FAŁSZ

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Źródło:
Konkret24
Igrzyska olimpijskie w Paryżu dobiegają końca. Co warto zapamiętać?
Igrzyska olimpijskie w Paryżu dobiegają końca. Co warto zapamiętać?Paweł Kuwik/Fakty TVN
wideo 2/4
Igrzyska olimpijskie w Paryżu dobiegają końca. Co warto zapamiętać?Paweł Kuwik/Fakty TVN

"Wreszcie dobra decyzja!", "szkoda, że nareszcie" - tak niektórzy komentowali doniesienia, jakoby algierska bokserka Imane Khelif straciła "wszystkie medale" i 25 milionów dolarów nagród. Część internautów przestrzega jednak, że to "żenująca dezinformacja". Rzeczywiście.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W mediach społecznościowych pojawiły się kolejne wprowadzające w błąd przekazy o bokserce z Algierii, złotej olimpijskiej medalistce w boksie kobiecym (w kategorii wagowej do 66 kg) - Imane Khelif. Zrobiło się o niej głośno podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu po tym, jak walcząca z nią Włoszka Angela Carini zrezygnowała po 46 sekundach z walki i nie podziękowała przeciwniczce za pojedynek. Zachowanie Włoszki w Paryżu wywołało ogromną falę hejtu wobec zawodniczki z Algierii oraz komentarzy, że jest mężczyzną i dlatego Carini zrezygnowała.

W obronie Algierki stanął Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl). "Algierska bokserka urodziła się kobietą, była zarejestrowana jako kobieta, żyła jako kobieta, boksowała jako kobieta i ma kobiecy paszport" - oświadczył 3 sierpnia rzecznik prasowy MKOl Mark Adams.

Lecz według rozpowszechnianych we wrześniu w sieci przekazów Khelif miała potem stracić swoje "wszystkie medale" i wysoką nagrodę pieniężną. "Decyzja została podjęta 'Imane Khelif (Algieria) otrzymuje dożywotni zakaz po tym, jak WBO (Światowa Organizacja Boksu, jedna z wielu organizacji boksu zawodowego - przyp. red.) ogłosiło go mężczyzną, traci wszystkie medale i nagrodę w wysokości $25 mln'. Jest to decyzja organizacji bokserskiej, która od początku sprzeciwiała się jego udziałowi w boksie kobiecym, skorumpowany MKOL nie uznaje tej decyzji..." - czytamy w poście z 8 września 2024 roku., który opublikował jeden z użytkowników serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna). Tylko ten jeden wpis miał ponad pół miliona wyświetleń.

Na początku września posty podobnej treści polscy internauci publikowali też na Facebooku: "Imane Khelif, niegdyś okrzyknięty wschodzącą gwiazdą kobiecego boksu, został dożywotnio zbanowany po tym, jak WBO ogłosiło go mężczyzną. Ta oszałamiająca rewelacja doprowadziła do utraty złotego medalu olimpijskiego Khelif, wszystkich zgromadzonych przez nią tytułów i znacznej kwoty 25 milionów dolarów w nagrodach pieniężnych" - czytamy w jednym z nich.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty na temat algierskiej bokserkiX.com, Facebook.com

Internauci: "wreszcie dobra decyzja!" vs. "żenująca dezinformacja"

Wielu internautów komentowało popularny przekaz. Część z nich dopytywała: "Serio? Czyli ten medal we Francji stracił też?"; "Wiec kto ma 1 miejsce i przejmuje kase i medale?"; "Co to znaczy dla Julii Szeremety?"; "Co będzie z 'rywalką' Julii z finału to samo?". Julia Szeremeta zdobyła dla Polski srebrny medal igrzysk w Paryżu w bokserskiej kategorii wagowej do 57 kg. W finale przegrała jednogłośnie na punkty z Tajwanką Lin Yu-Ting. W kontekście tej walki wielu internautów błędnie sugerowało w mediach społecznościowych, że przeciwniczka Polki jest tak naprawdę mężczyzną.

Byli też i tacy, którzy z zadowoleniem przyjęli te wieści: "Wreszcie dobra decyzja!"; "szkoda że nareszcie"; "Te trofea powinny być przekazane pani ze srebrem".

Niektórzy internauci pytali jednak o źródło doniesień: "Źródło?"; "Jakieś źródło?"; "Źródło? Próbowałam gdzieś znaleźć potwierdzenie tej informacji, ale na to wychodzi ze to zwykła ściema".

Część pisała, że przekaz jest fałszywy. "Pół miliona wyświetleń ordynarnego fejka. To jest ta Muskowa wolność"; "Żenująca dezinformacja"; "Fakenews. A stado baranów nie potrafi zweryfikować informacji tylko ślepo lajkuje"; "to jest fejk, ale ok" - komentowali.

WBO "nie poczyniła żadnych ustaleń w związku z płcią Khelif". W tle konflikt między MKOl a federacją IBA

Podobne doniesienia już w sierpniu 2024 roku krążyły w anglojęzycznych mediach społecznościowych. Sprawę wyjaśniły od razu serwisy fact-checkingowe: australijski AAP Factcheck, amerykański Leadstories, irlandzki Logically Facts i polski Demagog. Jak sprawdziły, doniesienia o odebraniu Khelif medali i nagrody pieniężnej nie mają wiarygodnego potwierdzenia.

10 września 2024 roku prawnik Światowej Organizacji Bokserskiej (WBO) Gustavo Olivieri przekazał redakcji Lead Stories, że organizacja nie poczyniła żadnych ustaleń w związku z płcią Khelif. I tłumaczył: "WBO nie ma żadnej personalnej ani przedmiotowej jurysdykcji do nakładania jakichkolwiek zakazów lub sankcji na sportowca niepodlegającego zasadom i przepisom WBO. Khelif jest zawodnikiem amatorskim, a nie uczestnikiem WBO działającym zgodnie z zasadami WBO. W związku z tym wiadomości lub doniesienia są ewidentnie fałszywe".

Co więcej, obecnie na stronie WBO nie ma żadnej decyzji dotyczącej Imane Khelif - czy to na temat płci, zabrania medali czy jakichkolwiek nagród. 

Wprowadzające w błąd doniesienia o rzekomym stanowisku WBO mogły być związane z wywiadem, którego węgierskiej gazecie "Magyar Nemzet" udzielił europejski wiceprezes Światowej Organizacji Boksu Istvan Kovacs. W opublikowanej 2 sierpnia rozmowie przedstawiciel WBO stwierdził, że Imane Khelif jest "biologicznie mężczyzną". Powołał się na badania Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (IBA), organizacji nieuznawanej przez MKOl.

W marcu 2023 roku federacja IBA zdyskwalifikowała Algierkę tuż przed walką o złoty medal na organizowanych przez siebie amatorskich mistrzostwach świata kobiet w New Delhi. Powodem było rzekomy brak spełnienia "kryteriów kwalifikujących do udziału w zawodach kobiet". Następnie prezes federacji IBA Rosjanin Umar Kremlow stwierdził, że badania DNA rzekomo wykazały obecność chromosomów XY u Khelif jak i u innych zawodniczek biorących udział w zawodach. Wśród nich była także inna olimpijska bokserka, Tajwanka Lin Yu-Ting.

1 sierpnia 2024 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski odniósł się do sprawy w komunikacie. Już na początku stwierdził: "wszyscy sportowcy biorący udział w turnieju bokserskim Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 przestrzegają przepisów dotyczących kwalifikacji i zgłoszeń do zawodów, a także wszystkich obowiązujących przepisów medycznych określonych przez Paris 2024 Boxing Unit (PBU)".

Jak zauważył MKOI, Khelif i Yu-Ting "pod koniec Mistrzostw Świata IBA w 2023 roku zostały nagle zdyskwalifikowani bez należytego procesu". I dodaje: "Obecna agresja wobec tych dwóch zawodniczek opiera się w całości na tej arbitralnej decyzji [IBA], która została podjęta bez żadnej odpowiedniej procedury - zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zawodniczki te rywalizowały na najwyższym poziomie przez wiele lat".

Olimpijskie złoto nadal w rękach Algierki

Czy Algierka nadal ma złoty olimpijski medal? WBO nie zarządza boksem olimpijskim i nie ma uprawnień do pozbawiania kogokolwiek medalu olimpijskiego. Taką władzę ma za to wspomniany wcześniej MKOl.

A rzecznik MKOl poinformował redakcję AAP FactCheck, że "absolutnie nie ma prawdy w tym twierdzeniu" [na temat odebrania medali i nagród]. Odesłał do oficjalnej tabeli medalowej tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Tam wśród medalistów z Algierii jest Imane Khelif, jako zdobywczyni złotego medalu w boksie do 66 kilogramów.

PRAWDA
Lista medali zdobytych przez Algierię na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 wymienia Imane Khelif jako złotą medalistkę w boksie kobiecym do 66 kg.Olympics.com/en/paris-2024/medals/algeria

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24