Donald Trump ostrzegł przed fake newsami, wykorzystując sfałszowany film o CNN

Fake news na temat CNNTwitter

Prezydent USA opublikował na Twitterze film informujący, że "nie Ameryka jest problemem, a fake newsy". Film z dwoma chłopczykami został rzekomo opisany przez CNN: "Przerażony maluch ucieka przed rasistowskim dzieckiem". Jego autor przyznał się do fałszerstwa - co nie przeszkadzało prezydentowi udostępnić nagrania.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

O drugiej w nocy czasu polskiego z czwartku na piątek 19 czerwca prezydent USA Donald Trump opublikował na swoim twitterowym koncie minutowe nagranie. W pierwszym ujęciu widać dwóch małych chłopców biegnących jeden za drugim. Opis na pasku wystylizowanym na pasek informacyjny telewizji CNN informował, że jest to "Przerażony maluch ucieka przed rasistowskim dzieckiem".

Po chwili napis na pasku zmienia się na: "Rasistowskie dziecko prawdopodobnie jest wyborcą Trumpa". Następnie na czarnym tle wyświetla się komunikat: "Co stało się naprawdę", po którym widzimy pełną wersję nagrania. Na filmie tym najpierw czarnoskóry i biały chłopiec biegną do siebie, przytulają się, a następnie razem odbiegają w jednym kierunku. Właśnie ta ostatnia sekwencja została przedstawiona na początku z "paskiem CNN".

Na koniec autor nagrania wyjaśnia, po co ono powstało, wyświetlając kolejno napisy: "To nie Ameryka jest problemem, a fake newsy. Gdy coś widzisz, powiedz coś. Tylko ty możesz zapobiec pożarom na śmietnisku fake newsów".

W ciągu kilkunastu godzin od udostępnienia na koncie Trumpa filmik miał ponad 15,5 mln wyświetleń i liczba ta stale rosła. Ponad 390 tys. internautów polubiło wpis, a 185 tys. podało go dalej.

Andrzej Duda o tematach, które poruszy podczas spotkania z Donaldem Trumpem
Andrzej Duda o tematach, które poruszy podczas spotkania z Donaldem Trumpemtvn24

"To ty rozpowszechniasz fałszywe wiadomości"

Wielu amerykańskich dziennikarzy zaczęło zwracać uwagę, że publikując filmik ostrzegający przed fake newsami, Trump sam powielił jeden z nich. "Oskarżasz CNN o zamieszczanie fałszywego wideo białego i czarnego dziecka przytulających się na ulicy, ale to właśnie CNN zamieścił prawdziwe nagranie tych dzieci już we wrześniu. To ty rozpowszechniasz fałszywe wiadomości. I wykorzystujesz dzieci dla politycznych korzyści" – napisał na Twitterze Keith Boykin, komentator polityczny CNN, i zamieścił cały materiał, który jego stacja wyemitowała.

W sieci nietrudno znaleźć sam materiał, jak i cały artykuł na temat filmu o chłopcach, który CNN opublikował 10 września 2019 roku. "To była czysta radość od pierwszego wejrzenia" – zaczyna lektorka filmu. "Dwoje maluchów, jeden czarny i jeden biały, dojrzało się na ulicach Nowego Jorku. Natychmiast obaj podbiegli do siebie, by uściskać się jak prawdziwi najlepsi przyjaciele" – opowiada.

"Bo dzieci rodzą się dobre"

Oryginalne nagranie zostało opublikowane na Facebooku dzień wcześniej, 9 września, przez ojca jednego z chłopców. Pisał on, że nie wie, jak sprawić, żeby takie treści rozchodziły się w sieci, ale prosi o udostępnienia, ponieważ "to jest takie piękne". "Gdybyśmy wszyscy mogli być tacy" – podsumowywał Michael Cisneros, ojciec 26-miesięcznego Maxwella, który na nagraniu biegnie przytulić miesiąc starszego Finnegana.

Stacja CNN dotarła do Michaela i zapytała go o okoliczności powstania nagrania. Mężczyzna wyjaśnił, że na co dzień ma opory przed ujawnianiem prywatnych chwil na Facebooku, ale "ten niewinny uścisk chłopców był pięknym, szczerym momentem do podzielenia się wśród rasizmu i nienawiści na świecie". Ten cytat to także jedyne zdanie w tekście, w którym pojawia się słowo "rasizm" użyte potem na fałszywym pasku informacyjnym.

Samo nagranie stało się niezwykle popularne także poza Stanami Zjednoczonymi, w tym w Polsce. Tylko na profilu ToTeraz zostało udostępnione 3,5 tys. razy. "Bo dzieci rodzą się dobre, nierasistowskie, przyjaźnie nastawione do ludzi i świata, do zwierząt. A po drodze ktoś skrzętnie to niszczy… szkoda. Uczmy się od dzieci" – skomentowała jedna z internautek.

"Thank you Mr. President!"

W sieci można znaleźć oryginał nagrania, które udostępnił na swoim koncie Donald Trump. W prawym dolnym rogu ekranu widać oznaczenie autora: @carpedonktum. To nazwa konta, którego właściciel przedstawia siebie jako "specjalizującego się w tworzeniu memów wspierających Donalda J. Trumpa". Jednocześnie wprost informuje, że "treści, które zamieszcza, zostały przez niego 'sfabrykowe'".

Nagranie udostępnione potem przez Trumpa opublikowano na Twitterze 5 czerwca. Już po wpisie prezydenta właściciel konta podziękował mu za rozpropagowanie filmiku.

CNN odpowiada Trumpowi

Do filmu sugerującego, że CNN stworzyła pasek o "rasistowskim dziecku", odniosła się na Twitterze sama stacja. W komentarzu napisano, zwracając się do Trumpa: "CNN opisał tę historię - dokładnie tak, jak wyglądała. Tak samo jak informowaliśmy o twojej pozycji w wyścigu [wyborczym – red.] (i liczbie głosów). Będziemy nadal pracować na faktach, a nie tweetować fałszywe filmy, które wykorzystują niewinne dzieci. Zachęcamy do robienia tego samego. Bądź lepszy". Do komentarza dodano link do artykułu stacji na temat chłopców.

Do odpowiedzi Donaldowi Trumpowi na Twitterze stacja CNN dodała link do swojego artykułu na temat chłopcówTwitter

Waszyngtoński korespondent portalu Deadline.com zauważył, że użyta na filmiku czcionka to "nie jest nawet krój pisma CNN". Porównując z fontem używanym przez stację, można dostrzec różnice.

Po lewej: fragment filmu z konta Trumpa. Po prawej: zrzut ekranu z przekazu CNNTwitter, CNN

Kolejna reakcja Twittera

Wpis prezydenta USA spotkał się także z reakcją Twittera - został oznaczony jako "edytowane multimedia". To link do wyjaśnień platformy dotyczących nagrania. W specjalnej sekcji utworzonej dla wpisu Trumpa napisano, że:

We wrześniu 2019 roku CNN opublikował popularny film o przyjaźni między dwoma małymi chłopcami. W czwartek prezydent udostępnił wersję wideo, która według wielu dziennikarzy została zedytowana i sfabrykowana fałszywą nakładką graficzną CNN. Twitter

Poniżej zamieszczono kilka wpisów z autoryzowanych przez Twittera kont amerykańskich dziennikarzy, którzy wyjaśniali manipulacje z nagrania i zamieszczali linki do oryginalnego tekstu CNN.

Po lewej: oznaczenie pod wpisem Donalda Trumpa. Po prawej: strona z wyjaśnieniami, do której prowadzi linkTwitter

W taki sam sposób oznaczone zostało oryginalne wideo na profilu @carpedonktum.

Działanie Twittera wynika z polityki platformy dotyczącej walki z dezinformacją. Prace nad odpowiednim oznaczaniem niektórych treści znacznie przyspieszyły po wybuchu pandemii COVID-19, gdy serwisy społecznościowe zalała fala nieprawdziwych informacji, m.in. zaprzeczających istnieniu wirusa lub zachęcających do łamania reżimu sanitarnego.

Historia z filmem o chłopcach nie jest pierwszym przypadkiem, gdy Twitter oznacza wpisy Donalda Trumpa jako potencjalnie wprowadzające w błąd. Podobnie było 26 maja - Twitter wyróżnił w ten sposób dwa wpisy Trumpa dotyczące głosowania korespondencyjnego, w których pisał om, że nie ma szans, aby taka forma nie prowadziła do wyborczych oszustw.

Serwis uznał, że "potencjalnie wprowadzają one w błąd" i do obu dodał odnośniki do specjalnej strony z informacjami na temat tej formy wyborów. W tamtym przypadku etykieta Twittera brzmiała: "Poznaj fakty o głosowaniu korespondencyjnym".

Wywołało to oburzenie prezydenta USA. Oskarżył Twittera o "ingerowanie w wybory prezydenckie 2020" i pisał: "mówią, że moje oświadczenie w sprawie głosowanie korespondencyjnego, które prowadzi do masowej korupcji i oszust, jest nieprawidłowe, bazując na fact-checkingu Fake News CNN i Washington Post… Twitter całkowicie zdusza WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI i ja, jako prezydent, nie pozwolę na to!".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter/CNN

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24