Morawiecki o drodze S3 i tunelu w Świnoujściu: "nasze inwestycje". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24
Morawiecki: kilkadziesiąt miliardów złotych w inwestycje w ramach Polskiego Ładu
Morawiecki: kilkadziesiąt miliardów złotych w inwestycje w ramach Polskiego Ładu
TVN24
Morawiecki: kilkadziesiąt miliardów złotych w inwestycje w ramach Polskiego ŁaduTVN24

Słowa premiera Mateusza Morawieckiego podczas wizyty w Lubuskiem, który o budowie drogi ekspresowej S3 i tunelu w Świnoujściu mówił "nasze inwestycje", wywołały protesty internautów i polityków. Bo w obu tych realizacjach jest duży udział środków unijnych, a odcinki S3 w Lubuskiem budowano już, zanim PiS doszedł do władzy.

Podczas wizyty 23 kwietnia w województwie lubuskim premier Mateusz Morawiecki odwiedził Gorzów Wielkopolski, Sulęcin i Pszczew. Opowiadał o inwestycjach poczynionych w tym regionie. Tego dnia napisał na Facebooku, że politycy PiS "ruszyli w trasę i są w różnych zakątkach Polski po to, by rozmawiać o tym, czego udało się nam dokonać przez 8 lat".

Premier pisał, że w województwie lubuskim "w ramach programu '100 obwodnic' realizujemy budowę bardzo potrzebnych dróg". I dalej:

Nasze inwestycje w województwie lubuskim to także m.in.: stadion lekkoatletyczny, niezwykle ważna droga S3 od Świnoujścia (za chwilę będzie tam tunel) na południe do Lubawki, obwodnica aglomeracyjna w Zielonej Górze czy specjalne strefy ekonomiczne, tak ważne dla przyciągania nowych przedsiębiorców.

O samej drodze S3 i tunelu w Świnoujściu Mateusz Morawiecki mówił również w Gorzowie Wielkopolskim. "W województwie lubuskim niezwykle ważna droga S3 od Świnoujścia, za chwilę będzie tam tunel, na południe do Lubawki. Z 470-kilometrowego kawałka całej drogi ekspresowej S3 wybudowaliśmy już 405 kilometrów, a 65 kilometrów jest w budowie" - wyliczał, podając całą długość ekspresówki, nie tylko w województwie lubuskim, ale i zachodniopomorskim oraz dolnośląskim.

Planowanym zakończeniem budowy wspomnianego przez Morawieckiego tunelu pod rzeką Świną w Świnoujściu chwaliła się też w mediach społecznościowych kilka dni wcześniej europosłanka PiS Beata Mazurek. "Kolejna duża inwestycja na ukończeniu. Podano przybliżoną datę otwarcia tunelu pod Świną. Pierwsze samochody przejadą około połowy czerwca. To dobra informacja dla mieszkańców oraz turystów. Z budową CPK też dotrzymamy słowa. Jesteśmy wiarygodni!" - napisała 18 kwietnia.

Posty Morawieckiego i Mazurek, w których chwalili się drogą S3 i tunelem w Świnoujściu jako "naszymi inwestycjami", wywołały dyskusje i kontrowersje - zarówno internautów, jak i posłów opozycji.

"Niebywałe kłamstwo", "nie macie z tym nic wspólnego", "próbujecie sobie przypisać zasługi"

Dzień po wizycie premiera, 24 kwietnia, lubuscy politycy PO na czele z Waldemarem Sługockim, posłem PO z okręgu lubuskiego, i Elżbietą Polak, marszałek województwa lubuskiego, zorganizowali konferencję prasową, na której mówili m.in. o "niebywałym i bulwersującym kłamstwie" dotyczącym drogi S3. "Pan Mateusz Morawiecki powiedział, że drogę ekspresową S3 w granicach województwa lubuskiego wybudował rząd Prawa i Sprawiedliwości. No to jest niebywałe kłamstwo" - stwierdził poseł Waldemar Sługocki. I tłumaczył:

Realizacja drogi ekspresowej S3 w granicach województwa lubuskiego, ale także w województwie zachodniopomorskim oraz dolnośląskim zaczęła się zdecydowanie wcześniej. Pierwsze odcinki były współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. 

"Następne odcinki [dofinansowano - red.] w ramach perspektywy 2014-2020. W roku 2015 miałem przyjemność piastować funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju i podpisywać umowy na dofinansowanie tychże inwestycji z pieniędzy europejskich. (...) Oszukiwanie, wprowadzanie w błąd opinii publicznej w województwie lubuskim oczywiście uważam za zabieg niegodny funkcjonariusza publicznego, co dopiero prezesa Rady Ministrów" - dodał poseł.

Z kolei pod wpisem Beaty Mazurek o tunelu w Świnoujściu wielu komentujących zauważało, że rząd nie powinien się chwalić inwestycją, która powstała przy udziale środków unijnych i samorządowych. "A co rząd ma wspólnego z tunelem pod Świną? Nie dał grosza, tylko plując na UE chce się podczepić pod unijną i samorządową kasę. Bo tylko UE w 80 proc. i samorząd w 20 proc. wyłożyli kasę na ten tunel"; "Inwestycja budowana i finansowana przez samorząd przy znacznym wsparciu UE. Czyli nie dość, że nie macie z tym nic wspólnego to jeszcze przeszkadzacie i szczujecie na tych, którzy są za to odpowiedzialni. A i tak próbujecie sobie przypisać zasługi"; "Przecież z tunelem w Świnoujściu PiS nie ma nic wspólnego, nie dali ani złotówki na tą inwestycję, (85 proc. dała UE, a 15 proc. samorząd Świnoujścia), a ciągle podpinają się pod tą inwestycję" - pisali.

Wyjaśniamy więc, czy wspomniane "nasze inwestycje" - jak mówią politycy PiS - są rzeczywiście ich.

W obu inwestycjach znaczny udział środków unijnych

Zarówno w przypadku drogi ekspresowej S3, jak i tunelu w Świnoujściu zarzuty wobec polityków PiS dotyczyły tego, że rząd przedstawia jako "nasze" inwestycje te, które w dużej mierze zostały dofinansowane przez Unię Europejską. Jeśli chodzi o tunel w Świnoujściu, te zarzuty są szczególnie zasadne: jego budowę sfinansowały Unia Europejska i miasto Świnoujście, bez udziału pieniędzy rządowych.

Na stronie Urzędu Miasta Świnoujście podano, że koszt inwestycji wyniesie ok. 915 mln zł, z czego prawie 776 mln to dofinansowanie z Unii Europejskiej (85 proc.). Zadanie jest realizowane w ramach projektu "Usprawnienie połączenia komunikacyjnego pomiędzy wyspami Uznam i Wolin w Świnoujściu – budowa tunelu pod Świną"; środki pochodzą z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Pozostałe 15 proc. inwestycji finansuje miasto Świnoujście. Jak informuje: "pieniądze pochodzą z dochodów własnych gminy. Bez wątpienia wsparciem są środki jakie miasto otrzymuje z podatku pochodzącego z Terminalu LNG, który wybudowano na gruntach gminnych".

Tunel ma połączyć dwie części Świnoujścia: wyspy Uznam i WolinTunel-swinoujscie.pl

Również budowę drogi ekspresowej S3 w dużej części finansowały pieniądze z UE. Droga ta, biegnąca od granicy polsko-niemieckiej obok Świnoujścia do granicy polsko-czeskiej w Lubawce, przebiega przez województwa zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie. Cały odcinek S3 w Lubuskiem jest dofinansowany przez Unię Europejską. Odcinek od Gorzowa Wielkopolskiego do Sulechowa - w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013, a odcinek Sulechów - Nowa Sól (wraz z obwodnicami Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza) - w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. W pierwszym przypadku udział dofinansowania unijnego wyniósł 74 proc. (1,57 mld z 2,11 mld zł), w drugim 47 proc. (0,6 mld z 1,29 mld zł).

Droga ekspresowa S3 przebiega na zachodzie PolskiSliwers/Wikipedia (CC BY 3.0)

Budowę wszystkich lubuskich odcinków S3 zaczęto jeszcze przed dojściem PiS do władzy

Zarzuty wobec słów premiera nie dotyczą tylko faktu, że pominął dofinansowanie unijne, ale także tego, że swojemu rządowi przypisał budowę całości użytkowanej trasy, w tym całego odcinka w województwie lubuskim. Dane Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pokazują jednak, że realizacja wszystkich odcinków drogi S3 w Lubuskiem rozpoczęła się, zanim PiS doszedł do władzy w 2015 roku. Zaczęto je realizować kolejno: odcinek Międzyrzecz-Sulechów w 2010 roku, Gorzów Wlkp.-Międzyrzecz w 2011 roku, Nowa Sól-Gaworzyce oraz obwodnice Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza w 2014 roku, Sulechów-Nowa Sól w 2015 roku.

Także rząd PO-PSL podpisywał umowy o dofinansowanie tych dróg ze środków Unii Europejskiej. Pierwszą umowę podpisano 9 września 2011 roku, drugą 20 października 2015 roku (rząd Beaty Szydło powołano 16 listopada 2015 roku).

Lubuski odcinek trasy S3 jest w pełni przejezdny od grudnia 2019 roku, gdy oddano do użytku drugi most nad Odrą w Cigacicach w powiecie zielonogórskim. Jeśli chodzi o całą trasę S3, kierowcy czekają jeszcze na ukończenie jej skrajnych odcinków: na północy w województwie zachodniopomorskim od Dargobądza do Świnoujścia, a na południu w województwie dolnośląskim od Bolkowa do granicy polsko-czeskiej. Według harmonogramu pracę mają się zakończyć w 2024 roku.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24