"Ukraiński Banderomobil przeciwko rosyjskim czołgom"? Autor filmu tłumaczy

"Ukraiński Banderomobil przeciwko rosyjskim czołgom"? Autor nagrania tłumaczyTwitter

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, na którym widać, jak cywilne auto uzbrojone w działko niszczy kolumnę wojskowych pojazdów. "Coś niesamowitego", "Sława Ukrainie!" - komentują zachwyceni internauci, sądząc, że ukraiński pojazd rozgromił rosyjskie czołgi. Nie jest to prawda.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 800 tys. wyświetleń na Twitterze ma wideo, które według rozsyłanego z nim przekazu ma przedstawiać widowiskową potyczkę ukraińsko-rosyjską podczas trwającej wojny w Ukrainie. Film miał zostać nagrany telefonem przez jednego z ukraińskich żołnierzy, trwa niemal 70 sekund. Najpierw widzimy zachmurzone niebo i jakieś pola. "Wygląda na to, że orki (pogardliwe określenie rosyjskich żołnierzy - red.) się zbliżają. Chyba zmierzają w stronę Czernobajówki (południowa Ukraina, okolice Chersonia - red.)" - słychać zza kadru głos mężczyzny, rzekomego nagrywającego.

Potem w oddali widzimy poruszającą się kolumnę pojazdów wojskowych. Nagle słychać ryk silników i z prawej strony kadru wyskakuje pojazd z umieszczonym na dachu działkiem. "Co to jest, do diabła?!" - krzyczy mężczyzna. Pojazd długą serią niszczy doszczętnie kolumnę, a nagrywający jakby pada na ziemię. Widać i słychać głośne strzały i serię eksplozji. Zszokowany, zdenerwowany mężczyzna serią przekleństw komentuje to, co widzi. Z kolumny pozostają zgliszcza. Widać słupy ognia. "Wszystko poszło z dymem" - komentuje mężczyzna. W jednym z tweetów, gdzie udostępniono film, komentarz brzmi: "To Ukraina!".

"Co tu się do cholery dzieje?"

Wideo jest rozpowszechniane w sieci jako rzekome nagranie prawdziwej bitwy. Internauci są pod wrażeniem tego widowiskowego filmu. Komentują, że widać na nim prawdopodobnie "banderomobil" - żartobliwie odnosząc się do niepopartych twierdzeń Rosji, jakoby armia ukraińska konfiskowała na rzecz wojska prywatne samochody i oznaczała je jako "Banderomobile".

"Ukraiński Banderomobil w akcji przeciwko rosyjskim czołgom"; "Oczywiście nikt nie wątpił w potęgę Sił Zbrojnych Ukrainy, ale co tu się do cholery dzieje?"; "Coś niesamowitego"; "Sława Ukrainie!"; "Co ja do cholery właśnie obejrzałem?" - piszą internauci (pisownia postów oryginalna). Jeden z nich, nie wątpiąc w autentyczność materiału, przeanalizował nawet tę scenę z punktu widzenia wojskowo-taktycznego w całej serii wpisów na Twitterze.

Najpopularniejszy wpis z tym wideo, jaki znaleźliśmy, ma 19,4 tys. polubień, a podało go dalej ponad 4 tys. osób. W sumie wideo ma niemal 830 tys. odsłon.

Jednak część internautów, także polskojęzycznych, dopytuje, czy to aby nie fejk. Niektórzy komentują nagranie trzema literami "CGI", co znaczy, że ich zdaniem powstało przy użyciu technologii CGI (computer-generated imagery), czyli że są to generowane komputerowo obrazy. Tę technologię stosuje się np. w efektach specjalnych w filmach.

Skontaktowaliśmy się więc z autorem tego wideo i zapytaliśmy, czy film pokazuje prawdziwe zdarzenie.

Autor: "nadal pracuję nad wersją ostateczną"

1 lipca na twitterowym koncie Hoax Eye pojawiła się informacja podana za jednym z internautów, że autorem popularnego w sieci filmu jest ukraiński specjalista od grafiki komputerowej Pavel Osadchiy. Profil Hoax Eye prowadzi Janne Ahlberg, który weryfikuje tam nagrania i fotografie z sieci.

Ahlberg opublikował skan facebookowego wpisu Ukraińca. Jak sprawdziliśmy, Osadchiy 30 czerwca napisał po rosyjsku: "Niestety, mój niedokończony film z Banderomobilem pojawił się przed czasem w sieci. Pierwotnie miał posłużyć do zebrania pieniędzy dla ukraińskiego wojska" (tłumaczenie redakcji). Do posta dołączył zrzuty ekranu wpisów w mediach społecznościowych, gdzie zachwyceni internauci publikowali jego film. Niektórzy jako autentyczne, niektórzy jako efekt pracy grafika komputerowego. Potem Osadchiy edytował wpis: dopisał, że pozytywne komentarze zainspirowały go do ukończenia projektu.

Jak widać na opublikowanym przez niego screenie, jeden z telegramowych kanałów, w którym filmik się pojawił, ma niemal 1,2 mln obserwujących.

Wpisy opublikowane przez ukraińskiego grafikaTelegram, Facebook

"Na tym kanale znalazłem moje wideo. Wtedy zrozumiałem, że już tego nie zatrzymam. W takiej wersji będzie krążyć w sieci. Ale i tak nadal pracuję nad wersją ostateczną" - pisze Osadchiy w przesłanej 2 lipca Konkret24 wiadomości. Wyjaśnia, że podczas pracy dzielił się swoim materiałem. "Już namierzyłem osobę odpowiedzialną za wyciek, ale szczegóły będę mógł podać za kilka dni, gdy opublikuję finalną wersję wideo" - stwierdza.

Potwierdza, że cały film powstał przy pomocy technologii CGI i że zza kadru słyszmy jego głos, ponieważ nie zdążył jeszcze przeprowadzić castingu.

Apel o wsparcie ukraińskiej armii

"Celem stworzenia tego materiału było zebranie funduszy dla naszych sił zbrojnych i zwrócenie uwagi na trwającą na pełną skalę wojnę, by osoby z zagranicy o tym nie zapomniały" - wyjaśnia nam Osadchiy. W następnym swoim wpisie na Facebooku 2 lipca umieścił - jako dowód na to, że to on jest autorem filmu - zrzut ekranu modelu "banderomobilu", który posłużył mu do stworzenia wideo.

Po naszej wymianie wiadomości 2 lipca Osadchiy opublikował jeszcze jeden post z kolejnym zrzutem ekranu modelu. Tym razem w lewym, górnym rogu umieścił nazwy swoich kont na Instagramie i Facebooku. We wpisie powtórzył to, co wcześniej przekazał nam. I zwrócił się do internautów z apelem: "Podczas gdy ja cały czas pracuję nad tym materiałem, publikując go w sieci, możesz mnie oznaczyć jako autora. W ten sposób ludzie staną po mojej stronie, a ja za kilka dni opublikuję finalne wideo z informacją o możliwości wsparcia dla naszych chłopaków i dziewczyn" - napisał ukraiński grafik.

Dzień później w opublikowanej relacji na Facebooku opublikował swoje zdjęcie, jak siedzi przed dwoma monitorami podczas pracy nad wideo. Na obu widać otwarte specjalistyczne programy. Na większym widać kolumnę pojazdów wojskowych. "Przyjaciele, dziękuję wszystkim za tak ogromne wsparcie i wiele wiadomości! Na pewno wkrótce Wam odpiszę. Ale najpierw trzeba pilnie skończyć film z Banderomobilem" - napisał.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24