Ile wybory kosztowały PSL, Lewicę i Konfederację? Sprawdziliśmy w PKW

Do trzech miesięcy od dnia przeprowadzenia wyborów komitety wyborcze mają obowiązek  złożenia PKW sprawozdań finansowych. Dla komitetów, które wystawiły kandydatów w ostatnich wyborach parlamentarnych był to termin 13 stycznia 2020 r.
Do trzech miesięcy od dnia przeprowadzenia wyborów komitety wyborcze mają obowiązek złożenia PKW sprawozdań finansowych. Dla komitetów, które wystawiły kandydatów w ostatnich wyborach parlamentarnych był to termin 13 stycznia 2020 r.tvn24 | tvn24

Obok sprawozdań finansowych Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość oraz KKW Koalicja Obywatelska sprawdziliśmy dokumentację przedstawioną PKW przez trzy pozostałe komitety wyborcze, których kandydaci weszli do parlamentu: KW Polskie Stronnictwo Ludowe, KW Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.

Do 13 stycznia komitety wyborcze miały obowiązek przygotowania i przedłożenia Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) sprawozdania o przychodach, wydatkach i zobowiązaniach finansowych komitetu.

Obok sprawozdań, w dokumentacji znajdują się wyciągi bankowe, rachunki, faktury, umowy oraz inne dokumenty wystawione na komitet wyborczy. Ich poprawność wcześniej przeanalizowali biegli rewidenci, których raport i opinia komitet także dostarcza do PKW.

Opisaliśmy już wydatki kampanii wyborczej KW Prawo i Sprawiedliwość oraz KKW Koalicja Obywatelska.

Przejrzeliśmy także sprawozdania i dokumentację wydatków trzech pozostałych komitetów wyborczych, których kandydaci uzyskali mandaty posłów i senatorów - KW Sojusz Lewicy Demokratycznej, KW Polskie Stronnictwo Ludowe oraz KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.

11.10.2019 | Zjednoczenie lewicy, dymisja marszałka, kandydatura Kidawy-Błońskiej. Najważniejsze momenty kampanii wyborczej
11.10.2019 | Zjednoczenie lewicy, dymisja marszałka, kandydatura Kidawy-Błońskiej. Najważniejsze momenty kampanii wyborczejKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

SLD po wyborach na minusie

Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskał w wyborach do Sejmu 12,56 proc. głosów w skali kraju, co przełożyło się na 49 mandatów. Obecnie jej posłowie stanowią trzecią siłę w izbie. W wyborach do Senatu kandydaci z list Lewicy otrzymali 2,28 proc. głosów, co dało im dwa mandaty.

W sprawozdaniu finansowym KW SLD zadeklarował, że zgromadził w Funduszu Wyborczym 8 mln 770 tys. Wydatki i koszty poniesione w kampanii okazały się większe o ponad 871 tys. niż zgromadzone środki.

Zgodnie z art. 130 § 1 Kodeksu wyborczego odpowiedzialność za zobowiązania majątkowe komitetu wyborczego ponosi pełnomocnik finansowy tego komitetu. W przypadku, gdy z majątku pełnomocnika finansowego nie można pokryć roszczeń wobec komitetu wyborczego partii politycznej, odpowiedzialność za jego zobowiązania finansowe ponosi partia polityczna, która utworzyła komitet.

Łączny koszt spotkań wyborczych komitetu Lewicy wyniósł ponad 1 mln 14 tys. złotych. Podróże i noclegi KW SLD kosztowały prawie 234 tys. złotych. Dla porównania, KW KWiN deklaruje, że tego typu koszty wyniosły ich około 12,5 tys. zł, a PSL - 6 tys. zł.

Kampania wyborcza w wydaniu Lewicy
Kampania wyborcza w wydaniu Lewicy tvn24

Dziś działalność, jutro umowa na 250 tysięcy

W swoim sprawozdaniu Komitet SLD deklaruje, że łącznie na reklamę w internecie wydał 1 mln 264 tys. zł.

Jak sprawdziła redakcja Konkret24, jednym z podmiotów, którym zlecono działania w tym obszarze była firma Hat Trick Agency. Za 250 tys. zł firma miała prowadzić usługi reklamowe na Facebooku i Twitterze na rzecz komitetu.

Strony podpisały umowę 20 sierpnia 2019. Według Centralnej Ewidencji Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) tego samego dnia Hat Trick Agency został nadany numer NIP, a działalność zgłoszona została zaledwie dzień wcześniej, 19 sierpnia.

Umowa z obowiązywała od 21 sierpnia do 11 października 2019. W wyniku niewywiązania się w pełni z umowy, ostatnia z siedmiu transz przekazywanych Hat Trick Agency została zmniejszona o ponad 18 tys. W rezultacie komitet zapłacił firmie 231 tys. 700,25 zł.

Zapytaliśmy KW SLD, co zadecydowało o podjęciu współpracy właśnie z tą firmą oraz jak komitet zdobył wiedzę o jej działalności.

W odpowiedzi otrzymaliśmy oświadczenie Komitetu, w którym wyjaśnia, że o podpisaniu umowy z Hat Trick Agency przesądziły "zgromadzone przez właściciela tej firmy doświadczenie", "pozytywne rekomendacje osób współpracujących z komitetem wyborczym oraz przede wszystkim proponowane warunki współpracy".

"(...) mając na względzie ograniczone zasoby finansowe, którymi dysponuje (komitet - red.) oraz wynikające z przepisów prawa limity finansowania kampanii wyborczej – [komitet] dokonuje wyboru kontrahentów z największą starannością" - czytamy w oświadczeniu. Komitet podkreślił, że "dotyczy to również decyzji o podjęciu współpracy z firmą Hat Trick Agency."

PSL – dwa miliony na kampanię w mazowieckim

KW PSL w wyborach do Sejmu uzyskał 8,55 proc. wszystkich poprawnie oddanych głosów, co dało ugrupowaniu 30 mandatów. W Senacie komitet uzyskał 5,72 proc. i trzy mandaty.

Na kampanię wyborczą PSL wydał łącznie 8 525 389,66 zł. Najdroższa okazała się w województwie mazowieckim - kosztowała 2 mln 136 tys. Kolejno w małopolskim (773 tys.), wielkopolskim (758 tys.) i lubelskim (571 tys.). W województwie mazowieckim PSL miało czwarty wynik i zdobyło 8,34 proc.

Część dokumentacji dołączonej do sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PSL.
Część dokumentacji dołączonej do sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PSL. Część dokumentacji dołączonej do sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PSL. tvn24 | tvn24

Gra w nowe PSL

W czasie kampanii KW PSL opublikowało w sieci krótką grę "Graj w nowe PSL". Jej celem było przedstawienie programu wyborczego PSL - gracz porusza się postacią przewodniczącego PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i odpowiada na pytania związane z programem.

Według dokumentacji dołączonej do sprawozdania finansowego, za jej stworzenie komitet zapłacił 1200 złotych. Umowa o dzieło zakładała wykonanie gry oraz udostępnienie jej na stronie internetowej. Wynagrodzenie twórcy obejmowało koszty związane z utrzymaniem domeny przez okres wyborczy. Gra jest nadal dostępna w sieci.

Jak powiedziała wiceprezes PSL Urszula Pasławska w materiale polsatnews.pl z grudnia 2019, grę przygotowali młodzi ludowcy z Warmii i Mazur. "Kwestia programowania to dla młodego pokolenia chleb powszedni" - dodała Pasławska.

Konfederacja: 107 zaległych faktur na ponad 99 tys. zł

Posłami IX kadencji Sejmu zostało 11 kandydatów z list KW Konfederacja Wolność i Niepodległość (6,81 proc. głosów). W wyborach do Senatu komitet wystawił tylko siedmiu kandydatów i zakończył je z wynikiem 0,79 proc., więc żaden nie otrzymał mandatu senatora.

Według sprawozdania Fundusz Wyborczy komitetu wynosił 1 729 900 zł.

Pierwotnie deklarowane koszty kampanii poniesione przez komitet nie przekroczyły kwoty zebranej w Funduszu Wyborczym, w którym miało zostać ponad 630 złotych.

Część dokumentacji KW Konfederacja Wolność i Niepodległość przekazanej PKW wraz ze sprawozdaniem finansowym.
Część dokumentacji KW Konfederacja Wolność i Niepodległość przekazanej PKW wraz ze sprawozdaniem finansowym. Część dokumentacji KW Konfederacja Wolność i Niepodległość przekazanej PKW wraz ze sprawozdaniem finansowym. tvn24 | tvn24

Jednak zdaniem niezależnego biegłego rewidenta KW Konfederacja Wolność i Niepodległość nierzetelnie przedstawiła w sprawozdaniu swoją sytuację finansową. Między innymi komitet błędnie nie uwzględnił w nim swoich niespłaconych zobowiązań. Nie przedstawił PKW również dokumentów dotyczących tych zobowiązań. Pełnomocnik finansowy komitetu złożył PKW wyjaśnienia oraz przedstawił brakującą dokumentację. Przedstawiony wykaz obejmuje 107 nieopłaconych zobowiązań na łączną kwotę 99 172,43 zł.

- Zamierzamy spłacić zaległości przedstawione w wyjaśnieniu do sprawozdania finansowego komitetu. Obecnie ustalamy, czy zostaną pokryte przez pełnomocnika finansowego komitetu, czy też ze środków partii - powiedział Konkret24 skarbnik partii Konfederacja, Michał Wawer.

Obecnie KW KWiN deklaruje, że podczas kampanii wyborczej wydał 1 829 072,43 zł.

"Dokumenty sporne" Konfederacji

KW Konfederacja oprócz sprawozdania i dokumentacji przekazała PKW teczkę opisaną jako "dokumenty sporne". Znajdują się w niej m.in. naliczone komitetowi opłaty za dwukrotne zajęcie pasa drogowego w miejscowości Gryfice, korzystanie z nieruchomości bez tytułu prawnego w Gorzowie Wielkopolskim, a także opłaty za samowolne umieszczanie plakatów kandydatów komitetu w Lublinie i Tarnowie. Łącznie "sporne" zobowiązania wynoszą ponad 2,2 tys. zł

Dokumenty sporne przedstawione PKW przez KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.
Dokumenty sporne przedstawione PKW przez KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.Dokumenty sporne przedstawione PKW przez KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.tvn24 | tvn24

- Są to należności, których nie uznajemy - stwierdził, skarbnik Konfederacji, Michał Wawer. - Spodziewamy się, że w niektórych przypadkach sprawy trafią przed sąd, a w pozostałych uda się dojść do porozumienia z podmiotami, które żądają pokrycia naliczonych należności - dodaje.

"Na Konfederację oddaj głos królewno"

Konfederacja Wolność i Niepodległość w czasie kampanii wyborczej przedstawiła materiał wyborczy "Na Konfederację oddaj głos królewno", w którym można usłyszeć przeróbkę popularnej piosenki "Ona by tak chciała", którą w oryginale wykonuje Ronnie Ferrari. Tekst przeróbki zachęcał do glosowania na Konfederację.

Zgodnie z dokumentacją finansową, KW Konfederacja Wolność i Niepodległość nabył licencję do utworu za kwotę 14 tys. 760 zł. Udzieliła jej Fundacja Osuchowa. Powstała ona w grudniu 2015 r. Jej prezesem od początku działalności jest Włodzimierz Skalik, kandydat do wyborów parlamentarnych 2019 z listy KW Konfederacja Wolność i Niepodległość. W wyborach do europarlamentu startował z ramienia KW Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. W radzie nadzorczej Fundacji Osuchowa zasiada obecny poseł Konfederacji, Grzegorz Braun.

Organizacja potwierdziła redakcji Konkret24, że licencja dotyczyła przeróbki. Zapytaliśmy o nią także skarbnika Konfederacji, Michała Wawera:

- Jest to autorska przeróbka pewnego twórcy na YouTube. Licencje do piosenki i przeróbki komitet nabył od Fundacji Osuchowa, która z kolei nabyła je od autorów - wyjaśnił Wawer.

59 tysięcy złotych dla Fundacji Osuchowa

Nie była to jedyna faktura wystawiona przez Fundację Osuchowa na KW Konfederacja Wolność i Niepodległość. W dokumentacji komitetu znaleźliśmy też fakturę na ponad 59 tys. zł, wystawioną 11 października 2019.

Najdroższa usługa na fakturze to "organizacja i prowadzenie kampanii wyborczej", co kosztowało 24 900 zł. Transport osób rozklejających materiały wyborcze fundacja wyceniła na 8 200 złotych.

Niespodzianka wyborów parlamentarnych. Do Sejmu wchodzi Konfederacja
Niespodzianka wyborów parlamentarnych. Do Sejmu wchodzi Konfederacjatvn24

Zgodnie z opisem faktury fundacja zajmowała się także prowadzeniem profili społecznościowych, ekspozycją banerów wyborczych, przygotowaniem i przesyłką materiałów wyborczych czy też wykonała grafiki do publikacji w mediach społecznościowych.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | tvn24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24