"Prywatne odrzutowce i jachty zwolnione z opłat klimatycznych"? Wyjaśniamy

"Prywatne odrzutowce i jachty zostaną zwolnione z opłat klimatycznych"? WyjaśniamyShutterstock

Biedni będą płacić więcej za energię, a właścicieli odrzutowców i jachtów Bruksela zwolniła z podatku klimatycznego - to przekaz rozpowszechniany przez internautów i niektóre portale. Sprawdziliśmy w unijnych dokumentach: doszło do przekłamania.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Liczne komentarze w mediach społecznościowych wywołała w połowie stycznia informacja, jakoby Unia Europejska zwolniła (czy planowała zwolnić) z podatku klimatycznego właścicieli prywatnych odrzutowców i jachtów. "Po tym jak Bruksela zaproponowała zwolnienie prywatnych odrzutowców z podatku klimatycznego, nie powinno dziwić, że z podatku karbonizacyjnego zwolnione zostają prywatne jachty, które jakimś cudem znalazły się w jednej grupie z kutrami rybackimi" - napisał 15 stycznia na Twitterze Tomasz Wróblewski, publicysta, prezes Warsaw Enterprise Institute. Jego wpis polubiło ponad 3 tys. osób. Tego samego dnia na profilu innego, anonimowego internauty, pojawił się komentarz podobnej treści: "Po zwolnieniu z podatku klimatycznego prywatnych odrzutowców Bruksela zwalnia prywatne jachty zaliczając je do grupy kutrów rybackich. Kolesiowski system europejskiego kawiorowego socjalizmu zapuszcza korzenie, a cała ta ekologia to bajka dla maluczkich. Niech płacą". Post polubiło niemal 3 tys. użytkowników.

Temat rozchodził się w sieci. "W końcu dobre wieści z UE, właściciele prywatnych odrzutowców i jachtów, nie zapłacą podatku klimatycznego! Ulżyło mi..." - napisał na Twitterze 16 stycznia Jacek Wrona, były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego, obecnie komentator TVP Info i "Wiadomości". Jego wpis zebrał ponad 2 tys. polubień.

Na Twitterze jest dużo komentarzy, w których internauci pisali o podatku klimatycznym, jachtach i prywatnych odrzutowcachTwitter

Temat podchwyciły niektóre serwisy internetowe. Tomasz Wróblewski zalinkował do tekstu na stronie Zerohedge.com. Anonimowy autor oceniał tam, że "cały ten 'zielony' ruch jest jest jednym wielkim pomieszaniem kłamstw, hipokryzji". Pisał, że Komisja Europejska zaproponowała zwolnienie właścicieli prywatnych odrzutowców z opodatkowania lotniczego. Napisał tak, jakby był to wyjątek tylko dla najbogatszych. Dodał, że brukselscy urzędnicy planują też zmiany, jeśli chodzi o transport morski - ale nie obejmą one mniejszych jednostek takich jak kutry rybackie i jachty.

"Ty prostaczku zapłacisz, ale prywatne odrzutowce i jachty UE zwolni z opłat klimatycznych" - brzmiał tytuł tekstu na stronie tysol.pl. "Szef think tanku zwraca uwagę na intrygujący raport. Prywatne jachty zwolnione od podatku węglowego? To pomysł Brukseli" - to z kolei nagłówek w portalu Wpolityce.pl. "Prywatne odrzutowce i jachty zostaną zwolnione z opłat klimatycznych, a biedacy będą płacić za energię kilka razy więcej" - a to tytuł tekstu na stronie zmianynaziemi.pl.

Liczne wpisy o zwolnieniach najbogatszych z podatku klimatycznego wywołały dyskusję w sieci. Jednak część osób pisała, że to nieprawda. "Ej, mili Państwo, ten 'news' o prywatnych jachtach wyłączonych z rygorów klimatycznych okazał się manipulacją" - stwierdził na Twitterze Jakub Wiech, zastępca redaktora naczelnego serwisu Energetyka24.

Zajrzeliśmy do dokumentów, by sprawdzić, jak jest naprawdę.

Komisja Europejska proponuje Fit for 55

14 lipca 2021 roku Komisja Europejska zaprezentowała Fit for 55, czyli pakiet propozycji dotyczących zmian w unijnej polityce klimatycznej, energetycznej, użytkowania gruntów, transportowej i podatkowej. Cel: ograniczenie emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. do 2030 roku w porównaniu z poziomami z 1990 roku. Proponowane zmiany legislacyjne dotyczą praktycznie każdej gałęzi gospodarki. Zakładają m.in. nową strategię leśną UE; mechanizm regulacji granicy emisji dwutlenku węgla; instrument społeczny na rzecz działań na rzecz klimatu; ReFuelEU Aviation - czyli rozporządzenie o zrównoważonych paliwach lotniczych; FuelEU Maritime - czyli rozporządzenie o ekologizacji europejskiej przestrzeni morskiej.

I właśnie do tych dwóch ostatnich zagadnień - dotyczących lotnictwa i jednostek pływających - odnoszą się komentarze internautów, w których piszą o prywatnych odrzutowcach i jachtach.

Pakiet zmian w stronę neutralności klimatycznej
Pakiet zmian w stronę neutralności klimatycznejtvn24

Wyjątek nie tylko dla jachtów. KE tłumaczy, dlaczego

Inicjatywa FuelEU Maritime ma sprzyjać wprowadzaniu zrównoważonych paliw okrętowych i technologii bezemisyjnych dzięki ustanowieniu maksymalnego limitu emisji gazów cieplarnianych przez statki zawijające do europejskich portów. Komisja Europejska zaproponowała rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie stosowania paliw odnawialnych i niskoemisyjnych w transporcie morskim oraz zmieniające dyrektywę 2009/16/WE.

Znaleźliśmy tam "wyjątek dla jachtów", o którym piszą internauci. Artykuł 2 tego rozporządzenia mówi o tym, że dokument "ma zastosowanie do wszystkich statków o pojemności brutto przekraczającej 5 tys. ton". KE w preambule do dokumentu argumentuje, że to właśnie większe jednostki są odpowiedzialne za 90 proc. emisji dwutlenku węgla z sektora morskiego.

Fragment rozporządzenia opisujący, jakich dokładnie jednostek dotyczyKE

Niemal wszystkie produkowane na świecie jachty mają pojemność brutto nie przekraczającą 5 tys. ton - zatem ich rozporządzenie nie obejmie. Jednak wskazanej pojemności nie przekraczają też inne mniejsze jednostki, o czym mówi również art. 2:

Rozporządzenie nie ma zastosowania do okrętów wojennych, okrętów wojennych floty pomocniczej, statków rybackich lub statków do przetwórstwa ryb, drewnianych statków o prostej konstrukcji, statków o napędzie innym niż mechaniczny ani do statków rządowych wykorzystywanych do celów niekomercyjnych. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 lipca 2021 roku

Podsumowując: to, że część jachtów nie będzie podpadać pod przepisy nowego pakietu klimatycznego wynika z zaproponowanego przez Komisję Europejską pułapu pojemności jednostek. Oprócz jachtów, będzie to dotyczyć także innych mniejszych jednostek. Albowiem zdaniem KE są one odpowiedzialne jedynie za 10 proc. emisji dwutlenku węgla z sektora morskiego.

- Wpisy internautów to manipulacja. Wybrali jachty z szerokiego wachlarza wyjątków, których zmiany nie obejmą, i na nich się skupili, uznając, że dowodzi to hipokryzji bogaczy - ocenia w rozmowie z Konkret24 Jakub Wiech z portalu Energetyka24. Zwraca uwagę, że kilkadziesiąt największych na świecie jachtów przekracza pojemność 5 tys. ton. - Właścicieli tych jednostek objęłoby więc nowe unijne prawo - stwierdza.

Krytyka propozycji KE

Strona, do której linkował Tomasz Wróblewski, umieściła omówienie dokumentu organizacji pozarządowej Transport & Environment (T&E) prowadzącej kampanię na rzecz czystszego transportu. T&E proponuje w nim, by wykluczenia dla części jednostek pływających zależały nie od pojemności, tylko od poziomu emisji, ponieważ - zdaniem przedstawicieli organizacji - wiele jednostek o wysokim poziomie emisji nie przekracza pojemności 5 tys. ton, zatem nie podpadają pod cytowane rozporządzenie.

KE proponuje podatek od paliw lotniczych. Po raz pierwszy

Internauci piszą też, że z podatku klimatycznego będą bądź już są zwolnieni właściciele prywatnych odrzutowców. Otóż w ramach pakietu Fit for 55 jest propozycja zmian dyrektywy w sprawie opodatkowania energii, zgodnie z którą konwencjonalne paliwo lotnicze ma zostać objęte podatkiem (minimalna docelowa stawka - 10,75 euro/GJ).- Do tej pory podatek od paliwa lotniczego nie był pobierany. Teraz Komisja proponuje jego wprowadzenie, a następnie systematyczne podnoszenie (w odniesieniu do paliw konwencjonalnych, bo zrównoważone paliwa lotnicze, tzw. SAF, nadal nie będą obciążone podatkiem) - wyjaśnia w rozmowie z Konkret24 Katarzyna Kłaczyńska-Lewis, partner i liderka Zespołu Energetyki, Zrównoważonego Rozwoju i Zmian Klimatu w kancelarii EY Law.Propozycje KE są w projekcie nowelizacji dyrektywy w sprawie wspólnotowych przepisów ramowych dotyczących opodatkowania produktów energetycznych i energii elektrycznej. W ust 1 art. 14 projektu czytamy: "Nie naruszając zobowiązań międzynarodowych i art. 5 niniejszej dyrektywy, mającego zastosowanie jako pojedyncze wykorzystanie do wewnątrzunijnej żeglugi powietrznej (czyli między lotniskami znajdującymi na terenie Unii Europejskiej – red.) w przypadku lotów innych niż loty komercyjne i rekreacyjne, państwa członkowskie stosują, pod kontrolą fiskalną, do celów wewnątrzunijnej żeglugi powietrznej w ramach tych lotów co najmniej minimalne poziomy opodatkowania przewidziane w niniejszej dyrektywie w odniesieniu do produktów energetycznych dostarczanych w celu wykorzystania jako paliwo dla statków powietrznych oraz do energii elektrycznej wykorzystywanej bezpośrednio do ładowania elektrycznych statków powietrznych".Projekt wyjaśnia, że loty komercyjne to "użytkowanie lub wykorzystywanie statku powietrznego przez przedsiębiorstwa lub osoby fizyczne do przewozu pasażerów lub towarów, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, w przypadku gdy statek powietrzny jest używany w celach nie uważanych powszechnie za użytek publiczny i jest pilotowany przez osoby posiadające co najmniej ważną licencję pilota zawodowego z uprawnieniem do lotów według wskazań przyrządów". Natomiast loty rekreacyjne oznaczają wykorzystywanie statku powietrznego do celów osobistych lub rekreacyjnych niezwiązanych z wykorzystaniem służbowym ani zawodowym.- Te propozycje oznaczają, że paliwo lotnicze ma być opodatkowane w jednolity sposób na terenie całej Unii Europejskiej – wyjaśnia Katarzyna Kłaczyńska-Lewis. - Projekt przewiduje wyjątki, gdy chodzi o loty towarowe, komercyjne i rekreacyjne i właśnie do tych dwóch ostatnich kategorii teoretycznie będą mogły być zaliczane loty prywatnymi odrzutowcami – ocenia ekspertka. - Choć Unia Europejska nie będzie automatycznie nakładać podatku na używane przez nie paliwo, będą to mogły robić państwa członkowskie. Będą więc mogły albo w ogóle zrezygnować z pobierania podatku, albo nawet zastosować wyższą stawkę od tej minimalnej obowiązującej dla regularnych lotów pasażerskich, bo będą to dodatkowe wpływy do budżetu państwa. Zatem ostatecznie może się okazać, że jednak paliwo używane w prywatnych odrzutowcach będzie opodatkowane – podsumowuje ekspertka. Dodaje, że nie do końca jasny jest status prywatnych lotów czarterowychGdy pytamy, skąd w propozycjach Brukseli wyjątek dla lotów komercyjnych i rekreacyjnych, prawniczka mówi, że prawdopodobnie chodzi o kwestię egzekwowania nowych przepisów. – Podatek byłby pobierany tylko za paliwo tankowane na terenie Unii Europejskich. Pewnie nie byłoby problemem dla właścicieli prywatnych odrzutowców tankowanie poza UE. Zresztą duża część tych samolotów jest właśnie tam rejestrowana – odpowiada.Podkreśla, że głównym sposobem obciążenia lotnictwa kosztami polityki klimatycznej jest System Handlu Uprawnieniami do Emisji (EU ETS). Tutaj obowiązkiem kupowania i umarzania uprawnień do emisji objęte są wszystkie loty - zarówno pasażerskie, jak i biznesowe - a wyłączenia dotyczą tylko lotów typu HEAD (najważniejszych osób w państwie), humanitarnych, awionetek etc. - Przypomnijmy, że cena uprawnień do emisji, obecnie przekraczająca już 80 euro, jest już bardzo istotnym czynnikiem kosztowym dla objętych nią przedsiębiorstw – mówi Katarzyna Kłaczyńska-Lewis.Zmiany jeszcze nie obowiązują- We wpisach w mediach społecznościowych jest dużo uproszczeń i przekłamań. Stwierdzenie, że właściciele prywatnych odrzutowców "nie zapłacą", jest mocno na wyrost. W tym momencie mamy jedynie propozycję zmian dyrektywy i w trakcie procesu legislacyjnego w Parlamencie Europejskim i Radzie jeszcze się dużo może zmienić – ocenia Katarzyna Kłaczyńska-Lewis.Na to samo zwraca uwagę w rozmowie z Konkret24 dr Radosław Maruszkin, adwokat, ekspert w zakresie prawa UE i ochrony klimatu. - Wbrew twierdzeniom internautów powyższe propozycje Komisji Europejskiej to cały czas tylko propozycje. Jeszcze nie obowiązują. W zależności od konkretnego aktu prawnego do ich przyjęcia wymagana jest zgoda Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego lub tylko tej pierwszej instytucji. Dodatkowo czasami Rada UE musi być jednomyślna, a wówczas każde z państw Unii ma prawo veta - wyjaśnia. Prace legislacyjne mogą potrwać wiele lat. - Ponadto każda z wyżej wymienionych propozycji zmian w prawie Unii Europejskiej może zostać jeszcze dość istotnie zmieniona - podkreśla prawnik.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, green-news.pl; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+