To nie fejk, mężczyzna spadł podczas odśnieżania z dachu budynku w Moskwie

Do wypadku doszło 31 stycznia 2019 roku w Moskwie. W czasie odśnieżania dachu budynku przy ul. Baumanskaja upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu.
Do wypadku doszło 31 stycznia 2019 roku w Moskwie. W czasie odśnieżania dachu budynku przy ul. Baumanskaja upadł 30-letni obywatel UzbekistanuYoutube | tvn24

Nagranie upadku z dachu pracownika odśnieżającego dach wzbudziło sporą dyskusję wśród internautów. Niektórzy twierdzili, że jest nieprawdziwe, wskazując między innymi na fakt, że w kadrze nie widać momentu upadku. Inni uwierzyli w nie, ale byli przekonani, że do zdarzenia doszło w Polsce. Wideo jest prawdziwe, jednak przedstawia sytuację, która miała miejsce w jednej z centralnych dzielnic Moskwy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wielu internautów nie dowierzało w prawdziwość nagrania, które pojawiło się na polskim Twitterze 8 grudnia 2019. Widać na nim, jak osoba w pomarańczowym roboczym stroju stoi na spadzistym dachu i łopatą próbuje zsunąć z niego zalegający śnieg. W pewnym momencie traci równowagę i spada z wysokości trzeciego piętra.

Moment upadku jest poza kadrem i spadającego widzimy znów, dopiero gdy uderza o ziemię. Chwilę później do leżącego podbiegają dwie osoby. Podnoszą poszkodowanego i podtrzymując go z obu stron, pomagają mu iść.

Czy w Polsce obowiązują jakieś zasady BHP? – pyta użytkowniczka Twittera, udostępniając nagranie, które internauci obejrzeli ponad 10 tys. razy.

"Przecież to fake"

Komentujący wpis na Twitterze mieli wątpliwości, czy nagranie jest prawdziwe:

"A to nie fejk?" – pyta internauta.

"Przecież to fake. Czy ktoś tak podnosi osobę, która spadała z dachu?" – stwierdza kolejny użytkownik.

"Oczywiście, że fejk. Tam śniegu na dole jest z 5 centymetrów i pod spodem goły asfalt/beton. Upadek z takiej wysokości w najlepszym wypadku skutkowałby połamaniem kości, a nie natychmiastowym podniesieniem z ziemi i jeszcze jakimiś rękoczynami. W ogóle moment spadania poza kadrem" – zauważa twitterowicz.

Pytanie zadane we wpisie udostępniającym nagranie mogło sugerować, że do zdarzenia doszło w Polsce. W dyskusji internautów pojawiły się głosy, że nagranie pochodzi z Rosji.

"Tylko w Polsce" – stwierdził jeden z nich.

"To akurat nie Polska (na szczęście)" – napisał inny użytkownik Twittera.

"Wszystko 'fajnie', tylko czemu film z Rosji? Można przecież coś z rodzimego podwórka" - dodał użytkownik Twittera, jednocześnie załączając link do nagrania w serwisie YouTube, które przedstawia to samo zdarzenie, co popularny wpis. Tytuł nagrania to: "W Moskwie naoczny świadek uchwycił moment upadku robotnika z dachu podczas odśnieżania" (tłum. red.).

Nagranie zostało udostępnione przez rosyjską stację telewizyjną RT (wcześniej "Russia Today")'

To nie Polska, a centrum Moskwy

Zgodnie z tym, co sugerowali niektórzy internauci, do wypadku udokumentowanego na nagraniu doszło w Rosji.

Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu stopklatek nagrania w rosyjskiej przeglądarce Yandex, odnaleźliśmy też inne publikacje wykorzystujące to wideo.

Według artykułu rosyjskiej "Komsomolskiej Prawdy" z 1 lutego 2019, do wypadku doszło 31 stycznia przy ul. Baumanskiej 56, w jednej z centralnych dzielnic Moskwy, Basmannyj.

Lokalizację podaną przez "Komsomolską Prawdę" sprawdziliśmy za pomocą Google Street View. Elewacja budynku ze zdjęcia dostępnego na platformie pasuje do tej widocznej na popularnym w sieci nagraniu. Zgadzają się także charakterystyczny daszek nad drzwiami budynku od strony podwórka. Czerwony kolor dachu widać na zdjęciach satelitarnych Yandex Maps i Google Maps.

Z dachu upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu

Jak informuje "Komsomolskaja Prawda", z dachu upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala ze złamaniami i ciężkim urazem pleców.

Gazeta udostępniła w artykule dłuższą wersję nagrania z wypadku niż ta znajdująca się w popularnym wpisie na polskim Twitterze. Przedstawia dłuższy fragment rejestrujący pracę mężczyzny przed upadkiem. Pojawia się także nowe ujęcie, gdy mężczyzna leży na noszach jadących w stronę zaparkowanej karetki.

Trwające ponad półtorej minuty nagranie pokazujące pracę i późniejszy upadek 30-latka zostało opublikowane 1 lutego 2019 na stronie LiveLeak. Tego samego dnia na Instagramie pojawił się materiał z dodatkowym ujęciem, w którym widoczne są nosze oraz karetka.

https://www.instagram.com/p/BtVz6i3H4RB/?utm_source=ig_web_copy_link

1 lutego 2019 do wypadku odniosła się Główna Dyrekcja Dochodzeniowa Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w Moskwie, publikując na swojej stronie komunikat pod tytułem: "Śledczy ustalają okoliczności obrażeń odniesionych przez pracownika w wyniku upadku z dachu w centrum Moskwy".

Informacja Komitetu Śledczego potwierdza datę oraz miejsce zdarzenia. "(...) podczas czyszczenia śniegu pracownik spółki zarządzającej budynkiem spadł z dachu domu znajdującego się przy ulicy Baumanskiej w Moskwie. Poszkodowany z obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymuje wszelką niezbędną pomoc", czytamy na stronie rosyjskiego organu śledczego (tłum. red).

Komitet zapowiedział przeprowadzenie kontroli, która miała ustalić, czy doszło do popełnienia przestępstwa z art. 143 pkt 1 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, czyli "naruszenia wymogów bezpieczeństwa i higieny pracy przez osobę odpowiedzialną za ich przestrzeganie".

25.02 | Odśnieżanie to obowiązek zarządcy budynku (arch.)
25.02 | Odśnieżanie to obowiązek zarządcy budynku (arch.)TVN Meteo

Jak odśnieżać dach zgodnie z zasadami BHP?

Broszura przygotowana w 2012 r. przez polski Główny Inspektorat Pracy przedstawia, jak zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy powinno przebiegać odśnieżanie dachów.

Według zaleceń inspektoratu, strome dachy powinny odśnieżać firmy specjalistyczne, które posiadają dokumenty potwierdzające kompetencje w tej dziedzinie. Nie powinno się zlecać ich odśnieżania pracownikom z małym stażem pracy i bez odpowiedniego przeszkolenia.

Osoby odśnieżające dach powinny mieć na sobie odpowiednią odzież ochronną, obuwie antypoślizgowe, rękawice ochronne i kask.

Pracodawca zlecający odśnieżanie dachu jest obowiązany zapewnić odpowiednie środki ochrony pracowników przed upadkiem z wysokości, takie jak balustrady składające się z poręczy ochronnych i krawężników, a także środki ochrony indywidualnej, np. szelki bezpieczeństwa z linką bezpieczeństwa przymocowaną do stałych elementów konstrukcji czy hełmy ochronne.

Podczas odśnieżania dachu należy zadbać o bezpieczeństwo osób znajdujących się w sąsiedztwie budynku. Pozwala na to wygrodzenie terenu wokół na szerokość nie mniejszą niż 6 metrów. Jeśli jest to niemożliwe, należy zagrodzić przyległy chodnik albo zablokować przejazd jedną stroną ulicy lub też wyznaczyć osobę do kierowania ruchem pieszych i samochodowym.

W Polsce zarządcę nieruchomości do odśnieżania dachu zobowiązuje z art. 61 pkt 2 prawa budowlanego:

"Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska" - stanowi ustawa.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, Kosmomolska Prawda; PIP; Zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Youtube | tvn24

Pozostałe wiadomości

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest mniej spektakularna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24