Tusk chce dialogu z Rosją, kiedy Orban i Le Pen ją potępiają? To manipulacja

Źródło:
Konkret24
Tusk o Putinie: każde jego wystąpienie w ostatnich latach to kwestionowanie państwowości ukraińskiej
Tusk o Putinie: każde jego wystąpienie w ostatnich latach to kwestionowanie państwowości ukraińskiej TVN24
wideo 2/5
Tusk o Putinie: każde jego wystąpienie w ostatnich latach to kwestionowanie państwowości ukraińskiej TVN24

Zestawienie cytatów o Rosji trzech eurosceptycznych polityków i Donalda Tuska ma udowadniać prorosyjską postawę byłego premiera Polski. Zebrane słowa pochodzą jednak z różnych lat, kiedy kontekst i sytuacja międzynarodowa były inne.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W mediach społecznościowych rozpowszechniana jest grafika z cytatami o Rosji pochodzącymi od czterech polityków: lidera hiszpańskiej partii Vox Santiago Abascala, premiera Węgier Viktora Orbana, przewodniczącej francuskiej partii Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.

Poprzez dobór cytatów autor grafiki chciał pokazać, że trzech polityków o prawicowych i eurosceptycznych poglądach, często oskarżanych o prorosyjskość, potępiło agresywne działania i imperialną politykę Rosji, podczas gdy Tusk mówił, że "chcemy dialogu z Rosją taką, jaka ona jest". Santiago Abascal mówi więc, że "teraz musimy potępić brutalny atak na suwerenność Ukrainy", Viktor Orban, że "z perspektywy Węgier, Polski czy państw bałtyckich jest to realna zagrożenie, a Marine Le Pen, że "potępiamy wszystkie działania, które mogą być zagrożeniem dla integralności terytorialnej suwerennych państw".

"Manipulacja na żenująco niskim poziomie"

"Orban, Abascal, LePen vs Tusk" - opisała grafikę jedna z użytkowniczek Twittera, która opublikowała ją 11 października. Jej wpis polubiło ponad 600 osób, a prawie 400 podało dalej.

Wypowiedź Donalda Tuska o Rosji zestawiono z cytatami trzech innych politykówTwitter

Większość komentujących zarzuciła autorce manipulację. "Dla rzetelności wypadałoby podać daty tych wypowiedzi. Nie sądzi Pani? Bez dat wygląda to jak manipulacja na żenująco niskim poziomie"; "Chamska manipulacja. Słowa wypowiedziane w kompletnie różnym czasie, momencie historii"; "Proszę przypisać daty tych cytatów. Nie wstyd Pani za taką manipulację?" - to tylko kilka przykładowych komentarzy pod wpisem.

Przypisaliśmy więc daty do wszystkich czterech wypowiedzi i pokazujemy, na czym polega manipulacja w takim ich zestawieniu.

Nawiązaniu do wpisu posła KO

Porównanie wypowiedzi Donalda Tuska na temat Rosji akurat z tymi trzema eurosceptycznymi politykami jest nawiązaniem do wpisu Pawła Poncyljusza na Twitterze. Poseł Koalicji Obywatelskiej 10 października napisał: "Victor Orban, Marie Le Pen, Santiago Abascal, Matteo Salvini (lider włoskiej Ligi - red.) to liderzy skrajnie prawicowych europejskich partii politycznych popierających Putina, jednocześnie to polityczni przyjaciele PiS". Był to komentarz do tweeta Tuska z tego samego dnia, w którym były premier stwierdził, że "Rosja bestialsko atakuje ukraińskie miasta, a w tym czasie Morawiecki bredzi na zlocie proputinowskich partii o Unii Europejskiej jako 'transnarodowej bestii'".

Tusk komentował wystąpienie Mateusza Morawieckiego na wiecu partii VOX w Madrycie, 9 października. Premier Polski stwierdził tam, że Unia Europejska inwestując w biurokrację zamiast "opierać się na mocy narodów europejskich i ich tradycji", chce "stworzyć transnarodową bestię bez faktycznych i tradycyjnych wartości, bez duszy". Zdaniem premiera, "Unia Europejska chce odwrócić się plecami do tradycji" i dodał, że przez lata była prowadzona "cicha wojna w Europie przeciwko wartościom".

Właśnie do tego wpisu odniósł się najbardziej prawdopodobny autor grafiki, który opublikował ją na swoim koncie 11 października z opisem "Teza: Victor Orban, Marine Le Pen, Santiago Abascal i Matteo Salvini, to sojusznicy PiS popierający Putina. Sprawdźmy to". Nie znaleźliśmy żadnych wcześniejszych wpisów zawierających grafikę.

Z kiedy są cytaty?

Dopisujemy więc daty do cytatów: trzy pierwsze eurosceptycznych polityków pochodzą z tego roku, podczas gdy Tusk wypowiedział swoje słowa piętnaście lat wcześniej: w 2007 roku.

Cytat z Santiago Abascala wzięto z jego wpisu na Twitterze opublikowanego w dniu rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę - 24 lutego 2022 roku. Lider partii Vox napisał wtedy: "Już na szczycie w Madrycie Vox i jego partnerzy ostrzegali przed intencjami Rosji i potępiali jej groźby. Teraz musimy potępić brutalny atak na suwerenność Ukrainy i wymagać od Władimira Putina, żeby zrobił krok w tył".

Pisząc o "szczycie w Madrycie", Abascal miał na myśli szczyt europejskich partii konserwatywnych i prawicowych zorganizowany 29 stycznia 2022 roku. Hiszpan napisał, że jego uczestniczy już wtedy potępiali agresywne działania Władimira Putina. Także z tego szczytu pochodzą dwie inne wypowiedzi wykorzystane na grafice: Viktora Orbana i Marine Le Pen.

Nie zostały jednak wypowiedziane publicznie przed kamerami, a pochodzą z anonimowej "relacji jednego z uczestników spotkania", którą przytoczono m.in. w depeszy Polskiej Agencji Prasowej z 29 stycznia 2022 roku. Napisano w niej, że premier Węgier "w kontekście napięć między Rosją a Zachodem ocenił, że z Madrytu czy Paryża może trudniej dostrzec rozmiar niebezpieczeństwa, ale z perspektywy Węgier, Polski, państw bałtyckich jest to realne zagrożenie". Natomiast przewodnicząca francuskiego Zjednoczenia Narodowego "miała zaznaczyć, że Unia stoi za bardzo z boku konfliktu z Rosją. I podkreślała, że Francja chce doprowadzić do deeskalacji napięć na wschodniej flance NATO/UE. 'Potępiamy wszystkie działania, które mogą być zagrożeniem dla integralności terytorialnej suwerennych państw' - miała mówić Le Pen".

Słowa Donalda Tuska o tym, że "chcemy dialogu z Rosją taką, jaka ona jest" pochodzą natomiast z expose, które Tusk wygłosił 23 listopada 2007 roku jako premier nowo powołanego rządu. W części poświęconej polityce zagranicznej powiedział: "Polska ma uzasadnioną ambicję współkształtować wymiar wschodni Unii Europejskiej. Wychodzimy z założenia, że poszerzenie obszarów bezpieczeństwa, współpracy i demokracji w tym właśnie kierunku będzie miało zasadniczy pozytywny wpływ na naszą przyszłość i na los całej Europy. Dlatego specjalną uwagę poświęcimy naszym relacjom z Ukrainą i Rosją oraz sytuacji na Białorusi. Choć mamy swoje poglądy na sytuację w Rosji chcemy dialogu z Rosją, taką jaką ona jest. Brak dialogu nie służy ani Polsce, ani Rosji. Psuje interesy i reputację obu krajów na arenie międzynarodowej. Dlatego jestem przekonany, że czas na dobrą zmianę w tej kwestii właśnie nadszedł. Jestem zadowolony, że sygnały ze strony naszego wschodniego sąsiada potwierdzają, że i także tam dojrzewają do tego poglądy" (Donald Tusk tu się przejęzyczył i zamiast powiedzieć "poglądu", użył liczby mnogiej, expose cytujemy za sejmowym stenogramem - red.).

W tym samym przemówieniu Tusk mówił także o Ukrainie: "Niezmiennie wspierać będziemy prozachodnie aspiracje Ukrainy, artykułowane przez każdy demokratycznie wyłoniony rząd tego kraju. Przyszłość Ukrainy powinna być kluczowym elementem wymiaru wschodniego i polityki sąsiedztwa Unii Europejskiej".

Sytuacja międzynarodowa i kontekst dotyczący Rosji były w tamtym czasie inne niż obecnie. Premier wygłosił swoje expose dziewięć miesięcy przed najechaniem Gruzji przez Rosję, sześć lat przed rosyjską aneksją Krymu i piętnaście lat przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę. Pozostałe trzy wypowiedzi polityków zamieszczone na grafice padały już w czasie, gdy Rosja szykowała się do ataku na Ukrainę (29 stycznia br. - Orban, Le Pen) albo w dniu samej inwazji (24 lutego - Abascal).

Tusk potępiał agresywne działania Rosji

Już po swoim pierwszym expose, w obliczu wojny rosyjsko-gruzińskiej, Donald Tusk publicznie krytykował działania Rosji. Dzień po wjechaniu rosyjskich żołnierzy na terytorium Gruzji w sierpniu 2008 roku Tusk stwierdził, że "wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to integralność terytorialna Gruzji została naruszona", dlatego "świat nie powinien pozostać obojętny".

Po aneksji Krymu przez Rosję w marcu 2014 roku Tusk podczas wspólnej konferencji z ówczesnym wiceprezydentem USA Joe Bidenem mówił, że "aneksja Krymu jest nie do zaakceptowania przez Europę, w tym przez Polskę. Zmienia sytuację geopolityczną w tej części tego świata i zwiększa ryzyka w tej części Europy Wschodniej. Nie akceptujemy rozwiązań, których źródłem jest przemoc czy siła, nie przyjmujemy argumentów, którymi posługują się rosyjscy przywódcy polityczni". Potem dodawał z mównicy sejmowej: "nie możemy w żaden sposób pozwolić, by wspólnota międzynarodowa zaakceptowała aneksję Krymu lub innych części terytorium Ukrainy, a chyba do tego zmierza dzisiaj polityka Moskwy".

Natomiast w obliczu gromadzenia rosyjskiego wojska przy granicy z Ukrainą Donald Tusk już dzień przed rozpoczęciem inwazji, 23 lutego, zorganizował nadzwyczajny szczyt Europejskiej Partii Ludowej, podczas którego mówił, że "to nie jest kryzys ukraiński. To jest agresja Rosji Putina". "Nasze doświadczenie mówi, że tylko twarda i jednoznaczna postawa wobec agresora pozwoli nam uniknąć najgorszego scenariusza" - dodawał Tusk. Dwa dni po rozpoczęciu inwazji, 25 lutego, napisał natomiast w swoim mediach społecznościowych o "szaleństwie i okrucieństwie Putina" oraz nazwał rządy w Niemczech, Włoszech i na Węgrzech "skompromitowanymi" przez "blokowanie trudnych decyzji" w sprawie sankcji na Rosję.

Ostatni raz o Rosji w swoich mediach społecznościowych Donald Tusk napisał 10 października po ostrzale ukraińskich miast, w tym Kijowa, przez rosyjskie wojsko. "Rosja bestialsko atakuje ukraińskie miasta, a w tym czasie Morawiecki bredzi na zlocie proputinowskich partii o Unii Europejskiej jako 'transnarodowej bestii' Gorzej nie można" - stwierdził. To właśnie komentarz Pawła Poncyljusza do tego wpisu stał się powodem stworzenia grafiki ze cytatami czterech polityków, z których trzy pochodzą z tego roku, a słowa Donalda Tuska są sprzed 15 lat.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24