Sekretarze stanu jednocześnie pełnomocnikami rządu, czyli dlaczego polski rząd nie chudnie

Sekretarze stanu jednocześnie pełnomocnikami rząduKrystian Maj/KPRM

Poseł PiS Tomasz Rzymkowski został szóstym sekretarzem stanu w ministerstwie edukacji i nauki. Ale ponieważ jednocześnie został pełnomocnikiem rządu, nie dotyczy go przepis o tym, że w resorcie może być jeden sekretarz stanu. Takich jak on jest więcej. Policzyliśmy, ile osób liczy obecnie rząd Mateusza Morawieckiego.

Nowy rządowy projekt ustawy o działach administracji, przedstawiony 19 stycznia, w uzasadnieniu powtarza sformułowania z poprzedniej wersji: o konieczności "zoptymalizowania funkcjonowania struktur administracji". Przypomnijmy, że 8 stycznia prezydent Andrzej Duda zawetował przyjętą przez Sejm ustawę o działach administracji.

Ani poprzednia, ani nowa wersja nie zapowiadają jednak, że optymalizacja struktur doprowadzi do tego, iż rząd będzie odchudzany. Szczególnie że 22 stycznia poseł PiS Tomasz Rzymkowski został szóstym sekretarzem stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki. A przewidywane w nowym projekcie ustawy stworzenie działu leśnictwo i łowiectwo może skutkować kolejnymi stanowiskami w rządzie.

Policzyliśmy, ile osób liczy obecnie gabinet Mateusza Morawieckiego.

Pierwsze weto w drugiej kadencji. "To jest tak naprawdę wewnętrzna rozgrywka"
Pierwsze weto w drugiej kadencji. "To jest tak naprawdę wewnętrzna rozgrywka"Fakty TVN

Rekonstrukcja jesienią 2020: KPRM puchnie

Na początku lutego 2020 roku, jaki pisaliśmy w Konkret24, polski rząd liczył 112 osób.

W wyniku rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego 6 października 2020 roku, gdy wicepremierem został Jarosław Kaczyński i zlikwidowano kilka ministerstw, nowy rząd miał być "mniejszy, zwarty i silny mocnymi postaciami" – zapowiadali politycy PiS.

Zapowiadano wtedy likwidację pięciu ministerstw - formalnie do tej pory zniesiono: Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej; połączono resorty edukacji i nauki, klimatu i środowiska, a problematykę rynku pracy włączono do resortu rozwoju.

Do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przeniesiono niektórych byłych ministrów i pracowników resortów, co spowodowało, że urząd ten znacznie zwiększył stan zatrudnienia. Na przykład pracownicy dotychczasowego Ministerstwa Cyfryzacji zostali włączeni do KPRM.

Zaraz po rekonstrukcji rząd liczył 102 osoby, byli to: premier, 21 ministrów w resortach i KPRM, 80 sekretarzy i podsekretarzy stanu w resortach i KPRM.

Ustawa o administracji, czyli kolejne zmiany planowane

Do kolejnych zmian w strukturze rządu miało dojść po wejściu w życie nowej ustawy o działach administracji. Przewidywała ona m.in. zaliczenie podsekretarzy stanu do korpusu Służby Cywilnej, co oznaczałoby wysokie zarobki dla tej kategorii wiceministrów oraz podporządkowanie działu leśnictwo i łowiectwo ministrowi rolnictwa. Ustawa została uchwalona 20 listopada 2020 roku, 17 grudnia większość PiS w Sejmie odrzuciła sprzeciw Senatu i ustawę przyjęła, ale prezydent ją zawetował 8 stycznia tego roku.

Po sprzeciwie prezydenta, 19 stycznia, rząd przedstawił nowy projekt - wyodrębnia on nowy dział administracji leśnictwo i łowiectwo, którym będzie kierował "minister właściwy do spraw leśnictwa i łowiectwa". W uzasadnieniu do projektu napisano, że "wyodrębnienie nowego działu administracji rządowej – leśnictwo i łowiectwo, nastąpi z działu administracji rządowej środowisko" i będzie polegało "zasadniczo na zastąpieniu ministra właściwego do spraw środowiska jako organu właściwego do realizacji zadań (…) ministrem właściwym do spraw leśnictwa i łowiectwa". To może oznaczać, że zostanie utworzone nowe ministerstwo, któremu będą podporządkowane m.in. Lasy Państwowe.

Ministerstwa polikwidowane, ich szefowie nadal w rządzie

Licząc, z ilu teraz osób składa się polski rząd, uwzględniliśmy nie tylko członków Rady Ministrów, ale także wiceministrów (sekretarzy i podsekretarzy stanu) – bo jako zastępcy ministrów także uczestniczą w podejmowaniu decyzji rządowych, podpisują akty prawne, reprezentują rząd np. w czasie sejmowych debat.

I tak, według stanu na 22 stycznia po przekształceniu ministerstw w rządzie są 102 osoby - premier oraz 20 ministrów w resortach i KPRM oraz 52 sekretarzy stanu i 29 podsekretarzy stanu w resortach i KPRM. Tak więc od jesieni - mimo przekształceń w resortach - stan liczbowy całego rządu się nie zmienił.

06.10.2020 | "Przestał być arbitrem, stał się uczestnikiem". Jarosław Kaczyński został wicepremierem
06.10.2020 | "Przestał być arbitrem, stał się uczestnikiem". Jarosław Kaczyński został wicepremieremFakty TVN

Tylko jeden z szefów pięciu przekształcanych i likwidowanych w październiku 2020 roku resortów pożegnał się z rządem. To Danuta Dmowska-Andrzejuk, która przestała być ministrem sportu. Ale jej resort, jako oddzielna struktura, dalej działa, tyle że pod kierownictwem wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.

Marek Gróbarczyk, były szef zlikwidowanego Ministerstwa Żeglugi Śródlądowej i Gospodarki Morskiej, jest sekretarzem stanu w resorcie infrastruktury. Dariusz Piontkowski, były minister edukacji, jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Małgorzata Jarosińska-Jedynak przestała być ministrem funduszy i polityki regionalnej, ale została sekretarzem stanu w tym resorcie (którym kieruje minister finansów Tadeusz Kościński). Były szef zlikwidowanego Ministerstwa Cyfryzacji Marek Zagórski został sekretarzem stanu w kancelarii premiera - tak, jak jego zastępca Adam Andruszkiewicz. Zaś Michał Woś, były minister środowiska, które połączono z resortem klimatu, został sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Sekretarze stanu są pełnomocnikami, więc nie wlicza się ich do limitu sekretarzy stanu

Niemal w każdym resorcie jest kilku sekretarzy stanu - mimo że ustawa o Radzie Ministrów dopuszcza tylko jednego: "Minister wykonuje swoje zadania przy pomocy sekretarza i podsekretarzy stanu, gabinetu politycznego ministra oraz dyrektora generalnego urzędu". Innymi słowy: formalnie minister może mieć tylko jednego zastępcę w randze sekretarza stanu, z reguły jest nim poseł rządzącej koalicji.

Ale przepis obchodzono w ten sposób, że sekretarze stanu zostawali pełnomocnikami rządu do spraw, które często pokrywały się z zakresem ich działania jako wiceministrów. W ich przypadku stosuje się interpretacyjny wybieg, że skoro są pełnomocnikami rządu, choć w randze sekretarzy stanu, to nie dotyczy ich ustawowe ograniczenie. Takim właśnie pełnomocnikiem został Tomasz Rzymkowski, nowy sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki - bo powołano go jednocześnie na stanowisko pełnomocnika rządu do spraw kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego.

Obecnie sekretarzy stanu o jednocześnie rządowych pełnomocników jest 30 (na 52 sekretarzy stanu w resortach i KPRM) najwięcej – po trzech – w resortach edukacji i nauki, rodziny oraz rozwoju; w kancelarii premiera spośród ośmiu sekretarzy stanu pięciu jest też pełnomocnikami rządu.

Jeśli przepisy proponowane w projekcie z 19 stycznia wejdą w życie, to ministrowie nie będą musieli uciekać się do wybiegu w postaci tworzenia funkcji pełnomocników i będą mogli mieć już oficjalnie kilku zastępców. A to dlatego, że nowy projekt ustawy o działach administracji przewiduje zmianę zapisów ustawy o Radzie Ministrów: "Minister wykonuje swoje zadania przy pomocy sekretarzy i podsekretarzy stanu, gabinetu politycznego ministra oraz dyrektora generalnego urzędu."

Egzekutywa pomieszana z legislaturą

Dlaczego sekretarze stanu stawali się rządowymi pełnomocnikami?

"Chodzi o to, by wciągnąć w obszar władzy wykonawczej posłów czy senatorów, o związanie ich z działaniem podmiotów, które mają rozliczać; stąd tak wielu pełnomocników w randze sekretarzy stanu jest jednocześnie parlamentarzystami. To łamie systemowy porządek rozdziału władzy wykonawczej od ustawodawczej" – wyjaśniał we wcześniejszej analizie dla Konkret24 prof. Grzegorz Rydlewski z Uniwersytetu Warszawskiego, były szef KPRM w rządach SLD.

Marcin Warchoł pełnomocnikiem rządu do spraw praw człowieka
Marcin Warchoł pełnomocnikiem rządu do spraw praw człowiekaFakty po południu

Obecnie, w konstytucyjnym 21-osobowym składzie Rady Ministrów, tylko cztery osoby nie są posłami: to minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński; minister do spraw Unii Europejskiej Konrad Szymański; minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka; minister zdrowia Adam Niedzielski. Posłami jest więc, łącznie z premierem, 17 członków Rady Ministrów.

Wśród 52 sekretarzy stanu jest 41 posłów i trzech senatorów.

W sumie na 102 osoby w rządzie 60 proc. stanowią parlamentarzyści.

Zgodnie z art. 95 ust. 2 Konstytucji RP "Sejm sprawuje kontrolę nad działalnością Rady Ministrów w zakresie określonym przepisami Konstytucji i ustaw". Obecna sytuacja w rządzie Mateusza Morawieckiego oznacza, że de facto rząd kontroluje sam siebie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Krystian Maj/KPRM

Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/KPRM

Pozostałe wiadomości

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24