Półprawdy i nieprawdy w popularnym filmiku z testami na "prawdziwość jedzenia"

Filmik z testami na "prawdziwość jedzenia" zdobył ogromną popularnośćShutterstock/Youtube

Kilkuminutowy filmik przedstawiający 16 "łatwych testów" pozwalających sprawdzić, czy nasze jedzenie nie jest sztucznie wzbogacone, w krótkim czasie zdobył ogromną popularność w sieci. "Sztuczność" można jednak zarzucić samemu materiałowi, ponieważ większość testów jest częściowo lub zupełnie fałszywa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Sama idea mogła wydawać się interesująca. W krótkim filmiku pokazano, jak prostymi metodami, możliwymi do wykonania w domu, każdy z nas może sprawdzić, czy konkretne produkty spożywcze są w pełni naturalne, czy zostały w jakiś sposób "urozmaicone" chemikaliami lub sfałszowane w inny sposób.

Dodatki, ulepszacze i barwniki. Chemiczny poligon w menu Polaków
Dodatki, ulepszacze i barwniki. Chemiczny poligon w menu PolakówFakty TVN

Testów było 16. Każdy z nich odnosił się do innego produktu, a spektrum było bardzo szerokie - od sera i mleka, do batatów i kaszki dla dziecka. I tak, na przykład podpalony ser miał się topić, a nie palić, mleko pod wpływem glonów miało zmieniać kolor na niebieski, a z batatów miała schodzić farba używana do poprawiania ich wyglądu.

Sam materiał stał się niezwykle popularny. Na facebookowym profilu Blossom, który publikuje krótkie filmiki z serii "Zrób to sam", zanim został usunięty, został odtworzony przez ponad 85 milionów osób. Ponad 3 miliony użytkowników go udostępniło. Wideo ciągle jest dostępne na kanale Blossom w serwisie Instagram. Tam dotarło ono do 11 milionów osób. Przedstawiono je jednak w skróconej wersji.

Oryginalny materiał z wszystkimi 16 testami ciągle jednak jest publikowany przez różnych użytkowników serwisów społecznościowych i na forach.

"Topiony" ser: FAŁSZ

Filmik Blossom został już przeanalizowany przez kilka portali zajmujących się weryfikowaniem informacji. W swoim artykule, amerykański portal fact-checkingowy Snopes.com poprosił o konsultację Erica Deckera z Wydziału Nauk o Żywności Uniwersytetu w Massachusetts.

Pierwsze doświadczenie przedstawione w filmie rzekomo przedstawia sposób na sprawdzenie, czy mamy do czynienia z prawdziwym serem, czy też z produktem poddanym obróbce i uzupełnionym chemicznymi dodatkami. Prawdziwy ma topić się z łatwością. Sfałszowany - o wiele trudniej. W opinii Erica Deckera, w rzeczywistości możemy zaobserwować... odwrotne zjawisko.

fałsz

Decker wymienia dodatki, które dodawane w trakcie procesu przetwarzania żywności sprawiają, że ser łatwiej się topi. Białka w naturalnym serze są skupione, w trakcie topienia widoczne są grudki. Zjawisko można wyeliminować dodając substancje ułatwiające rozpad białek.

"Plastikowy" ryż: FAŁSZ

Podobnie jak kwestia sztucznego sera, temat plastiku dosypywanego do ryżu powraca w sieci już co najmniej od kilku lat. Takich przerażających odkryć miano dokonywać m.in. w Chinach, Nigerii i Ghanie. Za każdym razem jednak, ostatecznie dementowano te informacje. Portal Snopes pisał o tego typu doniesieniach jako o przejawie ksenofobii. Według fałszywych plotek, "plastikowy" ryż miał być importowany przez europejskie kraje właśnie z Chin czy Nigerii.

Z tego powodu stwierdzenie z materiału opublikowanego przez Blossom: "Ryż jest mieszany z kawałkami plastiku, aby zwiększyć zyski producenta" nie ma poparcia w faktach.

W samym teście pokazanym w materiale zapewniano, że fałszywe dodatki do ryżu można rozpoznać po podgrzaniu go na patelni. Plastikowe elementy miały wtedy stać się przezroczyste. Dziennikarze portalu hoax-alert.com podkreślają jednak, że wrzucony na gorącą patelnię plastik nie staje się przezroczysty, tylko topi się lub czernieje. Firma First Media, która odpowiadała za stworzenie filmiku, odmówiła portalowi Snopes wyjaśnienia, w jaki sposób uzyskała efekt przezroczystych elementów na patelni.

Czysta chemia. Zdrowie żywienie, zdrowy rozsądek
Czysta chemia. Zdrowie żywienie, zdrowy rozsądektvn24

"Zmielone skały" w kaszce: FAŁSZ

W kolejnym fragmencie filmiku testowano kaszki dla dzieci. Produkt został zamknięty w płaskim opakowaniu, a następnie za pomocą magnesu twórca wideo ściągnął do jednego z jego narożników niewielkie czarne elementy. Opis sugerował, że są to "zmielone skały", które są "reklamowane jako dostarczające wapń".

W rzeczywistości, taki opis to zbyt daleko idące uogólnienie. Większość kaszek dla dzieci jest bogata w wapń, który można pozyskiwać ze skał, ale także z innych źródeł, np. z muszli małży. Dodawanie tego pierwiastka do kaszek nie odbywa się jednak poprzez dodawanie kawałków skał lub ich mieszanki. Wyodrębniony wapń jako dodatek do żywności można spotkać także w innych produktach spożywczych, np. płatkach owsianych.

Dlaczego czarne elementy na filmiku zebrały się jednak wokół magnesu? Jedną z opcji jest dodanie dodatkowego składniku do kaszki przed nagraniem. Firma First Media odmówiła Snopesowi komentarza w tej sprawie. Inne wytłumaczenie przytacza na Twitterze izraelski dziennikarz Arieh Kovler. Napisał on, że składnikiem przyciągniętym przez magnes mógł być nie wapń, a żelazo, które znajduje się w kaszkach i może reagować w ten sposób. Udowodniły to eksperymenty, w których płatki owsiane - bogate źródło żelaza - były przyciągane przez magnes. Żelazo w żywności również nie jest niczym niepożądanym.

"Rozpuszczające się" tabletki: NIEUDOWODNIONE

W materiale zapewniano także, że leki da się zakwalifikować jako "naturalne" i "syntetyczne" przy użyciu piekarnika. Po włożeniu do niego obu typów tabletek, te stworzone z chemicznych składników miały się rozpuścić, podczas gdy "naturalne" miały nie zmienić stanu skupienia.

Cytowany przez portal Snopes Eric Decker z Uniwersytetu Massachusetts zapewnił jednak, że nie ma żadnych dowodów naukowych potwierdzających, że syntetyczne medykamenty "topią się" pod wpływem wysokiej temperatury. - To czysta bzdura. Poza tym, większość syntetycznych suplementów jest chemicznie identyczna z naturalnymi - komentował ekspert. W filmiku nie doprecyzowano również, jakich konkretnie leków użyto do testu i nie podano dowodów, że "syntetyczne" to właśnie te, które zmieniły formę.

"Klej" w mięsie: BŁĘDNY OPIS

W materiale pokazano, jak podczas rozdzielania kawałków ugotowanego mięsa uwidacznia się na nim kleista substancja, która zgodnie z opisem nie jest "tłuszczem", a "klejem wiążącym nieużywane kawałki mięsa".

W rzeczywistości substancja rzeczywiście jest używana w przemyśle wędliniarskim, ale określenie "klej" może wprowadzać w błąd. Naprawdę jest to enzym - transgluminaza - który zatwierdzony jest jako jadalny i dopuszczony do stosowania. Przykładowo, Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) opisuje go jako "enzym zatwierdzony do stosowania jako środek wiążący do formowania mniejszych kawałków mięsa w większą porcję mięsa. Jest to naturalna substancja pochodząca ze sfermentowanych bakterii".

W odniesieniu do transgluminazy często stosuje się określenie "klej mięsny", które zostało użyte w filmiku w skróconej wersji. Słowo "klej" może jednak budzić skojarzenia m.in. z syntetycznymi klejami biurowymi, które są kategorycznie zakazane w produkcji żywności.

"Proszek do prania" w lodach: NIEUDOWODNIONE

Polanie lodów sokiem z cytryny spowoduje reakcję chemiczną z zawartym w nich proszkiem do prania - zapewniają autorzy filmiku. Dodatkowy składnik ma sprawiać, że słodycze wyglądają lepiej i bardziej lśnią. Rzeczywiście - proces pokazany w materiale to właśnie reakcja kwasku cytrynowego ze składnikami proszku do prania. Portal Snopes zaznacza jednak, że nie ma żadnych dowodów na to, że proszek do prania rzeczywiście jest dodawany do żywności, a obrazy z filmiku mogły powstać poprzez dodanie go do lodów przed nagraniem.

Firma First Media wyjaśniła w odpowiedzi na pytanie amerykańskiego portalu, że swoje tezy oparła na wpisie indyjskiego blogera, który zapewniał, że proszek jest dodawany do tamtejszych lodów. Snopes prześledził jednak zgłoszenia reklamacyjne, dotyczące żywności z lat 2004-2018 i zarówno w Indiach, jak i USA nie znalazł żadnych zgłoszeń dotyczących proszku do prania.

"Kawa z dodatkami" unosi się na wodzie: FAŁSZ

Fragment materiału dotyczący sypanej kawy jest przykładem prawdziwego eksperymentu, ale przedstawionego w błędny sposób. Rzeczywiście, w celu sprawdzenia, czy zmielone ziarna kawy są świeże, można wsypać je do szklanki wody.

Jeśli utrzymają się na powierzchni lub tylko niewielka część z nich opadnie na dno, delikatnie zabarwiając wodę, kawowa mieszanka jest świeża. Jeśli natomiast kawa okaże się cięższa niż woda i przy okazji zabarwi ją na mocny brązowy kolor, może to oznaczać dwie rzeczy. Albo mieszanka jest już stara i była przechowywana w nieodpowiednim miejscu (np. zawilgotniała) albo zostały do niej dodane inne składniki. Snopes podaje, że test ten jest popularny w Indiach, gdzie często kawa jest fałszowana poprzez dodawanie do niej cząsteczek cykorii.

fałsz

W popularnym filmiku wyciągnięto wnioski zupełnie... odwrotne. Zdaniem twórców, to właśnie "czysta" kawa opada na dno, podczas gdy ta "z dodatkami" unosi się na wodzie. Autorzy nie przedstawili też w ogóle możliwości, że mieszanka nie musi być "sfałszowana", a całkowicie "czysta", z tym że nieświeża.

"Farbowany" groszek: NIEUDOWODNIONE

Doniesienia o "farbowanym groszku" także mają swoje korzenie w konkretnych krajach - tym razem oprócz Chin są to Indie. Snopes uznaje te informacje za "niepotwierdzone", jednak odsyła do artykułów, w których lokalne media donosiły o fabrykach produkujących nienaturalny groszek, który następnie był farbowany jasnozielonym barwnikiem. Fałsz udało się udowodnić właśnie m.in. wrzucając go do wrzącej wody.

Sam proces i test przedstawiony w filmiku mogą być więc prawdziwe. Należy jednak zaznaczyć, że proces odbarwiania groszku nie musi wynikać z jego "pomalowania" barwnikiem, a może mieć związek z chlorofilem odpowiedzialnym za naturalny kolor tego warzywa. Ten związek chemiczny może stracić swoje właściwości w kontakcie z wrzącą wodą. Także z powodu braku wyjaśnień przesłanych Snopesowi przez firmę First Media, ciężko uznać ten test za stuprocentowo wiarygodny w kwestii "farbowania" groszku.

Płonące "czyste" przyprawy: NIEUDOWODNIONE

Kolejna część nagrania dotyczy weryfikowania jakości przypraw. Zdaniem autorów filmu, "czyste" przyprawy mogą się zapalić, podczas gdy zanieczyszczone mają nie mieć tej właściwości.

W wytycznych Indyjskiego Instytutu Jakości Żywności (FSSAI), na które powołuje się Blossom, pojawia się opis doświadczenia z asafetydą, przyprawą charakterystyczną dla kuchni indyjskiej. Czysta asafetyda powinna zapłonąć jasnym ogniem, zanieczyszczona już nie. Autor artykułu na portalu Snopes zwraca jednak uwagę, że przyprawa na filmiku Blossom to kurkuma, która ma odmienne właściwości od asafetydy.

Przede wszystkim należy jednak zwrócić uwagę, że doświadczenie Blossom ma w założeniu odnosić się do wszystkich przypraw. Udowodnienie właściwości palnych różnych substancji powinno być poprzedzone wieloma doświadczeniami, czego w filmiku nie zawarto, ani nawet nie zasugerowano.

Plamiąca "zanieczyszczona" herbata: FAŁSZ

Zdaniem twórców filmu Blossom, po zalaniu suszu herbacianego zimną wodą, pozostawiona plama wyznacza, czy herbata jest "czysta", czy chemicznie "zanieczyszczona". W pełni naturalna mieszanka rzekomo nie pozostawia żadnego śladu na białym materiale.

fałsz

Nieprawdziwości tego twierdzenia można było nieświadomie dowieść przy każdym zaparzaniu herbaty we własnym domu. Nawet najlepsza jakościowo czarna herbata w kontakcie z wodą pozostawia brązowe plamy na białych powierzchniach. Powodują je związki chemiczne - taniny - które występują w czarnej herbacie. Ich poziom decyduje o tym, jak ciemny będzie kolor powstałej plamy. To właśnie dlatego torebka ekspresowej herbaty położona na białą powierzchnię (serwetkę, obrus) powoduje jego zabarwienie. Nie ma to związku z "czystością" lub "zanieczyszczeniem" herbaty.

Metoda na odkrycie sfałszowanego masła: NIEUDOWODNIONE

Mało wiarygodne jest również przedstawione na filmie doświadczenie dotyczące masła. Zdaniem autorów nagrania, możliwe jest sprawdzenie, czy mamy do czynienia z czystym produktem, bez domieszek oleju. W tym celu do roztopionego masła, umieszczonego w słoiku, należy dodać trochę cukru. Jeśli produkt zawiera domieszkę oleju, cukier powinien zmienić kolor na różowy.

Portal Snopes przywołuje w tym kontekście doświadczenie opisane przez byłego szefa Consumer Guidance Society of India (Indyjskie Stowarzyszenie Poradnictwa Konsumenckiego – red). Chodzi o eksperyment, który miał dowieść obecności w maśle tłuszczu roślinnego vanaspati. Do masła należało dodać równą ilość kwasu solnego i szczyptę cukru z trzciny cukrowej. Po wstrząśnięciu mieszanki przez minutę, należało odstawić ją na kolejne 5 minut. Jeśli masło zawierało dodatek vanaspati, w dolnych warstwach miał się pojawić czerwony kolor.

Podwójne standardy żywności. Rozmowa z prezem UOKiK
Podwójne standardy żywności. Rozmowa z prezem UOKiKTVN24 BiS

W doświadczeniu Blossom do roztopionego masła dodano cukier. Nie wiemy jednak, jakiego rodzaju cukru użyto. W doświadczeniu nie wspomniano również o dodaniu kwasu solnego. Opisując sprawę portal Snopes odniósł się do podobnego nieprecyzyjnego opisu doświadczenia w innych miejscach w sieci.

Pięć PRAWDZIWYCH testów

Pośród półprawd i nieprawd zawartych w poszczególnych testach przedstawionych na popularnym filmiku, pięć z nich można zakwalifikować jako "prawdziwe".

Zastosowanie roztworu wody i oleju rzeczywiście może wykazać wykorzystanie barwników do poprawy koloru np. batatów. Przykładowo w Indiach ciągle jeszcze popularną praktyką jest używanie rodaminy B - związku chemicznego nadającego czerwony kolor. Preparat w kontakcie z wodą i olejem powinien zabarwić wacik, którym przetrze się np. batata lub inne czerwone, chemicznie barwione warzywo.

Prawdziwy jest także eksperyment, w którym na filmie do szklanki mleka włożono glony, co miało wykazać, czy do napoju dodano wodę ryżową. Glony zostały wybrane do eksperymentu ze względu na dużą zawartość jodu. Ten pierwiastek chemiczny stosuje się do wykrywania skrobi w produktach. Skrobia jest jednym ze składników wody ryżowej, choć Snopes zaznacza, że nie jest on popularny jako dodatek do mleka w USA i krajach wysokorozwiniętych. Ten test, w zdecydowanie mniejszej skali, jest popularny np. na lekcjach chemii w szkole. Do wykrywania skrobi w różnych produktach używa się tam zwykle płynu Lugola, czyli roztworu jodu w jodku potasu. Barwi on pierwiastek na niebiesko, tak jak mleko w jednej ze szklanek na filmiku.

Oczywiste jest także, że jeśli do soli dodana jest kreda, zabarwi ona wodę na lekko białawy kolor, podczas gdy czysta sól się w niej rozpuści. Snopes zastrzega jednak, że dodawanie akurat kredy do soli jest niespotykaną w rozwiniętych krajach praktyką, tak więc w tych miejscach ten test może nie mieć zastosowania.

prawda

Ciekawym i przydatnym testem może być ten dotyczący miodu. Zdaniem twórców filmiku Blossom, prawdziwość pochodzącego od pszczół produktu można sprawdzić za pomocą ognia. Czysty, pozbawiony dodatków miód powinien łatwo się spalić. Jakiekolwiek chemikalia dodane do produktu mogą jednak zakłócić ten proces. Niepalący się miód może być więc wiarygodnym wyznacznikiem jego nienaturalności.

Ostatnim prawdziwym eksperymentem z popularnego materiału jest zanurzanie warzyw w ciepłej wodzie. W wyniku takiego testu w wodzie może pozostać wosk, którym został pokryty produkt. Nie jest to jednak oznaka złego przygotowania warzywa. Jak mówił portalowi Snopes ekspert ds. żywności, producenci pokrywają woskami spożywczymi niektóre produkty, aby te nie ulegały szybkiej utracie wilgoci. "Wszystkie te woski są jadalne. Są zatwierdzonymi dodatkami do żywności", uspokajał cytowany przez Snopes Eric Decker.

Autor: Michał Istel, kjab / Źródło: Konkret24, Snopes.com, hoax-alert.com; zdjęcie tytułowe: Shutterstock/Youtube

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Youtube

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka województwo lubelskie w pierwszej turze wyborów prezydenckich było siódme pod względem frekwencji. W rzeczywistości zajęło inne miejsce. Przedstawiamy ranking województw.

Czarnek o frekwencji w Lubelskiem. Było inaczej. Oto ranking województw

Czarnek o frekwencji w Lubelskiem. Było inaczej. Oto ranking województw

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

Wraca temat zmiany flag z tęczowych na biało-czerwone przed wiecem Rafała Trzaskowskiego w Krakowie. Poseł PiS Zbigniew Bogucki szydzi ze "znikających" flag i z "przefarbowania" kandydata KO. Tylko że sprawa ta została wyjaśniona, a poseł Bogucki wprowadza w błąd, nie podając prawdziwego powodu zmiany flag.

Bogucki o wiecu Trzaskowskiego: "zniknęły flagi LGBT". Manipulacja

Bogucki o wiecu Trzaskowskiego: "zniknęły flagi LGBT". Manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w ostatniej debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podczas ostrej wymiany zdań padały twierdzenia, które wprowadzały w błąd. Wyjaśniamy najistotniejsze kwestie.

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24