Fake-newsy, fałszywe oskarżenia, pokazowe egzekucje. Rosjanie piszą strategię wyborczą


Rosyjska firma miała namawiać sudański reżim do rozpowszechniania fake newsów, dyskredytowania opozycji, a nawet do organizowania pokazowych egzekucji. Wszystko po to, by zapobiec eskalacji protestów przeciwko obalonemu już prezydentowi Omarowi al-Baszirowi. Do dokumentów, które mają być dowodem na tę aktywność, dotarli dziennikarze CNN.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Prezydent Omar al-Baszir został odsunięty od władzy przez wojsko 11 kwietnia po blisko czterech miesiącach antyrządowych protestów. Przyczyną niepokojów w Sudanie były rosnące ceny żywności i paliwa. Demonstrujący na ulicach szybko zaczęli żądać dymisji przywódcy rządzącego krajem od zamachu stanu w 1989 r.

22 lutego al-Baszir ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego na terenie całego kraju i zdymisjonował prawie wszystkie władze na szczeblu centralnym oraz regionalnym.

11 kwietnia obalono prezydenta Sudanu
11 kwietnia obalono prezydenta Sudanu

Wcześniej media obiegły dramatyczne doniesienia o działalności jednostek służb specjalnych, które prześladowały protestujących i umieszczały w ośrodkach zatrzymań. Opozycjoniści mieli być tam poddawani torturom, polegającym między innymi na wielogodzinnym przetrzymywaniu w chłodni.

Według ustaleń dziennikarzy CNN, jednym z podmiotów działających na rzecz zdławienia protestów w Sudanie była rosyjska firma powiązana z rosyjskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem, nazywanym "kucharzem Putina". Firma M-Invest, jako główny przedmiot swojej działalności wskazująca projekty wydobywcze, miała dostarczyć reżimowi strategię walki z opozycją za pomocą dezinformacji, a nawet organizacji pokazowych egzekucji.

Dokumenty od centrum Chodorkowskiego

Źródła w sudańskiej administracji i siłach zbrojnych potwierdziły CNN, że reżim al-Baszira zapoznał się z tymi wskazówkami. Jeden z urzędników miał również potwierdzić, że rosyjscy doradcy obserwowali protest i opracowywali plan jego zdławienia przy założeniu, jak się wyraził, "minimalnych, ale akceptowalnych strat życia".

Dziennikarze dotarli także do korespondencji firmy M-Invest, działającej w Sankt Petersburgu, która ma również oddział w stolicy Sudanu – Chartumie. Z ujawnionych listów wynika, że M-Invest proponowała strategię zdyskredytowania protestów między innymi przez publikowanie fałszywych informacji.

Dokumenty, do których dotarli dziennikarze, pochodzą z Dossier Center prowadzonego przez Michaiła Chodorkowskiego, rosyjskiego biznesmena i przeciwnika władz na Kremlu, od lat przebywającego na emigracji w Londynie. Prowadzona przez niego organizacja gromadzi dane i dokumenty z różnych źródeł, często udostępniane anonimowo, i przekazuje je dziennikarzom. W ocenie CNN przedstawione redakcji dokumenty są wiarygodne.

Kampania dezinformacyjna i publiczne egzekucje

Z dokumentu pochodzącego ze stycznia wynika, że M-Invest proponowała rozpowszechnianie doniesień o rzekomym atakowaniu meczetów i szpitali przez protestujących. Przeciwnicy reżimu mieli być portretowani jako "wrogowie islamu i tradycyjnych wartości", na co dowodem miały być flagi LGBT, które planowano wśród nich umieszczać. Muzułmanie stanowią w Sudanie 97 proc. społeczeństwa.

Proponowano też kampanię w mediach społecznościowych, której celem było oskarżenie Izraela o organizowanie protestów. Winą za destabilizację sytuacji w kraju polecano obarczyć kraje Zachodu. Zgodnie ze wskazówkami, w mediach miały się pojawić relacje z przesłuchań zatrzymanych, którzy mieli przyznać się do przyjazdu do Sudanu w celu wywołania wojny domowej.

Najbardziej szokującym ustaleniem była propozycja publicznych egzekucji szabrowników i organizacja innych spektakularnych wydarzeń, które miałyby negatywnie wpłynąć na morale osób przychylnych protestom.

Strona rządowa miała być przedstawiana w pozytywnym świetle. Rządowi zalecano symulowanie dialogu z opozycją i demonstrowanie swojej otwartości. Zaproponowano kreowanie pozytywnego wizerunku reżimu poprzez nagłaśnianie akcji rozdawania żywności wśród cywilów.

Zespół do spraw mediów społecznościowych

Jak można przeczytać na stronie CNN, inny dokument zawierał sugestię aresztowania liderów protestu na dzień przed spodziewaną datą jego wybuchu, a także rozpowszechnienie informacji o opłacaniu demonstrantów. Dokument miał również zawierać sugestię informowania o zatrzymaniu samochodu kierowanego przez obcokrajowców, w którym znaleźć miano broń, obce waluty i materiały propagandowe.

Firma M-Invest miała też proponować budowę zespołu odpowiedzialnego za media społecznościowe, ukierunkowanego na krytykę protestujących. Członkowie tej grupy mieliby inicjować rozmowy z innymi użytkownikami i wprowadzać do rozmów przeciwną narrację. Optymalną liczbą działających równolegle kont miało być zaledwie 40-50.

CNN wskazuje, że w żadnym z dokumentów nie natrafiono na ślad prowadzący do oficjalnych rosyjskich agencji wywiadowczych. W styczniu rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa zadeklarowała, że rosyjskie firmy działające w Sudanie nie mają powiązań z Kremlem.

Plany wcielone w życie

Żródła CNN w Chartumie potwierdziły, że rząd Omara al-Baszira starał się wcielić w życie niektóre z propozycji M-Invest. Przykładem miały być zatrzymania studentów z regionu Darfuru i oskarżenie ich o próbę wywołania wojny domowej. Rosyjscy doradcy z prywatnej firmy mieli też zostać oddelegowani do pracy w sudańskich ministerstwach i służbach specjalnych.

Jak cytuje CNN, jeden z listów datowanych na 17 marca został napisany przez samego Jewgienija Prigożyna. Biznesmen miał utyskiwać w liście do prezydenta al-Baszira na brak aktywności władz i prognozować, że może ona zakończyć się poważnymi konsekwencjami politycznymi.

W kolejnym mailu datowanym na 6 kwietnia Prigożyn miał komplementować zdolności przywódcze al-Baszira, ale wzywał do podjęcia natychmiastowych reform ekonomicznych. 11 kwietnia prezydent został obalony.

"Kucharz Putina"

W lutym niezależna "Nowaja Gazieta" informowała o związkach Jewgienija Prigożyna z inwigilowaniem rosyjskiej opozycji, wydarzeniami we wschodniej Ukrainie i śledzeniem delegacji Baracka Obamy na szczycie G20. Gazeta zwracała także uwagę na działalność Prigożyna w różnych krajach afrykańskich.

Z wysuniętego w ubiegłym roku przez specjalnego prokuratora Muellera oskarżenia wobec 13 Rosjan, w tym Prigożyna, w związku z próbą ingerencji w przebieg wyborów prezydenckich w USA w 2016 r., wynika, że był on kluczowym fundatorem petersburskiej "farmy trolli" znanej jako Agencja Studiów Internetowych, która dążyła do zamieszczania prokremlowskich informacji w mediach społecznościowych. W akcie oskarżenia zarzucono, że poprzez kilka spółek zależnych, funkcjonujących jako holding Concord, Prigożyn "wydał znaczne fundusze" na wsparcie "wojny informacyjnej" przeciwko Stanom Zjednoczonym, o czym informował dziennik "Washington Post". osjanin zaprzeczał zarzutom o zaangażowaniu w "fabrykę trolli".

Prigożyn nazywany jest przez rosyjskie media "kucharzem Putina", ponieważ zbił fortunę na restauracjach, zamówieniach publicznych i cateringu dla dygnitarzy Kremla i jego zagranicznych gości.

Tradycja dawnych intensywnych relacji

Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich wskazuje, że Rosja realizuje projekty gospodarcze w ponad 20 państwach afrykańskich. - Rosja od kilku lat zwiększa swoją aktywność w Afryce, opierając się na tradycji dawnych intensywnych relacji za czasów ZSRR – mówi Menkiszak.

W opinii eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich, tradycyjną specjalizacją Rosji w Afryce jest handel bronią i amunicją, wydobywanie surowców oraz wsparcie w sferze rozwoju energetyki konwencjonalnej i jądrowej. Od kilku lat nową sferą rosyjskiej aktywności są usługi ochroniarskie i dotyczące sfery cyberbezpieczeństwa. - To właśnie w tych ostatnich sferach istotna staje się rola prywatnych spółek rosyjskich, powiązanych z Kremlem – mówi Menkiszak.

Współpracę reżimu al-Baszira z Rosją Menkiszak określa jako ścisłą i intensywną zwłaszcza od 2016 roku. - Związane to było z narastająca presją Zachodu na Sudan – mówi ekspert OSW i podkreśla, że Rosja dostarcza do Sudanu broń, wysyła doradców wojskowych i inżynierów.

"Duże zaniepokojenie w Moskwie"

Rosja i Sudan podpisały ramowe porozumienie o współpracy w energetyce jądrowej. Parafowano także, ale nie podpisano porozumienia o wykorzystaniu przez rosyjską marynarkę wojenną portu nad Morzem Czerwonym. - Obalenie al-Baszira wywołało z tego powodu duże zaniepokojenie w Moskwie, która ma jednak nadzieje, że nowe władze, kontrolowane przez wojskowych, będą kontynuować dotychczasową antyzachodnią politykę zagraniczną – mówi Marek Menkiszak.

Zdaniem Menkiszaka informacje CNN, dotyczące celowej dezinformacji w Sudanie, należy uznać za prawdopodobne, choć trudne do zweryfikowania.

Ekspert OSW zwraca uwagę na intensywną współpracę rosyjsko-sudańską i koordynację działań realizowanych przez rosyjskie instytucje państwowe, w tym MSZ, Ministerstwo Obrony i podległe mu struktury z formalnie prywatnymi rosyjskimi firmami, które realizują zadania wyznaczone przez Kreml lub rosyjski wywiad wojskowy i cywilny.

Rozliczanie Baszira

W ubiegłym tygodniu agencja Reutera informowała o rozpoczęciu śledztwa przeciwko obalonemu prezydentowi Omarowi Baszirowi. Prokurator generalny Sudanu podejrzewa go o pranie brudnych pieniędzy i posiadanie znacznych sum w zagranicznych walutach z niewyjaśnionych źródeł.

Według informatora agencji Reuters, funkcjonariusze wywiadu wojskowego przeszukali dom Omara Baszira i znaleźli w nim walizki zawierające łącznie ponad 350 tysięcy dolarów oraz sześć milionów euro, a także pięć milionów funtów sudańskich (ponad 100 tysięcy dolarów).

- Prokurator zarządził zatrzymanie (byłego) prezydenta i szybkie przesłuchanie go w ramach przygotowań do wytoczenia mu procesu - powiedziało agencji Reutera źródło w sudańskich władzach sądowniczych. Według tej osoby przesłuchanie odbędzie się w więzieniu Kobar w Chartumie, do którego Baszir został niedawno przeniesiony.

Stojąca na czele protestów Sudańska Federacja Związków Zawodowych Pracowników i Wolnych Zawodów domaga się rozliczenia Baszira i przedstawicieli jego rządu, walki z korupcją i kumoterstwem oraz zażegnania kryzysu gospodarczego, który zaostrzył się w ostatnich latach.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, CNN, TVN24, PAP, Reuters; zdjęcie tytułowe: Reuters

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24