Pięć głównych zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniach w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniach w sprawie Funduszu SprawiedliwościTVN24
wideo 2/5
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniach w sprawie Funduszu SprawiedliwościTVN24

Sprzyjanie powstawaniu mechanizmów korupcjogennych, niecelowe wydawanie środków publicznych oraz miliony dla organizacji powiązanych z władzą, szczególnie z politykami Suwerennej Polski - to niektóre z pojawiających się od lat zarzutów dotyczących zarządzania Funduszem Sprawiedliwości. Przypominamy.

Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości we wtorek, 26 marca, od rana prowadzone są przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju - poinformowała Prokuratura Krajowa. Ich celem ma być zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej funduszu. Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki przekazał, że służby pojawiły się w domach polityków tej partii: Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego. Natomiast rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że zatrzymano już cztery osoby. To trzech byłych urzędników państwowych, którzy zajmowali się Funduszem Sprawiedliwości oraz jeden jego beneficjent - szef fundacji Profeto ksiądz Michał Olszewski, o którego działalności informowaliśmy na portalu tvn24.pl i na antenie TVN24.

Przypomnijmy: Fundusz Sprawiedliwości działa od 2012 roku. Jego podstawowym celem miała być pomoc pokrzywdzonym, świadkom przestępstw i ich najbliższym oraz pomoc osobom zwalnianym z zakładów karnych i członkom ich rodzin. Zmieniło się to jednak w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy - dokładnie w 2017 roku - kiedy do celów funduszu dodano niejasne "przeciwdziałanie przyczynom przestępczości, a także m.in. "podejmowanie przedsięwzięć o charakterze edukacyjnym i informacyjnym", "promowanie systemu pomocy osobom pokrzywdzonym" czy "upowszechnianie wiedzy na temat praw osób pokrzywdzonych". Poszerzono również katalog podmiotów, które mogły korzystać z dofinansowania Funduszu Sprawiedliwości. Do tej pory fundusz mógł finansować jedynie fundacje i stowarzyszenia, obecnie także tzw. jednostki sektora finansów publicznych - czyli np. organy administracji rządowej, sądy, samorządy, agencje rządowe, uczelnie, szpitale.

To właśnie za 2017 rok Najwyższa Izba Kontroli wystawiła Funduszowi Sprawiedliwości pierwszą negatywną ocenę. Skierowała też w tej sprawie pięć zawiadomień do prokuratury. Kolejna negatywna ocena dotyczyła działalności funduszu w 2018 roku.

Przedstawiamy pięć głównych zastrzeżeń co do korzystania i zarządzania Funduszem Sprawiedliwości.

1. "Niegospodarne i niecelowe wydatkowanie środków publicznych"

Główny zarzut, jaki Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła w wynikach swojej kontroli, to "niegospodarne i niecelowe wydatkowanie środków publicznych" z Funduszu Sprawiedliwości spowodowane działaniami jego dysponenta, czyli ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i dużej części beneficjentów środków z funduszu. Mowa o naprawdę dużych kwotach, bo według NIK łączna wartość "środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie wyniosła ponad 280 milionów złotych". Przypomnijmy, że pieniądze w funduszu pochodzą z obowiązkowych potrąceń wynagrodzeń więźniów za pracę w zakładach karnych i nawiązek, czyli dodatkowych kar pieniężnych zasądzanych przez sądy od skazanych w procesach karnych. Niegospodarność polegała m.in. na wydatkowaniu środków w zawyżonej wysokości oraz na realizację zadań, które nie były niezbędne dla realizacji zadań przewidzianych w umowach dotacji.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: NIK o wynikach kontroli Funduszu Sprawiedliwości

2. "Sprzyjanie powstawaniu mechanizmów korupcjogennych"

Pisząc o "niegospodarnym i niecelowym wydawaniu środków", NIK oceniła, że te same działania ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i znacznej części beneficjentów "sprzyjały powstawaniu mechanizmów korupcjogennych w przypadku osób podejmujących decyzje w zakresie wydatkowania oraz rozliczania środków Funduszu". Mechanizmy te polegały m.in. na "rażącym konflikcie interesów", który polegał np. na tym, że ta sama osoba kierowała osoby ubiegające się o pomoc do specjalisty i pełniła funkcję tego specjalisty.

Według kontrolerów na możliwość powstawania mechanizmów korupcjogennych wpłynęło kilka czynników: minister sprawiedliwości podejmował arbitralne i uznaniowe decyzje dotyczące finansowanych zadań i beneficjentów, a jednocześnie nie dysponował potencjałem kadrowym i merytorycznym pozwalającym na rzetelne planowanie, kontrolowanie oraz rozliczanie wydatków z funduszu.

3. Miliony dla organizacji powiązanych z władzą

Po tym, jak Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Adama Bodnara opublikowało w styczniu 2024 roku wykaz beneficjentów i przekazanych im kwot z Funduszu Sprawiedliwości, stało się jasne, że pieniądze otrzymywały m.in. organizacje powiązane ze Zjednoczoną Prawicą - a przede wszystkim z Suwerenną Polską, której politycy sprawowali kontrolę nad funduszem.

Największą dotację w historii funduszu - prawie 100 mln zł - otrzymała Fundacja Profeto. Jak informowali dziennikarze Tvn24.pl, stojący na czele fundacji ks. Michał Olszewski to znajomy Zbigniewa Ziobry, a jego brat Grzegorz Olszewski jest prezesem Alior Banku, czyli państwowego podmiotu ze strefy wpływów byłego już ministra sprawiedliwości.

W Konkret24 opisaliśmy natomiast kilkumilionowe dotacje, które otrzymały organizacje powiązane z innymi politykami Suwerennej Polski, m.in. Dariuszem Mateckim, Michałem Wójcikiem czy Marią Kurowską. Aż dwanaście przelewów z Funduszu Sprawiedliwości na łączną kwotę 14,3 mln zł dostała toruńska Fundacja "Lux Veritatis", której prezesem jest ojciec Tadeusz Rydzyk.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Miliony na kościelne inicjatywy, promocję Suwerennej Polski, walkę z LGBT

4. Miliony na cele polityczne: promocję w kampanii czy Pegasusa

Polityczny zarzut względem Funduszu Sprawiedliwości nie dotyczy tylko tego, że pieniądze otrzymywały organizacje powiązane z rządzącymi. Otóż politycy Suwerennej Polski wykorzystywali dotacje do promowania się m.in. w czasie kampanii wyborczej. Akcja "Dobrze Cię widzieć" o bezpieczeństwie w ruchu drogowym, na którą jedna z fundacji otrzymała z funduszu ponad 24 mln zł, w założeniu miała być apolityczna, ale na jej inauguracji w Kuźni Raciborskiej 15 października 2018 roku gościli politycy Solidarnej Polski: minister Zbigniew Ziobro i Michał Woś. Działo się to tuż przed wyborami samorządowymi i w mieście należącym do okręgu, z którego Woś kandydował do sejmiku śląskiego.

Przypomnijmy też, że część środków Funduszu Sprawiedliwości otrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne. W sierpniu 2019 roku dziennikarze "Czarno na białym" podali, że za 25 mln zł CBA kupiło system do inwigilacji Pegasus. System ten posłużył potem do inwigilowania m.in. Krzysztofa Brejzy, Romana Giertycha czy Michała Kołodziejczaka.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Kolejne 140 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości. Znowu te same nazwiska

5. "Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego"

Zmiany wprowadzone w Funduszu Sprawiedliwości w 2017 roku spowodowały, że wiele wydatków zostało zakwalifikowanych przez NIK jako niecelowe. Koordynator kontroli funduszu z ramienia NIK Paweł Gibuła na konferencji prasowej we wrześniu 2021 powiedział, że pierwszy i kluczowy wniosek z kontroli to fakt, iż "w badanym okresie Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego".

"W związku z brakiem legalnej definicji przeciwdziałania przestępczości i przyjętą przez ministra sprawiedliwości praktyką bardzo szerokiego interpretowania tego terminu, z tego funduszu można finansować dowolne kategorie zadań" - ocenił. Dlatego właśnie po 2017 roku pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości szły m.in. na Pegasusa, kamizelki odblaskowe dla dzieci, spoty telewizyjne czy sprzęt dla strażaków i szpitali. Dane przedstawione przez NIK nie pozostawiają złudzeń: "tylko 34 procent środków tego funduszu było przeznaczone na pomoc bezpośrednio świadczoną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, a tylko 4 procent na pomoc postpenitencjarną".

Ponad 60 proc. przekierowano więc na inne zadania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

Przystawia zapaloną świecę do jednej z tych na choince - i wszystkie kolejne zapalają się potem niemal jednocześnie. Taką scenę widzimy na popularnym nagraniu krążącym w sieci. Żadna z gałęzi nie zajmuje się ogniem, więc wielu internautów zastanawia się, czy to prawda. Skąd ten film?

"Choinka się nie zapali? Jak to?" Tym razem to nie cuda

"Choinka się nie zapali? Jak to?" Tym razem to nie cuda

Źródło:
Konkret24

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24