Na kredycie, z oszczędnościami, z domem i działką. Jaki majątek mają wysocy urzędnicy?

anders-konkret.jpgRafał Guz / PAP

W najnowszym oświadczeniu majątkowym premier Morawiecki zadeklarował, że w 2018 r. miał ponad 5,3 mln złotych oszczędności. To dwa razy więcej co oszczędności wiceministra nauki Sebastiana Skuzy. Mniej jednak niż w swoim oświadczeniu wskazała Anna Maria Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera.

Konkret24 przeanalizował 37 opublikowanych na stronach resortów oświadczeń o stanie majątkowym sekretarzy i podsekretarzy stanu. Tylko cztery ministerstwa do 31 maja opublikowały na swoich stronach oświadczenia majątkowe za 2018 r., osiem ministerstw podało oświadczenia za rok 2017, a na stronach siedmiu resortów nie ma żadnych informacji o oświadczeniach majątkowych ich kierownictwa.

W piątek opublikowano oświadczenia majątkowe członków Rady Ministrów, w tym premiera Morawieckiego za 2018 rok.

Obowiązkowa spowiedź majątkowa

Coroczne składanie oświadczeń o stanie majątkowym to obowiązek wynikający z ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Wymaga ona, by określona kategoria osób składała takie oświadczenia każdego roku do 31 marca, a także przed dniem objęcia i w dniu opuszczenia stanowiska.

Premier Mateusz Morawiecki nie chce ujawnić majątku żony
Premier Mateusz Morawiecki nie chce ujawnić majątku żonytvn24

Takie oświadczenia składają także m.in. wszyscy członkowie rządu – czyli wszyscy przełożeni wiceministrów.

Zgodnie z ustawą o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, to właśnie biuro zajmuje się kontrolą prawidłowości i prawdziwości oświadczeń majątkowych lub oświadczeń o prowadzeniu działalności gospodarczej osób pełniących funkcje publiczne. Analizy danych, zawartych w oświadczeniach o stanie majątkowym dokonują również kierownicy urzędów, w których zatrudnione są osoby składające takie oświadczenia.

Informacje zawarte w oświadczeniach "stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone', określonej w przepisach o ochronie informacji niejawnych". Ustawa dopuszcza jednak pisemną zgodę osoby, która złożyła oświadczenie, na ich ujawnienie.

Zdecydowanie powyżej średniej

Dom z działką i (lub) mieszkanie własnościowe, kupione wspólnie z małżonkiem na kredyt we frankach szwajcarskich, samochód i kilkudziesięciotysięczne oszczędności – tak w skrócie przedstawia się przeciętny stan majątkowy polskich wysokich urzędników państwowych, na podstawie dostępnych publicznie ich oświadczeń majątkowych.

Fragment oświadczenia majątkowego J.Zielińskiego

Za jednego z bardziej majętnych wiceministrów można uznać sekretarza stanu w MSWiA Jarosława Zielińskiego. Zgodnie z oświadczeniem za 2017 r. (MSWiA jest jednym z ośmiu ministerstw, na którego stronach znajdziemy oświadczenia majątkowe za 2017 r.), wiceminister Zieliński ma pięciohektarowe gospodarstwo rolne, dom i mieszkanie oraz 566 tys. złotych oszczędności. Więcej od niego zaoszczędził podsekretarz stanu Krzysztof Kozłowski, który w 2017 r. wykazywał oszczędności w wysokości 502 tys. zł., 63,5 tys. euro i ponad 53 tys. zł. w papierach wartościowych.

Szef MSWiA Joachim Brudziński w swoim oświadczeniu majątkowym napisał, że ma 52 tys. złotych oszczędności i żadnych papierów wartościowych.

Ponad pół miliona złotych (515 tys.) zadeklarował podsekretarz stanu w ministerstwie finansów, wiceszef Krajowej Administracji Skarbowej Piotr Walczak, który w 2017 r. miał także 16 tys. euro. Jego przełożona Minister finansów Teresa Czerwińska, wykazała w oświadczeniu, że zgromadziła ponad 104 tys. dolarów amerykańskich i 77 tys. zł.

Z kolei, podsekretarz stanu w resorcie pracy Marcin Zieleniecki w oświadczeniu majątkowym za 2017 r. wykazał, że zgromadził (wspólnie z żoną) 1 462 352,04 zł.

Najbardziej oszczędzającym wiceministrem okazuje się jednak podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Sebastian Skuza. W swoim najnowszym oświadczeniu majątkowym za 2018 r. wykazał oszczędności w wysokości 2,072 mln zł, 270 tys. zł. w akcjach funduszy, 654 tys. zł w obligacjach. Ma też akcje 17 spółek, o wartości 166 tys. zł.

Fragment oświadczenia majątkowego S.Skuzy

Jego szef, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin napisał w oświadczeniu, że razem z żoną mają 95 tys. złotych. Nie mają żadnych papierów wartościowych, ani akcji i obligacji.

Wszystkich jednak przebija sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Anna Anders. W swoim oświadczeniu majątkowym za 2018 r. napisała, że ma ponad 1 730 000 dolarów amerykańskich oszczędności. W oświadczeniu za rok 2017 wskazała, że ma 27 tys. dolarów, czyli w ciągu roku jej walutowe zasoby wzrosły o 1 703 000 dolarów. W porównaniu jednak do poprzednich oświadczeń, w tym za ubiegły rok nie ma już domu o powierzchni 400 m2. W oświadczeniu za 2016 r. jako wartość domu wskazała na 1,9 mln dolarów.

Z oświadczeń majątkowych Anny Marii Anders wynika, że w ciągu roku zwiększyła swoje oszczędności o ponad 1,7 mln dolarówBIP KPRM

Wiceministrowie na kredycie

Na drugim biegunie znajdują się urzędnicy z wysokimi zobowiązaniami kredytowymi. Pod tym względem prym wiedzie wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, który deklarował swoje zobowiązania finansowe w 2018 r. na 244 tys. zł pożyczki mieszkaniowej i hipotecznej oraz kredytu hipotecznego w wysokości ponad 127 tys. franków szwajcarskich. Jego kolega z resortu, wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, w 2018 r. miał w sumie do spłaty ponad 672 tys. kredytu mieszkaniowego (z odsetkami) i pożyczek.

Ich szef, Zbigniew Ziobro do spłaty miał ponad 233 tys. zł. kredytu, jaki zaciągnął w ubiegłym roku na budowę domu o powierzchni 133 m2. Jak wynika z oświadczenia ministra sprawiedliwości, jest on także właścicielem udziału w domu jednorodzinnym i działce, mieszkania o powierzchni 125 m2, działki rolnej i dwóch działek leśno-rolnych. Na koncie zgromadził ponad 70 tys. zł.

Oprócz Łukasza Piebiaka do wiceministrów- frankowiczów zalicza się m.in. wiceminister kultury Jarosław Sellin, który jako właściciel - razem z żoną - domu i mieszkania miał w 2018 r. do spłaty 34 tys. franków szwajcarskich kredytu hipotecznego.

Wiceministrowie rolnictwa bez ziemi

Z oświadczeń majątkowych za 2017 r., które przejrzał Konkret24 wynika, że żaden z 4 wiceministrów rolnictwa nie jest właścicielem gospodarstwa rolnego.

Tylko podsekretarz stanu Rafał Romanowski jest właścicielem działki rolnej o wartości 57 tys. zł. W swoim oświadczeniu majątkowym nie wykazał, by ta nieruchomość przynosiła mu jakikolwiek dochód. Za to jego kolega z resortu, podsekretarz stanu Ryszard Zarudzki ma najwyższe z kierownictwa oszczędności – ok. 350 tys. zł.

Za to ich szef, minister Jan Krzysztof Ardanowski legitymuje się własnością (wspólnie z żoną) 14-to hektarowego gospodarstwa rolnego, które w ubiegłym roku przyniosło ponad 12,5 tys. złotych dochodu.

Po stronie dochodów

Ustawa antykorupcyjna nakłada na osoby składające oświadczenia majątkowe obowiązek podania informacji o dochodach, osiągniętych z różnych tytułów. I tak nowy wiceminister w resorcie nauki Andrzej Stanisławek, w oświadczeniu podał, że w 2018 r. osiągnął ponad 59 tys. zł dochodów z tytułu prowadzenia prywatnej praktyki chirurgicznej oraz 48 tys. z tytułu wynajmowania domu. Jarosław Gowin, minister nauki, poza wynagrodzeniem z tytułu pełnienia ministerialnej funkcji i poselskiej diety - w sumie 224 tys. zł - nie wykazał żadnego dodatkowego dochodu.

Ponad 21 tys. zł dochodu z wynajmowania mieszkania miała w 2018 r. wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka. Podobnie wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, który w 2018 r. osiągnął za wynajem 2 mieszkań (współwłasność małżeńska) 33 tys. zł.

Trudno natomiast stwierdzić, jakie są miesięczne zarobki poszczególnych wiceministrów. Przepisy nie wymagają bowiem, by w oświadczeniach o stanie majątkowym podawać kwotę wynagrodzenia w resorcie. Panuje pod tym względem całkowita dowolność – są osoby, które takie informacje podają.

I tak, wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański napisał w oświadczeniu, że jego wynagrodzenie w MSZ (dochód brutto wg. PIT 11) wyniosło w 2018 r. 151 828,76 zł. czyli 12 652 zł. miesięcznie. Szef ministerstwa Jacek Czaputowicz wykazał, że w ubiegłym roku z tytułu zatrudnienia w MSZ i dodatkowo na Uniwersytecie Warszawskim jego dochód wyniósł 267 tys. zł, czyli 22,2 tys. zł. miesięcznie.

Fragment oświadczenia majątkowego J. Czaputowicza

Szymon Giżyński, od lipca 2018 r. wiceminister rolnictwa, zarobił w resorcie ponad 76 tys. zł – czyli ok. 12,6 tys. zł. miesięcznie. Jego kolega, Rafał Romanowski napisał w oświadczeniu, że jego wynagrodzenie z tytułu pracy w resorcie rolnictwa wyniosło w 2018 r. 134 564 zł. czyli ok. 11,2 tys. zł miesięcznie. Minister Ardanowski w swoim oświadczeniu nie poinformował, ile w ubiegłym roku zarobił jako minister rolnictwa.

Według danych GUS, w 2018 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w administracji wyniosło 5520 zł. Najlepiej wynagradzanymi urzędnikami byli pracownicy naczelnych organów państwowych – tu średnie zarobki wyniosły w ubiegłym roku 6011 zł.

01.06 Artykuł został uzupełniony o informacje o wycenie domu Anny Marii Anders, wskazanej w oświadczeniu majątkowym za 2016 r.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Rafał Guz / PAP

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz / PAP

Pozostałe wiadomości

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24