"Nie nazywaj go pedofilem" - jak rosyjska propaganda gra broszurą "znalezioną w Europie"

"Nie nazywaj go pedofilem", "zaproś do domu" - jak rosyjska propaganda gra broszurą "znalezioną w Europie"Shutterstock

Anglojęzyczna broszura, która "promuje i przyzwyczaja" do pedofilii, ma być rzekomo rozdawana w brytyjskich przedszkolach. Jej zdjęcie szeroko krąży w sieci - również polskiej. To prawdopodobnie fałszywka, a rosyjskie media wykorzystują ją do propagandy o "moralnie zepsutym Zachodzie".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W jaki sposób ma się zachować dziecko, gdy na ulicy podchodzi do niego obcy mężczyzna? W mediach społecznościowych krążą zdjęcia ulotki w formie broszurki, która miała rzekomo zostać opracowana dla brytyjskich dzieci. Ulotka zawiera pięciopunktową instrukcję: "Nie bój się. Jeśli nieznajomy zbliża się do ciebie, nie ma potrzeby się bać. Zazwyczaj nie chcą nikogo skrzywdzić. Nie krzycz i nie płacz. Może to urazić uczucia tej osoby". I dalej: "Nie nazywaj go pedofilem. To może być tak obraźliwe, jak słowo na 'n' [chodzi o angielskie, obraźliwe słowo "nigger", które można przetłumaczyć jako "czarnuch"]. Najpierw spróbuj poznać go bliżej. On po prostu chce poznać nowych przyjaciół, tak jak ty" (tłumaczenie redakcji). Na ulotce są kolorowe rysunki przedstawiające młodego chłopca i dorosłego mężczyznę.

Zdjęcia ulotki były komentowane w różnych językach Twitter/Telegram

"Promowanie pedofili już się zaczęło"

Rozsyłane w mediach społecznościowych zdjęcia są komentowane w wielu językach: po angielsku, hiszpańsku, polsku, bośniacku i rosyjsku, a wpisy o ulotce publikowano na Twitterze i Telegramie. Internauci wierzą w jej istnienie i alarmują, że taką broszurę wydano dla angielskich dzieci, "by nie bały się 'dziwnych ludzi' (pedofilów)". Niektórzy twierdzą wręcz, że ulotka jest rozdawana w brytyjskich przedszkolach.

"Jak bardzo ludzie maja nas**ne w głowach żeby godzić się na takie zło!"; "Sodoma i Gomora nadchodzi..."; "O nie! Co to w ogóle jest!?"; "Świat zwariował"; "To są rządy bestii opisane w piśmie świętym"; "Promowanie pedofili i przyzwyczajanie dzieci się już zaczęło"; "Obłęd. Kiedyś dzieci się uczyło żeby nie rozmawiać i niczego nie brać od obcych. Dziś odwrotnie"; "Pieprzone zboki"; "Chore. Zawsze mnie uczono, że należy uciekać lub krzyczeć" - to przykład komentarzy w różnych językach (tłum. red.). W Polsce ulotkę krytycznie komentowali w sieci m.in. działacze Konfederacji.

Część internautów dopytuje: "Kto to wydał?"; "Jakieś źródło? Kto to wydrukował?"; "Gdzie to jest kolportowane?". Niektórzy piszą, że broszurka jest nieprawdziwa.

Kto zostanie następcą Borisa Johnsona? Relacja reporterki "Faktów" TVN
Kto zostanie następcą Borisa Johnsona? Relacja reporterki "Faktów" TVNtvn24

Wątpliwości co do prawdziwości broszury

Na ulotce nie ma elementów charakterystycznych dla podobnych broszur, czyli wskazania, kto lub jaka organizacja za nią stoi, nie ma adresu strony internetowej czy odesłania po szczegółowe informacje. Czy ulotka jest autentyczna, sprawdzały już portale: hiszpański Outono.net, bułgarski Iskra.bg, chorwacki Raskrinkavanje.ba, polski Fakenews.pl. Zwracają przede wszystkim uwagę na brak potwierdzenia, że taka ulotka rzeczywiście jest dystrybuowana w Wielkiej Brytanii. Nikt się do niej nie przyznaje. Nam również nie udało się znaleźć żadnych oficjalnych informacji na jej temat. Nie przekazywały ich brytyjskie media.

Brytyjski resort edukacji: "kompletna bzdura"

Skontaktowaliśmy z brytyjskim ministerstwem edukacji (Department for Education). "Nie widzieliśmy żadnych dowodów wskazujących na to, że ta broszura rzeczywiście została gdziekolwiek rozprowadzona" - odpisał szef biura prasowego Michael Murphy-Pyle. Jego zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to oszustwo lub/i celowa, złośliwa manipulacja.

"Ta broszura w żadnym stopniu nie odzwierciedla polityki brytyjskiego rządu. Zawarte w niej informacje to oczywiście kompletna bzdura. Żaden nauczyciel ani rodzic nie rozpowszechniałby świadomie czegoś tak ewidentnie mylącego i niebezpiecznego" - stwierdza.

Na kilku stronach internetowych prowadzonych przez rząd brytyjski są wskazówki dla rodziców, jak chronić dzieci - i są przeciwieństwem tego, co zawarto w ulotce. Na stronie Nidirect.gov.uk czytamy: "Upewnij się, że dziecko wie, by nigdy nie oddalać się z nieznajomymi; że rozumie, że zawsze powinno wam powiedzieć, gdy zbliża się nieznajomy i nie może tego utrzymywać w sekrecie".

Wszelkie formy wykorzystywania seksualnego dzieci są w Wielkiej Brytanii zakazane.

Broszura w trybach rosyjskiej propagandy

Jak się okazuje, najwcześniejsze posty ze zdjęciami tej rzekomej ulotki pojawiły się w rosyjskojęzycznej sieci: 8 sierpnia na profilu poświęconym Sankt Petersburgowi City SPb na rosyjskim portalu społecznościowym vKontakte. Na tych zdjęciach widać też piąty punkt instrukcji, niewidoczny w polskich postach - zachęca on, by dziecko zaprosiło nieznajomego do odwiedzin w domu. Do zdjęcia dodano kpiący komentarz: "Skończyły się już wszystkie problemy. W Wielkiej Brytanii martwią się teraz uczuciami pedofilów (to nie żart)". Portal pisze, że to "rosyjski urlopowicz w Europie natknął się na [tę] broszurę". Nie podano więcej szczegółów.

Potem zdjęcia pojawiły się między innymi na telegramowym kanale Iwana Kondakowa, rosyjskiego satyryka i prezentera telewizyjnego. Kondakow skrytykował ulotkę w ostrych słowach: "Nazwałbym to 'pełzającą legalizacją pedofilii' w Europie (...). Z tym właśnie walczymy. Przeciw najbardziej nikczemnemu złu, jakie tylko można sobie wyobrazić - zalegalizowaną przemocą wobec dzieci".

Jego wpis stał się źródłem artykułu "Brytyjskie dzieci uczą się zapraszać pedofilów do domu", który już po 12 godzinach pojawił się na rosyjskim portalu Tsargrad.tv. To portal powiązany z Kremlem i rosyjskimi służbami. W komentarzu od redakcji widać, jak treść ulotki służy rosyjskiej propagandzie: ma ona bowiem udowadniać, że Zachód jest moralnie zepsuty, zdegenerowany, pełen zboczeń, a tylko Rosja stoi na straży tradycyjnych wartości.

O ulotce poinformował potężny rosyjski portal propagandowytsargrad.tv

"Warto zauważyć, że takie promowanie legalizacji pedofilii na Zachodzie nie jest odosobnionym przypadkiem, tylko celowym działaniem zboczonych lobbystów. My w Rosji na pewno nie potrzebujemy takich 'wartości' – przemoc wobec naszych dzieci jest kategorycznie zakazana. Dlatego powinna zostać uchwalona ustawa o całkowitym zakazie propagowania wartości nietradycyjnych" - postuluje Tsargrad.tv.

W przypadku tej rzekomej ulotki widać ten sam schemat działania, jak przy fejku z Hitlerem na okładce magazynu "Vogue", który opisywaliśmy w Konkret24. Najpierw na Telegramie osoba zaangażowana w rosyjską propagandę publikuje wpis stawiający w negatywnym świetle Zachód, a następnie ten wpis jest bardzo szybko cytowany przez Tsargrad.tv, który uznaje wiadomość za prawdziwą, a wymowa artykułu jest krytyczna wobec Zachodu.

Trzy dni po publikacji Tsargrad.tv o ulotce mówił w pierwszym kanale państwowej telewizji Władimir Sołowjow, czołowy propagandysta tej stacji. "W Anglii pojawiła się broszura, że nie można bać się 'dziadeczka z cukierkami', bo to rani jego uczucia. To jest to, co teraz nazywa się europejskimi wartościami, za które są gotowi z nami walczyć" - stwierdził.

Autor: Jan Kunert, współpraca Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+