Ostatnia prosta kampanii do PE. Czy ministrowie wzięli urlopy?


Ponad siedem dni urlopu na kampanię do PE na dwa tygodnie przed wyborami wzięła minister KPRM Beata Kempa i szef MSWiA Joachim Brudziński. Sprawdziliśmy deklaracje o niełączeniu obowiązków kampanijnych z ministerialnymi.

Na konferencji prasowej 10 maja premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że członkowie rządu, którzy startują w wyborach do europarlamentu i prowadzą kampanię wyborczą, udadzą się na urlopy.

- Uzgodniliśmy z większością ministrów, że ci, którzy są zaangażowani i chcą teraz bardzo intensywnie pracować przy swojej kampanii, to chcą wziąć urlopy teraz na ostatnie dwa tygodnie kampanii. Na przykład minister Zalewska była dzisiaj nieobecna, bo jest zaangażowana już w swoje zadania kampanijne – stwierdził premier.

- Podobnie inni ministrowie i wiceministrowie, którzy biorą udział w kampanii intensywnie, to od poniedziałku wielu z nich, a może nawet ogromna większość rzeczywiście takie urlopy planuje wziąć – powiedział szef rządu.

Premier Morawiecki o ministerialnych urlopach
Premier Morawiecki o ministerialnych urlopachtvn24

Dzień przed deklaracją premiera Morawieckiego, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk na antenie RMF FM mówił, że ministrowie, którzy z pierwszych i drugich miejsc kandydują do Parlamentu Europejskiego, ostatnie dwa tygodnie kampanii wyborczej spędzą na urlopach. Zastrzegł jednak, że nie jest to "twarde ustalenie".

Deklarację powtórzyła dwa dni później wicepremier Beata Szydło w RMF FM. Poinformowała wówczas, że od poniedziałku (to jest 13 maja) będzie na urlopie.

- Zdecydowaliśmy, że ministrowie, którzy kandydują (w wyborach do Parlamentu Europejskiego - red.), będą brali na czas tych ostatnich dwóch tygodni urlopy - wyjaśniła.

Z kolei szef MSWiA Joachim Brudziński poinformował 13 maja, że premier Mateusz Morawiecki wyraził mu zgodę na urlop na ostatnie dwa tygodnie kampanii wyborczej. - Na ten czas podziękowałem też ochronie Służby Ochrony Państwa - podał minister.

Szef MSWiA Jaochim Brudziński wziął urlop na dwa tygodnie kampanii
Szef MSWiA Jaochim Brudziński wziął urlop na dwa tygodnie kampaniitvn24

"Dwie sfery"

W połowie maja w rozmowie z reporterką "Faktów" Krzysztof Lorentz z Krajowego Biura Wyborczego tłumaczył, dlaczego ważne jest oddzielenie obowiązków kampanijnych od ministerialnych.

- Dwie sfery prowadzenia działalności wyborczej i zawodowej związanej z pełnioną funkcją muszą być ściśle odseparowane. Dlatego, że na kampanię wyborczą nie mogą być przeznaczone środki, które są przeznaczone na finansowanie działalności na przykład państwowego urzędnika - mówił.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, kampanię kandydatki i kandydaci mogą prowadzić tylko za pieniądze zarejestrowanego komitetu.

13.05 | Kandydaci z rządu jeżdżą z kampanią po kraju. Czy wzięli urlopy?
13.05 | Kandydaci z rządu jeżdżą z kampanią po kraju. Czy wzięli urlopy?Arleta Zalewska | Fakty TVN

Jak informowaliśmy w połowie kwietnia, w tym roku do PE startuje rekordowa liczba członków rządu. Skontaktowaliśmy się ze wszystkimi resortami oraz z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, żeby sprawdzić realizację zapowiedzi o majowych urlopach. Pytaliśmy o konkretne wolne dni na dwa tygodnie przed eurowyborami. Zapytaliśmy też, czy w ich trakcie ministrowie korzystali ze służbowych samochodów.

Minister, poseł, kandydat Brudziński?

W czwartek wpłynęła odpowiedź z Wydziału Prasowego MSWiA: "W związku z sytuacją meteorologiczną, minister Joachim Brudziński zdecydował wczoraj (22 maja) o przerwaniu urlopu i udaniu się ze Szczecina do Krakowa. Obecnie przebywa na południu kraju, gdzie na bieżąco - wspólnie z wojewodami i służbami - bierze udział w sztabach kryzysowych".

Dostaliśmy równocześnie informację, że jedynka PiS w okręgu łączącym województwa zachodniopomorskie i lubuskie przebywała na urlopie od 13 maja z wyłączeniem dwóch dni - 17 i 18 maja, i że w czasie urlopu minister nie korzystał z samochodu służbowego.

Jednak 15 maja - a więc w czasie urlopu - minister Brudziński wziął udział w konferencji prasowej wraz z wojewodą zachodniopomorskim Tomaszem Hincem oraz europosłem PiS Czesławem Hocem w sprawie nakładów na służbę zdrowia. Zapowiedzieli, że województwo zachodniopomorskie dostanie dodatkowy zastrzyk w wysokości niemal 180 milionów złotych na leczenie, w tym na na programy lekowe i chemioterapie. Konferencja została zorganizowana w urzędzie wojewódzkim w Szczecinie.

Cztery dni później minister Brudziński spotkał się w tym samym miejscu z ambasadorem Wielkiej Brytanii w Polsce.

Tego samego dnia otworzył w Szczecinie filię Poczty Polskiej. Przeciął wstęgę, wygłosił mowę, przyglądał się księdzu święcącemu lokal, a na końcu ustawił się w kolejce. Szef resortu kupił dwie lokalne gazety oraz książkę o snajperach z czasów II wojny światowej.

Pytany przez dziennikarzy, w jakim charakterze jest obecny podczas uroczystości stwierdził, że jest tam "jako poseł ziemi zachodniopomorskiej". – Oficjalnie jestem na urlopie – przyznał Brudziński. Zaraz dodał, że mimo urlopu, wciąż pozostaje też przecież ministrem.

Uroczyste otwarcie filii poczty
Uroczyste otwarcie filii pocztytvn24

Tego samego dnia napisał na Twitterze. "Wszystkich „zmartwionych”, że w trakcie urlopu nie jestem na rybach, (jak rozumiem najlepiej gdzieś jak najdalej od Pomorza Zachodniego i Szczecina, pragnę poinformować, że na ryby wybieram się dopiero w sobotę (25 maja - red.). Oczywiście na rybach będę na Pomorzu Zachodnim" - napisał szef MSWiA.

17 i 18 maja, gdy szef rządu nie był na urlopie, brał udział w święcie Straży Granicznej oraz w uroczystościach z okazji 75. rocznicy zdobycia Monte Cassino.

Na urlopie, ale w pracy

Z okręgu nr 12, obejmującego okręgi dolnośląski i opolski, startuje minister ds. pomocy humanitarnej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa.

W czwartek dostaliśmy odpowiedź z KPRM. "Informujemy, że Pani Minister Beata Kempa korzystała z urlopu wypoczynkowego w maju w dniach: 8-10, 14-20 i 22-24. W związku z szerokim zakresem zadań, pani Minister zdarzało się w ograniczonym zakresie wykonywać pilne obowiązki służbowe, przykładowo w dniu 14 maja brała udział w posiedzeniu Rady Ministrów. W czasie urlopu pani Minister nie korzysta z samochodu służbowego".

Ochojska i Śmiszek kontra Kempa i Zalewska. Polityczne starcie na Dolnym Śląsku
Ochojska i Śmiszek kontra Kempa i Zalewska. Polityczne starcie na Dolnym ŚląskuMarta Balukiewicz | Fakty w Południe

14 maja po posiedzeniu rządu, minister Kempa spotkała się z mieszkańcami Oławy i miejscowości Jelcz-Laskowice. Potem we Wrocławiu wzięła udział razem z wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości Michałem Wójcikiem w konferencji prasowej. Kempa dziękowała za przekazanie z Funduszu Sprawiedliwości 6 mln zł na pomoc dla Ochotniczych Straży Pożarnych na Dolnym Śląsku.

- To była pewnie trudna decyzja kierownictwa resortu sprawiedliwości, dlatego chcę za nią serdecznie podziękować - mówiła.

Jeden dzień urlopu

Urzędnicy KPRM poinformowali również o urlopach rzeczniczki rządu Joanny Kopcińskiej. Startuje jako dwójka z okręgu łódzkiego. Jak się okazało, wolne miała tylko jednego dnia - 11 maja.

"Nie korzystała z samochodu służbowego, ani w tym dniu, ani w weekendy, kiedy to odbywała spotkania z mieszkańcami" - podali urzędnicy.

Bez konkretów i bez odpowiedzi

Od resortu edukacji dostaliśmy lakoniczną odpowiedź, potwierdzającą urlop jego szefowej. Jednak bez wyszczególnienia konkretnych dni.

"Minister Anna Zalewska rozgranicza działalność wynikającą z pełnienia funkcji Ministra Edukacji Narodowej, sprawowania mandatu poselskiego oraz z kandydowania do Parlamentu Europejskiego. W czasie kampanii wyborczej minister Anna Zalewska korzysta z przysługującego jej urlopu. Minister Anna Zalewska podczas trwania kampanii wyborczej nie korzysta z samochodu służbowego MEN" - odpisała Anna Ostrowska, rzecznik prasowy resortu.

Do czasu publikacji tekstu, pomimo telefonów i przypominających maili, nie otrzymaliśmy odpowiedzi w sprawie majowych urlopów wicepremier Beaty Szydło oraz minister rodziny Elżbiety Rafalskiej.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24