FAŁSZ

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

Źródło:
TVN24
Domański: w budżecie są pieniądze na odbudowę po powodzi
Domański: w budżecie są pieniądze na odbudowę po powodziTVN24
wideo 2/6
Domański: w budżecie są pieniądze na odbudowę po powodziTVN24

"Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły", "ludzie pozostawieni sami sobie, bez pomocy ze strony państwa" - takie informacje o powodzianach jednego z regionów rozprowadzają politycy PiS. Na dowód przywołują komunikat publicznej instytucji. Wyjaśniamy, jak zmanipulowali jego przekaz.

Mieszkańcy Opolszczyzny walczą ze skutkami przejścia fali powodziowej w połowie września. W województwie opolskim rząd wprowadził stan klęski żywiołowej w siedmiu powiatach: głubczyckim, nyskim, prudnickim, opolskim, krapkowickim, kędzierzyńsko-kozielskim i brzeskim. Rozporządzenie wprowadzono na 30 dni - będzie obowiązywać do 16 października włącznie.

Sytuacja na Opolszczyźnie została przywołana w niedzielę, 27 września, przez polityków opozycji. Na przykład poseł PiS Radosław Fogiel - wypowiadający się w "Śniadaniu Rymanowskiego" w Polsat News - w reakcji na oświadczenie wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego o realizowaniu pomocy dla powodzian oświadczył, że wspomniana pomoc "na Opolszczyźnie już się skończyła". "Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły. To są fakty" - twierdził dalej. Fogiel dodawał do tego: "Minister Kropiwnicki kłamie w żywe oczy. Mówi, że pomoc trafia do ludzi, kiedy wojewódzki fundusz na Opolszczyźnie pisze, że pieniądze się już skończyły. I nie ma wypłat".

FAŁSZ

Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły. To są fakty.

W ciągu dnia podobną narrację przedstawili inni politycy. Poseł PiS Paweł Jabłoński pisał: "Skończyły się pieniądze na pomoc dla powodzian - informuje WFOŚiGW w Opolu. Nabór wniosków wstrzymany. Państwo zdaje egzamin".

Jabłoński do wpisu dołączył zrzut ekranu komunikatu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) w Opolu (wspomniał o nim też poseł Fogiel), w którym poinformowano: "Z przykrością informujemy, że jesteśmy zmuszeni wstrzymać nabór wniosków o dotacje w ramach 'Specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi dla terenów objętych stanem klęski żywiołowej na obszarze województwa opolskiego' z powodu wyczerpania kwoty przeznaczonej na realizację tego Programu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Obecnie zostanie przeprowadzona ocena złożonych wniosków. Po ich weryfikacji i ostatecznym rozliczeniu, w przypadku powstania oszczędności, nabór zostanie uruchomiony ponownie".

Ten sam komunikat z Facebooka opublikował poseł Suwerennej Polski Marcin Warchoł. "Niektórzy już zapomnieli. To przypomnę - jeśli Donald Tusk obieca, że coś da, to znaczy, że obieca…" - skomentował poseł (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Treść komunikatu, tym razem ze strony WFOŚiGW, pokazał na swoim profilu europoseł PiS Michał Dworczyk. "Nabór wniosków dot. usuwania skutków powodzi na terenie województwa opolskiego został wstrzymany przez WFOŚiGW w Opolu!! Ludzie pozostawieni sami sobie, bez pomocy ze strony państwa...'Piniędzy ni ma i nie będzie'" - napisał. W tym ostatnim zdaniu odniósł się do słów Jacka Rostowskiego, ministra finansów z lat 2007-2013, który tak komentował w 2015 roku możliwość zrealizowania obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.

Na zabranie głosu na temat pomocy zdecydował się także Oskar Szafarowicz, działacz Forum Młodych PiS, który - udostępniając wpis WFOŚiGW w Opolu - ogłosił: "Koniec pomocy dla powodzian. Pieniędzy nie ma i nie będzie. Z kasy pozostanie jedynie ta fiskalna - do 2000 zł". Wątek dofinansowania zakupu kas fiskalnych dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli podczas powodzi, wyjaśnialiśmy już w Konkret24.

Wszystkie te wpisy z tym samym przekazem łącznie wyświetlono ponad 50 tysięcy razy. Czego dotyczyły?

Wprowadzające w błąd wpisy polityków z 27 września o końcu pomocy finansowej dla powodzian w województwie opolskimX.com

Pomoc dla powodzian pochodzi z wielu źródeł

Na początku wspomnieć należy, że pomoc dla powodzian płynie nie z jednego, a z kilku źródeł. Mają też one różne przeznaczenie. Pomoc finansowa od rządu dla osób fizycznych dzieli się na przykład na dwa rodzaje: 10 tys. zł natychmiastowego i bezzwrotnego wsparcia (8 tys. zł pomocy z tytułu pomocy społecznej oraz 2 tys. zł zasiłku powodziowego) oraz środki na odbudowę i naprawę szkód po powodzi (do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków gospodarczych oraz do 200 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych).

Pozostałe formy pomocy przeznaczone są m.in. dla: kredytobiorców, firm, pracowników i pracodawców, rolników, osób z niepełnosprawnościami, dzieci, studentów. Rząd oferuje także pomoc psychologiczną, zwolnienia z opłat (np. skarbowej) i podatku dochodowego. Zapowiedziano także m.in. wprowadzenie 0 proc. stawki VAT dla darowizn towarów i usług przekazanych w ramach pomocy poszkodowanym w powodzi.

Zatem już na tym poziomie politycy wprowadzają w błąd, kiedy informują, że wstrzymane dotacje z jednego źródła oznaczają koniec pomocy dla powodzian. Drugą kwestią jest to, czego wspomniana wstrzymana pomoc dotyczy. Temu przyjrzymy się poniżej.

"Wstrzymanie naboru wniosków o dotacje". O co chodzi w programie wojewódzkiego funduszu?

Wpisy polityków opozycji zaczęły się mnożyć w piątek, 27 września po godz. 15. Wtedy to Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu zamieścił komunikat w sprawie specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi dla terenów objętych stanem klęski żywiołowej na obszarze województwa opolskiego.

Komunikat ten dotyczył "wstrzymania naboru wniosków o dotacje" w ramach wspomnianego programu "z powodu wyczerpania kwoty przeznaczonej na realizację tego Programu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu". To właśnie to ogłoszenie rozpowszechniali politycy i to ono było w ciągu dnia zmieniane dwukrotnie. Edycji uległa pierwsza część komunikatu, w której zmodyfikowano przekaz i poinformowano, że "zakończono pierwszy nabór wniosków o dotacje". Zmiany widać na poniższym zestawieniu kolejnych wersji wpisu Funduszu na Facebooku.

Historia zmian komunikatów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu z 27 wrześniaFacebook.com

Celem przywoływanego programu - jak opisano na stronie WFOŚiGW - "jest udzielenie dofinansowania na pokrycie kosztów związanych z zapobieganiem i usuwaniem skutków dla środowiska wyrządzonych przez powódź, w tym m.in. na przywracanie infrastruktury terenowej związanej z gospodarką wodno-kanalizacyjną do ponownego użytkowania oraz zakup niezbędnego sprzętu (np. worki, piasek, agregaty prądotwórcze, akumulatory, pompy szlamowe, osuszacze, środki ochrony osobistej strażaka, sprzęt uzbrojenia i techniki specjalnej itp.)".

Program przeznaczony jest dla: - jednostek samorządu terytorialnego (JST), ich związków i stowarzyszeń; - spółek z większościowym udziałem samorządu terytorialnego; - jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej; - jednostek Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które realizują przedsięwzięcie na obszarze, na którym wprowadzono stan klęski żywiołowej w 2024 roku.

Uściślono, że wysokość dofinansowania wynosi "do 100% kosztów kwalifikowanych zadania lecz nie więcej niż 200 000,00 zł", a "kwota alokacji środków przeznaczonych na finansowanie Programu wynosi 5 000 000,00 zł". Wskazano, że termin składania wniosków wyznaczono do "31.10.2024 r. lub do wyczerpania kwoty alokacji środków przeznaczonej na realizację Programu" (pisownia oryginalna).

Nabór ruszył 20 września i - jak wynika z ostatecznych komunikatów - pierwszy nabór zakończył się już tydzień później. W zmienionej, najnowszej wersji komunikatu na stronie WFOŚiGW dowiadujemy się, że "wnioski złożone po 27 września zostaną rozpatrzone w drugiej turze naboru, która ruszy 30 września".

WFOŚiGW: program nie jest skierowany do osób fizycznych

O powody zmiany komunikacji zapytaliśmy przedstawicieli Funduszu. Paulina Pasierbek z Zespołu Organizacji Biura i Promocji poinformowała nas, że komunikat z 27 września "był pewnym skrótem myślowym wynikającym z potrzeb mediów społecznościowych, co niepotrzebnie zostało wykorzystane do walki politycznej żerując na nieszczęściu powodzian - prowadząc narrację wstrzymania wypłaty środków dla powodzian tzn. osób fizycznych".

Pasierbek przypomniała, że "program realizowany w ramach pierwszej części skierowany jest wyłącznie do jednostek samorządu terytorialnego, ich związków i stowarzyszeń, spółek z większościowym udziałem samorządu terytorialnego, jednostek OSP, jednostek WOPR, które realizują przedsięwzięcie na obszarze, na którym wprowadzono stan klęski żywiołowej w 2024 r.".

"Podkreślamy, że program, którego pierwsza część się zakończyła, musiała zostać formalnie zakończona z powodu wyczerpania alokacji środków, które fundusz przekazał na jego realizację. Była to pierwsza szybka transza ze środków WFOŚiGW w Opolu, aby jak najszybciej pomoc trafiła do beneficjentów programu. Po podpisaniu umowy udostępnienia środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie w dniu dzisiejszym (30 września - red.) ruszy drugi nabór wniosków skierowany do jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów świadczących usługi publiczne w ramach realizacji zadań własnych JST, które realizują przedsięwzięcie na obszarze, na którym wprowadzono stan klęski żywiołowej w 2024 r." - potwierdzono.

Jako że poseł Radosław Fogiel sugerował, że pomoc dla powodzian na Opolszczyźnie "skończyła się", zapytaliśmy także wybrane gminy w województwie opolskim (w powiatach, które zostały objęte przez rząd stanem klęski żywiołowej) o to, czy środki finansowe do osób poszkodowanych przez powódź są wypłacane na bieżąco. Urząd Miasta i Gminy w Krapkowicach poinformował nas, że "środki finansowe dla powodzian trafiają z budżetu państwa poprzez Ośrodek Pomocy Społecznej w Krapkowicach". Sekretarz gminy Głubczyce poinformował, że 30 września uruchomiony został nabór wniosków o dotacje w ramach "Programu priorytetowego Adaptacja do zmian klimatu. Część 2) Usuwanie skutków powodzi 2024 r.", a dofinansowanie pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Wypłacanie "na bieżąco" środków dla powodzian potwierdził redakcji Konkret 24 również skarbnik gminy i miasta Głuchołazy. "W tej chwili są to zasiłki w wysokości 2000 zł i 8000 zł. Wypłaty następują ze środków z budżetu państwa, które regularnie wpływają na rachunek gminy" - napisał Sławomir Deko.

Nieprawdą zatem jest to, że - jak ogłaszają politycy PiS i Suwerennej Polski - pomoc dla poszkodowanych przez powódź mieszkańców województwa opolskiego się zakończyła. Wspominany przez nich program dofinansowania nie dotyczył osób fizycznych, a jednostek samorządu terytorialnego czy jednostek OSP. I - jak potwierdzono - jest kontynuowany.

Autorka/Autor:

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24