Takie są "różnice w kształcie i budowie" czaszki kobiety i mężczyzny? Nie do końca

Źródło:
Konkret24
Zdarzały się kości zachowane w stanie idealnym, są również elementy są bardzo delikatne, jak czaszka
Zdarzały się kości zachowane w stanie idealnym, są również elementy są bardzo delikatne, jak czaszkaUniwersytet Wrocławski
wideo 2/4
Zdarzały się kości zachowane w stanie idealnym, są również elementy są bardzo delikatne, jak czaszkaUniwersytet Wrocławski

Grafikę mającą pokazywać porównanie czaszek kobiety i mężczyzny opublikował w mediach społecznościowych jeden z polskich popularyzatorów nauki. Ilustracja wzbudziła dyskusję internautów. Na prośbę Konkret24 eksperci wyjaśniają, dlaczego ta ilustracja nie jest rzetelnym materiałem dydaktycznym.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Różnice w kształcie, strukturze i budowie czaszki między kobietami i mężczyznami" - tak zatytułowana ilustracja wywołała dyskusję polskich internautów. Widzimy na niej ryciny przedstawiające dwie pary ludzkich czaszek pokazane en face i bokiem. Po lewej są czaszki opisane jako męskie, po prawej - jako kobiece. U dołu zaznaczono i wypisano różnice: czaszka męska ma mieć "wyraźne łuki brwiowe" i "większe wyrostki sutkowate kości skroniowej", a czaszka kobieca ma się charakteryzować "gładką, bardziej pionową kością czołową" i "małymi wyrostkami sutkowatymi kości skroniowej". Czaszka męska jest na ilustracji wyraźnie większa niż kobieca.

Ilustrację tę opublikował w swoich kanałach w mediach społecznościowych Łukasz Sakowski, autor bloga "To tylko teoria". Pojawiła się bez komentarza 10 stycznia 2024 roku na jego profilach w serwisie X i LinkedIn oraz na facebookowej stronie Totylkoteoria.pl.

Wpis Łukasza Sakowskiego opublikowany 10 stycznia 2024 roku na platformie X.x.com

Post z grafiką na x.com wyświetliło ponad 700 tys. użytkowników, polubiło ponad 380. Na facebookowy wpis zareagowało ponad 900 użytkowników, a 30 go udostępniło. Wygenerował ponad 300 komentarzy.

Internauci: "poproszę zdjęcia tych czaszek, a nie jakieś rysunki"; "uproszczone schematy"

Publikacja Sakowskiego w serwisie X wywołała sporą dyskusję internautów. "To przestarzałe fakty"; "Ja się na biologii może nie znam, ale akurat po czaszce to chyba średnio da się odgadnąć płeć"; "Poproszę zdjęcia tych czaszek, a nie jakieś rysunki, bo coś mi mówi, że trudno będzie znaleźć ludzką czaszkę wyglądającą jak ta po lewej"; "Serio, każdy kto kiedykolwiek był na zajęciach w prose (prosektorium - red.) i przerabiał osteologię (nauka o układzie kostnym - red.) / czachę / gis (prawdopodobnie chodzi o układ pokarmowy, ang. gastro-intestinal system - red.) (wybierz zależnie od uczelni) właśnie ma z Ciebie bekę"; "Chłopie to tak nie działa"; "Te uproszczone schematy i opisy słabo oddają rzeczywistość. W praktyce ludzie i ich szkielety są tak różnorodni, że życzę powodzenia w ustalaniu płci na podstawie czachy (a i na miednicy też można się przejechać). To są po prostu cechy, które statystycznie częściej występują u kobiet lub mężczyzn. Tak jak statystycznie faceci są wyżsi od kobiet, więc zgodnie z tą logiką, to jestem facetem" - pisali użytkownicy serwisu (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Niektórzy krytycy grafiki przedstawiali się jako osoby obeznane w temacie. "Jako archeolog, który kopał także cmentarzyska, mogę powiedzieć, że nigdy nie widziałem takiej czaszki, jak po lewej stronie. różnice w znajdowanych czaszkach są przeważnie niewielkie i potrzeba często analizy porównawczej innych kości, aby móc rozstrzygnąć domniemaną płeć"; "Tu Student Archeologii. Trzymałem czaszki dorosłych, młodych, starych, dzieci i bab. Mierzyłem je, opisywałem etc. Większość debili jak wy nie rozróżniła by czaszki kobiecej od męskiej, czasem nawet spece nie mogą, jest nawet skala gdzie jest 'N-określone' do jakiej płci była"; "człowiek nauki here. owszem, czaszka mężczyzn ma wydatniejsze wały nadoczodołowe i większe wyrostki sutkowate. jednak budowa mózgoczaszki i twarzoczaszki sugeruje, że istota po lewej stronie jeszcze nie w pełni ewoluowała lub posiada pewne wady anatomiczno rozwojowe" - pisali w reakcji na post Sakowskiego.

Prośbę o weryfikację grafiki z czaszkami przesłał do Konkret24 jeden z czytelników. Sprawdziliśmy więc, co wiadomo o ilustracji i jakie jest jej źródło.

Jedna z rycin przypisywana radzieckiemu paleontologowi

Rycina dwóch czaszek zwróconych przodem (te u góry grafiki) krąży przede wszystkim w rosyjskim internecie. W 2019 roku opublikowano ją w serwisie vKontakte (obecnie VK.com); w 2020 roku na rosyjskojęzycznym portalu poświęconym anatomii Nogostop.ru; rok później wykorzystano ją w artykule serwisu Scientificrussia.ru o nauce w Rosji i na świecie.

Pojawiła się też w rosyjskojęzycznych prezentacjach z zakresu kraniologii (dział anatomii zajmujący się budową czaszki człowieka), które są dostępne w sieci. Według opisów tam ryciny przedstawiają czaszkę męską i żeńską. Część z nich podaje źródło bądź autora ryciny - ma nim być radziecki paleontolog i anatom A. P. Bystrow (żyjący w latach 1899-1959).

Rycina czaszek wykorzystana w popularnym poście była publikowana w rosyjskojęzycznej prezentacji z anatomiippt-online.org

To samo nazwisko jako źródło podano w internetowej wersji rosyjskojęzycznego podręcznika do anatomii z 1978 roku, który dostępny jest na forum studentów ówczesnej Państwowej Akademii Medycznej w Kirowie (obecnie uniwersytetu).

Nie udało się nam ustalić źródła ryciny drugiej pary czaszek, tych przedstawionych z boku w popularnej ilustracji pokazanej przez Sakowskiego.

Grafiki "nie stanowią wartościowego materiału dydaktycznego". "Zbyt uproszczona i niedokładnie opisana"

Zapytaliśmy ekspertów, czy można wierzyć temu, co przedstawia grafika i opisy na niej. Doktor Agata Cieślik, antropolożka z Zakładu Antropologii Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN im. Ludwika Hirszfelda we Wrocławiu, zauważa, że antropolodzy biologiczni nadal najczęściej określają płeć na podstawie metod morfologicznych (morfologia - nauka o budowie organizmów zwierzęcych i roślinnych - red.), w tym na podstawie cech budowy czaszki, z uwagi na to, że płeć jest jednym z podstawowych elementów profilu biologicznego człowieka. Zaznacza przy tym, że to nie czaszka, tylko pierścień miednicy człowieka (z uwagi na fizjologiczne przystosowanie do ciąży i porodu) jest częścią szkieletu najczęściej wykorzystywaną w ustalaniu płci.

"Jeśli szkielet jest dobrze zachowany i wiele jego elementów jest dostępnych do badania, antropolodzy stosują wielocechową metodę szacowania płci, w której ocenie poddaje się większość elementów szkieletu, a nie tylko same czaszki" – napisała dr Cieślik w odpowiedzi dla Konkret24, podkreślając, że antropolodzy biologiczni nie określają płci, a jedynie szacują ją na podstawie dokonanych obserwacji.

Antropolożka oceniła, że publikowane w sieci ryciny "z pewnością nie są materiałami przygotowanymi w sposób profesjonalny i rzetelny, nie są też wystarczająco szczegółowe". Dlatego jej zdaniem "nie stanowią wartościowego materiału dydaktycznego".

Odnosząc się do opisów na grafice, dr Cieślik zwróciła uwagę, że "sama grafika nie jest wystarczająco precyzyjna, ma jedynie charakter poglądowy". "W ocenie płci na podstawie morfologii czaszki bierze się pod uwagę znacznie więcej cech, a nie tylko stopień pochylenia łuski kości czołowej (nie kości czołowej jako całości) czy wielkość wyrostków sutkowatych" - wyjaśniła. "Tego rodzaju materiały graficzne często celowo są bardzo proste i przerysowane w formie, aby zwrócić uwagę na te cechy morfologiczne (w tym przypadku czaszek), które różnią się najbardziej pomiędzy płciami, jednak ta konkretna grafika jest zbyt uproszczona i niedokładnie opisana" – podsumowała.

Co do samych ewentualnych różnic między czaszkami kobiety i mężczyzny dr Cieślik wyjaśniła, że "czaszki męskie i żeńskie różnią się pomiędzy sobą, jednak populacje nie składają się wyłącznie z osobników o skrajnych fenotypach" (dostrzegalne cechy organizmu - red.). "Jest bardzo wiele czaszek, które nie mają cech wyrażonych skrajnie w kierunku męskim lub żeńskim lub też stanowią ich mieszankę" - dodała. "Przesłana grafika w żadnym stopniu nie prezentuje sytuacji uśrednionej - przeciwnie, zobrazowane są na niej skrajności w budowie morfologicznej czaszki męskiej i żeńskiej" – podkreśliła.

Do oceny płci lepsza miednica niż czaszka

Profesor dr hab. Bogusław Pawłowski, kierownik Zakładu Biologii Człowieka Uniwersytetu Wrocławskiego, ocenił, że ryciny u dołu grafiki - gdzie czaszki pokazano z profilu - są względnie poprawne. - Tam w istocie są te cechy, które są jednymi z najważniejszych, jeżeli chodzi o odróżnianie czaszek męskich od damskich, czyli wyrostek sutkowaty i okolica nadoczodołowa, czy kształt łuski kości czołowej - zauważył w rozmowie z Konkret24. Jako błędną ocenił przede wszystkim jedną z czaszek pokazaną en face u góry. - To niepoprawny obrazek. Nie występują takie różnice, jak na tych obrazkach. Przy czym problemem jest rycina czaszki męskiej - powiedział. - Męska czaszka pokazana en face to nie jest czaszka, która mogłaby reprezentować dzisiaj przeciętną czaszkę męską - dodał. Zwrócił przy tym uwagę, że gdyby poprosić antropologa o ocenę płci danej osoby na podstawie kości, wybrałby on do tego raczej miednicę niż czaszkę. Profesor Pawłowski przyznał: - Choć średnio są różnice w wybranych cechach czaszki między płciami, to pamiętać należy, że w populacji mogą być też czaszki kobiet, które mogą mieć bardziej męskie cechy niż przeciętna czaszka mężczyzny i odwrotnie. Więc tutaj nie ma absolutnie żadnych stuprocentowych typów, jeżeli nie wiemy nic o historii danej osoby - zaznaczył. Co nie znaczy, że na podstawie wielu cech czaszki antropolodzy nie mogą z dużym prawdopodobieństwem (w zależności od wieku zmarłej osoby i populacji, nawet do ponad 85 proc.) ocenić płci osoby, do której należała czaszka. Obecnie w literaturze naukowej można znaleźć więcej bardziej realistycznych odwzorowań czaszek męskich. - Wiadomo, że w zestawieniu z żeńskimi czaszkami one nie będą tak spektakularnie pokazywać różnic między płciami, ale nie chodzi tu o spektakularność, tylko o prawdę naukową - podsumował profesor.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24