Najnowszym motywem kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy są wielkie inwestycje strategiczne. Jednak to nie prezydent był ich inicjatorem, także pod względem ustawodawczym. Żadna ze zgłoszonych przez niego w mijającej kadencji ustaw nie dotyczyła projektów inwestycyjnych. Podpisał natomiast specjalne ustawy o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego i przekopu Mierzei Wiślanej.
Spot wyborczy Andrzeja Dudy opisuje tzw. Plan Dudy, który ma przynieść 1 mln nowych miejsc pracy. Do tego celu mają posłużyć m.in. inwestycje strategiczne: Centralny Port Komunikacyjny, kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną, droga Via Baltica i gazociąg Baltic Pipe.
O realizacji wymienionych w kampanijnym spocie strategicznych inwestycji zawsze decydował rząd, podejmując stosowne uchwały i przedstawiając projekty specjalnych ustaw. Na to zwracali uwagę niektórzy internauci komentujący spot Andrzeja Dudy. "Nie ma czegoś takiego, jak plan rozwoju kraju Prezydenta. Za rozwój kraju odpowiada rząd, Sejm i Senat. Jeżeli rząd planuje inwestycje, to czy będzie na fotelu prezydenta zasiadał Duda czy Trzaskowski nie będzie miało znaczenia. Prez. Trzaskowski będzie gwarantem praworządności" - napisała Ewa Szcześniak, komentując post wicepremier Jadwigi Emilewicz na Twitterze, w którym podała dalej spot prezydenta.
30 projektów ustaw, żadna o inwestycjach
Prezydent w swoich kompetencjach ma prawo inicjatywy ustawodawczej, podczas kadencji skierował do Sejmu 30 projektów ustaw. Żadna nie dotyczyła jakiejkolwiek inwestycji.
Na żadnym z etapów prac nad projektami tych ustaw przedstawiciel prezydenta nie brał udziału – ani w trakcie ich opiniowania przed przyjęciem ich przez rząd, ani w trakcie prac poselskich w komisjach sejmowych.
Ustawę z 24 lutego 2017 roku o inwestycjach w zakresie budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską prezydent podpisał 3 kwietnia 2017 roku. Natomiast 1 czerwca 2018 roku, czyli dwa lata przed wyborami, podpisał ustawę o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. W obu przypadkach nie było uroczystej oprawy ani okolicznościowego wystąpienia prezydenta.
Prezydenta nie było na inauguracji budowy przekopu 17 września 2018 roku - był tam prezes PiS Jarosław Kaczyński. Andrzej Duda na Mierzei Wiślanej pojawił się 30 maja tego roku w towarzystwie premiera Mateusza Morawieckiego i ministra gospodarski morskiej Marka Gróbarczyka.
Podobnie było przy nowelizacji tzw. ustawy terminalowej – czyli ustawy z 24 kwietnia 2009 roku o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami, której inicjatorem był rząd Donalda Tuska. Nowelizację tej ustawy z 2018 roku, polegającą m.in. na wpisaniu gazociągu Baltic Pipe na listę inwestycji energetycznych, Andrzej Duda podpisał 25 lipca 2018 roku. Prezydenckie kalendarium tego dnia nie obejmowało jakiegokolwiek wydarzenia związanego z podpisaniem tej ustawy. Dopiero 4 maja tego toku prezydent wydał specjalne oświadczenie w związku z rozpoczęciem budowy gazociągu bałtyckiego.
Pomysły sprzed kadencji prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego
Ani prezydenta Andrzeja Dudy, ani nawet rządu Mateusza Morawieckiego nie można uznać za inicjatorów obecnych sztandarowych inwestycji wymienionych w spocie wyborczym. Który więc rząd i kiedy je zainicjował? Daty pierwszych decyzji w sprawie budowy podajemy w kolejności chronologicznej:
1. Baltic Pipe – rozmowy z Norwegami i Danią zainicjował rząd Jerzego Buzka i wicepremier ds. gospodarczych Janusz Steinhoff. 4 października 2000 roku przedstawiciele PGNiG podpisali w Kopenhadze porozumienie z duńską firmą gazową DONG i norweskim Statoilem w sprawie budowy gazociągu przez Bałtyk do polskiego wybrzeża (tzw. Baltic Pipe) – podaje Aleksander Zawisza w pracy "Gaz dla Polski".
2. Przekop Mierzei Wiślanej – 17 listopada 2000 roku Komunalny Związek Gmin Nadzalewowych (gmin położonych nad Zalewem Wiślanym) uchwalił w Elblągu Strategię Rozwoju do 2015 roku, w której zapisano projekt drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną. Inicjatywę samorządowców przejął PiS – 10 listopada 2006 roku budowę przekopu obiecał Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Elblągu. Inicjatywa stała się oficjalnym projektem rządowym rok później, gdy rząd Jarosława Kaczyńskiego na ostatnim swoim posiedzeniu 13 listopada 2007 roku podjął uchwałę w sprawie Programu Wieloletniego na lata 2008-2013 "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską".
3. Via Baltica – to 256 km drogi ekspresowej S61 z Ostrowi Mazowieckiej do granicy z Litwą. Jej budowa została wpisana do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025). Program ten przyjął rząd Ewy Kopacz 8 września 2015 roku. Jak podaje na swojej stronie Ministerstwo Infrastruktury, "inwestycje na drogach krajowych realizowane są obecnie zgodnie z Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023".
4. CPK – tu także "sprawstwo kierownicze" można przypisać Jarosławowi Kaczyńskiemu. 17 lutego 2017 roku o tym, by w Polsce "gdzieś niedaleko Warszawy" powstało "potężne lotnisko międzynarodowe, światowe" prezes PiS mówił na antenie publicznego Radia Białystok. Uchwałę w sprawie przyjęcia "Koncepcji przygotowania i realizacji inwestycji Port Solidarność – Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczypospolitej Polskiej" rząd przyjął 7 listopada 2017 roku.
Plany ze spotu prezydenta wpisane w unijne plany?
Na wiecu 9 czerwca w Solcu Kujawskim Andrzej Duda mówił, że "każdy, kto mówi, że nie należy tego robić [budować CPK i przekop Mierzei Wiślanej], jest tak naprawdę przeciwko nie tylko Polsce, ale przeciwko Unii Europejskiej, bo Unia Europejska przygotowała za 750 mld euro plan inwestycyjny i my się w ten plan inwestycyjny wpisujemy z naszymi inwestycjami".
W ten sposób prezydent odniósł się do zaakceptowanych 27 maja przez Komisję Europejską propozycji odbudowy unijnej gospodarki po epidemii COVID-19 o wartości 750 mld euro, z czego Polsce ma przypaść ok. 64 mld euro. Cztery dni później w wypowiedzi dla PAP szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak twierdziła, że "na razie jest za wcześnie, żeby o tym mówić", jakie inwestycje będą finansowane z tego funduszu. "Chcemy finansować z tych środków przedsięwzięcia m.in. związane z ochroną zdrowia, cyfryzacją, rozwojem przedsiębiorczości oraz ochroną klimatu" - mówiła.
Z inwestycji, które wymieniono w spocie Andrzeja Dudy, współfinansowane ze środków unijnych są już: budowa Baltic Pipe (950 mln zł) i Via Baltica (1,36 mld zł). Przekop mierzei realizowany jest ze środków budżetu państwa. W przypadku CPK jak dotychczas finansowana jest jedynie działalność spółki przygotowującej budowę – 10 mln przeznaczono na utworzenie kapitału zakładowego, a 2 mln zł rocznie na funkcjonowanie biura pełnomocnika rządu ds. CPK.
Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, PAP, 300polityka.pl; zdjęcie: Adam Warżawa / PAP