Ukraina

Ukraina

Straszni Ukraińcy i dobrzy Rosjanie. Ambasady Kremla w machinie dezinformacji

Neonazizm panujący w Ukrainie, niebezpieczni ukraińscy uchodźcy w Europie, tajne amerykańskie laboratoria pod Kijowem - rosyjskie ambasady na całym świecie nagłaśniają te przekazy w mediach społecznościowych, wspomagając prokremlowską dezinformację. Szczególnie aktywnie uprawiają fałszywy fact-checking.

Samochody powywracane, a okna całe? Jak tłumaczą to świadkowie

"Super są te ukraińskie okna i szyby" - kpią internauci rozsyłający w polskiej sieci zdjęcie, na którym widać powywracane rzekomo po eksplozji samochody ma ulicy, ale nietknięte obok budynki mieszkalne. Rzeczywiście, ta fotografia zastanawia. Jednak nie jest dowodem na "ukraińską ustawkę".

Zaprzeczanie faktom w sześciu językach. Tak działa rosyjska dezinformacja

Ponad dwa tysiące zdjęć i filmów opublikowano na rosyjskojęzycznym profilu Wojna z Fejkami, który jest częścią projektu prokremlowskiej dezinformacji. Cel: podważanie doniesień o zbrodniach popełnianych przez Rosjan w Ukrainie. Tworzone w sześciu językach materiały i kolejne konta to dowód, że rosyjski fałszywy fact-checking przybiera na sile.