Na unijnym rynku pojawiły się produkty spożywcze z dodatkiem proszku ze świerszczy. Według przekazu z mediów społecznościowych nie będzie to ujęte w składzie na opakowaniach. To nieprawda.
Komisja Europejska właśnie dopuściła na unijny rynek proszek ze świerszcza domowego, który może być dodawany do szeregu produktów spożywczych: chleba, chrupek, herbatników, czekolady i innych. Ta decyzja wywołała dużo komentarzy w mediach społecznościowych - także niezgodnych z prawdą. Polscy internauci często wyrażają dezaprobatę, twierdząc, że to obrzydliwe. Dopatrują się w tym realizacji planu możnych tego świata, który ma polegać na tym, że ludzie będą jedli owady. Ponadto w sieci rozpowszechniany jest przekaz, że - właśnie za zgodą Unii Europejskiej - konsumenci nie będą informowani o tym, iż jednym ze składników produktu jest proszek ze świerszczy.
"2023 - Ludzie będą teraz jeść owady, nie wiedząc o tym... UE zezwoliła na dodawanie owadów do wypieków, makaronów i innych półproduktów dla społeczeństwa w nowym roku 2023" - napisał (pisownia wszystkich postów oryginalna) anonimowy polski internauta 18 stycznia (pisownia wszystkich postów oryginalna). Twierdząco odpowiedział na zadane przez innego internautę pytanie, czy unijni urzędnicy "zezwolili tego nie podawać w składzie?".
Post wyświetlono ponad 32 tys. razy. Autor zilustrował go zdjęciem owadów. Niektórzy internauci pisali jednak w komentarzach, że myli się co do braku obowiązkowego oznaczania, co jest w składzie produktu. Sprawdziliśmy.
Jadalne owady, czyli w poszukiwaniu alternatywnego jedzenia
Spożywanie owadów ma być odpowiedzią na konieczność zapewnienia pożywienia rosnącej populacji ludności - według prognoz ONZ w 2050 roku Ziemię będzie zamieszkiwać prawie 10 mld ludzi. Chodzi także o rosnące koszty produkcji - hodowla jadalnych insektów jest po prostu tańsza. No i jest jeszcze jeden aspekt - klimatyczny.
- Komisja Europejska w swoich dokumentach podaje, że wprowadzanie na rynek żywności z owadów ma być bardziej przyjazne dla środowiska. Chodzi o potencjalną redukcję produkcji mięsa, co wiąże się z emisją dwutlenku węgla, zużywaniem wody i prądu, z jednoczesnym zachowaniem możliwości dostarczania ludziom dużych dawek białka - tłumaczy w rozmowie z Konkret24 Magdalena Wolska, prawniczka, doktorantka w Zakładzie Prawa Rolnego i Żywnościowego w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk.
"Jest ogromny nacisk WHO (Światowa Organizacja Zdrowia - red.) na to, by stawiać na produkcję produktów wysokobiałkowych z insektów. Jest też duży nacisk na produkcję laboratoryjną mięsa – według opracowań to mocno zaawansowany proces, są już wytwarzane dwa rodzaje mięsa rybiego i mięso z piersi kurczaka, które w niektórych krajach na rynku jest już testowane. Zaawansowana jest produkcja mięśnia wołowego i wieprzowego" - opowiadała w rozmowie z Wirtualną Polską Agnieszka Piskała-Topczewska, dietetyczka.
Jak z kolei podkreślał w TVP3 Olsztyn prof. Tadeusz Bakuła z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie: "Poszukiwania nowej żywności mają znaczenie i z racji inflacji oraz tego, co dzisiaj dzieje się na Ukrainie. Te nowości zostały drastycznie przyspieszone w całej Europie, a także na świecie" (chodzi o problemy z eksportowaniem ukraińskiego zboża).
Na co zezwoliła Komisja Europejska?
Każdą nową żywność w UE dopuszcza Komisja Europejska po uprzedniej zgodzie Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). 3 stycznia 2023 roku Komisja Europejska wydała rozporządzenie zezwalające na wprowadzanie na rynek częściowo odtłuszczonego proszku z Acheta domesticus (świerszcza domowego) jako nowej żywności oraz zmieniające rozporządzenie wykonawcze (UE) 2017/2470. Nowa żywność to produkty, które nie były stosowane w znacznym stopniu do spożycia przez mieszkańców Unii Europejskiej przed 1997 rokiem. Wcześniej zielone światło dał EFSA. Po wykonanych badaniach orzekł, że spożywanie odtłuszczonego proszku ze świerszcza domowego jest bezpieczne dla ludzi, choć są obawy, że może uczulać osoby z alergią na skorupiaki i mięczaki.
Wniosek o wprowadzenie na rynek odtłuszczonego proszku ze świerszczy w 2019 roku złożyła wietnamska firma Cricket One, która od sześciu lat produkuje i sprzedaje świerszcze i uzyskany z nich proszek. Promuje je jako łatwo dostępne źródło pożywienia z dużą dawką białka. I to ona będzie mieć na razie wyłączność na produkcję proszku ze świerszczy.
To nie pierwszy raz, gdy Unia Europejska zgadza się, by owady trafiły na europejskie stoły. Unijny urzędnicy zgodzili się wcześniej na wprowadzenie na rynek świerszcza domowego, larwy mącznika młynarka i szarańczy wędrownej. Wszystkie te owady będzie można spożywać w postaci mrożonej, suszonej lub sproszkowanej. W styczniu 2023 roku wydano zezwolenie na larwy pleśniakowca lśniącego (w postaci mrożonej, pasty, suszonej i sproszkowanej).
Odtłuszczony proszek ze świerszcza będzie można znaleźć w produktach wymienionych w rozporządzeniu:
- wieloziarnistym chlebie i bułkach; - krakersach i paluszkach chlebowych; - batonach zbożowych; - suchych premiksach do wypieków; - herbatnikach; - suchych nadziewanych i nienadziewanych produktach na bazie makaronu; - sosach; - przetworzonych produktach ziemniaczanych; - daniach na bazie roślin strączkowych i warzyw; - pizzy; - produktach na bazie makaronu; - serwatce w proszku; - analogach (substytutach) mięsa; - zupach i koncentratach zup lub w zupach w proszku; - przekąskach na bazie mąki kukurydzianej; - napojach piwopodobnych; - czekoladowych wyrobach cukierniczych; - orzechach i nasionach oleistych; - przekąskach innych niż chipsy; - przetworach mięsnych, przeznaczonych dla ogółu populacji.
Rozporządzenie KE mówi o maksymalnej ilości proszku z owadów w 100 g każdego z tych produktów. Najwięcej może być go w przekąskach, chipsach i substytutach mięsa (5 g na 100 g) i przekąskach na bazie mąki kukurydzianej (4 g na 100 g). - To będą niewielkie ilości. Trudne do wyczucia w smaku - zauważa Magdalena Wolska.
Rozporządzenie KE na wprowadzenie na rynek obowiązuje od 24 stycznia 2023 roku.
Będą oznaczenia na produktach
Przypomnijmy, że według cytowanego wyżej wpisu "ludzie będą teraz jeść owady, nie wiedząc o tym". To nieprawda. W rozporządzeniu KE jest wymóg wyszczególnienia w składzie na opakowaniu częściowo odtłuszczonego proszku ze świerszcza domowego, jeśli dany produkt go zawiera. Ma się też tam znaleźć informacja o możliwych reakcjach alergicznych u konsumentów ze stwierdzoną alergią na skorupiaki, mięczaki i produkty z nich uzyskane oraz na roztocza kurzu domowego.
- W każdym wypadku, gdy w składzie danego produktu jest proszek ze świerszcza, producent jest zobowiązany do umieszczenia o tym informacji na opakowaniu. To musi się tam znaleźć - informuje Magdalena Wolska.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter