W dyskusji z internautami sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz przekonywała, że prezydent Lech Kaczyński nie podpisał Traktatu Lizbońskiego - tylko że zrobili to Donald Tusk, Radosław Sikorski i Danuta Huebner. Niezupełnie. Wyjaśniamy, czym się różni podpisanie traktatu od ratyfikacji.

W 19 krajach Unii Europejskiej na szczepienia przeciw COVID-19 stawiła się już ponad połowa obywateli. Polska do tych państw nie należy. Choć pod względem odsetka w pełni zaszczepionych nie odstajemy od średniej unijnej, to mała liczba osób oczekujących na drugą dawkę wskazuje na to, że reszta Polaków do szczepień się już nie spieszy.

Wiceminister Waldemar Buda stwierdził, że za przedłużone rozpatrywanie Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Europejską winę ponosi polski Senat. Wyjaśniamy, dlaczego nie ma racji. I przypominamy, że to polski rząd poprosił Komisję o wydłużenie terminu oceny KPO. Z tego powodu pieniądze z Unii Europejskiej możemy dostać później niż inne kraje.

Od kilku lat prezes PiS zapowiada, że w ciągu 10 lat Polska doścignie w zamożności najbogatsze państwa Europy Zachodniej. A będzie to wtedy, gdy PKB per capita liczony według parytetu siły nabywczej osiągnie u nas 100 procent średniej UE. Na razie daleko nam do tego - a według prognoz Komisji Europejskiej nie uda się to nigdy.

W ciągu tygodnia odsetek Polaków, którzy przyjęli wszystkie wymagane dawki szczepionki przeciw COVID-19, wzrósł do 30 proc. - dzięki temu awansowaliśmy do pierwszej dziesiątki państw Unii Europejskiej. Jednak tempo akcji szczepień w naszym kraju wyraźnie spadło i pod tym względem zajmujemy w UE dalekie miejsce.

6,5 miliona złotych brutto – tyle przeznaczy kancelaria premiera na kampanię "Liczy się Polska". Promuje w niej "770 mld zł dla Polski". Zdaniem specjalistów od marketingu politycznego i reklamy przekaz akcji zawiera półprawdy i przeinaczenia. Wyjaśniamy, dlaczego 770 mld zł nie jest kwotą pewną; dlaczego rząd promuje środki, którymi nie zarządza oraz jakie informacje ukrył.

Mimo mniejszej śmiertelności pandemii w maju Polska wciąż jest w czołówce krajów Unii Europejskiej pod względem tygodniowej średniej liczby zgonów z COVID-19 na milion mieszkańców. Zajmujemy piątą pozycję - przed nami są tylko Chorwacja, Łotwa, Grecja i Węgry. Na świecie w tym niechlubnym rankingu jesteśmy w trzeciej dziesiątce.

15 procent mieszkańców Polski zaszczepionych wszystkimi dawkami szczepionki przeciw COVID-19 to wynik blisko średniej w Unii Europejskiej. Natomiast pod względem tempa szczepień spadliśmy w unijnym zestawieniu - w innych krajach udało się tę akcję bardziej przyspieszyć.

Dokument Komisji Europejskiej sprzed kilku lat dotyczący planu współpracy między krajami UE w zakresie szczepień - w tym stworzenia paszportów szczepionkowych - ma być zdaniem niektórych dowodem na to, że "pandemia była planowana przez KE już w 2018 roku". Rzeczywiście, już wtedy rozważano paszporty szczepionkowe. Opisujemy, skąd się wziął ten pomysł.

Wideo, w którym senator z Teksasu opowiada, że testowanie szczepionek przeciw COVID-19 na zwierzętach wstrzymano, ponieważ umierały, rozchodzi się w zagranicznym i polskim internecie. Senator nie mówi prawdy. Wyjaśniamy.

Wprawdzie w ciągu tygodnia odsetek zaszczepionych mieszkańców w Polsce wzrósł do 12,3 proc., lecz do czołówki krajów Unii Europejskiej nam daleko. Tempo szczepień jednak u nas przyspieszyło, pod tym względem trafiliśmy do pierwszej dziesiątki w UE.

Plany wprowadzenia przez Komisję Europejską zielonego certyfikatu cyfrowego budzą obawy, czy będzie on dotyczyć tylko szczepionek zatwierdzonych w Unii Europejskiej. Czy jeśli ktoś dostał preparat niezatwierdzony przez EMA, może mieć problemy z poruszaniem się po UE? Poznaliśmy stanowisko KE w tej sprawie.

Skrócenie okresu między pierwszą a drugą dawką szczepionki ma spowodować, że szybciej zaszczepimy większy odsetek populacji Polski. Na razie jest to niecałe 10 proc. - i pod tym względem wciąż jesteśmy w drugiej dziesiątce krajów Unii Europejskiej.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Woś stwierdził, że opowiadając się za ratyfikacją Funduszu Odbudowy, Polska przekazała kolejne kompetencje Unii Europejskiej. Wyjaśniamy, dlaczego nie jest to prawdą.

Najpierw Mateusz Morawiecki mówił o 750 mld złotych dla Polski z unijnego budżetu, potem rząd zaczął promować kwotę 770 mld złotych, a według Krajowego Planu Odbudowy chcemy wykorzystać tylko 648 mld złotych. Ile więc Polska naprawdę otrzyma z UE w latach 2021-2027? Wyjaśniamy, dlaczego podawanie tej kwoty dziś jest ryzykowne i co brać pod uwagę, przeliczając budżet unijny na złotówki.

Jeżeli Polska nie ratyfikuje decyzji Unii Europejskiej o stworzeniu Funduszu Odbudowy, nie dostanie największych w historii środków finansowych z unijnego budżetu – taką narrację prowadzą przedstawiciele rządu. Politycy opozycji mówią o manipulacji, a eksperci - o uproszczeniu. Dla Konkret24 tłumaczą zawiłości tej kwestii.

Podczas gdy Unia Europejska dyskutuje nad uniwersalnym certyfikatem potwierdzającym prawo do swobodnego przemieszczania się w Europie podczas pandemii, niektóre kraje już teraz proponują własne rozwiązania. Przyjrzeliśmy się najciekawszym z nich.

Od połowy kwietnia Polska jest trzecim krajem wśród państw Unii Europejskiej z najwyższą tygodniową średnią liczbą zgonów z COVID-19 na milion mieszkańców - wyższy wskaźnik niż my mają tylko Węgry i Bułgaria. Wśród monitorowanych państw na świecie zajmujemy szóste miejsce.

Zdaniem posłanki Katarzyny Lubnauer poziom inflacji w Polsce jest jednym z wyższych w Unii Europejskiej - "i to od dłuższego czasu". Najnowsze dane Eurostatu za marzec pokazują, że inflacja w Polsce była w tym miesiącu najwyższa wśród państw UE. W styczniu i lutym było tak samo.

Większość z blisko 600 projektów zgłoszonych przez samorządy do sfinansowania z Krajowego Planu Odbudowy dotyczy modernizacji dróg, kolei, budowy obwodnic czy ścieżek rowerowych. Ale są również pomysły na walkę ze smogiem, cyfrową szkołę, rozbudowę szpitali, szlaki turystyczne, a nawet na park technologii kosmicznych. Najwięcej projektów zgłoszono z województwa małopolskiego, najmniej - z łódzkiego.