FAŁSZ

"Ten gość jest legendą", bo uratował psa? Jeden element zdradza, że to zmanipulowany film

"Trochę nie wygląda mi na ustawkę". Ale film z mężczyzną ratującym psa to montażTikTok

Miliony odtworzeń na TikToku miał filmik, na którym widać, jak mężczyzna w ostatnim momencie ratuje przed nadjeżdżającym pociągiem przywiązanego do torów psa. Jak jednak ocenili eksperci, nie jest to autentyczny materiał - twórcy tego fejka przeoczyli jeden element.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ten gość jest legendą" – taki napis umieszczono na filmiku, który w ostatnich dniach stał się hitem TikToka. Oglądamy na nim, jak mężczyzna biegnie wzdłuż linii kolejowej w stronę przywiązanego do torów psa, a w oddali słychać nadjeżdżający pociąg. W ostatniej chwili mężczyźnie udaje się odwiązać psa i wraz z nim rzucić się na skarpę koło torów, zdążając w ułamku sekundy przed pociągiem. W tle słychać krzyki osób, które mają nagrywać całą sytuację. "Zejdź z torów!" – ostrzegają mężczyznę. "O mój Boże!" – dodają z ulgą, gdy mężczyzna i pies są już bezpieczni.

Kadry z filmiku, który stał się hitem TikTokaTikTok

Wideo szybko zyskało ogromną popularność na TikToku. Od publikacji na jednym z kont 28 września tylko przez trzy dni obejrzało go ponad 27 mln użytkowników. Uzyskał 4 mln polubień, ponad 105 tys. internautów podało go dalej, zwiększając zasięg dotarcia.

"Dla takich osób medal to za mało"

Wśród 83 tys. komentarzy pod filmikiem - także w języku polskim - wielu internautów wyraża zachwyt zachowaniem mężczyzny i docenia jego odwagę. "Niewiarygodne!!! Jaka odwaga. Życie tego psa było dla niego najważniejsze. Dziękuję"; "Dla takich osób medal to za mało"; "Ten mężczyzna zdobył sobie miejsce w niebie niezależnie od innych rzeczy, które zrobił w życiu" – pisali poruszeni internauci (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Nagranie udostępniano również w innych serwisach społecznościowych. Na polskim Twitterze można znaleźć ten film z podpisem: "Wielki szacunek dla tego człowieka"; obejrzało go ponad 2,7 tys. osób. Niektórzy komentujący zastanawiali się jednak, czy nagrana sytuacja jest prawdziwa. "Ludzie jak nie widzicie, że to montaż to współczuję wam za kilka lat będziecie wszystko łykać jak pelikany. Teraz taki montaż to kilka chwil na domowym PC"; "Fajnie wygląda, ale to 'sklejka'. Zerknij na reakcje psa, nie jest wystraszony, nie próbuje uciekać, tylko stoi spokojnie i merda ogonem" – pisali.

"Wiesz co nie wiem, trochę nie wygląda mi na ustawkę" – odpowiedział autor tweeta na ten drugi przytoczony komentarz. "Mam w domu owczarka niemieckiego, jakiś wariat i muszę uważać na niego, bo gdy jadę autem to nie ucieka w ogóle i jeszcze merda ogonem" - wyjaśniał.

Twórców fejka zdradziły cienie

Nagranie rzeczywiście nie jest oryginalne - zostało zmontowane. Jego autentyczność obaliły serwisy fact-checkingowe Snopes i Yahoo! News Australia, a w serwisie YouTube jest nagranie, na którym ekspert od grafiki komputerowej Mick West tłumaczy, dlaczego uważa, że to fejk.

Specjaliści wyjaśniający manipulację podkreślają, że twórców tego fałszywego materiału zdradziły widocznie na filmie cienie. Gdy pociąg rzekomo przejeżdża centymetry od leżącego obok torów mężczyzny, zasłania mu słońce - a mimo tego na filmie widzimy, że mężczyzna rzuca cień. To sugeruje, że film zmontowano z dwóch nagrań: jednego z samym mężczyzną i psem, a drugiego z samym pociągiem. Po ich komputerowym nałożeniu efekt jest taki, że na filmie widoczne są dwa cienie: jeden rzucany przez mężczyznę, a drugi przez pociąg.

Cień mężczyzny widoczny pomimo tego, że cień rzuca pociągTikTok

Jeszcze inny cień zdradza natomiast, że filmy zostały nagrane w dwóch różnych momentach - bo w przerwie między ich nagrywaniem zdążył się zmienić kąt padania światła. Szczegółowo wyjaśnia to w swoim wideo Mick West, ekspert od grafiki komputerowej. Mówi, że na początku nagrania widzimy tylko mężczyznę i cień, który rzuca słup trakcyjny. Następnie pokazany jest nadjeżdżający pociąg, ale nagranie jest tak przycięte, by nie było widać ewentualnych zmian kąta padania światła. Manipulacja wychodzi jednak w kolejnym szerszym kadrze - wtedy można dostrzec, że cień rzucany przez słup trakcyjny jest już w nieco innym miejscu.

Dwa różne kąty padania światła w dwóch różnych ujęciach filmikuYoutube/MickWest

"Dość dobrze zrobione pod względem manipulacji"

Nieautentyczność nagrania potwierdzili także inni eksperci, z którymi konsultował się portal Yahoo! News Australia. Profesor Hany Farid, specjalista ds. analiz obrazów cyfrowych z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, powiedział w rozmowie z portalem, że jest "niemal pewny, że wideo jest nieprawdziwe". Swoją opinię oparł na analizie cieni rzucanych przez pociąg i mężczyznę z psem. Dodał jednak, że wideo jest "dość dobrze zrobione pod względem manipulacji".

Hany Farid jest jednym z założycieli Rady Doradczej ds. Treści Aplikacji TikTok. To właśnie ta rada opracowała "Zasady społeczności dotyczące niebezpiecznych działań". Zapisano w nich, że na TikToku nie wolno publikować nagrań pokazujących lub zachęcających użytkowników do podejmowania niebezpiecznych działań zagrażających ich życiu lub zdrowiu.

Jak podały serwisy Snopes i Yahoo!, zmanipulowane wideo z mężczyzną i pociągiem najpierw opublikowano na innym kanale na TikToku, ale zostało stamtąd usunięte. Rzecznik serwisu wyjaśnił jednak, że powodem usunięcia było złamanie zasad dotyczących pokazywania niebezpiecznych działań - a nie sugestie, że film może być zmanipulowany.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: TikTok

Źródło zdjęcia głównego: TikTok

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24