3,6 tysiąca zutylizowanych dawek szczepionek w kwietniu. Duży wzrost miesiąc do miesiąca

3,6 tysiąca zutylizowanych dawek szczepionek w kwietniu. Duży wzrost miesiąc do miesiącaShutterstock

W kwietniu zutylizowano ponad 3,6 tys. dawek szczepionek na COVID-19. To prawie o połowę więcej niż w marcu - i blisko połowa tego, ile zmarnowano w całym pierwszym kwartale.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Kiedy na początku kwietnia podsumowaliśmy pierwszy kwartał roku pod względem liczby zutylizowanych dawek szczepionki na COVID-19 w Polsce, dane nie były niepokojące. Według raportu Ministerstwa Zdrowia od 28 grudnia 2020 roku do końca marca zutylizowano 7649 dawek. Eksperci ocenili, że - biorąc pod uwagę wszystkie zużyte w tym czasie dawki - nie jest to dużo.

W kwietniu wokół szczepionek przeciw COVID-19 zrobiło się jednak szczególnie głośno - z kilku powodów, które wymieniamy poniżej. Przez cały miesiąc codziennie notowaliśmy podawaną przez resort liczbę utylizowanych dawek. Na wykresie pokazujemy, jak to wyglądało.

W kwietniu wykonano 5 476 414 szczepień. Jednocześnie w tym miesiącu - jak przekazało nam Ministerstwo Zdrowia - zutylizowano 3620 dawek szczepionki na COVID-19. To aż 47 proc. łącznej liczby zmarnowanych dawek w całym pierwszym kwartale.

Liczba zutylizowanych dawek szczepionki w kwietniu 2021 rokuKonkret24/Ministerstwo Zdrowia

Przypominamy, jakie informacje na temat szczepionek pojawiały się w kwietniu w przestrzeni publicznej, które mogły wpłynąć na to, ile dawek szczepionki trzeba było wylać.

EMA o "bardzo rzadkich skutkach ubocznych" szczepionki AstraZeneca

Na początku kwietnia Holandia i Niemcy wstrzymały szczepienia produktem firmy AstraZeneca u osób poniżej 60. roku życia - w związku z pojawiającymi się przypadkami zakrzepów po jego podaniu. Monitorująca bezpieczeństwo leków holenderska agencja Lareb podała, że wszystkie przypadki w tym kraju dotyczyły kobiet w wieku 25-65 lat; jedna zmarła, a kolejna doznała krwotoku mózgowego.

6 kwietnia Marco Cavaleri, szef zespołu do spraw oceny szczepionek Europejskiej Agencji Leków (EMA), zapytany przez dziennik "Il Messaggero", czy można powiązać stany zakrzepowe z podaniem szczepionki AstraZeneca, odparł: "W mojej opinii możemy tak powiedzieć. To jasne, że jest to związane ze szczepionką". Następnego dnia Komitet do spraw Bezpieczeństwa EMA w komunikacie stwierdził, że nietypowe przypadki zakrzepów krwi z niską liczbą płytek krwi powinny być wymienione jako bardzo rzadkie skutki uboczne szczepionki firmy AstraZeneca. Ale podkreślono, że ogólny stosunek korzyści z podania tego preparatu do ryzyka z nim związanego pozostaje pozytywny.

EMA: korzyści wynikające ze szczepionki AstraZeneca znacznie przewyższają ryzyko wystąpienia działań niepożądanych
EMA: korzyści wynikające ze szczepionki AstraZeneca znacznie przewyższają ryzyko wystąpienia działań niepożądanychReuters

W USA tymczasowo wstrzymują stosowanie szczepionki Johnson & Johnson

13 kwietnia Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) oraz Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydały wspólne oświadczenie, w którym stwierdziły, że objawy niepożądane po podaniu szczepionki Johnson & Johnson wydają się bardzo rzadkie. Mimo to zaleciły tymczasowe wstrzymanie stosowania preparatu.

Sześć osób, u których pojawiły się niepokojące objawy w postaci zakrzepów krwi, a które wcześniej przyjęły szczepionkę Johnson & Johnson, były to kobiety w wieku 18-48 lat. Jedna zmarła, inna była w stanie krytycznym na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Nebrasce.

Tego samego dnia firma Johnson & Johnson poinformowała, że w związku z decyzją amerykańskich agencji opóźnia wprowadzenie swej szczepionki na rynek unijny.

20 kwietnia EMA wydała oświadczenie na temat szczepionki Johnson & Johnson. "EMA znajduje możliwy związek z bardzo rzadkimi przypadkami nietypowych zakrzepów krwi przy niskiej liczbie płytek krwi" – oświadczyła agencja. Podkreśliła równocześnie, że "ogólny stosunek korzyści do ryzyka pozostaje pozytywny".

Polski episkopat o "budzących sprzeciw moralny" szczepionkach AstraZeneca i Johnson & Johnson

14 kwietnia przewodniczący zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski do spraw bioetycznych biskup Józef Wróbel zaprezentował stanowisko w sprawie korzystania ze szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson & Johnson. Napisał, że w przeciwieństwie do pierwszych szczepionek korzystających z technologii opartej na mRNA (Pfizer/BioNTech i Moderna - red.) i niebudzących istotnych zastrzeżeń moralnych, szczepionki AstraZeneca i Johnson & Johnson "są niestety oparte na technologii bazującej na komórkach pochodzących od abortowanych płodów". To - zdaniem bp. Wróbla - "budzi poważny sprzeciw moralny, gdyż w tym przypadku komórki pochodzące z abortowanych płodów stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania tych szczepionek".

"Zgodnie z przedstawionymi w poprzednim dokumencie zasadami katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami, gdyż istnieją inne - wyżej wspomniane mRNA - które nie budzą wiążących sumienie zastrzeżeń moralnych" - napisał biskup. Choć zaznaczył, że to stanowisko nie wyklucza możliwości skorzystania z obu tych szczepionek. "Wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami, na przykład zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki, mogą z nich skorzystać bez winy moralnej" - stwierdził.

Episkopat zajmuje stanowisko w sprawie szczepionek
Episkopat zajmuje stanowisko w sprawie szczepionektvn24

Akcja antyszczepionkowców z blokowaniem terminów

24 i 25 kwietnia w mediach społecznościowych pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o tym, że antyszczepionkowcy rezerwują sobie terminy na szczepienia, a następnie umyślnie się nie zjawiają. "Polecam całej 'sekcie' tę metodę weryfikacji. Zgłaszacie się na szczepienie i macie dostęp do terminów w CAŁEJ Polsce. Oczywiście na żadne 'szczepienie' nie idziecie" - napisał 24 kwietnia na Twitterze bloger o pseudonimie Matka Kurka.Dzień później na rządowym profilu na Twitterze Szczepimysię pojawiła się taka informacja: "Ten problem istnieje i jest skrajnie nieodpowiedzialny". Sprawę skomentował 26 kwietnia Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i jednocześnie pełnomocnik rządu do spraw szczepień: "Znamy ten problem przede wszystkim z mediów społecznościowych, gdzie są osoby, które w skrajnie nieodpowiedzialny sposób namawiają do takich działań. (...) Widać, że to się w sposób realny nie przekłada na funkcjonowanie Narodowego Programu Szczepień" - poinformował na konferencji prasowej. Dodał, że odsetek takich rezygnacji wyniósł w kwietniu ok. 1,5 proc.

Michał Dworczyk o blokowaniu terminów przez antyszczepionkowców
Michał Dworczyk o blokowaniu terminów przez antyszczepionkowcówtvn24

Przyrost zutylizowanych dawek: w kwietniu 45 proc.

Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, zdaniem ekspertów (a także WHO) utylizacji dawek nie da się uniknąć. "To się dzieje zawsze" - zaznaczał już w styczniu dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych w rozmowie z serwisem abczdrowie.pl Wirtualnej Polski. "Nie ma cudów. W każdym asortymencie są jakieś ubytki magazynowe" - mówił nam 8 kwietnia dr n. med. Andrzej Trybusz. Podkreślał, że zjawisko marnowania dawek podczas masowych szczepień jest zupełnie normalne. Liczbę ponad 7,6 tys. zutylizowanych dawek w pierwszym kwartale pytani przez nas eksperci oceniali jako normalną w takiej sytuacji.Dopiero 20 kwietnia weszło w życie rozporządzenie, na podstawie którego - by uniknąć zmarnowania dawek - można je wykorzystać, szczepiąc każdą chętną osobę powyżej 18. roku życia.

Z przekazanego Konkret24 przez resort zdrowia zestawienia wynika, że przez cały kwiecień niemal codziennie marnowano kilkadziesiąt dawek. Najwięcej zutylizowano 6 kwietnia - 1246. Po ponad 200 dawek zutylizowano 17 i 15 kwietnia.

W styczniu (i przez kilka ostatnich dni grudnia) zutylizowano w sumie 3347 dawek. W lutym - 1811, a w marcu - 2491. Przyrost zutylizowanych dawek w kwietniu wobec marca wynosi 45 proc.

Liczba zutylizowanych dawek szczepionek przeciw COVID-19 od stycznia do kwietnia 2021 rokuKonkret24/Ministerstwo Zdrowia

Główne przyczyny utylizowania szczepionek

29 kwietnia Ministerstwo Zdrowia przekazało nam dane dotyczące przyczyn utylizacji dawek od 1 do 28 kwietnia.

Z informacji resortu wynika, że w kwietniu główne przyczyny utylizacji dawek były takie same, jak w marcu. Z powodu odchylenia od warunków przechowywania (np. awarii urządzeń chłodniczych) zmarnowano 1656 dawek (o 756 więcej niż miesiąc wcześniej). Z powodu niestawienia się pacjentów na szczepienie zmarnowano 652 dawki. Pozostałe przyczyny utylizacji szczepionek w kwietniu to:

uszkodzenie mechaniczne - 323

niewykorzystanie opakowania wielodawkowego w wyznaczonym czasie - 187

przeterminowanie - 143

techniczny problem z pobraniem szóstej dawki szczepionki Pfizera - 121

uszkodzenie w transporcie do punktu szczepień - 92

podejrzenie wady jakościowej - 66

kradzież - 6

niewystarczająca liczba personelu szczepiącego - 1.

27 kwietnia resort zdrowia przekazał reporterowi TVN24, że od stycznia liczba osób, które nie pojawiły się na szczepienia, wynosiła 113 306. Skoro na koniec kwietnia zutylizowanych dawek było w sumie 11 313, znaczyłoby to, że w większości przypadków personelowi medycznemu udało się znaleźć zastępstwo za osobę, która się nie stawiła.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24