Posłanka PiS: "posła dotyka cena benzyny". Jednak posłowie nie zawsze płacą

Mirosława Stachowiak-Różecka i jej wydatki na przejazdy rozecka2018.pl

Słowa posłanki PiS Mirosławy Stachowiak-Różeckiej, że wzrost cen benzyny odczuwają także posłowie, "bo przecież do tej Warszawy muszą się z różnych stron Polski dostać", wywołały dyskusję w internecie. Komentujący pisali, że posłowie podróżują po Polsce za darmo. Przypominamy, co w tym zakresie przysługuje parlamentarzystom.

W rozmowie w Radiu Wrocław 26 października posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka była pytana o wzrost cen w Polsce. Jedno z pytań w tym wątku dotyczyło cen paliw. "A czy politycy tak między sobą, w rozmowach, dostrzegają ten wzrost cen? Czy politycy też to dostrzegają tak jak my?" – zapytał prowadzący audycję. "Oczywiście, że politycy też to dostrzegają. Myślę, że w pierwszej kolejności polityka, posła dotyka akurat cena benzyny, bo przecież my do tej Warszawy musimy się z różnych stron Polski dostać. Ten kilometr jest coraz droższy" – odpowiedziała posłanka.

"Ale to my tankujemy te samochody" – stwierdził dziennikarz. "Ja też tankuję samochód, proszę mi wierzyć" – odparła posłanka PiS. Mimo to jej słowa wywołały w sieci wiele komentarzy - powodem są przywileje dla posłów.

Ceny na stacjach paliw w górę. Benzyna po 6 złotych za litr
Ceny na stacjach paliw w górę. Benzyna po 6 złotych za litrFakty po południu

"Posłowie jeżdżą i latają po Polsce za darmo"

Słowa posłanki PiS zacytował 27 października dziennik "Rzeczpospolita", a link do tego tekstu zamieszczono na twitterowym profilu gazety. "Posłanka @RozeckaPL z #PiS: Politycy dostrzegają wzrost cen. Myślę, że w pierwszej kolejności polityka, posła dotyka akurat cena benzyny, bo przecież my do tej Warszawy musimy się z różnych stron Polski dostać" - brzmiał tweet. Szybko pod nim pojawiły się komentarze - internauci ripostowali, że posłowie mają różne możliwości darmowego dojazdu na posiedzenia Sejmu.

"Szanowna Pani @RozeckaP proszę z nas obywateli nie robić debili, ten termin został zastrzeżony dla co poniektórych wybrańców narodu. Zdaje się, iż Pani nie wie lub celowo wprowadza w błąd Polaków. Za paliwo Posłów płacimy MY - podatnicy" – napisał jeden z internautów. "Co Pani powie? Policzmy. Darmowe przejazdy PKP i innym zbiorkomem, zwrot za paliwo, za taxi i inne kilometrówki. Jak was zatem dotykają te wzrosty cen?" – brzmiał inny wpis (pisownia wszystkich postów oryginalna).

W kolejnym komentarzu ta sama autorka napisała: "Pani poseł @RozeckaPL, błagam, żeby Pani albo zaprzeczyła, że to powiedziała, albo przeprosiła. Posłowie jeżdżą i latają po Polsce za darmo. Tę wypowiedź będą Pani i PiSowi wyciągać jako bezczelność i oderwanie elit".

Na możliwość darmowych przejazdów posłów, także własnym samochodem, zwrócił uwagę w swoim komentarzu na Twitterze ekonomista Rafał Mundry. "Posłowie mają: darmowe loty, darmowe przejazdy koleją, darmowe przejazd autobusami, darmową komunikację miejską na terenie całego kraju. Mogą też rozliczać kilometrówki art. 43 ust.1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Ależ to jest tupet" – wyliczał.

Przywołany przez art. 43 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora stanowi:

Poseł i senator ma prawo, na terenie kraju, do bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów w krajowym przewozie lotniczym, a także do bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej. art. 43 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora

Ten przywilej parlamentarzyści mieli zarówno w czasach PRL, jak też od początku III Rzeczpospolitej, najpierw na mocy ustawy z 1985 roku o obowiązkach i prawach posłów na Sejm PRL (zmienionej w grudniu 1989 roku), potem na mocy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora uchwalonej 9 maja 1996 roku.

Co więcej, parlamentarzystom przysługują nie tylko darmowe bilety, ale też rezerwowane miejsca w pociągach czy samolotach. Przewoźnicy są zobowiązani do rezerwacji dodatkowych miejsc w ciągu dwóch dni poprzedzających posiedzenie Sejmu lub Senatu i w dniu posiedzenia oraz na dzień zakończenia posiedzenia i na następny dzień. Niewykorzystane przez parlamentarzystów miejsca są do dyspozycji przewoźników.

Wydatki posłanki Stachowiak-Różeckiej na przejazdy

Mirosława Stachowiak-Różecka zapewniła, że "też tankuje samochód". To prawda - można to stwierdzić na podstawie jej sprawozdania z wydatkowania kwoty ryczałtu przeznaczonego na prowadzenie biura poselskiego.

Miesięcznie ten ryczałt wynosi 15 200 zł (od początku kadencji, czyli od 12 listopada 2019 roku, do 31 grudnia 2020 roku jest to łączna kwota 205 593,33 zł.) Taki ryczałt każdy parlamentarzysta otrzymuje na podstawie art. 23 ust. 3 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora:

Posłowi i senatorowi przysługuje ryczałt na pokrycie kosztów związanych z funkcjonowaniem biur, na zasadach i w wysokości określonych wspólnie przez Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu. Środki te nie mogą być wykorzystywane na inne cele niż określone w zdaniu pierwszym. art. 23 ust. 3 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora

Zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu "w sprawie warunków organizacyjno-technicznych tworzenia, funkcjonowania i znoszenia biur poselskich" z tego ryczałtu posłowie mogą pokryć koszty przejazdów "w związku z wykonywaniem mandatu poselskiego: samochodem własnym lub innym, z którego poseł korzysta na podstawie posiadanego tytułu prawnego, w ramach limitu 3500 km miesięcznie" – obecnie jest to ok. 40,9 tys. zł od początku kadencji; dotyczy to też przejazdów taksówkami.

Wydatki na przejazdy posłanki Mirosławy Stachowiak-Różeckiej sejm.gov.pl

Od początku tej kadencji Sejmu do 31 grudnia 2020 roku (bo taki okres obejmuje dostępne sprawozdanie z wydatków na biuro poselskie) koszty przejazdów posłanki PiS samochodem wyniosły 25 800 zł; taksówkami - 1665,05 zł; koszty parkingów - 965 zł. Pod względem wydatków na przejazdy własnym autem Mirosława Stachowiak-Różecka jest wśród 460 posłów na 301. miejscu.

Ponad 40 tys. zł na przejazdy samochodami wydało 35 połów. 43 posłów w sprawozdaniach z wydatków na biuro poselskie w tej rubryce wpisało kwotę 0. W sumie koszty poselskich przejazdów samochodami od 12 listopada 2019 roku do 31 grudnia 2020 roku wyniosły 12 537 380 zł. To daje średnią (liczoną tylko wobec tych, którzy w sprawozdaniach wykazali takie wydatki) 30 066 zł na jednego posła.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: rozecka2018.pl

Źródło zdjęcia głównego: rozecka2018.pl

Pozostałe wiadomości

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące rzekomo polski samolot, który ląduje awaryjnie tylko na jednym kole. Autor wideo wyjaśnił nam, jak powstało.

"Polski pilot ląduje na jednym kole!" Wiemy, skąd ten film

"Polski pilot ląduje na jednym kole!" Wiemy, skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Według Jarosława Kaczyńskiego opowieści o "jakichś straszliwych pałowaniach demonstracji", gdy u władzy był PiS, nie mają nic wspólnego z prawdą. Bo - tłumaczy prezes PiS - "policja ochraniała". Przypominamy jak.

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy Norwegia rzeczywiście rezygnuje z płatności bezgotówkowych i teraz będzie karać sprzedawców, jeśli nie będą chcieli przyjąć gotówki od klientów. Temat wypłynął po nowelizacji norweskiego prawa i na tej bazie powstał fake news.

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

Źródło:
Konkret24

Prezydent Donald Trump miał wyrazić zdumiewające żądanie wobec Ukrainy po tym, jak w ramach operacji "Pajęczyna" zniszczyła rosyjskie samoloty. Tylko że nie ma potwierdzenia na prawdziwość tego cytatu.

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Źródło:
Konkret24

Mapa z danymi o zdawalności matur w poszczególnych województwach znowu zaczęła krążyć w mediach społecznościowych - jako element w dyskusji na temat wyników wyborów prezydenckich, podziału kraju oraz wykształcenia wyborców. Tylko że ta mapa wprowadza w błąd i to z kilku powodów.

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział wniosek o wotum zaufania dla jego rządu. To już trzeci raz w historii, gdy Tusk - będąc premierem - sięga po ten instrument prawny. Wyjaśniamy, jaki może być cel i którzy premierzy poza nim z tego korzystali.

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Źródło:
Konkret24

Na moment przed drugą turą wyborów prezydenckich do sieci powrócił przekaz, jakoby Donald Tusk stwierdził, że polskie rezerwy złota należą także do Unii Europejskiej. Takie słowa nigdy nie padły. Przypominamy.

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniana jest informacja o tym, jakoby mammografia miała zostać zakazana przez szwajcarski rząd. Ta narracja ma na celu zniechęcanie kobiet do tego badania i ma być dowodem na jego rzekome niebezpieczeństwo. Tyle że jest całkowicie nieprawdziwa.

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24