"Tak samo jak w innych krajach UE". Rząd odgrzewa fałszywą narrację o Trybunale Konstytucyjnym

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24
Komisja Europejska skarży Polskę do TSUE
Komisja Europejska skarży Polskę do TSUEtvn24
wideo 2/4
tvn24Komisja Europejska skarży Polskę do TSUE

Skarga Komisji Europejskiej do TSUE za wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego wywołała reakcję obozu rządzącego. Politycy wrócili do fałszywej narracji, że wyroki polskiego TK nie różnią się od tych, które wydawały sądy konstytucyjne innych państw UE. Wyjaśniamy, dlaczego to nieprawda.

"Zaplanowany atak na państwo polskie, groźba i szantaż" - tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skomentował skargę Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej za wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego. O skierowaniu sprawy przeciwko Polsce KE poinformowała 15 lutego. Powodem były wyroki polskiego TK z 14 lipca i 7 października 2021 roku, w których uznał on postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa prawa UE. "Celem Komisji jest zapewnienie obywatelom polskim ochrony ich praw oraz umożliwienie im korzystania z przynależności do UE na takich samych zasadach, jakie odnoszą się do wszystkich innych obywateli UE. Pierwszeństwo prawa UE zapewnia równe stosowanie prawa UE w całej Unii|" - argumentuje KE w komunikacie.

Zdaniem Komisji polski Trybunał Konstytucyjny naruszył bowiem swoimi wyrokami "ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii oraz zasadę wiążącego skutku wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej". Takiej skargi należało się spodziewać - stwierdza w opinii dla Konkret24 specjalizujący się w prawie europejskim prof. Robert Grzeszczak, szef Centrum Badań Ustroju Unii Europejskiej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Wyrok polskiego TK "stawia Polskę poza europejską przestrzenią prawną"

O co chodziło w zakwestionowanych przez KE wyrokach polskiego TK z 2021 roku? W orzeczeniu z 4 lipca trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej uznał za niezgodny z polską konstytucją przepis traktatu unijnego, na podstawie którego Trybunał Sprawiedliwości UE zobowiązuje państwa członkowskie do wykonania tzw. środków tymczasowych w sprawie sądownictwa. Zdaniem TK Unia Europejska nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu regulacji dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów.

Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok ws. wyższości prawa unijnego nad krajowym
Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok ws. wyższości prawa unijnego nad krajowymTVN24

Natomiast w wyroku z 7 października TK stwierdził, że wyłączną właściwością Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest interpretacja norm prawa unijnego, zaś TK ma ostatnie słowo w zakresie standardów konstytucyjnych, w tym w sprawach powoływania sędziów i ich kadencji. I dodał, że niezgodny z konstytucją jest - zdaniem TK - przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Według prawników - o czym pisaliśmy w Konkret24 - wyrok TK z 7 października 2021 roku jako niezgodne z Konstytucją RP uznał fundamenty, na których funkcjonuje cała Unia Europejska. Komentując tamte wyroki, prof. Grzeszczak w analizie przygotowanej dla Konkret24 zauważa, że polski trybunał, "co szczególnie niebezpieczne dla funkcjonowania Unii, nie wykluczył, że w przyszłości oceni zgodność z Konstytucją RP orzeczeń TSUE, 'włącznie z usunięciem ich z polskiego porządku prawnego'". Zdaniem prof. Grzeszczaka nie mieści się to w prawnych możliwościach jego kontroli. Zgodnie bowiem z zasadą podziału kompetencji między UE a państwa członkowskie: dokonywanie wykładni Traktatu o Unii Europejskiej należy do wyłącznej kompetencji Trybunału Sprawiedliwości UE.

"Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zagraża fundamentom całej UE" - pisze prof. Grzeszczak". I dalej: "Ingeruje w autorytet TSUE, a także w kompetencje polskich sądów do bezpośredniego stosowania prawa UE. W efekcie stawia to Polskę poza europejską przestrzenią prawną. Niebezpiecznie ogranicza także prawo jednostek do skutecznego środka prawnego, do rozpatrzenia sprawy przez sąd powołany zgodnie z prawem, niezależny od jakiejkolwiek innej władzy i bezstronny – co jest fundamentem, na którym opiera się praworządność". Według prof. Grzeszczaka wyrok TK "ma na celu legalizację niekonstytucyjnych, niezgodnych z prawem UE i Europejską konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności zmian w wymiarze sprawiedliwości po 2015 roku".

Bruksela reaguje na wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Bruksela reaguje na wyrok Trybunału KonstytucyjnegoTVN24

Minister Ziobro i "srebrniki za polską suwerenność"

Tymczasem po opublikowaniu 15 lutego komunikatu KE o skardze do TSUE przedstawiciele polskiego rządu przypuścili atak na instytucje UE, broniąc wyroków trybunału kierowanego przez Julię Przyłębską. Minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk stwierdził: "Polska zna argumenty Komisji i nie podziela ich, konsekwentnie wskazując, że orzecznictwo konstytucyjne pozostaje wyłączną domen państw członkowskich, podobnie jak w swych orzeczeniach wskazywały trybunały Niemiec czy Hiszpanii".

Ostrzej mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej zwołanej od razu 15 lutego. Skargę KE uznał za "zaplanowany atak na państwo polskie". "Nie można godzić się, aby pod wpływem kolejnej groźby i kolejnego szantażu za srebrniki sprzedawać polską suwerenność" - powiedział minister sprawiedliwości. Z kolei wicemarszałek Sejmu z PiS Ryszard Terlecki dla portalu wpolityce.pl stwierdził: "Chodzi przede wszystkim o to, żebyśmy nie dostali środków z KPO przed wyborami. To jest kolejny ruch w tym kierunku".

W kolejnych dniach kolejni politycy PiS zaczęli powielać przekaz, jakoby podobne wyroki jak polski TK wydawały wcześniej sądy konstytucyjne innych krajów UE. Tym samym wróciła fałszywa narracja, której rząd używał już wcześniej - a którą weryfikowaliśmy w Konkret24.

I tak: Radosław Fogiel, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, mówił 16 lutego dla PAP, że podobne wyroki - potwierdzające prymat konstytucji nad przepisami wspólnotowymi - zapadały już w Czechach, Danii, Niemczech czy Rumunii. "W tych sprawach nie wszczynano postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE" - zaznaczył. Europoseł PiS Ryszard Czarnecki podobnie mówił 18 lutego w "6. dniu tygodnia Radia Zet": "Analogiczne wyroki (…) o wyższości prawa narodowego nad prawem europejskim wydały trybunały czy sądy konstytucyjne Niemiec, Czech, Danii, Rumunii. To nie jest polska specyfika". W tej samej audycji potwierdzał to doradca prezydenta Paweł Sałek. Zaś wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin 18 lutego w "Śniadaniu w Trójce" w Polskim Radiu powiedział: "W Niemczech, Czechach, Danii czy Rumunii [sądy konstytucyjne] takie orzeczenia też już przyjęły i tutaj problemów nie było. Problem jest z Polską. Moim zdaniem jest to problem polityczny po prostu".

Obecne wypowiedzi polityków PiS są niemal identyczne z tymi, które padały po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2021 roku. Wtedy mówili tak m.in. rzecznik rządu Piotr Mueller czy europosłanka PiS Anna Zalewska. Także wtedy pisaliśmy, że narracja PiS jest fałszywa, bo Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej jako niezgodne z Konstytucją RP uznał fundamenty, na których funkcjonuje cała Unia Europejska, podczas gdy trybunały innych państw europejskich tym się nie zajmowały - ich orzeczenia dotyczyły konkretnych spraw, pojedynczych potencjalnych przypadków niezgodności z prawem Unii. W naszym tekście wyjaśnialiśmy przykłady orzeczeń z Francji, Niemiec, Hiszpanii, Rumunii. Pokazaliśmy, jak różnią się od orzeczenia polskiego TK z 7 października 2021 roku

Czytaj w Konkret24: Narracja władzy po wyroku TK: podobne orzeczenia były we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii... To nieprawda

Zmasowany przekaz Ministerstwa Sprawiedliwości

Teraz przekaz o "podobnych orzeczeniach" w innych krajach UE Ministerstwo Sprawiedliwości wzmocniło, publikując w mediach społecznościowych plansze z przykładami 10 państw, w których sądy konstytucyjne wydawały wyroki rzekomo tożsame z wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Resort podał przykłady trybunałów z Węgier, Niemiec, Włoch, Francji, Rumunii, Czech, Hiszpanii, Danii, Belgii i Litwy.

Rozsyłany w mediach społecznościowych przekaz Ministerstwa Sprawiedliwości na temat orzeczeń sądów konstytucyjnych w innych krajachTwitter

Na grafikach zamieszczonych na twitterowym profilu Ministerstwa Sprawiedliwości 15 lutego przytoczono daty i numery spraw, do których odnosiły się cytowane wyroki oraz ich krótkie fragmenty - mają one potwierdzać tezę resortu Ziobry, że tamte wyroki również dotyczą wyższości konstytucji danego kraju nad prawem europejskim.

Poprosiliśmy ekspertów prawa europejskiego - prof. Roberta Grzeszczaka i prof. Annę Wyrozumską - o przeanalizowanie plansz resortu. Profesor Anna Wyrozumska z Katedry Europejskiego Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego na wstępie oceniła, że fragmenty cytowanych wyroków zostały źle przetłumaczone.

FAŁSZ

Plansze z fragmentami orzeczeń z danych krajów poprzedzała ilustracja z mapą, na której te kraje zaznaczono, a w treści posta resort napisał: "Żaden z tych krajów nie uznaje prymatu prawa europejskiego nad własną konstytucją".

W analizie przygotowanej dla Konkret24 prof. Anna Wyrozumska pisze: "Jest to nieprawdą, ponieważ wszystkie państwa członkowskie UE potwierdziły w deklaracji nr 17 dołączonej do Traktatu z Lizbony, że uznają pierwszeństwo prawa UE w takim zakresie, jaki wynika z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, a więc także pierwszeństwo jego stosowania w stosunku do konstytucji".

Przedstawiamy argumenty ekspertów, dlaczego przekaz Ministerstwa Sprawiedliwości o tym, że "podobne orzeczenia" jak nasz TK wydawały trybunały w innych krajach UE, jest fałszywy.

Różnica 1: polski TK podważył traktaty unijne, a w innych krajach wyroki dotyczyły dyrektyw czy rozporządzeń

Zarówno prof. Wyrozumska, jak i prof. Grzeszczak podkreślają: nie można porównywać wyroków polskiego Trybunału Konstytucyjnego z orzeczeniami trybunałów innych państw. Dlaczego?

"Sytuacja polska nie jest porównywalna do innych przypadków - incydentalnych orzeczeń sądów konstytucyjnych lub najwyższych w innych państwach członkowskich" - wyjaśnia prof. Wyrozumska. Dodaje, że podejmowane przez tamte trybunały sprawy dotyczyły aktów prawnych stanowionych przez UE (np. dyrektyw, rozporządzeń), a nie traktatów unijnych.

Potwierdza to prof. Grzeszczak, pisząc: "Przytoczone (przez Ministerstwo Sprawiedliwości – red.) przykłady spraw, w których dochodziło do dyskusji orzeczniczej między krajowymi sądami konstytucyjnymi a TSUE, nigdy dotąd nie prowadziły do tak daleko idącego podważenia podstawowych dla funkcjonowania Unii postanowień jej traktatów". Bo - jak zauważa prof. Wyrozumska - polski trybunał w lipcu i październiku 2021 roku zakwestionował podstawowe zasady prawa UE: "zasadę praworządności, zasadę lojalnej współpracy, skutecznej ochrony prawnej, wiążący charakter wyroków Trybunału Sprawiedliwości".

Różnica 2: wobec polskiego TK są zarzuty prawne, czego nie ma wobec trybunałów innych krajów

Profesor Wyrozumska wskazuje, że wobec żadnego z sądów konstytucyjnych wskazanych przez resort Ziobry 10 państw nie wysuwano takich zarzutów, jak wobec polskiego TK - czyli m.in. naruszenia prawa krajowego przy orzekaniu, w tym konstytucji; uzależnienia TK od polityków; wadliwego prawnie obsadzenia składu TK.

Profesor Grzeszczak tłumaczy, że rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2021 roku "jest dotknięte wadliwością wynikającą z nienależytej obsady składu orzekającego" - zostało wydane z udziałem osób, które zostały wybrane na miejsca uprzednio zajęte. Chodzi o trzech tzw. sędziów dublerów, czyli wybranych na miejsca obsadzone już wcześniej przez Sejm VII kadencji w 2015 roku.

Profesor Zoll w TVN24. Podstawowe pytanie: czy my dzisiaj mamy w ogóle Trybunał Konstytucyjny?

Różnica 3: polski TK zakwestionował prawo do bezstronnego sądu, czego nie zrobiły trybunały w innych krajach

Na kolejną różnicę między wyrokiem polskiego trybunału a trybunałów innych państw zwraca uwagę prof. Wyrozumska. "Inne trybunały nie kwestionowały jednocześnie fundamentalnego przepisu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – art. 6 (prawa do sądu). Nasz Trybunał Konstytucyjny dwukrotnie uznał przepis ten za niezgodny z konstytucją" - wyjaśnia. Artykuł 6 konwencji gwarantuje każdemu prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez niezależny i bezstronny sąd ustanowiony zgodnie z prawem. Ten przepis polski TK zakwestionował w wyrokach z 24 listopada 2021 roku i 10 marca 2022 roku.

"W Polsce nie mamy do czynienia więc z jednostkowym naruszeniem, lecz naruszeniami o charakterze systemowym" - podkreśla prof. Wyrozumska.

Nie ma hierarchicznej zależności; prawo UE nie unieważnia normy konstytucyjnej

Wobec tak fundamentalnych różnic w podejściu polskiego Trybunału Konstytucyjnego a trybunałów innych krajów do prawa unijnego pokazane przez resort Ziobry plansze i wypowiedzi polityków obozu rządzącego należy uznać za manipulację. Ministerstwo Sprawiedliwości próbuje zniekształcić przekaz KE, kierując go na sprawy jednostkowe w innych państwach UE. Tymczasem zarzut KE wobec Polski dotyczy - powtórzmy - podważenia fundamentów funkcjonowania Unii Europejskiej.

Komentując słowa polityków PiS o nadrzędności konstytucji nad prawem unijnym, prof. Anna Wyrozumska stwierdza, że relacje między Konstytucją RP a prawem UE nie opierają się na hierarchicznej zależności. "Konstytucja nie stoi 'nad prawem UE' ani prawo UE 'nad konstytucją'. Do kolizji z normą konstytucyjną dochodzi rzadko, a wtedy pierwszeństwo stosowania ma prawo UE.  Nie unieważnia normy konstytucyjnej" - tłumaczy. "Konstytucje o tyle mają 'prymat' w stosunku do prawa UE, że zawierają przepisy, na podstawie których prawo UE obowiązuje i jest stosowane w prawie krajowym (u nas art. 90, 91 i 9 Konstytucji RP) - a prawo UE szanuje 'konstytucyjne tradycje państw członkowskich' i 'tożsamość narodową' państw członkowskich" - wyjaśnia.

Profesor Robert Grzeszczak tłumaczy, że dialog pomiędzy sądami konstytucyjnymi państw UE a TSUE polega na ucieraniu stanowisk. "Dyskusje w każdym praktycznie przypadku prowadziły do znalezienia sposobu funkcjonowania prawa krajowego z jego najwyższym w hierarchii aktem prawnym - konstytucją - oraz prawa Unii, które ma pierwszeństwo w zastosowaniu. Nie ma tu mowy o zmianie hierarchii, ale ustaleniu tego, który porządek prawny stosowany jest w konkretnej sprawie" - podkreśla prof. Grzeszczak.

Innymi słowy: sądy konstytucyjne innych państw UE w każdym spornym przypadku szukały sposobów rozwiązania prawnego konfliktu. "Polskie władze wyraźnie nie mają takiego zamiaru" - konkluduje prof. Anna Wyrozumska.

Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Pod względem wartości zgromadzonego majątku żaden z senatorów, którzy pierwszy raz w życiu pełnią ten mandat, nie może równać się z szefem lewicowej Unii Pracy Waldemarem Witkowskim. Kilka milionów złotych oszczędności i nieruchomości za ponad 27 mln złotych czynią tego polityka najbogatszym wśród senackich debiutantów.

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
współpr.
Bartosz Chyż
Źródło:
Konkret24

Oficjalne dane o zakażeniach COVID-19 raportowane przez Ministerstwo Zdrowia pokazują tylko fragment rzeczywistości. Chorych jest dużo więcej, a dynamiczny wzrost widać w danych o sprzedawanych w aptekach testach.

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Rosyjska propaganda powiela kolejny fałszywy przekaz o masakrze w Buczy. Tym razem chodzi o wywiad z ukraińskim politykiem, który miał dostarczyć dowodów, że zbrodnia z 2022 roku została "sfingowana". To fake news nagłaśniany m.in. przez rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową.

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24, Tvn24.pl

Badacze sprawdzili i porównali wskaźniki nadmiarowych zgonów w Polsce i UE w czasie pandemii COVID-19. Liczni Polacy zmarli, bo rozwiązania wprowadzone przez rządzących się nie sprawdziły. "Wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień" - czytamy w opracowaniu.

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Nieruchomości za ponad 20 mln zł zgromadził Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, po raz pierwszy wybrany do Sejmu. Inny debiutant, Krzysztof Hetman z PSL, ma prawie 3 mln zł oszczędności, prawie milion złotych zarobiła Elżbieta Burkiewicz z Polski 2050. Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym posłów debiutantów.

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki i inni politycy PiS chcą powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać "aferę wiatrakową". Chodzi o ustawę autorstwa posłów Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej o wsparciu odbiorców prądu, która zdaniem polityków odchodzącej władzy zawiera "lobbystyczną wrzutkę". W swojej krytyce tego projektu politycy PiS zapomnieli, że to ich rządy słynęły z wielu wrzutek do uchwalanych ustaw. Przypominamy je poniżej.

Wrzutka za wrzutką. Z nieoczekiwanych zmian w projektach ustaw PiS słynął przez ostatnie lata

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że "wtedy kiedy wybuchła afera wiatrakowa, 'Fakty' TVN w ogóle jej nie zauważyły". Sprawdziliśmy. Zarówno w "Faktach" TVN, TVN24, jak i w portalu tvn24.pl informowaliśmy o kontrowersjach wokół ustawy.

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt ustawy, który zakłada jawność odrębnych majątków małżonków najważniejszych osób w państwie jak i przedstawicieli władz samorządowych. Poprzednią próbę uregulowania tej kwestii, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, zakwestionował Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Mateusz Morawiecki starli się w kwestii ustawy budżetowej na 2024 rok. Premier twierdzi, że projekt budżetu jest, marszałek – że go nie ma. Kto ma rację?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy platformy X i Facebooka rozsyłali film, na którym widać, jak na ośnieżonej drodze kierowca zatrzymuje się, widząc idące z naprzeciwka poboczem niedźwiedzie. Nagranie ma rzekomo pokazywać scenę ze Szczyrku - ale to nieprawda.

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24