy z krajami-gospodarzami, kontynuując planowane przeprowadzenie DEFENDER-Europe 20 i powiązanych ćwiczeń. [...] Jeśli sytuacja ulegnie zmianie, podejmiemy wszelkie środki ostrożności i niezwłocznie opublikujemy odpowiednie komunikaty" - przekazano w oficjalnym komunikacie.

"To wojna przeciwko Rosji"

Tak jak w przypadku ćwiczeń Trident Juncture, zorganizowanych przez NATO w listopadzie 2018 roku, tak i w odniesieniu do Defendera w niektórych internetowych tekstach pojawiają się oskarżenia o ofensywny charakter manewrów, które mają być prowokacyjne względem Rosji.

O takich sugestiach m.in. ze strony rosyjskiej ambasady w Londynie przy okazji natowskich ćwiczeń Trident Juncture pisaliśmy już na Konkret24.

Trident Juncture 18. Największe manewry NATO od zimnej wojny
Trident Juncture 18. Największe manewry NATO od zimnej wojnyNATO Channel

Mimo że teraz NATO oficjalnie nie jest organizatorem ćwiczeń Defender (jest nim dowództwo US Army w Europie), schemat narracji o ich "ofensywności" i "prowokacyjności" jest podobny do tego stosowanego podczas manewrów organizowanych w ramach Sojuszu. Przykładem takiej narracji mogą być treści serwisu Niezależny Dziennik Polityczny, w którym już w przeszłości pojawiały się nieprawdziwe informacje uderzające w polską armię i wojska NATO.

Artykuły w tym serwisie negatywnie odnoszące się do manewrów Defender pojawiały się już pod koniec 2019 roku, gdy informowano m.in. że są one "poważnym zagrożeniem dla Polaków". O "ofensywności" działań Amerykanów i ich sojuszników, w tym Polaków, można było natomiast przeczytać np. w artykułach z 13 i 17 lutego.

Przykładowe tytuły artykułów o ćwiczeniach Defender-Europe 20 na jednym z polskich portali

Tytuł pierwszego: "NATO: Defender Europe-2020 to wojna przeciwko Rosji" wprowadza w błąd - sugeruje, że takie komunikaty mogły płynąć ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego.

W samym tekście wszystkie wypowiedzi - zarówno przedstawicieli NATO, jak i niezależnych ekspertów - zaprzeczają temu twierdzeniu. Autor tekstu pisze wprost: "NATO zaprzecza, że Defender Europe-2020 jest skierowany przeciwko Rosji. Według generała Andrew Rohlinga, zastępcy dowódcy amerykańskich sił zbrojnych w Europie, 'manewry wojskowe nie są związane z żadnym konkretnym krajem. Mają na celu szybką reakcję na każdy kryzys'". Takie samo stanowisko przedstawiają cytowani w tekście sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg i Claudia Major z Niemieckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa (SWP).

Stwierdzenie o "wojnie przeciw Rosji" w tytule nie pochodzi więc od oficjeli NATO, tylko od autora tekstu Jana Radziunasa, który po przytoczeniu zaprzeczeń Rohlinga, Stoltenberga i Major pisze: "Defender Europe-2020 to ćwiczenie obrony strategicznej, którego celem jest przeciwdziałanie 'rosyjskiej inwazji'. Ponieważ nic nie wskazuje na to, by Moskwa kiedykolwiek próbowała zaatakować Europę, jasne jest, że ćwiczenia te mają charakter antyrosyjski i są kolejną planowaną prowokacją przeciwko Rosji".

O tekstach tego autora pisaliśmy na Konkret24 dwukrotnie - w 2018 roku podpisany nazwiskiem Jan Radziunas tekst "Wojskowi NATO: Polscy żołnierze wyglądają jak świnie, a przygotowanie fizyczne mają po prostu fatalne", opublikowany tuż przed ćwiczeniami Anakonda 2018, zawierał zmyślone cytaty istniejących osób. W 2019 roku tekst tego samego autora informował, że armia USA najechała polską wieś, a Polacy uciekali w popłochu. Tam również znalazły się zmyślone cytaty, a wideo, które miało rzekomo obrazować całą sytuację, pochodziło z Rumunii, nie z Polski.

Amerykańskie pojazdy opancerzone czekają na załadunek w porcie w drodze na ćwiczenia Defender-Europe 20Twitter/US Army

Inny tekst na tym samym portalu przedstawiający DEFENDER-Europe 20 jako "przygotowania do wojny" to komentarz Paula Gerbera. Pisze on, że "istnieje tylko jedno racjonalne wytłumaczenie ogromnych wydatków finansowych i ludzkich: NATO szykuje się do wojny z Rosją i uważa, że będzie to możliwe, prawdopodobnie, w nadchodzących latach".

W tekście kilkakrotnie pada ostrzeżenie przed zbliżającą się trzecią wojną światową. Zdaniem Gerbera "jedyną rzeczą, która może nas uratować przed III Wojną Światową, jest silny i niezależny ruch robotniczy, który nie dostosowuje się do żadnej z głównych potęg i uznaje, że wojny toczone na całym świecie nie leżą w ich interesie".

Zapewnienia o "ofensywnym charakterze" ćwiczeń i "akcie wymierzonym przeciwko Rosji" pojawiają się również w rosyjskich mediach. Jak informuje unijny portal do walki z dezinformacją EUvsDisinfo, na początku lutego o "skierowaniu manewrów przeciwko Rosji" mówiono w RT Deutsch (wcześniej Russia Today - red.). Miesiąc wcześniej na mającym siedzibę w Moskwie niemieckojęzycznym portalu Sputnik Deutschland pojawił się artykuł, w którym pisano, że ćwiczenia Defender "zwiększają niebezpieczeństwo wojny w środku Europy".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, TVN24.pl; Zdjęcie tytułowe: Twitter/US Army

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/US Army

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24