Europosłowie PiS mówią o 11 lub 12,5 milionach uchodźców z Ukrainy. Jest ich dużo mniej

Źródło:
Konkret24
Książę William w Warszawie. Odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy
Książę William w Warszawie. Odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy TVN24
wideo 2/3
Książę William w Warszawie. Odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy TVN24

Zbigniew Kuźmiuk i Bogdan Rzońca, europosłowie PiS, przekonywali niedawno, że do Polski trafiło odpowiednio ponad 11 milionów oraz 12,5 milionów uchodźców z Ukrainy. Takie liczby pojawiają się w oficjalnych statystykach Straży Granicznej, ale nie są to dane o liczbie uchodźców w Polsce.

"Myśmy 12,5 miliona Ukraińców w Polsce przechowali przez ten okres od ponad roku. Oczywiście dziś to jest około milion, półtora miliona Ukraińców, którzy są w polskim systemie zdrowotnym, w polskim systemie edukacyjnym" - stwierdził europoseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Rzońca, goszcząc w programie "24 pytania w PR24" w poniedziałek, 19 czerwca. 8 czerwca Rzońca tweetował o liczbie ukraińskich uchodźców, którzy przekroczyli granicę z Polską: "Od rozpoczęcia wojny granicę Polski przekroczyło ponad 12,5 miliona Ukraińców - uchodźców".

29 maja podobne słowa wygłosił inny europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. "Przecież przez Polskę, przez polską granicę przeszło już ponad jedenaście milionów uchodźców wojennych, około półtora miliona zostało w Polsce, blisko milion ma przywileje – ci, którzy są w systemie PESEL – tak jak każdy polski obywatel. To są gigantyczne pieniądze, które przeznaczamy na ten cel" - powiedział w Polskim Radiu 24.

Tego samego dnia w "Porannej rozmowie RMF FM" Kuźmiuk stwierdził, że "przez nasze granice przecież od momentu rozpoczęcia tej wojny przeszło ponad jedenaście milionów Ukraińców". Prowadzący rozmowę Robert Mazurek oponował: "Nie, to nie było jedenaście milionów. To byli ci sami ludzie, którzy przechodzili tam i z powrotem". Na co Kuźmiuk odparł: "Jedenaście milionów przekroczeń granicy, niech pań się ze mną zgodzi, to są oficjalne statystyki". Dalej mówił o Ukraińcach zarejestrowanych w systemie PESEL i przysługujących im przywilejach.

Czy europosłowie PiS mają rację co do liczby uchodźców z Ukrainy, którzy pojawili się w Polsce? Sprawdziliśmy. Okazuje się, że dane, z których prawdopodobnie korzystali, nie dotyczą liczby uchodźców.

Liczba odpraw na ukraińsko-polskiej granicy to nie liczba uchodźców w Polsce

Skąd wzięła się liczba 11, a potem 12,5 miliona uchodźców z Ukrainy w Polsce? Prawdopodobnie europosłowie opierali się na danych publikowanych przez polską Straż Graniczną (SG) za pośrednictwem mediów społecznościowych. Są to dobowe raporty o liczbie odpraw na granicy polsko-ukraińskiej w obu kierunkach od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czyli od 24 lutego 2022 roku.

W najnowszym komunikacie SG poinformowała, że 20 czerwca tego roku jej funkcjonariusze odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 27,8 tys. osób. Od 24 lutego 2022 roku, czyli od początku inwazji Rosji na Ukrainę, było to ponad 12,844 mln osób. Jednocześnie SG informuje, że w tym samym okresie w odwrotnym kierunku, czyli z Polski do Ukrainy, odprawiono 10,997 mln osób.

Gdy o liczbie uchodźców w Polsce pod koniec maja mówił Zbigniew Kuźmiuk, Straż Graniczna informowała, że od 24 lutego 2022 roku odprawiła w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski ponad 12,2 mln osób, a w kierunku przeciwnym 10,413 mln.

"Dane, które podajemy to liczba odpraw granicznych przeprowadzonych na odcinku granicy z Ukrainą wobec wszystkich podróżnych, którzy przekraczają ta granice, jedna odprawa to jedna osoba, ale oczywiście osoby od 24.02.2022 r. mogły kilka razy przekraczać granice. Dane te w co najmniej 90% dot. ob. Ukrainy, czasami nawet ok. 96 % w ciągu w doby to ob. Ukrainy, gdyż to oni głównie przekraczają tę granicę" - wyjaśnia w odpowiedzi na pytania Konkret24 rzeczniczka prasowa Straży Granicznej Anna Michalska. "Straż Graniczna jest odpowiedzialna za kontrole graniczne, stąd nie monitorujemy ilu obywateli Ukrainy przebywa na terytorium Polski" - dodała (pisownia oryginalna).

Statystyki o liczbie uchodźców w krajach członkowskich Unii Europejskiej podaje Eurostat. Do 30 kwietnia 2023 roku prawie cztery miliony (dokładnie 3 962 515) osób niebędących obywatelami Unii Europejskiej, które uciekły z Ukrainy, korzystało ze statusu tymczasowej ochrony w Unii Europejskiej - wynika z mapy opublikowanej przez Eurostat 20 czerwca, w Światowym Dniu Uchodźcy. W Polsce na koniec kwietnia było to 995 035 osób, czyli 25,1 proc. wszystkich. Więcej ukraińskich uchodźców było tylko w Niemczech - 1 090 235 (27,5 proc.). Tymczasowa ochrona to instrument unijny, uruchamiany w razie masowego napływu wysiedleńców, aby zapewnić im zbiorową opiekę i odciążyć krajowe systemy azylowe w UE.

Od 16 marca 2022 roku uchodźcy z Ukrainy przybywający do Polski mogą ubiegać się o wydanie numeru PESEL. Od tego czasu do 19 czerwca 2023 roku nadano 1 622 275 numerów PESEL, z tego status cudzoziemca posiada aktualnie 996 417 osób - przekazało nam 21 czerwca Ministerstwo Cyfryzacji. Dane na ten temat dostępne są również na rządowym portalu Otwarte Dane.

Zapytaliśmy KPRM i Urząd do Spraw Cudzoziemców o to, czy wiadomo, ilu uchodźców z Ukrainy trafiło do Polski od początku rosyjskiej inwazji. Pytaliśmy też, ilu obywateli Ukrainy, którzy uciekli z kraju przed wojną od 24 lutego 2022 roku, otrzymało w Polsce status UKR (daje uprawnienia wynikające ze specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy) lub status uchodźcy. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24