FAŁSZ

Nie, ten gryzoń nie myje się jak człowiek i nie jest to szczur

konkret1.jpgBenjamin Frable CC 0 Wikipedia

Nagranie znane w internecie jako "szczur biorący prysznic" powróciło do polskiej sieci. Już ponad dwa lata temu wyjaśniano jednak, że nagrane zwierzę to nie szczur, a jego zachowanie to nie "branie prysznica", tylko próba pozbycia się niechcianej substancji z futerka.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nagranie pojawiło się na polskojęzycznym Twitterze 9 września. Widać na nim gryzonia, bardzo przypominającego szczura, który stojąc na dwóch łapkach, pozostałymi dwoma wykonuje ruchy podobne do mycia się przez człowieka.

Zwierzę stoi jednak w czymś, co przypomina zlew lub umywalkę, i jest pokryte mydłem lub inną pieniącą się substancją.

W komentarzach pod wpisem internauci dyskutowali na temat tego, jak gryzoń doprowadził się do tego stanu i czy rzeczywiście na nagraniu widać, jak myje się przy użyciu substancji. "Zawsze smucą mnie takie filmiki... myślicie, że ten zwierzak sam sobie to wymyślił??", "Jakieś bydlę wysmarowało zwierzaka a ludzie mają radochę. Ten zwierzak jest w szoku i próbuje ściągnąć z siebie smarowidło" – sugerowali.

"Nie wygląda na zestresowanego. Jest mnóstwo zwierząt, które mają rzekłbym ludzkie zachowania. Jako dziecko byłem z psem któremu w sumie brakło tylko ludzkiej mowy" – odpisał na jeden z komentarzy autor wpisu.

"Szczur biorący prysznic" z 2018 roku

Wprowadzenie jednej z klatek nagrania do popularnych wyszukiwarek obrazu, takich jak Google Grafika lub TinEye, pozwala szybko ustalić, że filmik z gryzoniem wcale nie jest nowy. Jego pierwsze ślady w sieci pojawiły się już pod koniec stycznia 2018 roku. W kilku artykułach, które powstały wtedy na ten temat, jako źródło wskazuje się filmik w serwisie YouTube zatytułowany "Szczur biorący prysznic", zamieszczony na platformie 28 stycznia 2018.

W jego opisie zachęcano, aby "oglądać tego słodkiego szczura biorącego prysznic w Peru". Przez ponad dwa i pół roku tylko na YouTube obejrzało go prawie 1,8 mln osób.

Nie szczur, tylko pakarana

Dzięki wyszukiwaniu obrazem można zorientować się nie tylko, gdzie wideo pojawiło się po raz pierwszy, ale także, że dodawany do niego od początku opis jest błędny. W kilka dni po publikacji nagrania internet zalała fala artykułów o tym, że widoczne na filmiku zwierzę to wcale nie szczur oraz że "branie prysznica" nie jest tym, czym może się wydawać.

Dziennikarze amerykańskiego tygodnika "Newsweek" pokazali nagranie Dallasowi Krentzelowi, biologowi z Uniwersytetu w Chicago, specjalizującemu się w gryzoniach. Naukowiec ocenił, że widoczne na filmie zwierzę to pakarana. "Po prostu nie ma innego gryzonia, który pasowałby do wszystkich tych cech, a fakt, że ten film został nakręcony w Peru, gdzie popularne są pakarany, tylko potwierdza ten domysł" – powiedział.

Pakarana, nazywana w Polsce pakaraną Branickiego, występuje wyłącznie w Ameryce Południowej, głównie w Peru i zachodniej Brazylii. Co ciekawe, gryzoń został odkryty w 1873 roku przez Polaka – Konstantego Jelskiego, którego wyprawę w tamte regiony sfinansował polski właściciel ziemski – Konstanty Branicki. To właśnie nazwisku fundatora ekspedycji pakarana zawdzięcza swoją polską i łacińską nazwę (Dinomys branickii).

To nie "branie prysznica"

Karen Robbins, prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Miłośników Szczurów i Myszy, w rozmowie z portalem fact-checkingowym Snopes.com zaznaczył natomiast, że pokazany na nagraniu gryzoń wcale nie odbywa normalnej kąpieli i najprawdopodobniej ta czynność nie sprawia mu żadnej przyjemności. "Szczury domowe myją się kilka razy dziennie i nie trzeba ich myć, chyba że zabrudzą sobie sierść czymś tłustym" – mówił ekspert. "Wtedy jednak i tak umyją się na własny sposób po takiej kąpieli, żeby pozbyć się detergentu z sierści (tak jak i "ludzkiego" zapachu) - tłumaczył.

Nie było to więc "branie prysznica", a wyczesywanie się, aby pozbyć się tłustego mydła z sierści. Karen Robbins

- Jestem pewien, że ludzie nazwali to "braniem prysznica", ponieważ muszą nieustannie humanizować zwierzęta – dodał Robbins.

Podobnego zdania był Tuomas Aivelo, badacz szczurów miejskich z Uniwersytetu Helsińskiego, który przyznał w rozmowie z portalem Gizmondo, że "ktokolwiek zastosował mydło, mógł sprawić gryzoniowi ból lub irytację". "Ruchy [zwierzęcia – red.] są dosyć dziwne. Szczur nie robiłby czegoś takiego, gdyby naprawdę nie chciał się czegoś pozbyć. Jest wszędzie namydlony, a to może być dla niego problem" – skomentował.

Nagrania kąpieli

Do niektórych artykułów obalających tezę o "szczurze biorącym kąpiel" załączano nagrania kąpiących się szczurów i pakaran.

Na jednym z popularniejszych filmików widać szczura w namydlonej misce, który również stoi na dwóch tylnych łapkach, ale myje się w zupełnie inny sposób niż gryzoń widoczny na popularnym nagraniu z Peru.

Myjącą się pod prysznicem, namydloną pakaranę w jednej z grafik dotyczących oszczędzania wody zamieściło chilijskie ministerstwo energii. Później opublikowało nagranie myjącej się pakarany z podpisem: "Tym, którzy krytykowali, że umieściliśmy kąpiel pakarany na naszej grafice, odpowiadamy, że wykonywane przez nią ruchy są normalne, a nałożony szampon jest przeznaczony dla zwierząt domowych".

Na załączonym wideo widać stojącą w podobnej pozycji co na popularnym nagraniu pakaranę, która myje się w podobny sposób. Na jej tułowiu widać jednak tabliczkę z trudnym do odczytania napisem. Ten element pasuje do jednej z podawanych wersji powstania oryginalnego nagrania z pakaraną. Mówi ona, że zwierzę zostało namydlone specjalnie, aby imitując "branie prysznica", zachęcało ludzi do podejścia i przekazania pieniędzy jej hodowcy za taki "pokaz".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Benjamin Frable CC 0 Wikipedia

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24