Skreślenie skreślenia, czyli dzieje kontrowersyjnej poprawki nr 71 do Kodeksu karnego

 
Jak przebiegała nowelizacja prawa karnego?TVN24

Nie udało się rządowi podczas nowelizacji Kodeksu karnego usunąć przepisu, który wprost zakłada karanie osób, które by doprowadzić do kontaktów seksualnych z małoletnim, nadużywają tzw. stosunku zależności, czyli prawnego albo faktycznego wpływu na jego los.

Chodzi o paragraf 2 art. 199 Kodeksu karnego, który przewiduje za takie przestępstwo karę więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Poprawka, usuwająca ten przepis, znalazła się w nowelizacji Kodeksu karnego, którą rząd przesłał do Sejmu 14 maja.

Ostra krytyka, ministerstwo się cofa

Ministerstwo sprawiedliwości do nowelizacji Kodeksu karnego szykowało się już od dawna. 25 stycznia do rządu skierowało pierwszy projekt zmian w kodeksie. W uzasadnieniu projektu jego autorzy napisali, że zmiany wywołała "potrzeba wzmocnienia ochrony prawnokarnej w zakresie czynów godzących w tak fundamentalne dobra prawne jak życie i zdrowie człowieka, wolność seksualna czy własność".

Zdaniem prawników resortu sprawiedliwości, kary w obecnym kodeksie "nie odzwierciedlają w pełni stopnia społecznej szkodliwości tych przestępstw, prowadząc do zbyt łagodnego traktowania ich sprawców i naruszając w ten sposób społeczne poczucie sprawiedliwości".

Łukasz Chojniak: ta zamiana to przeoranie całego kodeksu karnego, postawienie go na glowie
Łukasz Chojniak: ta zamiana to przeoranie całego kodeksu karnego, postawienie go na glowietvn24

Ostro projekt skrytykowała m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Celem tych zmian jest, jej zdaniem, "położenie nacisku przede wszystkim na funkcje kary jako środka zmierzającego do odwetu za popełnione zło i izolacji sprawcy czynu zabronionego. Zasadniczo sprowadzają się one więc do kreowania narracji służącej budowaniu politycznej pozycji Ministra Sprawiedliwości, a nie efektywnych zmian w systemie prawa i postępowania karnego, realnie zmieniających stopień bezpieczeństwa obywateli Polski" - napisali prawnicy HFPC.

Ziobro: jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, nie powinien zobaczyć już świata
Ziobro: jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, nie powinien zobaczyć już światatvn24

5 kwietnia Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do konsultacji kolejny projekt ustawy. Jak napisał wiceszef resortu Marcin Warchoł, "w przedkładanym projekcie zrezygnowano z wielu instytucji zaostrzających odpowiedzialność karną, których wprowadzenie rozważane było na wcześniejszych etapach prac legislacyjnych".

W obu projektach nie było zmian dotyczących art. 199.

Przyspieszenie po filmie Sekielskich

Prace nad nowelizacją Kodeksu karnego i zaostrzeniem kar dla sprawców przestępstw seksualnych, w tym pedofilii, nabrały przyspieszenia po emisji filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" o ofiarach księży – pedofilów. 14 maja, po obradach rządu, do Sejmu trafił projekt nowelizacji Kodeksu karnego. Zawiera on prawie dwieście zmian, które m.in. zaostrzają sankcje karne za tzw. przestępstwa przeciwko wolności seksualnej.

Tomasz Sekielski o filmie "Tylko nie mów nikomu": trafił w swój moment
Tomasz Sekielski o filmie "Tylko nie mów nikomu": trafił w swój momenttvn24

Wśród tych zmian znalazła się poprawka nr 71, zakładająca usunięcie z kodeksu przepisu par. 2 z art. 199. Obecnie przepis ten brzmi:

Art. 199. § 1. Kto, przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 został popełniony na szkodę małoletniego, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto obcuje płciowo z małoletnim lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej albo doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, nadużywając zaufania lub udzielając w zamian korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy Kodeks karny

W uzasadnieniu do projektu ustawy ta zmiana nie została opisana. Poprosiliśmy ministerstwo sprawiedliwości o informację, kto był autorem tej poprawki i kiedy się ona pojawiła. Czekamy na odpowiedź.

Interpretacje konsekwencji skreślenia

Niewielka zmiana nie przeszła jednak bez echa. Reagują prawnicy. Zdaniem prof. Moniki Płatek, prawniczki i kandydatki Wiosny do PE, likwidacja tego paragrafu oznaczałaby usunięcie odpowiedzialności karnej osób, które tak jak np. księża, wykorzystują wobec dzieci swoją pozycję i sytuację zależności od siebie.

Projekt nowelizacji kodeksu karnego, który 14 maja wpłynął do Sejmu - uchylający §2 art. 199sejm.gov.pl

"Prokurator generalny likwiduje ten przepis, wprowadzając inny zapis mówiący o karaniu osób, które sprawują pieczę nad dziećmi. A piecza najczęściej odnosi się do rodziców bądź opiekunów prawnych. W efekcie likwidacja tego paragrafu oznaczałaby obniżenie kary z pięciu do trzech lat więzienia za doprowadzenie osoby małoletniej do stosunku płciowego lub innych czynności seksualnych z wykorzystywaniem stosunku zależności. A przecież dziecko miało mieć większą ochronę przed wykorzystywaniem seksualnym" – stwierdziła prof. Płatek w wypowiedzi dla Konkret24.

Dalej w interpretacji tej zmiany idzie autor bloga Ceiling Sejm – Kot Sejmowy, radca prawny Bohdan Widła. Jak napisał, "jeśli wyrzucimy §2, to przestaje działać też §3, który do niego odsyła. Czyli 'antypedofilska' nowelizacja w tym zakresie łagodzi odpowiedzialność karną za obcowanie z osobą małoletnią, jeśli dojdzie do nadużycia zaufania lub udzielenia w zamian korzyści majątkowej".

Tę argumentację podchwycił w debacie sejmowej poseł koła Konfederacja Jakub Kulesza. Przytaczając treść art. 199 powiedział: "Komu zależało, by osoby obcujące płciowo z małoletnimi uniknęły odpowiedzialności karnej? (Poseł Adam Szłapka: Piotrowiczowi.) Jak wiemy z doniesień prasowych, że może chodzić o wysoko postawione osoby z życia publicznego. Kto za tym wszystkim stoi? Kto tym wszystkim kieruje? Czy ta poprawka to przypadek? Nie sądzę".

Gorąca dyskusja, okrzyki na sali sejmowej i buciki dla Jarosława Kaczyńskiego
Gorąca dyskusja, okrzyki na sali sejmowej i buciki dla Jarosława KaczyńskiegoKatarzyna Skalska | Fakty w Południe

Ripostował wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł: "Nie wiem, czy to jest kwestia niewiedzy, czy zwykłej manipulacji. To jest po prostu nieprawda. Art. 199 § 2 pozostaje w tym projekcie i tu nie ma o czym więcej dyskutować".

Można przypuszczać, że w tym momencie minister wiedział, że posłowie PiS z komisji ustawodawczej, która w pilnym trybie rozpatrywała projekt nowelizacji, skreślili uchylenie par. 2 z art. 199, czyli opowiedzieli się za utrzymaniem w kodeksie karnym art. 199 bez żadnych zmian. W efekcie głosowania nad całością projektu nowelizacji – ten przepis w kodeksie zostaje.

Dyskusja trwa

Mimo że ustawa zmieniająca kodeks karny została uchwalona (głosami posłów PiS; parlamentarzyści PO, poza dwoma, i Nowoczesnej nie wzięli udziału w glosowaniu), to dyskusja o znikającym przepisie nie ustała.

Do interpretacji niektórych prawników, cytowanych m.in. przez oko.press, których zdaniem usunięcie par. 2 doprowadziłoby do złagodzenia odpowiedzialności karnej za seks z nieletnią, odniósł się warszawski radny PiS Sebastian Kaleta, były rzecznik ministerstwa sprawiedliwości.

Na Twitterze napisał: "fejk. skasowanie art. 199 par. 2 miało związek z poniesieniem granicy wieku do 16 lat, dlatego odpowiedzialność przeniesiona do art. 200. Po poprawce powracającej do granicy 15 lat, konsekwentnie wrócił 199 par. 2. Na każdym etapie przewidziano ZAOSTRZENIE kary za to przestępstwo" (pisownia oryginalna).

Również na Twitterze odpowiedział mu dr Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego UJ, autor bloga "Dogmaty karnisty". "Fejkowe wytłumaczenie. Ta zmiana rzutowała wprost na paragraf 3, o którym nie było mowy w projekcie, a to jest klucz problemu. Gdyby chodziło o dostosowanie do innych zmian, należało też zmienić par. 3, a tego nikt nigdy nie proponował i to jest bardzo znamienne".

Z kolei dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka twierdzi, że likwidując w art. 199 par.2 "projektodawca być może uznał, że do karania osób wykorzystujących stosunek zależności wystarczy par. 1 tego artykułu, który dotyczy wszystkich osób, dopuszczających się takich czynów". Jego zdaniem, "sprawy dotyczące małoletnich opisano zaś w art. 200. Z danych wynika, że w ciągu roku na podstawie par. 2 art. 199 jest skazywanych kilka osób. Z drugiej strony, po likwidacji tego przepisu sprawcy nie mogliby być karani surowiej niż za czyn z par. 1".

Jak dodaje dr Kładoczny, "do wymiaru kary z paragrafu 2 odnosi się kolejny paragraf art. 199, który dotyczy m.in. płacenia za seks z małoletnim. Likwidacja par. 2 nie oznacza automatycznie likwidacji par. 3, tylko wymusza wpisanie nowego wymiaru kary. Brak zmian w par. 3 mimo przewidywanego uchylenia par. 2 wynika prawdopodobnie z legislacyjnego pośpiechu i zapomnienia ustawodawcy" - twierdzi ekspert HFPC.

Według statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, na mocy art. 199 par. 2 od 2007 roku skazano 55 osób, w tym w 2017 r . - 4.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24