To nie fejk, mężczyzna spadł podczas odśnieżania z dachu budynku w Moskwie

Do wypadku doszło 31 stycznia 2019 roku w Moskwie. W czasie odśnieżania dachu budynku przy ul. Baumanskaja upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu.
Do wypadku doszło 31 stycznia 2019 roku w Moskwie. W czasie odśnieżania dachu budynku przy ul. Baumanskaja upadł 30-letni obywatel UzbekistanuYoutube | tvn24

Nagranie upadku z dachu pracownika odśnieżającego dach wzbudziło sporą dyskusję wśród internautów. Niektórzy twierdzili, że jest nieprawdziwe, wskazując między innymi na fakt, że w kadrze nie widać momentu upadku. Inni uwierzyli w nie, ale byli przekonani, że do zdarzenia doszło w Polsce. Wideo jest prawdziwe, jednak przedstawia sytuację, która miała miejsce w jednej z centralnych dzielnic Moskwy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wielu internautów nie dowierzało w prawdziwość nagrania, które pojawiło się na polskim Twitterze 8 grudnia 2019. Widać na nim, jak osoba w pomarańczowym roboczym stroju stoi na spadzistym dachu i łopatą próbuje zsunąć z niego zalegający śnieg. W pewnym momencie traci równowagę i spada z wysokości trzeciego piętra.

Moment upadku jest poza kadrem i spadającego widzimy znów, dopiero gdy uderza o ziemię. Chwilę później do leżącego podbiegają dwie osoby. Podnoszą poszkodowanego i podtrzymując go z obu stron, pomagają mu iść.

Czy w Polsce obowiązują jakieś zasady BHP? – pyta użytkowniczka Twittera, udostępniając nagranie, które internauci obejrzeli ponad 10 tys. razy.

"Przecież to fake"

Komentujący wpis na Twitterze mieli wątpliwości, czy nagranie jest prawdziwe:

"A to nie fejk?" – pyta internauta.

"Przecież to fake. Czy ktoś tak podnosi osobę, która spadała z dachu?" – stwierdza kolejny użytkownik.

"Oczywiście, że fejk. Tam śniegu na dole jest z 5 centymetrów i pod spodem goły asfalt/beton. Upadek z takiej wysokości w najlepszym wypadku skutkowałby połamaniem kości, a nie natychmiastowym podniesieniem z ziemi i jeszcze jakimiś rękoczynami. W ogóle moment spadania poza kadrem" – zauważa twitterowicz.

Pytanie zadane we wpisie udostępniającym nagranie mogło sugerować, że do zdarzenia doszło w Polsce. W dyskusji internautów pojawiły się głosy, że nagranie pochodzi z Rosji.

"Tylko w Polsce" – stwierdził jeden z nich.

"To akurat nie Polska (na szczęście)" – napisał inny użytkownik Twittera.

"Wszystko 'fajnie', tylko czemu film z Rosji? Można przecież coś z rodzimego podwórka" - dodał użytkownik Twittera, jednocześnie załączając link do nagrania w serwisie YouTube, które przedstawia to samo zdarzenie, co popularny wpis. Tytuł nagrania to: "W Moskwie naoczny świadek uchwycił moment upadku robotnika z dachu podczas odśnieżania" (tłum. red.).

Nagranie zostało udostępnione przez rosyjską stację telewizyjną RT (wcześniej "Russia Today")'

To nie Polska, a centrum Moskwy

Zgodnie z tym, co sugerowali niektórzy internauci, do wypadku udokumentowanego na nagraniu doszło w Rosji.

Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu stopklatek nagrania w rosyjskiej przeglądarce Yandex, odnaleźliśmy też inne publikacje wykorzystujące to wideo.

Według artykułu rosyjskiej "Komsomolskiej Prawdy" z 1 lutego 2019, do wypadku doszło 31 stycznia przy ul. Baumanskiej 56, w jednej z centralnych dzielnic Moskwy, Basmannyj.

Lokalizację podaną przez "Komsomolską Prawdę" sprawdziliśmy za pomocą Google Street View. Elewacja budynku ze zdjęcia dostępnego na platformie pasuje do tej widocznej na popularnym w sieci nagraniu. Zgadzają się także charakterystyczny daszek nad drzwiami budynku od strony podwórka. Czerwony kolor dachu widać na zdjęciach satelitarnych Yandex Maps i Google Maps.

Z dachu upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu

Jak informuje "Komsomolskaja Prawda", z dachu upadł 30-letni obywatel Uzbekistanu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala ze złamaniami i ciężkim urazem pleców.

Gazeta udostępniła w artykule dłuższą wersję nagrania z wypadku niż ta znajdująca się w popularnym wpisie na polskim Twitterze. Przedstawia dłuższy fragment rejestrujący pracę mężczyzny przed upadkiem. Pojawia się także nowe ujęcie, gdy mężczyzna leży na noszach jadących w stronę zaparkowanej karetki.

Trwające ponad półtorej minuty nagranie pokazujące pracę i późniejszy upadek 30-latka zostało opublikowane 1 lutego 2019 na stronie LiveLeak. Tego samego dnia na Instagramie pojawił się materiał z dodatkowym ujęciem, w którym widoczne są nosze oraz karetka.

https://www.instagram.com/p/BtVz6i3H4RB/?utm_source=ig_web_copy_link

1 lutego 2019 do wypadku odniosła się Główna Dyrekcja Dochodzeniowa Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w Moskwie, publikując na swojej stronie komunikat pod tytułem: "Śledczy ustalają okoliczności obrażeń odniesionych przez pracownika w wyniku upadku z dachu w centrum Moskwy".

Informacja Komitetu Śledczego potwierdza datę oraz miejsce zdarzenia. "(...) podczas czyszczenia śniegu pracownik spółki zarządzającej budynkiem spadł z dachu domu znajdującego się przy ulicy Baumanskiej w Moskwie. Poszkodowany z obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymuje wszelką niezbędną pomoc", czytamy na stronie rosyjskiego organu śledczego (tłum. red).

Komitet zapowiedział przeprowadzenie kontroli, która miała ustalić, czy doszło do popełnienia przestępstwa z art. 143 pkt 1 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, czyli "naruszenia wymogów bezpieczeństwa i higieny pracy przez osobę odpowiedzialną za ich przestrzeganie".

25.02 | Odśnieżanie to obowiązek zarządcy budynku (arch.)
25.02 | Odśnieżanie to obowiązek zarządcy budynku (arch.)TVN Meteo

Jak odśnieżać dach zgodnie z zasadami BHP?

Broszura przygotowana w 2012 r. przez polski Główny Inspektorat Pracy przedstawia, jak zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy powinno przebiegać odśnieżanie dachów.

Według zaleceń inspektoratu, strome dachy powinny odśnieżać firmy specjalistyczne, które posiadają dokumenty potwierdzające kompetencje w tej dziedzinie. Nie powinno się zlecać ich odśnieżania pracownikom z małym stażem pracy i bez odpowiedniego przeszkolenia.

Osoby odśnieżające dach powinny mieć na sobie odpowiednią odzież ochronną, obuwie antypoślizgowe, rękawice ochronne i kask.

Pracodawca zlecający odśnieżanie dachu jest obowiązany zapewnić odpowiednie środki ochrony pracowników przed upadkiem z wysokości, takie jak balustrady składające się z poręczy ochronnych i krawężników, a także środki ochrony indywidualnej, np. szelki bezpieczeństwa z linką bezpieczeństwa przymocowaną do stałych elementów konstrukcji czy hełmy ochronne.

Podczas odśnieżania dachu należy zadbać o bezpieczeństwo osób znajdujących się w sąsiedztwie budynku. Pozwala na to wygrodzenie terenu wokół na szerokość nie mniejszą niż 6 metrów. Jeśli jest to niemożliwe, należy zagrodzić przyległy chodnik albo zablokować przejazd jedną stroną ulicy lub też wyznaczyć osobę do kierowania ruchem pieszych i samochodowym.

W Polsce zarządcę nieruchomości do odśnieżania dachu zobowiązuje z art. 61 pkt 2 prawa budowlanego:

"Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska" - stanowi ustawa.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, Kosmomolska Prawda; PIP; Zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Youtube | tvn24

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24