Kiedy milion aut elektrycznych na polskich drogach? "Nie jestem wróżką" - odpowiada minister

ShutterstockSamochód elektryczny

Program rozwoju elektromobilności ma być, według premiera Morawieckiego, kołem zamachowym polskiej gospodarki. Jednak zdaniem ekspertów rządowy plan, by po polskich ulicach do 2025 r. jeździło milion samochodów elektrycznych, jest niewykonalny. Nowy raport przygotowany na zlecenie rządu za najbardziej realną liczbę uznaje 300 tysięcy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zapis o pojawieniu się w Polsce miliona aut elektrycznych do 2025 roku znalazł się w rządowym Planie Rozwoju Elektromobilności w Polsce, przyjętym wiosną 2017 roku. W programie "Fakty po Faktach" w TVN24 zapytano o tę ideę minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigę Emilewicz.

- Czy w 2025 r. będzie jeździło w Polsce milion samochodów elektrycznych? - zapytał prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz.

- Nie wiem czy będzie, nie jestem wróżką, nie będę odpowiadać - stwierdziła minister i zaczęła wymieniać polskie sukcesy na rynku elektromobilności - fabryki baterii do samochodów elektrycznych czy produkcję autobusów.

Minister mówiła dalej o wzroście sprzedaży samochodów elektrycznych w ujęciu rok do roku. - Znowu o kolejne 100 procent w pierwszym kwartale tego roku wzrosła liczba samochodów elektrycznych nowych zakupionych przez Polaków, głównie są to samochody flotowe - powiedziała Jadwiga Emilewicz. - W tej chwili jest 2 tysiące, prawie 3 tysiące pojazdów - dodała.

Pod koniec programu Emilewicz wyraziła opinię, że samochody elektryczne są coraz bardziej popularne, a ich cena spada. Mam nadzieję, że ten milion uda nam się osiągnąć, a przynajmniej przybliżyć się znacząco - podsumowała.

"Koło zamachowe polskiej gospodarki"

Założenia "Planu Rozwoju Elektromobilności w Polsce" po raz pierwszy w czerwcu 2016 r. przedstawili szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski oraz ówczesny wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Przyjęty w marcu kolejnego roku zakładał m.in. wprowadzenie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, podpisanej przez prezydenta w lutym 2018 r.

- Ten program ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki, polskiej reindustrializacji. Ma odpowiedzieć także na kilka wyzwań, które są przed nami – mówił Morawiecki. - Dzisiaj na świecie jeździ tylko milion aut elektrycznych. My rzeczywiście mamy taką aspirację, żeby w ciągu dziesięciu lat dynamicznie rozwinąć w kierunku takiej liczby naszą mobilność aut elektrycznych - dodał.

Wicepremier Morawiecki o planie rozwoju elektromobilności (materiał archiwalny)
Wicepremier Morawiecki o planie rozwoju elektromobilności (materiał archiwalny)tvn24

W kwietniu 2018 r. o sprawę "miliona aut" dziennikarze zapytali wiceministra energii Michała Kurtykę. - Czy osiągniemy w 2025 roku dokładnie milion samochodów elektrycznych nie wiem, natomiast istotne jest to, że postawienie sobie pewnego celu strukturyzuje cały system - odpowiedział wiceminister.

Kurtyka przywołał przykład upowszechnienia w Polsce samochodów na gaz LPG. - Widzimy, że stała, konsekwentna polityka regulacyjna, polegająca na wspieraniu LPG, doprowadziła do tego, że obecnie mamy 2,5 mln takich pojazdów - mówił minister.

Poniedziałkową wypowiedź minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz w TVN24 - "mam nadzieję, że ten milion uda nam się osiągnąć, a przynajmniej przybliżyć się znacząco" - można zatem rozumieć jako kontynuację narracji o "celu", a nie założeniu samym w sobie.

Elektryczne statystyki

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców 31 maja w Polsce zarejestrowanych było 4000 samochodów elektrycznych. To liczba niewielka w porównaniu do zamierzonego celu. Widoczny jest jednak trend wzrostowy rejestracji takich pojazdów.

Liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Polsce
Liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w PolsceLiczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w PolsceKonkret24 | CEPIK/Ministerstwo Cyfryzacji

Pod koniec 2017 r. było zarejestrowanych 1611 aut elektrycznych, pod koniec 2018 r. - 2761. To wzrost o 1150 sztuk, a więc o 71 proc. Procentowo jeszcze większy przyrost rejestracji pojazdów - o 111 proc. rok do roku - zanotowano pod koniec 2017 r.

3163 z nich były autami w pełni elektrycznymi, pozostałą część stanowiły hybrydy plug-in. Według PSPA i PZPM zasób elektrycznych pojazdów dostawczych na koniec marca wyniósł 278, e-busów było 198, a elektrycznych skuterów i motocykli 3445.

Z szacunków Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych wynika, że po polskich drogach na koniec marca jeździło 278 elektrycznych pojazdów dostawczych, 198 e-busów, a elektrycznych skuterów i motocykli 3445.

PSPA udostępniło również dane dotyczące liczby stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Pod koniec 2018 r. działało w Polsce 646 takich jednostek, dysponujących w sumie 1148 punktami ładowania.

Polska a Europa

Według informacji Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) w 2018 r. w Polsce zarejestrowano 1324 nowe samochody elektryczne. To zaledwie 0,44 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie samochodów elektrycznych w Unii Europejskiej.

Nowe zarejestrowane samochody elektryczne w wybranych krajach Europy w 2018 r.
Nowe zarejestrowane samochody elektryczne w wybranych krajach Europy w 2018 r.Nowe zarejestrowane samochody elektryczne w wybranych krajach Europy w 2018 r.Konkret24 | ACEA

ACEA wskazuje, że w 2018 r. w Unii sprzedano ponad 300 tys. osobowych pojazdów elektrycznych. Najwięcej - w Niemczech - ponad 67,5 tys., w Wielkiej Brytanii - prawie 60 tys. i we Francji - ponad 45 tys. W Norwegii - będącej europejskim liderem elektromobilności, zarejestrowano niemal 73 tys. aut na prąd.

Niemal we wszystkich krajach ujętych w opracowaniu ACEA stwierdzono znaczący wzrost rejestracji nowych samochodów w porównaniu z 2017 r. Największe wzrosty zarejestrowano w Danii +250 proc., w Rumunii +222 proc. oraz w Holandii +169 proc. W całej Unii Europejskiej w 2018 r. stwierdzono blisko 40 proc. więcej rejestracji pojazdów niż w poprzedzającym roku.

Milion możliwy, ale bardziej prawdopodobne 300 tys.

W czwartek Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przedstawiło raport o stanie rozwoju oraz aktualnych trendach rozwojowych w obszarze elektromobilności w Polsce. Na zlecenie ministerstwa opracowanie przygotowali eksperci think-tanku Atmoterm i Forum Elektromobilności.

Raport przedstawia cztery scenariusze dynamiki elektryfikacji sektora transportu w Polsce – od najmniej do najbardziej zaawansowanego - S0, S1, S2,S3. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia przypisano scenariuszowi „podstawowemu” S1, który zakłada osiągnięcie w 2025 r. pułapu 300 tys. samochodów elektrycznych. Autorzy badania, powołując się na ustalenia Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych przekonują, że system dopłat zaproponowany w projekcie rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków udzielania wsparcia ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu pozwoli na realizację właśnie tego scenariusza.

Realizacja scenariusza S2 „PRE” (Skrót od Plan Rozwoju Elektromobilności), zakładającego obecność miliona aut na polskich drogach, stanie się bardziej prawdopodobna po pojawieniu się dodatkowych zachęt, na przykład w formie ulg podatkowych.

"Zapowiedzi od początku nierealne"

Zdaniem Wojciecha Drzewieckiego, prezesa Instytutu Badań Rynku Samochodowego SAMAR, rządowe plany dotyczące liczby miliona aut elektrycznych poruszających się po polskich drogach w 2025 roku były nierealne od chwili ich powstania. - Uboga infrastruktura, uboga oferta producentów, ograniczona dostępność aut oraz brak działań wspomagających ze strony rządu stały u podstaw nierealności tego programu - mówi Drzewiecki. W opinii prezesa SAMAR, by cel postawiony w rządowym programie stał się realny musi poprawić się oferta aut elektrycznych i ich dostępność. Zdaniem Drzewieckiego potrzeba również działań legislacyjnych i programów wspomagających zarówno na poziomie krajowym, jak i lokalnym. - Tu dużą rolę w pierwszej fazie mogą odegrać wszelkiego rodzaju dopłaty, zwolnienia podatkowe, a więc działania na polu fiskalnym. Prezes SAMAR wymienia również pomysł nieograniczonej możliwości wjazdu do centrów miast, bezpłatne parkingi czy możliwość korzystania z buspasów.

- Ostatnim elementem układanki jest rozwój infrastruktury, który wymaga nie tylko inwestycji ze strony potencjalnych dostawców energii, ale także państwa, które te inwestycje powinno ułatwić - mówi Drzewiecki. - Ten proces został już zapoczątkowany - dodaje.

Samochodem elektrycznym po buspasie. Policja wyjaśnia, czy kierowcy grozi mandat
Samochodem elektrycznym po buspasie. Policja wyjaśnia, czy kierowcy grozi mandatTVN Turbo

"Hasło - droga"

Prof. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego, ideę miliona aut elektrycznych na polskich drogach określa jako wskazówkę dla branży. - W mojej ocenie należy rozumieć to jako hasło – drogę, którą podążać będzie branża motoryzacyjna i elektroenergetyczna w najbliższych latach - mówi prof. Ślęzak.

W opinii dyrektora ITS, stymulacja rynku pojazdów elektrycznych powinna mieć kilka źródeł, istotną rolę odgrywają pieniądze. - Z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego bodźcem do zakupu pojazdu elektrycznego jest aspekt ekonomiczny - mówi prof. Ślęzak i dodaje, że dodatkowym czynnikiem zachęcającym byłyby dotacje do zakupu pojazdu i prywatnej infrastruktury ładowania akumulatorów. Jako źródło pierwszych planowanych dopłat Ślęzak wskazuje Fundusz Niskoemisyjnego Transportu.

Prof. Marcin Ślęzak, podobnie jak Wojciech Drzewiecki, również wskazuje, że z punktu widzenia użytkownika impulsem do zmiany pojazdu na elektryczny są również ułatwienia w poruszaniu się i parkowaniu, np. bezpłatny wjazd, jazda buspasami i postój w centrach miast.

Benzyna do lamusa

Zdaniem Wojciecha Drzewieckiego z Instytutu SAMAR, zainteresowanie samochodami elektrycznymi będzie stopniowo rosło. - Tempo wzrostu będzie zależało od działań po stronie legislatora, a także oferty producentów, która szybko będzie się poszerzała - podkreśla Drzewiecki. Jego zdaniem, w kolejnych latach należy spodziewać się spadku cen tego rodzaju pojazdów i wzrostu zainteresowania konsumentów.

W opinii prezesa SAMARU, samochody elektryczne w pierwszej kolejności nie trafią jednak do indywidualnych odbiorców. - Możemy się spodziewać, że zakupy "elektryków" to w najbliższych latach głównie domena klientów instytucjonalnych - mówi Drzewiecki.

- Elektromobilność - obok pojazdów samojezdnych - to trwały i perspektywiczny trend w motoryzacji - mówi prof. Marcin Ślęzak z Instytutu Transportu Samochodowego. - Szacuje się, że europejski rynek motoryzacyjny po 2020 roku będzie drugim co do wielkości rynkiem pojazdów z tym właśnie napędem - dodaje.

Zdaniem prof. Ślęzaka, trend rozwoju elektromobilności jest nieunikniony także z powodu coraz ostrzejszych norm emisji zanieczyszczeń pochodzących ze spalin pojazdów z napędem konwencjonalnym. - By producenci mogli sprostać surowszym wymaganiom, muszą zwiększać udział sprzedaży pojazdów bezemisyjnych - tłumaczy prof. Ślęzak.

Elektromobilność w Polsce - stan na dziś

Raport, zaprezentowany przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, określa proces elektryfikacji transportu drogowego jako znajdujący się "na wstępnym etapie rozwoju". W dokumencie podkreślono, że dla wszystkich pojazdów elektrycznych obserwowany jest pozytywny trend wzrostowy.

"Ogólny udział polskich podmiotów w pracach projektowych, badawczych, rozwojowych i produkcyjnych, związanych z obszarem elektromobilności nie jest na dzień dzisiejszy znaczący" - można przeczytać w raporcie. Zdaniem jego autorów, tylko większe polskie przedsiębiorstwa realizują projekty związane z elektromobilnością. Na wyróżnienie zasługują spółki dostarczające autobusy elektryczne, takie jak Solaris Bus&Coach, czy Ursus Bus.

Szanse wdrożenia do produkcji polskiego samochodu elektrycznego raport określa jako "raczej niewielkie". Wśród powodów wymienia m.in. bariery ekonomiczne dla przeciętnego obywatela, i konkurencyjne ceny pojazdów na paliwa konwencjonalne.

Autorzy raportu pozytywnie natomiast oceniają szanse rozwoju infrastruktury ładowania oraz produkcji magazynów energii w Polsce. Wskazują jednocześnie na konieczność inwestowania w budowę i modernizację sieci elektroenergetycznych, która umożliwi pobranie potrzebnej energii elektrycznej rosnącej liczbie użytkowników w krótkim czasie.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24BiŚ, PAP; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Lek przeciw COVID-19, który można stosować w domu, kosztuje w Polsce ponad 5 tys. zł. Minister zdrowia pytana w Radiu Zet o trudną dostępność mówi o wątpliwościach co do jego bezpieczeństwa i skuteczności. Wirusolodzy i lekarze stanowczo zaprzeczają. Podkreślają, że szczególnie pacjenci z grup ryzyka potrzebują tego leku.

Minister zdrowia o leku na COVID-19: "Jest bardzo dużo wątpliwości". Eksperci zaprzeczają

Minister zdrowia o leku na COVID-19: "Jest bardzo dużo wątpliwości". Eksperci zaprzeczają

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24, PAP

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Program wakacji kredytowych w obecnej wersji wygasa z końcem roku, więc pilne jest ustalenie, czy zostanie przedłużony. Mariusz Błaszczak stwierdził, że nowy Sejm będzie chciał wprowadzić ograniczenia w tym programie. Tymczasem pracujący wciąż rząd Mateusza Morawieckiego zrobił to już w nowelizacji ustawy. Wyjaśniamy.

Błaszczak: Sejm "ograniczy program wakacji kredytowych". A PiS sam to zaproponował

Błaszczak: Sejm "ograniczy program wakacji kredytowych". A PiS sam to zaproponował

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Po tym, jak Elżbieta Witek nie została wybrana ani na marszałka, ani na wicemarszałka Sejmu, politycy PiS zarzucają demokratycznej opozycji "łamanie dobrych obyczajów". Politycy opozycji tłumaczą, dlaczego nie poparli Elżbiety Witek. W radiu senator PiS Stanisław Karczewski stwierdził, że zarzuty opozycji są "absolutnie nieprawdziwe". Nie ma racji. Przypominamy, czego dotyczą.

Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy odsłon w mediach społecznościowych mają nagrania przedstawiające rzekomo ataki na policjantów podczas niedawnych propalestyńskich demonstracji w Londynie. To fake news - do takich scen tam nie doszło. Rozpowszechniane teraz filmy powstały kilka lat wcześniej.

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Kolejny deep fake z rzekomą wypowiedzią dowódcy ukraińskiej armii. Tym razem w sfabrykowanym oświadczeniu generał Wałerij Załużny miał wezwać swoich żołnierzy do opuszczenia okopów i marszu na Kijów. Ukraińcy ostrzegają: w ten sposób Rosjanie próbują nas poróżnić.

Generał Załużny "wzywa do wyjścia z okopów"? To fałszywka

Generał Załużny "wzywa do wyjścia z okopów"? To fałszywka

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24, PAP

Po wyborze wicemarszałków Sejmu i Senatu politycy PiS atakują ugrupowania stojące za tym wyborami, że ich partia została pozbawiona "prawa zgłoszenia" własnych kandydatów na wicemarszałków obu izb. Ale to właśnie PiS zgłosił kandydatury Elżbiety Witek i Marka Pęka do władz Sejmu i Senatu.

Jabłoński: PiS "pozbawiony prawa zgłoszenia kandydata na wicemarszałka". Nieprawda

Jabłoński: PiS "pozbawiony prawa zgłoszenia kandydata na wicemarszałka". Nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy Facebooka rozpowszechniają internetowy łańcuszek. Według rozsyłanego przekazu zawartą w łańcuszku treść trzeba skopiować na swój profil, by nie zezwolić Facebookowi na używanie swoich zdjęć. Przestrzegamy: to nieprawda.

"Nie zezwalam Facebookowi". Uwaga na fałszywy łańcuszek

"Nie zezwalam Facebookowi". Uwaga na fałszywy łańcuszek

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

We władzach Narodowego Banku Polskiego trwa konflikt pomiędzy członkiem zarządu Pawłem Muchą a prezesem Adamem Glapińskim. Zarzuty stawiane temu ostatniemu mogą przyczynić się do postawienia go przed Trybunałem Stanu. Wyjaśniamy procedurę oraz dlaczego samo przegłosowanie wniosku jest groźne dla szefa banku centralnego.

Kiedy prezesa NBP można postawić przed Trybunałem Stanu? Wyjaśniamy

Kiedy prezesa NBP można postawić przed Trybunałem Stanu? Wyjaśniamy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Czwórce europosłów Zjednoczonej Prawicy 9 listopada uchylono immunitety. Według nich przyczyną ma być lajkozbrodnia, czyli polubienie wyborczego spotu Prawa i Sprawiedliwości z 2018 roku. Ta narracja wprowadza w błąd. Chodzi bowiem o promowanie materiału, który może nosić znamiona nawoływania do nienawiści. To sąd oceni, czy tak było.

Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Kłęby dymu po wybuchu nad centrum miasta. Matka z dzieckiem w zadumie spoglądają na ruiny. Wbrew pozorom, nie są to prawdziwe zdjęcia z wojny w Izraelu. Ale media i organizacje pozarządowe wykorzystują je, by relacjonować aktualny konflikt. Według ekspertki prof. Aleksandry Przegalińskiej może to skutkować dezinformacją.

Sztuczna inteligencja w bankach zdjęć. "Takie praktyki mogą prowadzić do dezinformacji"

Sztuczna inteligencja w bankach zdjęć. "Takie praktyki mogą prowadzić do dezinformacji"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Według Julii Przyłębskiej nazywanie trzech członków Trybunału Konstytucyjnego "sędziami dublerami" jest niegodziwością, bo zostali wybrani zgodnie z prawem. Przypominamy więc, o jakie prawo chodzi, kto je zmienił i czego prezydent Andrzej Duda nigdy nie zrobił w stosunku do trzech sędziów trybunału wybranych prawidłowo.

Przyłębska: w TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem. A kto zmienił prawo i co zrobił Andrzej Duda?

Przyłębska: w TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem. A kto zmienił prawo i co zrobił Andrzej Duda?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Mogą cię wyrzucić "z własnego mieszkania na 14 dni bez żadnych dowodów na przemoc", "skończmy wreszcie z przywilejami dla kobiet" - tak komentują internauci popularne w sieci porady, jak walczyć ze sprawcami przemocy. Rzeczywiście, ustawa antyprzemocowa wprowadziła nowe możliwości, ale nie można kogoś ot tak wyrzucić z jego mieszkania.

Tak łatwo "wyrzucić z domu partnera"? Nie łatwo, ale prawo chroni ofiary przemocy

Tak łatwo "wyrzucić z domu partnera"? Nie łatwo, ale prawo chroni ofiary przemocy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Były premier Leszek Miller i marszałek senior Marek Sawicki twierdzą, że na pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji opozycja mogłaby złożyć wniosek o konstruktywne wotum nieufności i dzięki temu szybciej wymienić obecny rząd Mateusz Morawieckiego na gabinet Donalda Tuska. Konstytucjonaliści tłumaczą, dlaczego taki wytrych nie może zadziałać.

Wytrych z konstruktywnym wotum nieufności? Prawnicy: nie jest możliwy

Wytrych z konstruktywnym wotum nieufności? Prawnicy: nie jest możliwy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24