Ukraina, Mołdawia, Tajlandia, Japonia, Australia, Mongolia... - które kraje nie zaczęły szczepień na COVID-19


Podczas gdy państwa Unii Europejskiej prowadzą wyścig z czasem, chcąc zaszczepić na COVID-19 jak najwięcej obywateli - w wielu rejonach świata wciąż nie ma dostępu do szczepionki. Czekają m.in. Ukraina, Czarnogóra, Kosowo, Gruzja, Mołdawia, kraje Azji Centralnej i Południowo-Wschodniej oraz Ameryki Środkowej. Nie zaczęły jeszcze szczepić Australia, Japonia czy Korea Południowa. Na szczepionkę czeka Afryka.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Świat rywalizuje o dostęp do szczepionek przeciwko COVID-19. Pod względem liczby dawek szczepionki podanej na 100 osób w kraju w czołówce są: Izrael, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Serbia, Wielka Brytania, Islandia (stan na 29 stycznia); szczepienia szybko postępują w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie - ale w wielu rejonach świata w ogóle się nie zaczęły.

Masowe szczepienia na COVID-19 są wciąż odległą perspektywą w Afryce, w uboższych krajach Azji, a wielką niewiadomą w tych regionach, gdzie trwa wojna.

Unia Europejska zapowiedziała przekazanie 500 mln dolarów na rzecz programu COVAX działającego pod egidą WHO. Jego celem jest dostarczenie szczepionek krajom rozwijającym się. 19 stycznia zapowiedziano uruchomienie mechanizmu przekazywania szczepionek krajom partnerskim. Chodzi przede wszystkim o Bałkany Zachodnie, kraje wschodniego i południowego sąsiedztwa Unii oraz Afrykę.

Ukraina czeka na szczepionki

Nawet w Europie są kraje, gdzie wciąż nie szczepi się przeciwko COVID-19 - należy do m.in. nich Ukraina. Władze nie ulegają namowom części opozycji, by kupić rosyjską szczepionkę Sputnik V, i wzywają kraje UE do intensywniejszych działań na rzecz zrealizowania dostaw. Zgodnie z zapowiedziami premiera Denysa Szmyhala z 26 stycznia na luty przewidziano dostarczenie od 100 do 200 tys. dawek szczepionki Pfizer/BioNTech w ramach programu COVAX. W ciągu trzech-czterech tygodni na Ukrainę ma również dotrzeć 700 tys. dawek szczepionki Sinovac.

Dla porównania: w Białorusi szczepienia preparatem Sputnik V trwają od 29 grudnia. Białoruś była pierwszym krajem, który zarejestrował rosyjską szczepionkę na koronawirusa.

Bez szczepień w większości krajów Bałkanów Zachodnich i w Mołdawii

Dotychczas na Bałkanach Zachodnich tylko dwa kraje rozpoczęły szczepienia. Albania otrzymała niewielką liczbę szczepionek Pfizer/BioNTech od nieujawnionego opinii publicznej kraju członkowskiego UE. Serbia szczepi na masową skalę pozyskanymi szczepionkami Pfizer/BioNTech oraz chińskimi Sinovac. Serbowie planują też szczepienie Sputnikiem V.

Jednak Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Kosowo oraz Macedonia Północna wciąż nie rozpoczęły własnych programów. Władze Bośni i Hercegowiny zapowiedziały zakup chińskiej i rosyjskiej szczepionki w obawie, że dostawy z programu COVAX i programu Unii Europejskiej będą zbyt małe i dojdą za późno.

Akcji szczepień nie rozpoczęto jeszcze w Mołdawii. 29 grudnia prezydent Rumunii Klaus Iohannis zapowiedział przekazanie Mołdawii 200 tys. dawek szczepionki, ale dostawy wciąż nie zrealizowano. Państwowy plan szczepień w Mołdawii zakłada, że rozpoczną się w lutym. Z kolei władze zbuntowanego i zależnego od Rosji Naddniestrza zapowiedziały masowe szczepienia rosyjskim preparatem.

W Azji Centralnej daleko jeszcze do ustalenia programu szczepień

Na COVID-19 wciąż nie szczepi się w większości krajów Azji. Karty na tym kontynencie rozdają Indie i Chiny. Oba kraje wyprodukowały swoje preparaty i mają zasoby umożliwiające masową produkcję. W Indiach powstała szczepionka Covaxin. W Chinach trwają prace nad kilkoma preparatami, a producenci szczepionek Sinovac i Sinopharm przygotowują się do masowej sprzedaży.

Rządy wielu krajów Azji zmagają się z oskarżeniami o opieszałość procesu zatwierdzenia szczepionek do użytku i negocjacji z producentami. Problemem są duże w części krajów obawy przed przyjęciem szczepionki.

Szczepienia nie rozpoczęły się jeszcze w Pakistanie. Kraj zatwierdził już chińską szczepionkę Sinopharm i preparat firmy Astra Zeneca. Transport pierwszej partii szczepionek planowany jest na 31 stycznia, akcja szczepień ma ruszyć w pierwszym tygodniu lutego.

Natomiast początek szczepień w Mongolii planowany jest dopiero na drugi kwartał tego roku. Władze kraju chcą kupić preparat firmy Astra Zeneca.

Szczepień nie ma wciąż w Azji Centralnej. Proces wprowadzania programów szczepień w krajach tego regionu portal Eurasianet.org nazwał "powolnym i dalekim od satysfakcjonującego". W Kazachstanie trwają prace nad stworzeniem własnej szczepionki QazCovid-in, która ma być stosowana już od marca. Kraj współpracuje też z Rosją i prowadzi rozmowy z dostawcami preparatu firm Pfizer/BioNTech.

Szczepień nie ma wciąż w Gruzji, Armenii. Program szczepień 18 stycznia rozpoczęto w Azerbejdżanie.

Korea Południowa: żołnierze dezynfekują budynki w Daegu
Korea Południowa: żołnierze dezynfekują budynki w Daegutvn24

Szczepionkowe kłopoty Japonii

25 stycznia władze Hong-Kongu poinformowały o zatwierdzeniu do użycia szczepionki dostarczanej przez firmy Fosun Pharma i BioNTech. W drugiej połowie lutego planowana jest dostawa miliona dawek. Na Tajwanie pierwsze dostawy planowane są w marcu.

Z krytyką zmagają się władze Japonii oskarżane o opieszałość w pozyskiwaniu szczepionki i zatwierdzaniu preparatów przez służby sanitarne. Szef japońskiego programu zapowiada początek akcji szczepień w końcu lutego. Istotnym problemem Japonii są obawy przed szczepieniami – w niedawnym sondażu przeprowadzonym przez nadawcę publicznego NHK 36 proc. respondentów deklarowało, że nie przyjmie szczepionki.

Wciąż nie ma szczepień w Korei Południowej. Pierwsze planowane są na luty. Kraj prowadzi rozmowy z kilkoma producentami szczepionek – firmami Pfizer/BioNTech, Astra Zeneca, Johnson & Johnson.

Afganistan i Bliski Wschód

We wciąż niespokojnym Afganistanie planowaną akcję szczepień poparli Talibowie. Kraj skorzysta z pomocy w ramach COVAX. Otrzyma również szczepionki Astra Zeneca za pośrednictwem rządu Indii. Oficjalne doniesienia o 2390 zgonach z powodu COVID-19 w Afganistanie są prawdopodobnie niedoszacowane.

Iran – najbardziej dotknięty epidemią COVID-19 kraj Bliskiego Wschodu – 26 stycznia zatwierdził rosyjską szczepionkę Sputnik V i planuje zarówno jej wykorzystanie, jak i produkcję. Z kolei władze Iraku po zaaprobowaniu preparatu Pfizera dopuściły do użytku preparaty firm Astra Zeneca i Sinopharm. W dotkniętej wojną Syrii nie rozpoczęto szczepień pomimo wysokiej liczby zakażonych koronawirusem. 18 stycznia portal France24.com informował o 100 zaszczepionych uchodźcach w obozie Zaatari w Jordanie.

Azja Południowo-Wschodnia: czekają Tajlandia, Filipiny, Kambodża, Wietnam, Malezja...

W Azji południowo-Wschodniej liderem szczepień jest Singapur, który już w grudniu zaaprobował użycie preparatu Pfizer/BioNTech. Akcja szczepień rozpoczęła się również w Indonezji i w Mjanmie. W blisko 70-milionowej Tajlandii wciąż jednak się nie szczepi. Początek programu z wykorzystaniem preparatu Astra Zeneki planowany jest na 14 lutego. Władze kraju zmagają się z krytyką za powolne działania w obliczu pandemii COVID-19.

Szczepienia nie rozpoczęły się również w innym dużym kraju regionu - na Filipinach. Z powodu COVID-19 zmarło tam blisko 10 tys. osób. 19 stycznia władze sanitarne dopuściły do użycia chińskie preparaty Sinovac oraz Clover Biopharmaceuticals. Wielu mieszkańców kraju obawia się jednak szczepień. W sondażu opublikowanym w pierwszej połowie stycznia tylko jedna trzecia Filipińczyków zadeklarowała, że chce się zaszczepić.

Pozostałe kraje regionu - Kambodża, Wietnam, Malezja, Timor Wschodni, Brunei, Filipiny - nie rozpoczęły realizacji swoich programów. W doniesieniach rządowej agencji informacyjnej Laosu można znaleźć informacje o rozpoczęciu pierwszych szczepień preparatem Sinopharm.

Australia i Nowa Zelandia jeszcze nie teraz

Szczepień nie ma jeszcze w Australii i Nowej Zelandii - które dotychczas stosunkowo dobrze radzą sobie z koronawirusem. Obecnie w Australii jest nieco ponad 100 aktywnych przypadków choroby. Lokalne władze nie rezygnują jednak z planów masowych szczepień. 25 stycznia zatwierdzono do użytku preparat firm Pfizer/BioNTech. Zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia Grega Hunta początek szczepień priorytetowych grup jest przewidziany na koniec lutego.

Masowe szczepienia zapowiedziała również premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern. W grupach priorytetowych mają się zacząć w drugim kwartale. Szczepienia całej populacji kraju ruszą w drugiej połowie roku. Już w grudniu premier Ardern zapowiedziała zabezpieczenie wystarczającej liczby dawek do szczepień w innych krajach Oceanii – w tym na Wyspach Cooka, w Samoa, Tonga i Tuvalu.

Afryka: perspektywa "katastrofalnej porażki moralnej" Zachodu

Afryka pozostaje białą plamą na szczepionkowej mapie świata. Według Anne Soy, dziennikarki BBC zajmującej się problemami tego kontynentu, pierwsze szczepionki mogą tam dotrzeć w perspektywie nie tygodni, ale miesięcy.

Według Soy w ramach programów dla mieszkańców różnych krajów Afryki zakontraktowano dostawy łącznie 900 mln dawek szczepionki. Takie zasoby wystarczyłyby do zaszczepienia 30 proc. mieszkańców kontynentu. Anne Soy wymienia problemy, które mogą wpłynąć na opóźnienie dostaw: niedobory pieniędzy, przepisy i wymogi dotyczące łańcucha chłodniczego, a przede wszystkim pazerność krajów zachodu. Dziennikarka cytuje w tym kontekście Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa, dyrektora generalnego WHO. "Świat stoi na krawędzi katastrofalnej porażki moralnej, a cena zostanie zapłacona życiem i środkami do życia w najbiedniejszych krajach" – mówił Tedros 18 stycznia.

Ameryka Północna i Środkowa: szczepi tylko pięć państw

Kanada, Stany Zjednoczone, Meksyk, Kostaryka, Panama – na razie jedynie te kraje Ameryki Północnej i Środkowej rozpoczęły szczepienia na COVID-19. Pozostałe wciąż czekają na rozpoczęcie swoich programów.

Większość krajów regionu uczestniczy w programie COVAX. Według Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia dystrybucja szczepionek może rozpocząć się w marcu. W pierwszej transzy do dystrybucji trafi 164 mln dawek. Problemem wielu krajów regionu jest niemożliwość przyjęcia szczepionki Pfizer/BioNTech ze względu na brak infrastruktury chłodniczej (preparat wymaga transportu w temperaturze -70 stopni Celsjusza).

W połowie stycznia o planach uzupełnienia dostaw z COVAX zakupem rosyjskiego Sputnika V informowały władze Nikaragui. O planach zakupów na własną rękę informowały wcześniej również władze Gwatemali, Hondurasu, oraz Salwadoru.

Kuba próbuje stworzyć własne szczepionki i zapowiada początek szczepień na pierwszą połowę tego roku. Władze tego kraju obiecały, że do końca roku szczepienia własnym preparatem obejmą całą populację wyspy.

Ameryka Południowa: szczepią nieliczne kraje. Co z uchodźcami?

Wciąż nie prowadzi się szczepień na COVID-19 w większości krajów Ameryki Południowej. Programy szczepień rozpoczęto w Ekwadorze, Brazylii, Chile i w Argentynie.

Zgodnie z zapowiedzią Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia w pierwszym tygodniu lutego do Kolumbii ma trafić 20 mln dawek szczepionki w ramach programu COVAX. Władze Kolumbii niezależnie podpisały też kontrakty na dostawy z trzema producentami.

Agencja Reutera zwraca uwagę na problem nielegalnych emigrantów z Wenezueli. To grupa około 5 mln osób. Tylko w Kolumbii przebywa nielegalnie milion obywateli Wenezueli, a prezydent Ivan Duque zapowiedział, że nie będą oni mogli zostać zaszczepieni. Podobną deklarację złożył prezydent Dominikany Luis Abinader (na Dominikanie są setki tysięcy uchodźców z Wenezueli).

Peruwiański prezydent Francisco Sagasti ogłosił 27 stycznia, że spodziewa się pierwszej dostawy miliona dawek szczepionki chińskiej firmy Sinopharm w ciągu najbliższych kilku dni. Kraj podpisał dotychczas dostawy na 28 mln dawek.

28 stycznia pierwsza dostawa szczepionki Sputnik V trafiła do Boliwii. Władze Paragwaju podpisały umowy na dostawy 3 mln dawek szczepionek i planują rozpoczęcie szczepień w drugiej połowie lutego. Pierwsze dostawy szczepionki Pfizer/BioNTech trafią do Urugwaju w marcu, lub w ostatnich dniach lutego.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl, PAP, CNN; zdjęcie: Suvra Kanti Das/ABACA/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24