Morawiecki o drodze S3 i tunelu w Świnoujściu: "nasze inwestycje". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24
Morawiecki: kilkadziesiąt miliardów złotych w inwestycje w ramach Polskiego Ładu
Morawiecki: kilkadziesiąt miliardów złotych w inwestycje w ramach Polskiego Ładu
TVN24
Morawiecki: kilkadziesiąt miliardów złotych w inwestycje w ramach Polskiego ŁaduTVN24

Słowa premiera Mateusza Morawieckiego podczas wizyty w Lubuskiem, który o budowie drogi ekspresowej S3 i tunelu w Świnoujściu mówił "nasze inwestycje", wywołały protesty internautów i polityków. Bo w obu tych realizacjach jest duży udział środków unijnych, a odcinki S3 w Lubuskiem budowano już, zanim PiS doszedł do władzy.

Podczas wizyty 23 kwietnia w województwie lubuskim premier Mateusz Morawiecki odwiedził Gorzów Wielkopolski, Sulęcin i Pszczew. Opowiadał o inwestycjach poczynionych w tym regionie. Tego dnia napisał na Facebooku, że politycy PiS "ruszyli w trasę i są w różnych zakątkach Polski po to, by rozmawiać o tym, czego udało się nam dokonać przez 8 lat".

Premier pisał, że w województwie lubuskim "w ramach programu '100 obwodnic' realizujemy budowę bardzo potrzebnych dróg". I dalej:

Nasze inwestycje w województwie lubuskim to także m.in.: stadion lekkoatletyczny, niezwykle ważna droga S3 od Świnoujścia (za chwilę będzie tam tunel) na południe do Lubawki, obwodnica aglomeracyjna w Zielonej Górze czy specjalne strefy ekonomiczne, tak ważne dla przyciągania nowych przedsiębiorców.

O samej drodze S3 i tunelu w Świnoujściu Mateusz Morawiecki mówił również w Gorzowie Wielkopolskim. "W województwie lubuskim niezwykle ważna droga S3 od Świnoujścia, za chwilę będzie tam tunel, na południe do Lubawki. Z 470-kilometrowego kawałka całej drogi ekspresowej S3 wybudowaliśmy już 405 kilometrów, a 65 kilometrów jest w budowie" - wyliczał, podając całą długość ekspresówki, nie tylko w województwie lubuskim, ale i zachodniopomorskim oraz dolnośląskim.

Planowanym zakończeniem budowy wspomnianego przez Morawieckiego tunelu pod rzeką Świną w Świnoujściu chwaliła się też w mediach społecznościowych kilka dni wcześniej europosłanka PiS Beata Mazurek. "Kolejna duża inwestycja na ukończeniu. Podano przybliżoną datę otwarcia tunelu pod Świną. Pierwsze samochody przejadą około połowy czerwca. To dobra informacja dla mieszkańców oraz turystów. Z budową CPK też dotrzymamy słowa. Jesteśmy wiarygodni!" - napisała 18 kwietnia.

Posty Morawieckiego i Mazurek, w których chwalili się drogą S3 i tunelem w Świnoujściu jako "naszymi inwestycjami", wywołały dyskusje i kontrowersje - zarówno internautów, jak i posłów opozycji.

"Niebywałe kłamstwo", "nie macie z tym nic wspólnego", "próbujecie sobie przypisać zasługi"

Dzień po wizycie premiera, 24 kwietnia, lubuscy politycy PO na czele z Waldemarem Sługockim, posłem PO z okręgu lubuskiego, i Elżbietą Polak, marszałek województwa lubuskiego, zorganizowali konferencję prasową, na której mówili m.in. o "niebywałym i bulwersującym kłamstwie" dotyczącym drogi S3. "Pan Mateusz Morawiecki powiedział, że drogę ekspresową S3 w granicach województwa lubuskiego wybudował rząd Prawa i Sprawiedliwości. No to jest niebywałe kłamstwo" - stwierdził poseł Waldemar Sługocki. I tłumaczył:

Realizacja drogi ekspresowej S3 w granicach województwa lubuskiego, ale także w województwie zachodniopomorskim oraz dolnośląskim zaczęła się zdecydowanie wcześniej. Pierwsze odcinki były współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. 

"Następne odcinki [dofinansowano - red.] w ramach perspektywy 2014-2020. W roku 2015 miałem przyjemność piastować funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju i podpisywać umowy na dofinansowanie tychże inwestycji z pieniędzy europejskich. (...) Oszukiwanie, wprowadzanie w błąd opinii publicznej w województwie lubuskim oczywiście uważam za zabieg niegodny funkcjonariusza publicznego, co dopiero prezesa Rady Ministrów" - dodał poseł.

Z kolei pod wpisem Beaty Mazurek o tunelu w Świnoujściu wielu komentujących zauważało, że rząd nie powinien się chwalić inwestycją, która powstała przy udziale środków unijnych i samorządowych. "A co rząd ma wspólnego z tunelem pod Świną? Nie dał grosza, tylko plując na UE chce się podczepić pod unijną i samorządową kasę. Bo tylko UE w 80 proc. i samorząd w 20 proc. wyłożyli kasę na ten tunel"; "Inwestycja budowana i finansowana przez samorząd przy znacznym wsparciu UE. Czyli nie dość, że nie macie z tym nic wspólnego to jeszcze przeszkadzacie i szczujecie na tych, którzy są za to odpowiedzialni. A i tak próbujecie sobie przypisać zasługi"; "Przecież z tunelem w Świnoujściu PiS nie ma nic wspólnego, nie dali ani złotówki na tą inwestycję, (85 proc. dała UE, a 15 proc. samorząd Świnoujścia), a ciągle podpinają się pod tą inwestycję" - pisali.

Wyjaśniamy więc, czy wspomniane "nasze inwestycje" - jak mówią politycy PiS - są rzeczywiście ich.

W obu inwestycjach znaczny udział środków unijnych

Zarówno w przypadku drogi ekspresowej S3, jak i tunelu w Świnoujściu zarzuty wobec polityków PiS dotyczyły tego, że rząd przedstawia jako "nasze" inwestycje te, które w dużej mierze zostały dofinansowane przez Unię Europejską. Jeśli chodzi o tunel w Świnoujściu, te zarzuty są szczególnie zasadne: jego budowę sfinansowały Unia Europejska i miasto Świnoujście, bez udziału pieniędzy rządowych.

Na stronie Urzędu Miasta Świnoujście podano, że koszt inwestycji wyniesie ok. 915 mln zł, z czego prawie 776 mln to dofinansowanie z Unii Europejskiej (85 proc.). Zadanie jest realizowane w ramach projektu "Usprawnienie połączenia komunikacyjnego pomiędzy wyspami Uznam i Wolin w Świnoujściu – budowa tunelu pod Świną"; środki pochodzą z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Pozostałe 15 proc. inwestycji finansuje miasto Świnoujście. Jak informuje: "pieniądze pochodzą z dochodów własnych gminy. Bez wątpienia wsparciem są środki jakie miasto otrzymuje z podatku pochodzącego z Terminalu LNG, który wybudowano na gruntach gminnych".

Tunel ma połączyć dwie części Świnoujścia: wyspy Uznam i WolinTunel-swinoujscie.pl

Również budowę drogi ekspresowej S3 w dużej części finansowały pieniądze z UE. Droga ta, biegnąca od granicy polsko-niemieckiej obok Świnoujścia do granicy polsko-czeskiej w Lubawce, przebiega przez województwa zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie. Cały odcinek S3 w Lubuskiem jest dofinansowany przez Unię Europejską. Odcinek od Gorzowa Wielkopolskiego do Sulechowa - w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013, a odcinek Sulechów - Nowa Sól (wraz z obwodnicami Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza) - w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. W pierwszym przypadku udział dofinansowania unijnego wyniósł 74 proc. (1,57 mld z 2,11 mld zł), w drugim 47 proc. (0,6 mld z 1,29 mld zł).

Droga ekspresowa S3 przebiega na zachodzie PolskiSliwers/Wikipedia (CC BY 3.0)

Budowę wszystkich lubuskich odcinków S3 zaczęto jeszcze przed dojściem PiS do władzy

Zarzuty wobec słów premiera nie dotyczą tylko faktu, że pominął dofinansowanie unijne, ale także tego, że swojemu rządowi przypisał budowę całości użytkowanej trasy, w tym całego odcinka w województwie lubuskim. Dane Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pokazują jednak, że realizacja wszystkich odcinków drogi S3 w Lubuskiem rozpoczęła się, zanim PiS doszedł do władzy w 2015 roku. Zaczęto je realizować kolejno: odcinek Międzyrzecz-Sulechów w 2010 roku, Gorzów Wlkp.-Międzyrzecz w 2011 roku, Nowa Sól-Gaworzyce oraz obwodnice Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza w 2014 roku, Sulechów-Nowa Sól w 2015 roku.

Także rząd PO-PSL podpisywał umowy o dofinansowanie tych dróg ze środków Unii Europejskiej. Pierwszą umowę podpisano 9 września 2011 roku, drugą 20 października 2015 roku (rząd Beaty Szydło powołano 16 listopada 2015 roku).

Lubuski odcinek trasy S3 jest w pełni przejezdny od grudnia 2019 roku, gdy oddano do użytku drugi most nad Odrą w Cigacicach w powiecie zielonogórskim. Jeśli chodzi o całą trasę S3, kierowcy czekają jeszcze na ukończenie jej skrajnych odcinków: na północy w województwie zachodniopomorskim od Dargobądza do Świnoujścia, a na południu w województwie dolnośląskim od Bolkowa do granicy polsko-czeskiej. Według harmonogramu pracę mają się zakończyć w 2024 roku.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Niektórzy politycy PSL twierdzą, że złożony projekt ustawy o związkach partnerskich de facto zrównuje tę instytucję z małżeństwem. Wskazują trzy elementy: zawieranie związków partnerskich w urzędach stanu cywilnego, piecza nad dziećmi z poprzednich relacji i możliwość przyjmowania nazwiska partnera. Jednak nie mają racji - różnice są istotne.

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni politycy koalicji rządzącej spierają się publicznie o prawny status projektu ustawy o związkach partnerskich. Ministra z Lewicy Katarzyna Kotula twierdzi, że to projekt rządowy, a politycy PSL zaprzeczają. Ekspert: osoby chcące zawrzeć związek partnerski stają się "podmiotem politycznej gry".

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Źródło:
Konkret24

Węgrzy obchodzą 68. rocznicę wybuchu powstania przeciwko reżimowi komunistycznemu. Jednak w sieci pojawił się doniesienia, że w tym roku na Węgrzech nie będzie państwowych obchodów upamiętniających to wydarzenie. "Oni juz kochaja Putina", "Skąd to info? Co to za brednie?" - pisali internauci w reakcji. Jak sprawdziliśmy, zaplanowano państwowe obchody tego święta.

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych powróciły pytania związane ze wspólnymi patrolami polskiej i niemieckiej policji w Szczecinie. Internauci twierdzą, że takie kontrole nie powinny mieć miejsca. Tłumaczymy zasady współpracy polskich i niemieckich służb.

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24