FAŁSZ

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24
Vance: to, co mnie martwi, to zagrożenie z wewnątrz Europy
Vance: to, co mnie martwi, to zagrożenie z wewnątrz EuropyTVN24
wideo 2/4
Vance: to, co mnie martwi, to zagrożenie z wewnątrz EuropyTVN24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Słowa wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, o których dyskutują polscy internauci, miały paść w wywiadzie dla stacji Fox News. J.D. Vance podczas programu "The Ingraham Angle" mówił m.in. o stosunkach Stanów Zjednoczonych z krajami europejskimi. Odniósł się np. do apelu prezydenta Andrzeja Dudy, który wezwał, by rozmieścić amerykańską broń jądrową na terytorium Polski. "Nie rozmawiałem z prezydentem [Donaldem Trumpem] o tej konkretnej kwestii, ale byłbym zszokowany, gdyby poparł rozprzestrzenienie broni jądrowej na wschodzie Europy" - skomentował Vance. Odnosił się także do polityki migracyjnej Niemiec. Właśnie wtedy miały paść słowa, które są cytowane w polskiej sieci. "Jeżeli Ameryka chce mieć spokój w Europie, musi trwale zneutralizować Niemcy" - rzekomo powiedział Vance.

Artykuł z takim cytatem w tytule zamieścił 16 marca portal Telewizji Republika. Rzekome słowa amerykańskiego wiceprezydenta przytoczono zarówno w nagłówku, jak i w treści artykułu. "JD Vance postawił sprawę jasno i trzeba przyznać, że wnioski które wysunął wydają się bardzo trafne. Wskazują bowiem na nieprzemyślane działanie niemieckich polityków, za sprawą których do Europy zjechały miliony nielegalnych imigrantów" - skomentował autor tekstu (pisownia oryginalna). Stwierdził, że przed tym zdaniem padły jeszcze takie słowa: "Niemcy zabijają same siebie, wpuszczając miliony nielegalnych imigrantów z krajów, które są całkowicie niekompatybilne kulturowo. Zabijają siebie, a teraz chcą zabić Europę, z nami na czele...".

Artykuł udostępniono na profilu stacji w serwisie X. W treści posta powtórzono rzekomy cytat. Post wygenerował ponad 45 tysięcy wyświetleń, polubiło go ponad 2,5 tysiąca użytkowników, podało dalej ponad 600. Informację za TV Republika podawały potem także m.in. osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością - wśród nich były poseł tej partii Paweł Lisiecki, obecnie radny w sejmiku mazowieckim. "Z cyklu Amerykanie odkryli Amerykę. Jednak trudno się z nim nie zgodzić, bo Niemcy są chorym człowiekiem Europy, który ze względu na chęć panowania na kontynencie wywołuje i podsyca konflikty" - brzmi jego post na X z 17 marca. Załączył do niego zrzut ekranu posta TV Republika.

FAŁSZ
Za prawicową telewizją fałszywy cytat podał dalej m.in. były poseł PiSx.com

Rzekomy cytat wiceprezydenta USA kolportowało - zarówno na X jak, i na Facebooku - wielu anonimowych internautów.

FAŁSZ
Nieprawdziwy cytat podany przez prawicową telewizję rozpowszechniali masowo internauciKonkret 24

Oskar Szafarowicz, działacz młodzieżówki PiS, napisał 17 marca w serwisie X: "Mocne słowa wiceprezydenta USA" - przytaczając rzekomy cytat. Jego post wygenerował ponad 24 tysiące wyświetleń. Internauci, którzy uwierzyli, że takie zdanie faktycznie padło z ust J.D. Vance'a, oburzali się: "Europa nie jest kolonią Ameryki. Niech się zajmą spokojem u siebie"; "Mówi to wiceprezydent kraju który powstał rękoma imigrantów"; "Niech się zajmą swoimi emigrantami, narkomanami, gangusami, bezdomnymi i resztą" (pisownia postów oryginalna).

Niektórym komentującym rzekoma wypowiedź amerykańskiego wiceprezydenta przypadła jednak do gustu. "Niemcy trzeba było trwale zneutralizować po 2 wojnie tak aby nigdy łba nie podnosiły, bo tylko szkodzą to są pasożyty"; "Nareszcie ktoś to powiedział głośno. A teraz od słów do czynów"; "Mądre i wyważone słowa wiceprezydenta USA. Europo, obudź się. Czas wrócić do chrześcijańskich wartości, bo to są właśnie nasze fundamenty"; "Rzetelna prawda dt. Niemiec" - pisali.

Szafarowicz do posta załączył nagranie fragmentu wywiadu z Fox News - ale tam nie padły słowa, które są przypisywane wiceprezydentowi USA.

Vance: "kocham Niemcy i chcę, żeby Niemcy się rozwijały"

W Fox News Vance wystąpił 13 marca. Słowa o Niemczech były częścią odpowiedzi na pytanie dziennikarki Laury Inghram o relację między Stanami Zjednoczonymi a Europą. "Jak postrzegasz relację z Europą? Mamy z nimi coraz więcej wspólnego, czy raczej wycofujemy się i zajmujemy swoimi sprawami wewnętrznymi?" - zapytała. "Jestem przekonany, że mamy wiele wspólnego z Europą. Tak, Europejczycy czasami mnie denerwują i tak, nie zgadzam się z nimi w niektórych kwestiach. Ale musimy pamiętać, że to jest kolebka cywilizacji zachodniej. To jest kolebka idei cywilizacji chrześcijańskiej, która doprowadziła do powstania Stanów Zjednoczonych – to wszystko zostało ukształtowane w Europie. Więzi kulturowe, więzi religijne. Te rzeczy przetrwają ponad politycznymi nieporozumieniami" - zaczął amerykański polityk. Po chwili dodał: "Europa, moim zdaniem, jest na granicy cywilizacyjnego samobójstwa. Niektóre kraje nie potrafią lub nie chcą kontrolować swoich granic. Widać, jak zaczynają się sprzeciwiać temu, co jest dobrem, temu, co na pewno jest pozytywne". Vance kontynuował: "Widzimy, jak ograniczają oni wolność słowa swoich obywateli, nawet gdy ci obywatele protestują przeciwko takim rzeczom jak inwazja na granicach, która doprowadziła do wyboru Donalda Trumpa i wielu europejskich liderów". "Chcę, żeby Europa się rozwijała. Chcę, żeby była ważnym sojusznikiem. Częścią tego będzie szanowanie swoich własnych ludzi, szanowanie swojej własnej suwerenności, a Ameryka nie może tego zrobić za nich" - skomentował. Następnie Vance wrócił do tematu polityki migracyjnej i zaczął mówić o naszym zachodnim sąsiedzie:

PRAWDA

Jeśli masz kraj taki jak Niemcy, gdzie dochodzi ci kolejne kilka milionów imigrantów z krajów, które są całkowicie kulturowo niekompatybilne z Niemcami, to nie ma znaczenia, co ja myślę o Europie. Niemcy same się zabiją, a mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo kocham Niemcy i chcę, żeby Niemcy się rozwijały.

Dalej nie padły żadne słowa o tym, że "Niemcy chcą zabić Europę i USA" czy co Ameryka powinna w takiej sytuacji zrobić. Wręcz przeciwnie - Vance wyraził swoją sympatię do Niemców. Słowa o tym, że Vance "kocha Niemcy" i chce, by były aktywnym, a nie "zneutralizowanym" państwem, słychać już na samym nagraniu załączonym przez Szafarowicza.

Przed zmianą tematu rozmowy Vance, odpowiadając na pytanie dziennikarki o to, że demokraci zarzucają mu podsycanie konfliktów między państwami, powiedział, że uważa, iż "przyjaciele muszą prowadzić ze sobą szczere rozmowy". "A prawda jest taka, że kiedy patrzymy na Europę, widzimy wielką cywilizację, oczywiście wielkiego sojusznika Stanów Zjednoczonych, ale widzimy też problemy z wolnością słowa, które nas niepokoją, oraz widzimy, że robią rzeczy na granicach, które nie tylko są złe dla ich samych, ale ostatecznie [są] złe dla nas. Ile osób, które wchodzą do Europy bez sprawdzenia i weryfikacji, ostatecznie trafia do Stanów Zjednoczonych?" - kontynuował Vance. Na koniec powtórzył: "Myślę, że przyjaciele mogą prowadzić szczerą rozmowę ze sobą". W tym fragmencie także słowa o "potrzebie neutralizacji Niemiec" nie padły.

Internauta skomentował, a przypisano Vance'owi

Skąd więc wziął się ten fałszywy cytat przypisany wiceprezydentowi USA? Przypomnijmy: pojawił się najpierw w artykule Telewizji Republika. Tam zamieszono wpis internauty, który 16 marca opublikował post w serwisie X. Załączył fragment nagrania z wypowiedzią Vance'a, gdy ten mówił o Niemczech, po czym sam napisał: "JD Vance @VP (wiceprezydent USA - red.) twierdzi, że 'Niemcy zabijają same siebie, wpuszczając miliony nielegalnych imigrantów z krajów, które są całkowicie niekompatybilne kulturowo'... Zabijają siebie, a teraz chcą zabić Europę z nami na czele... Jeżeli Ameryka chce mieć spokój w Europie musi trwale zneutralizować Niemcy, tylko tyle i aż tyle...".

Tak więc druga część tego wpisu - czyli słowa o Niemczech zabijających Europę i USA oraz o potrzebie ich neutralizacji - to po prostu komentarz internauty na temat wypowiedzi Vance'a. Zwracali na to uwagę niektórzy użytkownicy serwisu X, tłumacząc całą tę historię. Czyli jak komentarz internauty przypisano wiceprezydentowi - i takiego fake newsa opublikowano. A media społecznościowe dały mu drugie życie.

Komentarz internauty, który TV Republika przypisała wiceprezydentowi USA - i taki fake news zaczęto rozpowszechniać x.com

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24