Fałszywe wideo z długą historią

Fałszywe wideo doradczyni prezydenta TrumpaReutersTV/EPA/Twitter

Katrina Pierson, doradczyni sztabu wyborczego Trump 2020, napisała na Twitterze o ataku rakietowym ze Strefy Gazy na Izrael. Tweeta z prawdziwymi informacjami zilustrowała jednak nagraniem przedstawiającym działania bojowe w zupełnie innym miejscu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Aktywistka Tea Party i doradczyni w sztabie kampanijnym Trump 2020 Katrina Pierson opublikowała na Twitterze wideo mające rzekomo przedstawiać atak rakietowy ze Strefy Gazy na Izrael. "650 rakiet odpalanych w kierunku Izraela z Gazy w próbie rozbicia Żelaznej Kopuły [izraelski system obrony powietrznej – red.]", napisała Pierson.

W dalszej części tweeta Pierson dodała: "173 przejęć, 4 osoby zabite, 28 rannych. Jaka jest odpowiedź Ilhan Omar na tę przemoc? Czy potępi ją?".

Ilhan Omar to kongresmenka z Demokratyczno-Farmersko-Robotniczej Partii Minnesoty, stowarzyszonej z Partią Demokratyczną, która znana jest m.in. z wypowiedzi w obronie Palestyńczyków.

Atak rakietowy, ale nie w Izraelu

Pierson uzupełniła wpis o nagranie przedstawiające atak rakietowy. Wideo zarejestrowano na polu, które z jednej strony ograniczone jest lasem. Kamera krótko skierowana jest na wyrzutnie, trudno jednak ustalić jaki dokładnie to sprzęt. Później rozpoczyna się ostrzał. Na filmie widać wystrzelenie co najmniej kilkudziesięciu pocisków.

Tweeta Pierson polubiono z około 10 tys. kont na Twitterze. Wpis podano dalej blisko siedem tysięcy razy. W sumie, dzięki zamieszczaniu go na tym serwisie społecznościowym wyłącznie przez profile osób publicznych, nagranie mogło dotrzeć do co najmniej 3,5 mln osób.

Nagranie rzekomo pokazujące ostrzał Izraela stało się popularne na Twitterze. Obrazuje jednak ostrzał na Ukrainie.
Nagranie rzekomo pokazujące ostrzał Izraela stało się popularne na TwitterzeNagranie rzekomo pokazujące ostrzał Izraela stało się popularne na Twitterze. Obrazuje jednak ostrzał na Ukrainie.Crowdtangle

Komentujący nagranie internauci szybko wychwycili jednak nieścisłość. Wielu z nich zwracało uwagę, że nagranie pochodzi z 2015 r. z Ukrainy.

Do wpisów załączali link do dłuższej wersji nagrania, którym podzieliła się Katrina Pierson. Było ono jednak podpisane jako "Wojna na Ukrainie wojna w Donbasie wystrzelenie BM 21 system rakietowy Grad artyleria rakietowa" (pisownia oryginalna, tłumaczenie z języka angielskiego - red.).

"Czy zdejmiesz tego tweeta, który przypisuje wideo z 2015 r. obecnym działaniom wojennym?", pytał dziennikarz "Washington Post" Ishaan Tharoor.

W końcu do wpisu współpracownicy sztabu Donalda Trumpa odniosła się sama wywołana do tablicy Ilhan Omar. "Ludzie, którzy stale narzekają na fake newsy, z pewnością mają do nich sympatię!", napisała na Twitterze.

Nagranie z lipca 2014?

Nagranie, do którego prowadzą linki zamieszczane w komentarzach pod wpisem Pierson zamieszczono w serwisie YouTube m.in. 26 stycznia 2015 r. na kanale "news about Ukraine". Korzystając z darmowego narzędzia InVid można natrafić jednak na przykład jego wcześniejszego wykorzystania.

W lipcu 2014 r. wideo zostało zamieszczone na YouTube z tytułem w języku rosyjskim "Jak Rosja strzela Gradami na Ukrainie. To straszne!!!". Opis nagrania mówi, że w ostrzale zginęło 19 ukraińskich żołnierzy. Brak jednak informacji kiedy i gdzie dokładnie zostało nagranie zrealizowane. W wideo opublikowanym dzień wcześniej, pokazującym przemieszczające się transportery opancerzone, autor dodał informację, że jest to widok z granicy ukraińsko-rosyjskiej.

Nie Izrael, nie Ukraina, a Białoruś?

Jak udało się ustalić dziennikarzowi zespołu Bellingcat Aricowi Tollerowi, nagranie zostało zrealizowane jeszcze wcześniej - na YouTube znalazł nagranie z marca 2014 r., które pokazuje tę samą sytuację, ale zarejestrowaną z innej perspektywy.

Opis nagrania sugeruje, że przedstawia ono ćwiczenia - strzelanie rakietowe z wyrzutni 9P140 na Białorusi, na poligonie w obwodzie brzeskim.

Znaleźliśmy także nagranie, które zostało zarejestrowane w tym samym miejscu w podobnych warunkach atmosferycznych i pokazuje ten sam rodzaj wyrzutni, zamieszczone w sieci miesiąc wcześniej.

"Wideo użyte jako gif"

Po kilkunastu godzinach po opublikowaniu tweeta Katrina Pierson zareagowała w końcu na wątpliwości internautów.

"Teraz 700 rakiet - i nie, nie ma mnie tam, geniusze. Wideo zostało użyte jako 'gif', aby uwidocznić Amerykanom, jak wyglądają setki rekiet. Nie oznaczyłam tego ani nie powiedziałam 'to jest to', więc wróćmy do odpowiedzi Omar. Ktoś już ją ma?" - napisała Pierson na Twitterze. Swojego pierwotnego wpisu z sieci nie usunęła.

Eskalacja przemocy

Według izraelskiego wojska, ze Strefy Gazy od piątku odpalono ponad 600 pocisków rakietowych na państwo żydowskie, z czego izraelski system antyrakietowy Żelazna Kopuła przechwycił ponad 150. W odwecie wojsko izraelskie zaatakowało ponad 260 celów należących do bojowników palestyńskich.

Według przedstawicieli władz palestyńskich, od piątku w Strefie Gazy zginęło łącznie 20 osób, w tym osiem cywilów, a od soboty co najmniej 80 mieszkańców enklawy odniosło obrażenia.

Po stronie izraelskiej zginęły cztery osoby zabite przez rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy. Trzy osoby poniosły śmierć w mieście Aszkelon. To pierwsze izraelskie ofiary śmiertelne ostrzału rakietowego ze Strefy Gazy od czasu zbrojnego konfliktu izraelsko-palestyńskiego w 2014 roku.

Zginął dowódca Hamasu

Wśród Palestyńczyków zabitych w niedzielę w izraelskim ostrzale znalazł się dowódca Hamasu Hamad Abed Hudri. Izraelski pocisk trafił w samochód, którym jechał 34-letni bojownik, odpowiedzialny za transfer środków z Iranu do zbrojnych ugrupowań w Strefie Gazy. Hamas potwierdził, że Hudri poniósł śmierć.

Wojsko izraelskie oświadczyło w komunikacie, że wspólnie z agencją bezpieczeństwa Szin Bet będzie walczyć ze wspieraniem przez Iran terroryzmu i finansowaniem terrorystycznych organizacji w Strefie Gazy. Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że nakazał wojsku kontynuować silne uderzenie na Hamas i ugrupowanie Islamski Dżihad.

Trump: wspieramy Izrael w stu procentach

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w niedzielę, że Stany Zjednoczone w pełni popierają odpowiedź Izraela na ostrzał rakietowy.

"Kolejny raz Izrael stoi w obliczu zmasowanych ataków rakietowych terrorystycznego ugrupowania Hamas i Islamskiego Dżihadu. Wspieramy Izrael w 100 proc. w jego obronie swoich obywateli. Do ludności Gazy - te akty terroru przeciwko Izraelowi nie przyniosą wam nic poza dalszymi nieszczęściami. Połóżcie kres przemocy i pracujcie na rzecz pokoju - on jest możliwy!" - napisał Trump na Twitterze.

Do najnowszej eskalacji napięcia między Izraelem i Palestyńczykami doszło tuż przed początkiem ramadanu oraz na tydzień przed 64. edycją konkursu piosenki Eurowizji, która ma się odbyć w Tel Awiwie. Dotychczas Tel Awiw omijały palestyńskie rakiety, jednak zbrojne palestyńskie ugrupowania według mediów groziły rozszerzeniem ataków także na to miasto.

Artykuł został uzupełniony 06.05.2019 o ustalenia Arica Tolera.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24, PAP; zdjęcie tytułowe: ReutersTV/EPA/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: ReutersTV/EPA/Twitter

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24