Pięć głównych zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniach w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniach w sprawie Funduszu SprawiedliwościTVN24
wideo 2/5
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniach w sprawie Funduszu SprawiedliwościTVN24

Sprzyjanie powstawaniu mechanizmów korupcjogennych, niecelowe wydawanie środków publicznych oraz miliony dla organizacji powiązanych z władzą, szczególnie z politykami Suwerennej Polski - to niektóre z pojawiających się od lat zarzutów dotyczących zarządzania Funduszem Sprawiedliwości. Przypominamy.

Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości we wtorek, 26 marca, od rana prowadzone są przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju - poinformowała Prokuratura Krajowa. Ich celem ma być zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej funduszu. Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki przekazał, że służby pojawiły się w domach polityków tej partii: Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego. Natomiast rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że zatrzymano już cztery osoby. To trzech byłych urzędników państwowych, którzy zajmowali się Funduszem Sprawiedliwości oraz jeden jego beneficjent - szef fundacji Profeto ksiądz Michał Olszewski, o którego działalności informowaliśmy na portalu tvn24.pl i na antenie TVN24.

Przypomnijmy: Fundusz Sprawiedliwości działa od 2012 roku. Jego podstawowym celem miała być pomoc pokrzywdzonym, świadkom przestępstw i ich najbliższym oraz pomoc osobom zwalnianym z zakładów karnych i członkom ich rodzin. Zmieniło się to jednak w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy - dokładnie w 2017 roku - kiedy do celów funduszu dodano niejasne "przeciwdziałanie przyczynom przestępczości, a także m.in. "podejmowanie przedsięwzięć o charakterze edukacyjnym i informacyjnym", "promowanie systemu pomocy osobom pokrzywdzonym" czy "upowszechnianie wiedzy na temat praw osób pokrzywdzonych". Poszerzono również katalog podmiotów, które mogły korzystać z dofinansowania Funduszu Sprawiedliwości. Do tej pory fundusz mógł finansować jedynie fundacje i stowarzyszenia, obecnie także tzw. jednostki sektora finansów publicznych - czyli np. organy administracji rządowej, sądy, samorządy, agencje rządowe, uczelnie, szpitale.

To właśnie za 2017 rok Najwyższa Izba Kontroli wystawiła Funduszowi Sprawiedliwości pierwszą negatywną ocenę. Skierowała też w tej sprawie pięć zawiadomień do prokuratury. Kolejna negatywna ocena dotyczyła działalności funduszu w 2018 roku.

Przedstawiamy pięć głównych zastrzeżeń co do korzystania i zarządzania Funduszem Sprawiedliwości.

1. "Niegospodarne i niecelowe wydatkowanie środków publicznych"

Główny zarzut, jaki Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła w wynikach swojej kontroli, to "niegospodarne i niecelowe wydatkowanie środków publicznych" z Funduszu Sprawiedliwości spowodowane działaniami jego dysponenta, czyli ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i dużej części beneficjentów środków z funduszu. Mowa o naprawdę dużych kwotach, bo według NIK łączna wartość "środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie wyniosła ponad 280 milionów złotych". Przypomnijmy, że pieniądze w funduszu pochodzą z obowiązkowych potrąceń wynagrodzeń więźniów za pracę w zakładach karnych i nawiązek, czyli dodatkowych kar pieniężnych zasądzanych przez sądy od skazanych w procesach karnych. Niegospodarność polegała m.in. na wydatkowaniu środków w zawyżonej wysokości oraz na realizację zadań, które nie były niezbędne dla realizacji zadań przewidzianych w umowach dotacji.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: NIK o wynikach kontroli Funduszu Sprawiedliwości

2. "Sprzyjanie powstawaniu mechanizmów korupcjogennych"

Pisząc o "niegospodarnym i niecelowym wydawaniu środków", NIK oceniła, że te same działania ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i znacznej części beneficjentów "sprzyjały powstawaniu mechanizmów korupcjogennych w przypadku osób podejmujących decyzje w zakresie wydatkowania oraz rozliczania środków Funduszu". Mechanizmy te polegały m.in. na "rażącym konflikcie interesów", który polegał np. na tym, że ta sama osoba kierowała osoby ubiegające się o pomoc do specjalisty i pełniła funkcję tego specjalisty.

Według kontrolerów na możliwość powstawania mechanizmów korupcjogennych wpłynęło kilka czynników: minister sprawiedliwości podejmował arbitralne i uznaniowe decyzje dotyczące finansowanych zadań i beneficjentów, a jednocześnie nie dysponował potencjałem kadrowym i merytorycznym pozwalającym na rzetelne planowanie, kontrolowanie oraz rozliczanie wydatków z funduszu.

3. Miliony dla organizacji powiązanych z władzą

Po tym, jak Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Adama Bodnara opublikowało w styczniu 2024 roku wykaz beneficjentów i przekazanych im kwot z Funduszu Sprawiedliwości, stało się jasne, że pieniądze otrzymywały m.in. organizacje powiązane ze Zjednoczoną Prawicą - a przede wszystkim z Suwerenną Polską, której politycy sprawowali kontrolę nad funduszem.

Największą dotację w historii funduszu - prawie 100 mln zł - otrzymała Fundacja Profeto. Jak informowali dziennikarze Tvn24.pl, stojący na czele fundacji ks. Michał Olszewski to znajomy Zbigniewa Ziobry, a jego brat Grzegorz Olszewski jest prezesem Alior Banku, czyli państwowego podmiotu ze strefy wpływów byłego już ministra sprawiedliwości.

W Konkret24 opisaliśmy natomiast kilkumilionowe dotacje, które otrzymały organizacje powiązane z innymi politykami Suwerennej Polski, m.in. Dariuszem Mateckim, Michałem Wójcikiem czy Marią Kurowską. Aż dwanaście przelewów z Funduszu Sprawiedliwości na łączną kwotę 14,3 mln zł dostała toruńska Fundacja "Lux Veritatis", której prezesem jest ojciec Tadeusz Rydzyk.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Miliony na kościelne inicjatywy, promocję Suwerennej Polski, walkę z LGBT

4. Miliony na cele polityczne: promocję w kampanii czy Pegasusa

Polityczny zarzut względem Funduszu Sprawiedliwości nie dotyczy tylko tego, że pieniądze otrzymywały organizacje powiązane z rządzącymi. Otóż politycy Suwerennej Polski wykorzystywali dotacje do promowania się m.in. w czasie kampanii wyborczej. Akcja "Dobrze Cię widzieć" o bezpieczeństwie w ruchu drogowym, na którą jedna z fundacji otrzymała z funduszu ponad 24 mln zł, w założeniu miała być apolityczna, ale na jej inauguracji w Kuźni Raciborskiej 15 października 2018 roku gościli politycy Solidarnej Polski: minister Zbigniew Ziobro i Michał Woś. Działo się to tuż przed wyborami samorządowymi i w mieście należącym do okręgu, z którego Woś kandydował do sejmiku śląskiego.

Przypomnijmy też, że część środków Funduszu Sprawiedliwości otrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne. W sierpniu 2019 roku dziennikarze "Czarno na białym" podali, że za 25 mln zł CBA kupiło system do inwigilacji Pegasus. System ten posłużył potem do inwigilowania m.in. Krzysztofa Brejzy, Romana Giertycha czy Michała Kołodziejczaka.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Kolejne 140 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości. Znowu te same nazwiska

5. "Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego"

Zmiany wprowadzone w Funduszu Sprawiedliwości w 2017 roku spowodowały, że wiele wydatków zostało zakwalifikowanych przez NIK jako niecelowe. Koordynator kontroli funduszu z ramienia NIK Paweł Gibuła na konferencji prasowej we wrześniu 2021 powiedział, że pierwszy i kluczowy wniosek z kontroli to fakt, iż "w badanym okresie Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego".

"W związku z brakiem legalnej definicji przeciwdziałania przestępczości i przyjętą przez ministra sprawiedliwości praktyką bardzo szerokiego interpretowania tego terminu, z tego funduszu można finansować dowolne kategorie zadań" - ocenił. Dlatego właśnie po 2017 roku pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości szły m.in. na Pegasusa, kamizelki odblaskowe dla dzieci, spoty telewizyjne czy sprzęt dla strażaków i szpitali. Dane przedstawione przez NIK nie pozostawiają złudzeń: "tylko 34 procent środków tego funduszu było przeznaczone na pomoc bezpośrednio świadczoną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, a tylko 4 procent na pomoc postpenitencjarną".

Ponad 60 proc. przekierowano więc na inne zadania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Internauci są poruszeni tą opowieścią: znany hiszpański torreador zakończył swoją karierę rzekomo po tym, jak w tracie walki z bykiem uświadomił sobie okrucieństwo tego sportu. I sam zaczął walczyć o zakaz organizowania korridy. W całej tej historii zgadza się tylko jeden fakt.

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

Źródło:
Konkret24

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24

"Ogłaszają wojnę na nie swojej ziemi", "niech walczą u siebie, jak miła im wojna" - komentują internauci doniesienia o tym, że brytyjski generał miał oświadczyć: "jesteśmy gotowi walczyć z Putinem w Europie Wschodniej". Wielu zrozumiało to jako gotowość do rozpoczęcia wojny w tej części Europy. Wyjaśniamy prawdziwy kontekst wypowiedzi brytyjskiego wojskowego.

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24