Mateusz Morawiecki o pieniądzach z KPO: jak zmieniała się narracja premiera

Źródło:
Konkret24
Jak Mateusz Morawiecki mówił o KPO kiedyś, a jak teraz
Jak Mateusz Morawiecki mówił o KPO kiedyś, a jak teraztvn24
wideo 2/6
Jak Mateusz Morawiecki mówił o KPO kiedyś, a jak teraztvn24

Analizując wypowiedzi premiera Morawieckiego o znaczeniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, trudno byłoby określić, jak duże znaczenie mają dla Polski. Przez dwa lata szef rządu prezentował bowiem opinii publicznej odmienne zdania - w zależności od stanu negocjacji z Komisją Europejską i bieżących wydarzeń politycznych.

16 stycznia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że wniosek w sprawie wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) zostanie złożony "w momencie, kiedy będzie również procedowana ustawa o liberalizacji dopuszczalności stawiania farm wiatrowych na lądzie". To kolejny tak zwany kamień milowy, który Polska musi spełnić, by dostać pierwsze pieniądze z KPO. Innym jest nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, którą 13 stycznia przyjął Sejm - również ma umożliwić odblokowanie przez Komisję Europejską pieniędzy z KPO (ustawa trafiła do prac w Senacie).

Dzień po uchwaleniu noweli, 14 stycznia, premier Morawiecki opublikował swój kolejny podcast, któremu dał tytuł: "O znaczeniu KPO dla bezpieczeństwa Polski". Zaczął od słów: "Nagrywam ten podcast niedługo po głosowaniu w Sejmie, na którym przeszła ustawa otwierająca nam drogę do 150 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy". A potem opowiadał, jak to do rozwoju kraju potrzebne są pieniądze z KPO i że "jesteśmy o krok bliżej do pozyskania środków z Unii Europejskiej".

Ta wypowiedź oraz wywiad udzielony tego samego dnia przez premiera w RMF FM mogły zdziwić, jeśli pamięta się, co Mateusz Morawiecki opowiadał o środkach z KPO w ciągu kilkunastu miesięcy. Wygląda to, jakby zmieniał zdanie na ten temat w zależności od okoliczności, czyli stanu negocjacji z Komisją Europejską i realizacji kolejnych kamieni milowych: od euforii i podkreślania wagi tych pieniędzy dla Polski, poprzez umniejszanie ich znaczenia dla krajowych finansów, aż do przypisywania im teraz dużej roli w zapewnieniu bezpieczeństwa Polski.

Przypominamy, jakie narracje przedstawiał premier, informując opinię publiczną na temat pieniędzy z KPO.

Luty 2021: "Krajowy Program Odbudowy kamieniem węgielnym wielkiego programu gospodarczego"

Najpierw przypomnijmy: Krajowy Plan Odbudowy to dokument, w którym Polska określiła, jakie reformy i inwestycje chce realizować, by otrzymywać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Fundusz ten powstał, żeby pomagać gospodarkom krajów członkowskich Unii Europejskiej podnosić się z kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Na ten cel Unia przeznaczyła 723,8 mld euro - w tym 385,8 mld euro w pożyczkach i 338 mld euro w dotacjach. W Konkret24 wyliczaliśmy szczegółowo, ile pieniędzy może dostać Polska w ramach KPO (ok. 161 mld zł).

26 lutego 2021 roku premier Mateusz Morawiecki na konferencji inaugurującej konsultacje Krajowego Planu Odbudowy mówił tak: "Krajowy Program (premier używa zamiennie słów "program" i "plan", w jego cytatach tak to zostawiamy - red.) Odbudowy to przedsionek do Polskiego Nowego Ładu. Polskiego Nowego Ładu, w ramach którego chcemy przebudować i system finansów publicznych, system podatkowy również, ale także zainwestować w edukację dzieci i młodzieży, zainwestować w Polskę cyfrową, w system ochrony zdrowia. I przede wszystkim: ze wsparciem Krajowego Programu Odbudowy zaproponować szereg wielkich programów inwestycyjnych. Wielkich w rozumieniu wielkich inwestycji, jak znany państwu Centralny Port Komunikacyjny czy Mierzeja Wiślana, ale wielkich też poprzez to, że docierać będą do wszystkich gmin i wszystkich polskich powiatów". Dalej Morawiecki stwierdził: "Krajowy Program Odbudowy (...) jest ważnym kamieniem, kamieniem węgielnym, można powiedzieć, całej konstrukcji planu inwestycyjnego, który jest przed nami".

Na koniec dodał: "Krajowy Program Odbudowy, który dzisiaj przedstawiamy państwu do konsultacji, jest jednym z istotnych bardzo filarów całego naszego wielkiego programu gospodarczego, który będziemy wkrótce odsłaniać w poszczególnych etapach przed państwem".

Kwiecień 2021: dzięki m.in. KPO "możemy z nadzieją wyglądać końca kryzysu gospodarczego"

27 kwietnia 2021 roku Mateusz Morawiecki spotkał się z dziennikarzami przed budynkiem KPRM, gdzie wystąpił na tle banerów z hasłem "770 miliardów złotych dla Polski". Były częścią kampanii "Liczy się Polska", która promowała wynegocjowanie według rządu 770 mld zł z unijnego budżetu. (Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, kwota ta nie jest prawidłowa. Z Funduszu Odbudowy Polska ma dostać 42,727 mld euro. Natomiast w ramach wieloletniego budżetu UE Polska ma do 2027 roku przyznane 106,422 mld euro. Razem - 149,149 mld euro. Przeliczając po kursie EBC z sierpnia 2022 roku - gdy publikowaliśmy tekst - dawało to 709,621 mld zł).

W kwietniu 2021 roku premier Morawiecki przekonywał: "Dzięki rekordowo wynegocjowanym środkom z Unii Europejskiej, wszystkim środkom z Unii Europejskiej, zarówno nowy program budżetowy na siedem lat, jak również Krajowy Program Odbudowy, możemy z nadzieją wyglądać końca kryzysu gospodarczego. Możemy liczyć na to, że szybkie odbicie gospodarcze stanie się rzeczywistością, stanie się doświadczeniem polskim".

Maj 2021: KPO jako część "drugiego planu Marshalla", którego "nie wolno nam zmarnować"

Przed głosowaniem 4 maja 2021 roku w Sejmie za ustawą wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, niezbędną do uruchomienia zarówno Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy premier Morawiecki przekonywał z sejmowej mównicy: "Podkreślam: te środki to nie tylko Krajowy Program Odbudowy, to ponad 700 miliardów złotych, w cenach bieżących to około 770 miliardów złotych dla polskich rolników, polskich rodzin, szkół i szpitali. Nie wolno nam zmarnować takiej szansy. Nie wolno nam zmarnować drugiego planu Marshalla".

Premier Morawiecki przed głosowaniem nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy mówił o "ponad 770 mld zł w cenach bieżących"
Premier Morawiecki przed głosowaniem nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy mówił o "ponad 770 mld zł w cenach bieżących" Premier Morawiecki przed głosowaniem nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy mówił o "ponad 770 mld zł w cenach bieżących" tvn24

Porównania do planu Marshalla użyła wcześniej Ursula Von der Leyen. W stanowisku, które opublikowano w kwietniu 2020 roku w kilku europejskich gazetach, pisała o potrzebie "ogromnych inwestycji w postaci planu Marshalla dla Europy", który wydobędzie region z kryzysu gospodarczego. Przypomnijmy, że plan Marshalla (od nazwiska amerykańskiego sekretarza stanu George'a Marshalla), był to program amerykańskiej pomocy gospodarczej dla krajów europejskich po drugiej wojnie światowej. Polska nie skorzystała z niego z powodu presji ZSRR.

Czerwiec 2022. "Krajowy Plan Odbudowy to nasz nowy plan Marshalla". "To polska racja stanu"

Rok później Morawiecki wciąż jeszcze porównywał KPO do planu Marshalla. W opublikowanym 17 czerwca 2022 roku odcinku podcastu premier wyjaśniał, czym są te środki: "No więc co to są za środki i po co nam Krajowy Plan Odbudowy? (...) KPO to w znacznej mierze środki grantowe dla Polski, takie jak środki unijne, które świetnie znamy. Ich celem jest podniesienie poziomu rozwoju, innowacyjności i dobrobytu Polski, tak abyśmy mogli na różnych polach konkurować z wysoko rozwiniętymi krajami takimi jak Francja, Niemcy czy Belgia. Z tego powodu powtarzam często: Krajowy Plan Odbudowy to nasz nowy plan Marshalla. Plan, który kiedyś odebrał nam sowiecki reżim. Teraz wreszcie mamy tę historyczną szansę na zakopanie wielu cywilizacyjnych nierówności i zapóźnień pomiędzy nami a Zachodem Europy".

Dalej mówił, że uczestnictwo w KPO "jest w najlepszym interesie Polaków". "Chodzi przecież o jak najbardziej efektywne wykorzystanie możliwości, jakie daje nam Krajowy Plan Odbudowy. To po prostu polska racja stanu" - stwierdził.

Sierpień 2022: KPO "to nie jest program, który jest naszym być albo nie być, ale też nie są to środki, na które warto machnąć ręką"

Jednak w sprawie wypłaty środków z KPO doszło do sporu między Polską a Brukselą. Po podpisaniu dokumentów na początku czerwca 2021 roku problemem okazały się kamienie milowe. W polskim KPO zawarto 49 reform i 53 inwestycje. Każda jest rozbita właśnie na kamienie milowe, których spełnienie ma doprowadzić do realizacji danej reformy czy inwestycji. Łącznie ich jest 283. Jak tłumaczył w Konkret24 Tommaso Alberini, rzecznik Komisji Europejskiej ds. ekonomicznych, "kamienie milowe to mierniki postępu w realizacji reformy lub inwestycji". Reformy i inwestycje dotyczą wielu sfer, m.in. cyfryzacji, ochrony środowiska, rynku pracy. Okazało się, że wiele z kamieni milowych powoduje konflikty w rządzie. Niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości zaczęli latem ubiegłego roku pomniejszać znaczenie pieniędzy z KPO. Jak pisaliśmy w Konkret24, np. Karol Karski, europoseł PiS, mówił pod koniec lipca w serii wypowiedzi, że pieniądze z KPO nie mają większego znaczenia w skali budżetu państwa czy budżetu Unii Europejskiej.

Również premier Morawiecki dwa miesiące po publikacji cytowanego wyżej podcastu nie podkreślał już dużego znaczenia KPO dla Polski i Polaków. Przekonywał, że to tylko niewielka część wszystkich pieniędzy, jakie Polska ma dostać z UE; że tamte są dla nas ważniejsze; że zdolności finansowe Polski są większe niż obiecane środki z KPO. 23 sierpnia 2022 roku na konferencji prasowej po Radzie Ministrów mówił: "Średnio rocznie na programy inwestycyjne z Krajowego Programu Odbudowy, jak podzielimy sobie te sto dwadzieścia miliardów na sześć lat (Morawiecki utrzymywał, że z KPO dostaniemy 120 mld zł - red.), to będzie najprościej, po dwadzieścia miliardów złotych rocznie. My w tym roku zatwierdziliśmy przed chwilą program budżetowy polskich inwestycji... znaczy Polski Ład, Program Inwestycji Strategicznych w wysokości, jeśli dobrze pamiętam, trzydziestu miliardów złotych. To tak dla porównania tych kwot. A więc ani to nie jest program, który jest naszym być albo nie być, ale też nie są to środki, na które warto machnąć ręką. To dlatego właśnie dobrze, że udało się wszystkich przekonać w rządzie do likwidacji Izby Dyscyplinarnej, przedstawiamy odpowiednie zapisy w zrealizowanej przez nas ustawie i mam nadzieję, że prędzej czy później te środki również do nas przybędą. Natomiast te środki, mówiąc o unijnych, są tylko niewielką częścią całej puli środków unijnych, które są już też rozplanowane zarówno w rolnictwie, jak i w funduszach strukturalnych, funduszach środowiskowych na poszczególne programy inwestycyjne".

Środków na KPO wciąż brak, nasila się antyunijna retoryka polityków PiS
Środków na KPO wciąż brak, nasila się antyunijna retoryka polityków PiSNie jest to program, który jest naszym być albo nie być - mówi premier Mateusz Morawiecki o miliardach z Brukseli na KPO. Jednak jeszcze nie tak dawno zapewniał, że "to polska racja stanu" i "nowy plan Marshalla''. Teraz, kiedy pieniędzy wciąż brak i wciąż trwa spór o praworządność, zaostrza się antyunijna retoryka. Europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski dostrzega większe zagrożenie z zachodu niż ze wschodu. To najnowszy, choć niejedyny przykład.Fakty po południu

Gdy dziennikarka "Faktów" TVN Klaudia Musiał zwróciła uwagę: "Panie premierze, ale pan mówił o tych pieniądzach jeszcze niedawno jako o polskiej racji stanu, o nowym planie Marshalla" - Morawiecki odparł: "Łącznie te wszystkie pieniądze unijne to są dla nas bardzo ważne. To jest te ponad siedemset miliardów złotych i to jest dla nas niezwykle ważny zastrzyk inwestycyjny na kolejne pięć, siedem lat. Praktycznie to jest siedem lat przed nami. Natomiast niektórym osobom się myli. Krajowy Program Odbudowy to jest niewielka część tych większych środków".

Sierpień 2022: KPO "to nie jest coś, co zasadniczo zmienia sytuację gospodarczą czy sytuację finansową Polski"

Podobnie o KPO Morawiecki mówił trzy dni później, 25 sierpnia w programie "Gość Wiadomości" w TVP 1 i TVP Info. "KPO to jest sto dwadzieścia-sto trzydzieści miliardów złotych, zaokrąglając. Jak podzielimy to na sześć lat, to okrągło wychodzi dwadzieścia miliardów złotych rocznie. To nie jest naprawdę coś, co zmienia zasadniczo sytuację gospodarczą czy sytuację finansową Polski". W Konkret24 wyjaśnialiśmy wtedy, że premier zaniżył przysługujące Polsce środki z KPO.

"Dwa miesiące temu zatwierdziliśmy drugą transzę programu inwestycji strategicznych Polski Ład. Tam było blisko trzydzieści miliardów z naszych budżetowych pieniędzy, czyli pokazujemy na zdolności finansowe Polski dużo większe niż Krajowy Program Odbudowy" - dodał Morawiecki.

Wrzesień 2022. "Mnie najbardziej interesują pieniądze z głównej części środków unijnych"

Narrację umniejszającą znaczenie pieniędzy z KPO dla polskich finansów premier kontynuował jesienią. 12 września w tygodniku "Wprost" ukazał się wywiad, w którym Morawiecki był pytany o środki z Krajowego Planu Odbudowy, których Komisja Europejska jeszcze nie wypłaciła Polsce. Szef rządu zapewnił, że te pieniądze "prędzej czy później będą", jednocześnie podważając ich duże znaczenie dla gospodarki kraju; mówił: "Natomiast mnie najbardziej interesują pieniądze z głównej części środków unijnych, czyli na rolnictwo i fundusze spójności. To jest pięć razy więcej niż środki z Next Generation EU". Tu uwaga: w różnych wypowiedziach premier zamiennie stosuje określenia "Krajowy Plan Odbudowy" i "Next Generation EU", choć nie jest to do końca to samo - co wyjaśnialiśmy w Konkret24.

Grudzień 2022: KPO "to kwestia polskiej obronności", "te środki są bardzo Polsce potrzebne"

Ale pod koniec ubiegłego roku można było zauważyć, że w publicznych wypowiedziach premier Morawiecki znowu inaczej przedstawiał znaczenie środków z KPO dla Polski. 14 grudnia na konferencji prasowej na lotnisku Chopina w Warszawie, oświadczył: "Krajowy Program Odbudowy dzisiaj to kwestia polskiej obronności. To niesamowicie ważna sprawa, ponieważ te pieniądze, które mogą trafić do nas, mogą zostać przeznaczone na cele obronności, na inne cele gospodarcze również".

Morawiecki: KPO to kwestia polskiej obronności
Morawiecki: KPO to kwestia polskiej obronnościTVN24

"Dzisiaj KPO oznacza nowe środki dla Polski. Dziś bardzo ładnie ujął to jeden z uczestników tego spotkania porannego: te środki doprowadzą do obniżenia inflacji poprzez wzmocnienie złotówki - nie wiem, czy sobie życzy, żebym zacytował, kto to jest, ale był taki głos na dzisiejszym porannym spotkaniu. Tak, szanowni państwo, te środki jak przyjdą do Polski, wzmacniają złotówkę, zwiększają inwestycje w drogi, w zieloną energetykę, w sieci przesyłowe. Konwencjonalną energetykę będziemy mogli też zasilić dużo lepiej, a więc po prostu te środki są bardzo Polsce potrzebne" - przekonywał. Było to przed wylotem na posiedzenie Rady Europejskiej w Brukseli. Osiągnięto na nim porozumienie w sprawie dziewiątego pakietu sankcji wobec Rosji za jej agresję na Ukrainę.

14 stycznia 2023. "Dostrzegam ryzyka destabilizacji sytuacji finansów publicznych"

14 stycznia tego roku premier Mateusz Morawiecki wystąpił w programie "Gość Ziemca w RMF FM". Dzień wcześniej Sejm przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Przeciwko głosowała Solidarna Polska, koalicjant Prawa i Sprawiedliwości. "Jestem przekonany, że większość klasy politycznej zrozumie, jak ważne jest to, że KPO powinno być przyjęte zwłaszcza w dobie wojny na Ukrainie" - stwierdził Morawiecki w radiu. O Solidarnej Polsce, która była przeciw, mówił: "po prostu akcentują ryzyka związane z tą ustawą wobec wymiaru sprawiedliwości".

I dalej tłumaczył: "Ja te ryzyka dostrzegam, ale na poziomie wyższym, tak uważam. Dostrzegam jeszcze inne ryzyka: destabilizacji sytuacji finansów publicznych Polski, dostrzegam pogorszenie ratingów, dostrzegam trudniejsze pozyskiwanie środków z rynków finansowych i brak możliwości szybkiego poprawiania stanu uzbrojenia polskiej armii, a to jest absolutny priorytet".

W opublikowanym tego samego dnia odcinku podcastu pod tytułem "O znaczeniu KPO dla bezpieczeństwa Polski" premier Morawiecki wyjaśniał, dlaczego ważne są pieniądze z KPO: "Cieszę się, że w ostatnich paru latach coraz więcej ludzi zza granicy wraca do Polski. A żeby stworzyć dla ludzi jak najlepsze warunki startu, jak najlepsze warunki rozwoju, potrzebne są do tego również pieniądze z Krajowego Programu Odbudowy". Dalej mówił: "Ale jeśli nie dostaniemy KPO, to skądś trzeba będzie zabrać, żeby móc wydać na uzbrojenie. I nie możemy do tego dopuścić, bo prawdziwa wolność oznacza również bezpieczeństwo finansowe polskich rodzin. Ten czarny scenariusz dzisiaj się oddala, bo jesteśmy o krok bliżej do pozyskania środków z Unii Europejskiej".

Tak więc według najnowszej narracji premiera pieniądze z KPO, które rzekomo "zasadniczo nie zmienią sytuacji finansowej Polski", są nam jednak "naprawdę potrzebne".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: KPRM

Pozostałe wiadomości

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Internauci publikują w sieci zdjęcie, które rzekomo ma pokazywać, jak amerykański lotniskowiec radzi sobie atakowany rakietami i dronami. Ta ilustracja nie jest prawdziwa.

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Niemcy będą zwozić imigrantów autobusami", "już w tym tygodniu pierwszy transport nielegalnych migrantów" - alarmują internauci, twierdząc, że takie są ustalenia międzyrządowe. Przekaz ten jest szeroko rozpowszechniany w sieci, między innymi przez Konfederację. Nie jest prawdziwy. To manipulacja stworzona na bazie tekstu niemieckiego serwisu.

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Po kłótni w Białym Domu w sieci pojawiają się teorie dotyczące umów podpisywanych przez Ukrainę z innymi państwami za plecami Donalda Trumpa. Według jednej Ukraina zawarła wcześniej porozumienie z Wielką Brytanią także co do złóż surowców. Wyjaśniamy.

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN