Takie są "różnice w kształcie i budowie" czaszki kobiety i mężczyzny? Nie do końca

Źródło:
Konkret24
Zdarzały się kości zachowane w stanie idealnym, są również elementy są bardzo delikatne, jak czaszka
Zdarzały się kości zachowane w stanie idealnym, są również elementy są bardzo delikatne, jak czaszkaUniwersytet Wrocławski
wideo 2/4
Zdarzały się kości zachowane w stanie idealnym, są również elementy są bardzo delikatne, jak czaszkaUniwersytet Wrocławski

Grafikę mającą pokazywać porównanie czaszek kobiety i mężczyzny opublikował w mediach społecznościowych jeden z polskich popularyzatorów nauki. Ilustracja wzbudziła dyskusję internautów. Na prośbę Konkret24 eksperci wyjaśniają, dlaczego ta ilustracja nie jest rzetelnym materiałem dydaktycznym.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Różnice w kształcie, strukturze i budowie czaszki między kobietami i mężczyznami" - tak zatytułowana ilustracja wywołała dyskusję polskich internautów. Widzimy na niej ryciny przedstawiające dwie pary ludzkich czaszek pokazane en face i bokiem. Po lewej są czaszki opisane jako męskie, po prawej - jako kobiece. U dołu zaznaczono i wypisano różnice: czaszka męska ma mieć "wyraźne łuki brwiowe" i "większe wyrostki sutkowate kości skroniowej", a czaszka kobieca ma się charakteryzować "gładką, bardziej pionową kością czołową" i "małymi wyrostkami sutkowatymi kości skroniowej". Czaszka męska jest na ilustracji wyraźnie większa niż kobieca.

Ilustrację tę opublikował w swoich kanałach w mediach społecznościowych Łukasz Sakowski, autor bloga "To tylko teoria". Pojawiła się bez komentarza 10 stycznia 2024 roku na jego profilach w serwisie X i LinkedIn oraz na facebookowej stronie Totylkoteoria.pl.

Wpis Łukasza Sakowskiego opublikowany 10 stycznia 2024 roku na platformie X.x.com

Post z grafiką na x.com wyświetliło ponad 700 tys. użytkowników, polubiło ponad 380. Na facebookowy wpis zareagowało ponad 900 użytkowników, a 30 go udostępniło. Wygenerował ponad 300 komentarzy.

Internauci: "poproszę zdjęcia tych czaszek, a nie jakieś rysunki"; "uproszczone schematy"

Publikacja Sakowskiego w serwisie X wywołała sporą dyskusję internautów. "To przestarzałe fakty"; "Ja się na biologii może nie znam, ale akurat po czaszce to chyba średnio da się odgadnąć płeć"; "Poproszę zdjęcia tych czaszek, a nie jakieś rysunki, bo coś mi mówi, że trudno będzie znaleźć ludzką czaszkę wyglądającą jak ta po lewej"; "Serio, każdy kto kiedykolwiek był na zajęciach w prose (prosektorium - red.) i przerabiał osteologię (nauka o układzie kostnym - red.) / czachę / gis (prawdopodobnie chodzi o układ pokarmowy, ang. gastro-intestinal system - red.) (wybierz zależnie od uczelni) właśnie ma z Ciebie bekę"; "Chłopie to tak nie działa"; "Te uproszczone schematy i opisy słabo oddają rzeczywistość. W praktyce ludzie i ich szkielety są tak różnorodni, że życzę powodzenia w ustalaniu płci na podstawie czachy (a i na miednicy też można się przejechać). To są po prostu cechy, które statystycznie częściej występują u kobiet lub mężczyzn. Tak jak statystycznie faceci są wyżsi od kobiet, więc zgodnie z tą logiką, to jestem facetem" - pisali użytkownicy serwisu (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Niektórzy krytycy grafiki przedstawiali się jako osoby obeznane w temacie. "Jako archeolog, który kopał także cmentarzyska, mogę powiedzieć, że nigdy nie widziałem takiej czaszki, jak po lewej stronie. różnice w znajdowanych czaszkach są przeważnie niewielkie i potrzeba często analizy porównawczej innych kości, aby móc rozstrzygnąć domniemaną płeć"; "Tu Student Archeologii. Trzymałem czaszki dorosłych, młodych, starych, dzieci i bab. Mierzyłem je, opisywałem etc. Większość debili jak wy nie rozróżniła by czaszki kobiecej od męskiej, czasem nawet spece nie mogą, jest nawet skala gdzie jest 'N-określone' do jakiej płci była"; "człowiek nauki here. owszem, czaszka mężczyzn ma wydatniejsze wały nadoczodołowe i większe wyrostki sutkowate. jednak budowa mózgoczaszki i twarzoczaszki sugeruje, że istota po lewej stronie jeszcze nie w pełni ewoluowała lub posiada pewne wady anatomiczno rozwojowe" - pisali w reakcji na post Sakowskiego.

Prośbę o weryfikację grafiki z czaszkami przesłał do Konkret24 jeden z czytelników. Sprawdziliśmy więc, co wiadomo o ilustracji i jakie jest jej źródło.

Jedna z rycin przypisywana radzieckiemu paleontologowi

Rycina dwóch czaszek zwróconych przodem (te u góry grafiki) krąży przede wszystkim w rosyjskim internecie. W 2019 roku opublikowano ją w serwisie vKontakte (obecnie VK.com); w 2020 roku na rosyjskojęzycznym portalu poświęconym anatomii Nogostop.ru; rok później wykorzystano ją w artykule serwisu Scientificrussia.ru o nauce w Rosji i na świecie.

Pojawiła się też w rosyjskojęzycznych prezentacjach z zakresu kraniologii (dział anatomii zajmujący się budową czaszki człowieka), które są dostępne w sieci. Według opisów tam ryciny przedstawiają czaszkę męską i żeńską. Część z nich podaje źródło bądź autora ryciny - ma nim być radziecki paleontolog i anatom A. P. Bystrow (żyjący w latach 1899-1959).

Rycina czaszek wykorzystana w popularnym poście była publikowana w rosyjskojęzycznej prezentacji z anatomiippt-online.org

To samo nazwisko jako źródło podano w internetowej wersji rosyjskojęzycznego podręcznika do anatomii z 1978 roku, który dostępny jest na forum studentów ówczesnej Państwowej Akademii Medycznej w Kirowie (obecnie uniwersytetu).

Nie udało się nam ustalić źródła ryciny drugiej pary czaszek, tych przedstawionych z boku w popularnej ilustracji pokazanej przez Sakowskiego.

Grafiki "nie stanowią wartościowego materiału dydaktycznego". "Zbyt uproszczona i niedokładnie opisana"

Zapytaliśmy ekspertów, czy można wierzyć temu, co przedstawia grafika i opisy na niej. Doktor Agata Cieślik, antropolożka z Zakładu Antropologii Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN im. Ludwika Hirszfelda we Wrocławiu, zauważa, że antropolodzy biologiczni nadal najczęściej określają płeć na podstawie metod morfologicznych (morfologia - nauka o budowie organizmów zwierzęcych i roślinnych - red.), w tym na podstawie cech budowy czaszki, z uwagi na to, że płeć jest jednym z podstawowych elementów profilu biologicznego człowieka. Zaznacza przy tym, że to nie czaszka, tylko pierścień miednicy człowieka (z uwagi na fizjologiczne przystosowanie do ciąży i porodu) jest częścią szkieletu najczęściej wykorzystywaną w ustalaniu płci.

"Jeśli szkielet jest dobrze zachowany i wiele jego elementów jest dostępnych do badania, antropolodzy stosują wielocechową metodę szacowania płci, w której ocenie poddaje się większość elementów szkieletu, a nie tylko same czaszki" – napisała dr Cieślik w odpowiedzi dla Konkret24, podkreślając, że antropolodzy biologiczni nie określają płci, a jedynie szacują ją na podstawie dokonanych obserwacji.

Antropolożka oceniła, że publikowane w sieci ryciny "z pewnością nie są materiałami przygotowanymi w sposób profesjonalny i rzetelny, nie są też wystarczająco szczegółowe". Dlatego jej zdaniem "nie stanowią wartościowego materiału dydaktycznego".

Odnosząc się do opisów na grafice, dr Cieślik zwróciła uwagę, że "sama grafika nie jest wystarczająco precyzyjna, ma jedynie charakter poglądowy". "W ocenie płci na podstawie morfologii czaszki bierze się pod uwagę znacznie więcej cech, a nie tylko stopień pochylenia łuski kości czołowej (nie kości czołowej jako całości) czy wielkość wyrostków sutkowatych" - wyjaśniła. "Tego rodzaju materiały graficzne często celowo są bardzo proste i przerysowane w formie, aby zwrócić uwagę na te cechy morfologiczne (w tym przypadku czaszek), które różnią się najbardziej pomiędzy płciami, jednak ta konkretna grafika jest zbyt uproszczona i niedokładnie opisana" – podsumowała.

Co do samych ewentualnych różnic między czaszkami kobiety i mężczyzny dr Cieślik wyjaśniła, że "czaszki męskie i żeńskie różnią się pomiędzy sobą, jednak populacje nie składają się wyłącznie z osobników o skrajnych fenotypach" (dostrzegalne cechy organizmu - red.). "Jest bardzo wiele czaszek, które nie mają cech wyrażonych skrajnie w kierunku męskim lub żeńskim lub też stanowią ich mieszankę" - dodała. "Przesłana grafika w żadnym stopniu nie prezentuje sytuacji uśrednionej - przeciwnie, zobrazowane są na niej skrajności w budowie morfologicznej czaszki męskiej i żeńskiej" – podkreśliła.

Do oceny płci lepsza miednica niż czaszka

Profesor dr hab. Bogusław Pawłowski, kierownik Zakładu Biologii Człowieka Uniwersytetu Wrocławskiego, ocenił, że ryciny u dołu grafiki - gdzie czaszki pokazano z profilu - są względnie poprawne. - Tam w istocie są te cechy, które są jednymi z najważniejszych, jeżeli chodzi o odróżnianie czaszek męskich od damskich, czyli wyrostek sutkowaty i okolica nadoczodołowa, czy kształt łuski kości czołowej - zauważył w rozmowie z Konkret24. Jako błędną ocenił przede wszystkim jedną z czaszek pokazaną en face u góry. - To niepoprawny obrazek. Nie występują takie różnice, jak na tych obrazkach. Przy czym problemem jest rycina czaszki męskiej - powiedział. - Męska czaszka pokazana en face to nie jest czaszka, która mogłaby reprezentować dzisiaj przeciętną czaszkę męską - dodał. Zwrócił przy tym uwagę, że gdyby poprosić antropologa o ocenę płci danej osoby na podstawie kości, wybrałby on do tego raczej miednicę niż czaszkę. Profesor Pawłowski przyznał: - Choć średnio są różnice w wybranych cechach czaszki między płciami, to pamiętać należy, że w populacji mogą być też czaszki kobiet, które mogą mieć bardziej męskie cechy niż przeciętna czaszka mężczyzny i odwrotnie. Więc tutaj nie ma absolutnie żadnych stuprocentowych typów, jeżeli nie wiemy nic o historii danej osoby - zaznaczył. Co nie znaczy, że na podstawie wielu cech czaszki antropolodzy nie mogą z dużym prawdopodobieństwem (w zależności od wieku zmarłej osoby i populacji, nawet do ponad 85 proc.) ocenić płci osoby, do której należała czaszka. Obecnie w literaturze naukowej można znaleźć więcej bardziej realistycznych odwzorowań czaszek męskich. - Wiadomo, że w zestawieniu z żeńskimi czaszkami one nie będą tak spektakularnie pokazywać różnic między płciami, ale nie chodzi tu o spektakularność, tylko o prawdę naukową - podsumował profesor.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Niektórzy politycy PSL twierdzą, że złożony projekt ustawy o związkach partnerskich de facto zrównuje tę instytucję z małżeństwem. Wskazują trzy elementy: zawieranie związków partnerskich w urzędach stanu cywilnego, piecza nad dziećmi z poprzednich relacji i możliwość przyjmowania nazwiska partnera. Jednak nie mają racji - różnice są istotne.

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni politycy koalicji rządzącej spierają się publicznie o prawny status projektu ustawy o związkach partnerskich. Ministra z Lewicy Katarzyna Kotula twierdzi, że to projekt rządowy, a politycy PSL zaprzeczają. Ekspert: osoby chcące zawrzeć związek partnerski stają się "podmiotem politycznej gry".

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Źródło:
Konkret24

Węgrzy obchodzą 68. rocznicę wybuchu powstania przeciwko reżimowi komunistycznemu. Jednak w sieci pojawił się doniesienia, że w tym roku na Węgrzech nie będzie państwowych obchodów upamiętniających to wydarzenie. "Oni juz kochaja Putina", "Skąd to info? Co to za brednie?" - pisali internauci w reakcji. Jak sprawdziliśmy, zaplanowano państwowe obchody tego święta.

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych powróciły pytania związane ze wspólnymi patrolami polskiej i niemieckiej policji w Szczecinie. Internauci twierdzą, że takie kontrole nie powinny mieć miejsca. Tłumaczymy zasady współpracy polskich i niemieckich służb.

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24