UE chce "zmusić nas do jedzenia robaków" czy "już je jemy"? I co to jest koszenila?

Źródło:
Konkret24
Unia otwiera się na mąkę ze świerszczy domowych
Unia otwiera się na mąkę ze świerszczy domowychTVN24
wideo 2/7
Unia otwiera się na mąkę ze świerszczy domowychTVN24

Do trwającej w sieci dyskusji o tym, jakoby Unia Europejska chciała "zmusić nas do jedzenia robaków", włączyli się politycy. W tym przekazie jest sporo fałszu i - przede wszystkim - niewiedzy. Bo półprodukty wytwarzane z owadów stosuje się w branży spożywczej w Polsce od dawna. Odkrywaną teraz przez niektórych koszenilę jemy od lat.

Temat o "jedzeniu robaków" rozgrzał internautów po tym, jak na unijny rynek spożywczy dopuszczono w tym roku proszek ze świerszcza - ale z czasem w dyskusji pojawiły się nowe wątki. W styczniu w Konkret24 dementowaliśmy fake newsa o tym, że za zgodą Unii Europejskiej na produktach spożywczych nie będzie informacji o dodawaniu do składu proszku ze świerszczy. Teraz internauci piszą m.in. o tym, jakie składniki produkowane z owadów już są, a jakie dopiero będą dodawane do żywności w Polsce. Głos zabierają już też politycy, szczególnie ci, którzy na tym budzącym emocje temacie starają się zbić kapitał polityczny.

Europoseł Robert Biedroń z Lewicy usłyszał 13 lutego w Radiu Zet pytanie od słuchaczki: "Dlaczego Unia Europejska chce zalegalizować i zmusić nas do jedzenia robaków?". Polityk odpowiedział pytaniem do prowadzącego program Bogdana Rymanowskiego: "Jadł pan dzisiaj śniadanie?". Gdy ten stwierdził, że pił tylko kawę z mlekiem, Biedroń rzekł: "To już pan zjadł robaka, panie redaktorze". "Przepraszam bardzo, ale nic o tym nie wiem" - powiedział zdumiony Rymanowski.

Robert Biedroń kontynuował: "Do większości produktów spożywczych, do większości wędlin dodawana jest koszenila. To barwnik spożywczy E120, który jest produkowany między innymi z owadów, z robaków, naprawdę". "Przepraszam, w mleku od krowy?" - dopytał Rymanowski. "Tak, to może być nowość dla wielu. Na przykład jak pan je takie drażetki znanej marki, to tam jest ta koszenila produkowana z robaków i z owadów" - odpowiedział Biedroń.

"Zły pomysł", "szukanie chorych alternatyw dla naszej żywności", "pod przymusem wprowadzić na talerz robactwo"

Na temat mąki ze świerszczy głos zabrał m.in. Sławomir Metzen, szef partii Nowa Nadzieja (d. Korwin), która wchodzi w skład Konfederacji. W opublikowanym na TikToku nagraniu mówi m.in., że to "zły pomysł, żeby Unia Europejska przekonywała nas do jedzenia robactwa". W komentarzu do tego materiału jeden z internautów napisał jednak: "Proszę się zaznajomić z dodatkiem do żywności o nazwie koszenila i przestać produkować te idiotyczne farmazony".

Jeszcze dalej poszła Konfederacja, która 12 lutego na twitterowym profilu zrobiła sondę, pytając internautów, czy zgadzają się na to, by "pod przymusem wprowadzić na talerz robactwo". Większość zagłosowała przeciwko.

Natomiast były minister rolnictwa w rządzie PiS, a obecnie przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich w kancelarii prezydenta Jan Krzysztof Ardanowski mówił w Radiu PiK, że dopuszczenie do spożycia w Unii Europejskiej mąki z chrząszcza, "tego chrząszcza domowego, którego znamy z bajeczek, przyjaciela pszczółki Mai" (...) to jest początek pewnej drogi, którą Unia Europejska otwiera - jedzenia larw, robaków, owadów - zarówno w postaci dorosłej, jak i poczwarek". I dodał: "Nie bagatelizuję tego, ponieważ u nas jedzenie robaków kojarzyło się z czymś złym, z popsutym produktem".

FAŁSZ
Przykład fałszywego przekazu rozpowszechnianego przez Konfederację Twitter

Z kolei lider AgroUnii Michał Kołodziejczak, pytany w Radiu Zet 14 lutego o mąkę z owadów i unijne zezwolenie, odpowiedział: "Jakieś szukanie chorych alternatyw dla naszej żywności. Naszą produkcję będziemy kończyć i wyrzucać, a będziemy działać na rzecz firm, które inwestują w robaki".

W dyskusji wśród internautów wielu powiela fake newsy o tym, że Unia Europejska wprowadzi "przymus jedzenia robaków". Takie sugestie pojawiły się również m.in. we wpisach na koncie Konfederacji pod cytowanym wyżej tweetem. Lecz część internautów wyśmiewa te przekazy jako teorie spiskowe, według których nowe regulacje unijne są realizacją NWO, czyli Nowego Porządku Świata (New World Order), w ramach którego najbogatsi nakażą biednym jeść owady np. zamiast mięsa czy nabiału.

"Barwnik z robali dawno jest z nami"

Internauci bardziej zorientowani w tematyce żywieniowej przypominają natomiast, że Polacy i inni Europejczycy jedli produkty pochodzące z owadów już na długo przed wprowadzeniem do obiegu mąki ze świerszczy. I wskazują na wspomnianą przez Biedronia koszenilę. "E120 - Koszenila lub kwas karminowy powstaje ze spreparowanych ciał insektów nazywanych Kastoreum - dodaje się go do lodów"; "E120 koszenila barwnik z robali dawno jest z nami i nikt z tego powodu nie protestuje"; "Barwnik koszenila (E120) to ciemnoczerwony barwnik pochodzenia zwierzęcego. Jeden kilogram koszenili uzyskuje się z około 155 tysięcy owadów" - tłumaczyli (pisownia wpisów oryginalna).

Informacje o koszenili krążą w internecie do dawna, więc zdumienie czy oburzenie z powodu "konieczności jedzenia owadów" wydaje się nieco na wyrost.

Wpis o barwniku z czerwca kaktusowego na stronie Demotywatory.pl z 2010 roku Demotywatory.pl

Unia nie przymusza, tylko dopuszcza proszek

Przypomnijmy: 3 stycznia 2023 roku Komisja Europejska wydała rozporządzenie zezwalające na wprowadzanie na rynek częściowo odtłuszczonego proszku z Acheta domesticus (świerszcza domowego) jako nowej żywności. Nowa żywność to produkty, które nie były stosowane w znacznym stopniu do spożycia przez mieszkańców Unii Europejskiej przed 1997 rokiem. Wcześniej zielone światło dał unijny Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Po wykonanych badaniach orzekł, że spożywanie odtłuszczonego proszku ze świerszcza domowego jest bezpieczne dla ludzi, choć istnieje obawa, że może uczulać osoby z alergią na skorupiaki i mięczaki.

To nie pierwszy raz, gdy UE zgodziła się, by owady trafiły na europejskie stoły. Unijny urzędnicy zezwolili wcześniej na wprowadzenie na rynek świerszcza domowego, larwy mącznika młynarka i szarańczy wędrownej. Wszystkie te owady można spożywać w postaci mrożonej, suszonej lub sproszkowanej. Także w styczniu 2023 roku wydano zezwolenie na larwy pleśniakowca lśniącego (w postaci mrożonej, pasty, suszonej i sproszkowanej).

Nieprawdą są więc twierdzenia o "przymusie jedzenia robaków", który rzekomo miała wprowadzić UE, czy słowa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, że Unia Europejska otwiera drogę do "jedzenia larw, robaków, owadów w postaci dorosłej i poczwarek". W najnowszych decyzjach chodzi wyłącznie o dopuszczenie dodawania mąki ze świerszczy do określonych w rozporządzeniu produktów, w tym pieczywa, pizzy, sosów czy zup.

Rozporządzenie mówi także o maksymalnej ilości proszku z owadów w 100 g każdego z tych produktów. Najwięcej może być go w przekąskach, chipsach i substytutach mięsa (5 g na 100 g) i przekąskach na bazie mąki kukurydzianej (4 g na 100 g). Magdalena Wolska z Zakładu Prawa Rolnego i Żywnościowego w Instytucie Nauk Prawnych PAN w rozmowie z Konkret24 stwierdziła, że "będą to niewielkie ilości, trudne do wyczucia w smaku".

Nieświadomie spożywamy nawet kilogram owadów

Czy rzeczywiście jest to - jak stwierdził Ardanowski - "początek nowej drogi"? Czy Polacy wcześniej nie jedli owadów w spożywanych produktach? Jak pisze weterynarz Remigiusz Gałęcki z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie w swojej pracy o mączniku młynarku: "standardowy konsument w ciągu roku spożywa, świadomie lub nie, średnio około jednego kilograma różnych owadów". Jak to możliwe?

Doktor Justyna Bylinowska, redaktor naczelna serwisu Dietetycy.org.pl, w rozmowie z Konkret24 precyzuje, że choć może to się wydawać szokujące, musimy sobie jednak uzmysłowić, ile robaków jest na przykład w zbożu, z którego produkowany jest chleb. Remigiusz Gałęcki z UWM w Olsztynie pisze natomiast, że "podstawowe produkty spożywcze, np. brokuły czy puszkowane pomidory, zawierają resztki owadów".

"Standardowy konsument rocznie zjada około 100 gramów wciornastek (należą do podgromady owadów uskrzydlonych). Owady można spotkać w mrożonych warzywach. W 100 gramach mrożonego produktu dopuszczalne jest do 50 mszyc. W ogólnodostępnych sokach znaleźć można muszki owocówki, szczególnie w soku pomarańczowym. Dopuszczalne jest 5 osobników na 226 g soku" - wymienia w swojej pracy badacz. "Jeżeli ktoś lubi kukurydzę konserwową, powinien liczyć się z możliwością spożycia larwy omacnicy kukurydzianej lub stonki kukurydzianej. A grzyby? Ten typowy dla kuchni polskiej produkt również może być porażony larwami owadów" - pisze.

Potwierdza również twierdzenia o koszenili: "Nawet dodatki do żywności, jak np. koszenila (barwnik) produkowane są z czerwca kaktusowego (Dactylopius coccus)".

Czym jest koszenila i gdzie można ją znaleźć?

- Koszenila jest naturalnym barwnikiem pozyskiwanym z pluskwiaków żyjących na kaktusach - tłumaczy dr Justyna Bylinowska. - Na ogół nie jest szkodliwa dla zdrowia, a jest barwnikiem dobrze przebadanym przez EFSA, czyli organizację, która dba o bezpieczeństwo żywności. To ona ustala między innymi dopuszczalne dawki zarówno dla sztucznych, jak i naturalnych barwników - dodaje dietetyczka.

Koszenila jest barwnikiem uzyskiwanym z pluskwiaków żyjących na kaktusach, np. z czerwców kaktusowychShutterstock

Ta bezpieczna dzienna dawka koszenili to 5 mg/kg masy ciała. Jak tłumaczy dr Bylinowska, jest to czerwony barwnik, więc można znaleźć go w takich produktach jak żelki (także witaminowe dla dzieci), galaretki, kisiele, ciastka i kremy, lody, jogurty, wyroby wędliniarskie, paluszki krabowe, osłonki serów i napoje. W podawanych na opakowaniach składach występuje ona również pod nazwami E120, karmin lub kwas karminowy.

Robert Biedroń mówił, że koszenilę dodaje się do mleka krowiego i "drażetek znanej marki". Nie znaleźliśmy informacji, by ten barwnik był dodawany do mleka (poza mlekiem o smaku truskawkowym), ale rzeczywiście można go znaleźć w składzie drażetek marki M&M's.

Do uzyskania jednego kilograma koszenili potrzeba aż 150 tys. wysuszonych i zmielonych owadów: czerwców kaktusowych. Niektórzy internauci podają, że z czerwców robi się również szelak (E904) dodawany jako nabłyszczacz do produktów spożywczych. W przeciwieństwie do koszenili do produkcji szelaku nie wykorzystuje się jednak samych owadów, a jedynie ich wydzielinę.

Doktor Justyna Bylinowska dodaje, że konsumenci, którzy czują odrazę do produktów pochodnych owadów lub poszukują produktów wegańskich, mogą wybrać sztuczny zamiennik koszenili: czerwień koszenilową (E124). - Barwnik ten też jest bezpieczny, choć nieco częściej może wywoływać reakcje alergiczne. Znajdziemy go w landrynkach, cukierkach, gotowych zupach czy ciastach w proszku. Naukowcy podejrzewają jednak, że zbyt częste spożycie produktów z tym sztucznym barwnikiem może negatywnie wpływać na koncentrację uwagi u dzieci - przestrzega dietetyczka.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+