FAŁSZ

Koniec hodowli zwierząt na ubój w UE? Tłumaczymy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24
Stosunek do jedzenia mięsa
Stosunek do jedzenia mięsaTVN24
wideo 2/4
Stosunek do jedzenia mięsaTVN24

W internecie opublikowano informacje, jakoby w Unii Europejskiej "złożono wniosek o koniec hodowli zwierząt na ubój" i nastąpi "koniec z jedzeniem mięsa". Choć rzeczywiście jest taka obywatelska inicjatywa, do realizacji jej postulatów jeszcze daleka droga.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Koniec z jedzeniem mięsa" - taki przekaz oparty na nieprawdziwych informacjach o rzekomym zakazie, który w Warszawie miał wprowadzić prezydent Rafał Trzaskowski, krążył już na początku roku w sieci. Teraz powrócił w zmienionej formie w kontekście regulacji, które może wprowadzić Unia Europejska. "Złożono wniosek o koniec hodowli zwierząt na ubój w UE. Koniec z jedzeniem mięsa..." - napisano w kilkunastu wpisach, które 11 i 12 kwietnia opublikowano na Facebooku i Twitterze.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty o "końcu jedzenia mięsa"Twitter

Niektórzy internauci w kontekście domniemanego końca hodowli zwierząt na ubój znowu przywoływali nieprawdziwą tezę, zgodnie z którą Unia Europejska dąży do zakazania spożycia mięsa i zastąpienia go robakami. "Lewaccy aktywiści postulują o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt w Unii Europejskiej i walczą o 'koniec ery mięsa'. Przygotowywane są już dla nas inne delikatesy... z robaków"; "Nie będzie mięsa, ale będą robaki" - komentowali internauci (pisownia wpisów oryginalna). W Konkret24 pisaliśmy o tym w lutym.

Wyjaśniamy więc, skąd wziął się ten przekaz i dlaczego wpisy o "końcu jedzenia mięsa" w tym kontekście mogą wprowadzać w błąd.

Dwa niemal identyczne artykuły

Autorzy wpisów o "końcu hodowli zwierząt na ubój" tę frazę zaczerpnęli z tytułów artykułów opublikowanych na stronie Legaartis.pl, znanej z rozpowszechniania fałszywych informacji. Zrzuty ekranów tych artykułów, bądź tylko ich nagłówków załączali do swoich postów. Pierwszy z tych tekstów pochodzi z 14 kwietnia 2023 i nosi tytuł "Koniec z mięsem. Złożono wniosek o koniec hodowli zwierząt na ubój". Drugi opublikowano 18 kwietnia 2023 i zatytułowano "Złożono wniosek o koniec hodowli zwierząt na ubój w UE. Koniec z jedzeniem mięsa…".

W pierwszym tekście napisano, że "grupa aktywistów proponuje wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt w UE i zakończenie ery mięsa. (...) Do Komisji Europejskiej wpłynął wniosek o zarejestrowanie nowej inicjatywy obywatelskiej na poziomie unijnym, której celem jest zakończenie hodowli zwierząt na cele związane z wykorzystaniem ich do potrzeb człowieka". Następnie portal powołuje się na doniesienia "Naszego Dziennika", który miał napisać, że "pierwszym krokiem w realizacji tego celu byłoby wyeliminowanie uboju zwierząt".

"Inicjatywa obywatelska o nazwie 'End The Slaughter Age', czyli 'Koniec epoki rzezi', jest według gazety kolejną próbą stworzenia w Europie lewicowej utopii" - pisze dalej autor artykułu, wciąż powołując się na "Nasz Dziennik". "Jak możemy przeczytać, inicjatorzy akcji - zdaniem autorów artykułu [w "Naszym Dzienniku"] - konsumentów mięsa oskarżają o niszczenie planety. A w zamian - twierdzi gazeta - proponują, aby UE postawiła na mięso komórkowe tworzone w laboratoriach oraz dania warzywne, które mają imitować mięso" - dodaje.

Drugi artykuł, opublikowany cztery dni później, mimo zmienionego tytułu jest w zasadzie kopią pierwszego tekstu. Poza zmianą tytułu i głównego zdjęcia wycięto z niego pojedyncze zdania, ale większość pozostawiono bez zmian. Portal chciał więc prawdopodobnie w ten sposób podbić zasięgi swojego przekazu, a zabieg ten się udał, ponieważ internauci udostępniali jeden lub drugi artykuł, mimo że tak naprawdę traktowały one o tym samym.

Tekst dziennika sprzed roku

W obu tekstach powoływano się na doniesienia "Naszego Dziennika". Jak sprawdziliśmy, katolicko-narodowy dziennik w kwietniu 2023 nie opublikował jednak żadnego artykułu dotyczącego "końca hodowli zwierząt na ubój". Taki tekst pojawił się natomiast w gazecie w wydaniu z 7-8 maja 2022 roku, czyli prawie rok temu. Te same zdania użyte w tamtym artykule dziennika dowodzą, że to na nim oparto nowe teksty strony Legaartis.pl.

Okładka "Naszego Dziennika" z 7-8 maja 2022NaszDziennik.pl

"Nasz Dziennik" w artykule zatytułowanym "Żywność z laboratorium" pisał, że "lewaccy aktywiści domagają się zastąpienia naturalnej żywności syntetycznymi produktami". Już wtedy informował o zarejestrowaniu przez Komisję Europejską nowej unijnej inicjatywy obywatelskiej "End The Slaughter Age". Autor materiału bardzo krytycznie odnosi się do tego pomysłu i cytuje komentatorów, którzy również negatywnie wypowiadają się na temat inicjatywy. W tym ówczesnego przewodniczącego sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a obecnie ministra rolnictwa Roberta Telusa, który mówił, że "wprowadzenie prawnego zakazu jedzenia mięsa czy wprowadzenie przepisów, które doprowadzą do upadku hodowli zwierząt, jest pomysłem, z którym trzeba ostro walczyć".

W tekście dziennika dodano jednak istotną informację, którą pominięto w artykułach z kwietnia tego roku: "Twórcy inicjatywy mają teraz rok na zebranie minimum miliona podpisów w minimum 7 krajach Unii Europejskiej. Jeżeli im się to uda, to Komisja Europejska będzie musiała rozpatrzyć wniosek w tej sprawie".

"Świat bez rzeźni" to europejska inicjatywa obywatelska

To pominięte zdanie jest kluczowe dla zrozumienia, dlaczego pisanie o "końcu z jedzeniem mięsa" na tym etapie może wprowadzać w błąd. Inicjatywa "End The Slaughter Age" (polska nazwa: "Świat bez rzeźni") nie jest mianowicie pomysłem Unii Europejskiej, a tzw. europejską inicjatywą obywatelską. Oznacza to, że została zgłoszona przez grupę obywateli z co najmniej siedmiu krajów członkowskich, a po spełnieniu kryteriów formalnych i akceptacji Komisji Europejskiej została zarejestrowana. Nie oznacza to, że KE zdecydowała zająć się inicjatywą, a jedynie rozpoczęła formalny proces uzyskiwania wsparcia dla danego pomysłu.

Obecnie w ramach Unii Europejskiej zbierane są podpisy dla siedmiu inicjatyw obywatelskich, w tym o zapewnieniu godnego przyjęcia migrantów w Europie, o płacach w firmach odzieżowych i obuwniczych czy o osiągnięciu do 2030 roku środowiska wolnego od tytoniu.

Inicjatywę "Świat bez rzeźni" zarejestrowano 27 kwietnia 2022 roku, a 5 czerwca 2022 roku rozpoczął się okres zbierania deklaracji poparcia. Od tego momentu w rok należy zebrać co najmniej milion takich deklaracji, a dodatkowo w co najmniej siedmiu krajach UE musi zostać osiągnięta minimalna liczba podpisów ustalona odgórnie w dokumentach unijnych. Na przykład dla Polski ta minimalna granica to 36,66 tys. deklaracji.

I tak: według ostatnich danych na początku marca 2023 inicjatywa "Świat bez rzeźni" zebrała 610,5 tys. podpisów (przypomnijmy - wymagany jest co najmniej milion), a minimalna liczba została osiągnięta w sześciu krajach (wymagane jest co najmniej siedem). Na tym etapie pomysł nie spełnia więc wymagań i jeśli do 5 czerwca 2023 ta sytuacja się nie zmieni, inicjatywa nie będzie rozpatrywana przez Komisję Europejską.

"Komisja nie jest zobowiązana do zaproponowania aktu prawnego"

Jednak nawet jeśli inicjatywa zdąży z zebraniem miliona podpisów, nic nie będzie przesądzone. Najpierw ważność deklaracji poparcia będzie weryfikowana przez właściwe organy w każdym kraju UE. Jeśli wszystko będzie w porządku, inicjatywa zostanie przedłożona Komisji Europejskiej. Następnie twórcy inicjatywy spotkają się z urzędnikami KE i przedstawią swój pomysł przed Parlamentem Europejskim. Przed upływem sześciu miesięcy od przedłożenia inicjatywy Komisja Europejska ostatecznie udzieli ostatecznej odpowiedzi dotyczącej inicjatywy. Na oficjalnej stronie zapisano jednak jasno, że "Komisja nie jest zobowiązana do zaproponowania aktu prawnego. Nawet jeśli pozytywnie odpowie na inicjatywę, może uznać, że właściwsze jest podjęcie działań innych niż ustawodawcze". Co więcej, od decyzji o niepodejmowaniu działań twórcy inicjatywy nie mogą się nawet odwołać.

Dlatego właśnie pisanie o "końcu hodowli zwierząt na ubój" i w konsekwencji "końcu jedzenia mięsa" w kontekście inicjatywy, która nie przeszła nawet etapu zbierania podpisów, może wprowadzać w błąd. Komisja Europejska zarejestrowała tę inicjatywę, ponieważ spełniała ona warunki formalne, ale nie oznacza to poparcia urzędników dla samego pomysłu. Co więcej, wciąż nie osiągnęła ona wymaganej liczby podpisów, a nawet jeśli tak się stanie, Komisja Europejska może nie wdrożyć pomysłu jako aktu prawnego. Pisanie w tym momencie o samej inicjatywie dotyczącej zakazu hodowli zwierząt jest też o tyle niezrozumiałe, że została ona zarejestrowana już prawie rok temu i od tego czasu nic poza liczbą podpisów w jej ramach się nie zmieniło.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24