FAŁSZ

Elon Musk całuje się z robotem? Jak powstały te fotografie

Źródło:
Konkret24
Sztuczna inteligencja służy do tworzenia deepfejków, ale może też je rozpoznawać. "Musimy bardzo uważać"
Sztuczna inteligencja służy do tworzenia deepfejków, ale może też je rozpoznawać. "Musimy bardzo uważać"Jacek Tacik/Fakty TVN
wideo 2/5
Sztuczna inteligencja służy do tworzenia deepfejków, ale może też je rozpoznawać. "Musimy bardzo uważać"Jacek Tacik/Fakty TVN

Setki tysięcy odsłon notują w mediach społecznościowych fotografie rzekomo pokazujące, jak miliarder Elon Musk całuje roboty o kobiecych kształtach. Jednak te zdjęcia nie są prawdziwe: stworzono je przy użyciu sztucznej inteligencji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Elon Musk - właściciel Tesli, Space X i Twittera - całuje się z kobietami-robotami? Takie zdjęcia krążą w mediach społecznościowych. Żeńskie postacie mają jakby ludzkie głowy i robotyczne tułowie. Najpopularniejszy post z tymi fotografiami, jaki znaleźliśmy, to wpis tureckiego dziennikarza Ertana Ozyigita z 21 maja. Ma ponad 700 tys. odsłon. Fotografie skomentował w ten sposób: "Elon Musk zrobił zdjęcie podczas pocałunku z robotem, którego opisał jako 'kobietę ze snów' z 'cechami niespotykanymi u normalnych ludzi'. Mają 'doskonałą' osobowość i cechy. Są zasilane energią słoneczną i mają ludzkie uczucia - powiedział Musk" (tłum. red.).

FAŁSZ

Do naszej sieci zdjęcia trafiły z polskim tłumaczenie wpisu tureckiego dziennikarza. "Do czego to zmierza?" - zapytała jedna z internautek na Twitterze. "Musk całuje modelki zrobione na roboty. To jest fejk zrobiony z premedytacją" - ocenił inny użytkownik.

Te same zdjęcia krążą w sieci również z innymi opisami. Widać na nich, jak Musk z kobietami-robotami tańczy. Przekaz jest taki, że miliarder i jedna z jego firm finalizują prace nad stworzeniem żony-robota. Te prace mają się zakończyć już we wrześniu 2023 roku. "Bez posagu, wystarczy kupić żonę robota, a ona może robić prawie wszystko, co żona może robić" - skomentował jeden z internautów. Taki robot miałby kosztować ponad trzy tysiące dolarów.

Żadne z krążących zdjęć Muska nie jest autentyczne.

To dzieła sztucznej inteligencji

Sprawę zbadała między innymi redakcja AFP Fact Check. Przy pomocy odwróconego wyszukiwania obrazem trafiła na wpis użytkownika Facebooka Guerrero Art, który jako pierwszy - bo już 4 maja - umieścił zdjęcia Muska całującego kobiety-roboty na facebookowej stronie AI Art Universe. W opisie czytamy, że to miejsce dla pasjonatów obrazów wygenerowanych przez AI (ang. artificial intelligence - sztuczna inteligencja).

FAŁSZ
Wszystkie zdjęcia wygenerowała sztuczna inteligencjaFacebook

Do swojego wpisu autor dołączył szereg innych zdjęć, na których widać Muska, jak tańczy z kobietami-robotami lub całuje zwierzęta-roboty. Skomentował je w ten sposób: "To prawdziwy powód, dla którego Elon chce regulować AI" (tłum. red.). Do wpisu dołączył jeszcze własne wskazówki lub formuły (tzw. prompty), które posłużyły sztucznej inteligencji do wygenerowania obrazów. Jeden z internautów zapytał go, w jaki dokładnie sposób stworzył te zdjęcia. Odpowiedział, że przy użyciu Midjourney. To narzędzie, które generuje dowolne obrazy na podstawie opisu tekstowego.

Guerrero Art na swojej stronie publikuje dużo innych prac, które powstały przy użyciu AI, na przykład: Musk witający się z robotami; Mark Zuckerberg całujący się z kobietami-robotami; papież Franciszek z kuflami piwa czy z występującym w "Gwiezdnych wojnach" raperem Kanye Westem.

Czytaj: Zaczarowany ołówek, wersja 2022. Czy robot może napisać symfonię i namalować obraz?

Jak rozpoznać obraz stworzony przez sztuczną inteligencję

W Konkret24 pisaliśmy już o obrazach generowanych przez sztuczną inteligencję - przedstawiały prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który miał dołączyć do protestujących przeciwko podwyższaniu wieku emerytalnego we Francji; prezydenta USA Donalda Trumpa szarpiącego się z funkcjonariuszami policji, którzy rzekomo chcieli go aresztować. Opublikowaliśmy też materiał o zdjęciu pokazującym rzekomo "największego konia w historii", tyle że zdjęcie także zostało stworzone przez sztuczną inteligencję.

Niektóre obrazy wyglądały bardzo realistycznie, ale po przyjrzeniu się im bliżej, można zauważyć elementy, które budzą wątpliwości. Wiele anglojęzycznych redakcji fact-checkingowych w ostatnich tygodniach wyjaśniało, jak rozpoznać obrazy generowane przez sztuczną inteligencję. Przypominamy pięć wskazówek, jak rozpoznać takie obrazy.

1. Prawdopodobieństwo sytuacji

Warto zacząć od pytania: czy jest prawdopodobne, że doszło do sytuacji przedstawionej na zdjęciu? Czy Elon Musk mógłby się całować z robotem, tańczyć z nim? Czy możliwe jest, że taki humanoidalny robot wejdzie wkrótce do sprzedaży? Taka sytuacja raczej jest niemożliwa.

2. Niespójności wizualne: AI ma problem z ludzkimi rękoma i odbiciami

Wielu ekspertów zwraca uwagę, że obecnie generujące obrazy systemy sztucznej inteligencji mają problemy z wygenerowaniem realistycznych ludzkich rąk. I tak na przykład na jednym z obrazów z Muskiem widać, że dłoń kobiety-robota jest wyraźnie zniekształcona, a jeden z palców jest rozdwojony.

Dłoń robota nie wygląda naturalnieFacebook/Guerrero Art

3. Wygładzony obraz. Zwróć uwagę na tło i szukaj błędów logicznych

Na niektórych obrazach Musk ma nienaturalnie gładką skórę. Na jednym ma trzy dłonie. Mało prawdopodobne wydaje się również, by Elon Musk miał tak długie włosy.

Na tym obrazie AI widać zbyt dużo dłoniFacebook/Guerrero Art

4. Szukaj informacji o zdjęciu w sprawdzonych źródłach. Korzystaj z odwróconego wyszukiwania obrazem

Wiele mediów, w tym serwisów fact-checkingowych, podało, że obrazy z Muskiem zostały wygenerowane przez AI - ale do prawdy można też dojść samemu, stosując odwrócone wyszukiwanie obrazem.

5. Sprawdź zdjęcie detektorem

W sieci dostępne są darmowe narzędzia, które oceniają, czy dane zdjęcie to obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję. Jedno z nich udostępnia Hive Moderation, amerykańska firma zajmująca się AI. Użyliśmy je do sprawdzenia, czy dwie fotografie z Muskiem z popularnego posta tureckiego dziennikarza zostały stworzone przez sztuczną inteligencję. W jednym przypadku narzędzie oceniło prawdopodobieństwo na 99,9 proc., w drugim - na 99,7 proc.

Autorka/Autor:Jan Kunert, współpraca: Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Guerrero Art

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24