"Wycinka 500 drzew nad Wisłą na kładkę dla rowerstwa" w Warszawie? Sprawdzamy

"Wycinka 500 drzew nad Wisłą na kładkę dla rowerstwa" w Warszawie? Sprawdzamy

Krytykę aktywistów za ich bezczynność wywołał post na Twitterze informujący, jakoby budowa kładki rowerowej nad Wisłą w Warszawie oznaczała wycinkę 500 drzew. Jak sprawdziliśmy, to mocno przesadzona liczba.

Przemówiliśmy do premiera Mateusza Morawieckiego językiem piękna, smutku, żalu, wrażliwości i żałoby oraz niezgody'. Aktywiści zaprotestowali na Łyścu przeciw zmianie granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego pod presją zakonu Oblatów" - taki wpis na twitterowym profilu portalu OKO.press z linkiem do tekstu o proteście pojawił się 15 stycznia. Skomentowała go m.in. Marzena Paczuska, była szefowa "Wiadomości" TVP i była członki zarządu Telewizji Polskiej (w marcu 2021 roku media informowały, że przeszła do Poczty Polskiej). "A wycinka 500 drzew nad Wisłą w obszarze 'Natura 2000', bo Trzaskowski chce wydać kasę na kładkę dla rowerstwa - nie przszkadza, tak?" (pisownia oryginalna)- zapytała, zwracając się do aktywistów. Wpis miał niemal 400 polubień. Prawie 100 osób podało go dalej.

W odpowiedzi na ten post pojawiło się sporo komentarzy użytkowników Twittera krytykujących aktywistów. "Oczywiście że nie przeszkadza, będzie można szybciej między knajpami slalomować"; "Hipokryzja, hipokryzja, hipokryzja"; "Aktywiści są aktywni tam, gdzie się im opłaca"; "Zaklamańcy i hipokryci jesteście - widzicie na jedno oko i dajecie sobą sterować?"; "Aktywiści, pożal się Boże!" - pisali w sieci. Część z internautów wskazywała, że podana liczba 500 drzew jest nieprawdziwa.

fałsz

Wpis o rzekomej wycince 500 drzew nad Wisłą z powodu budowy kładkiTwitter

W styczniu tego roku ruszyła budowa pierwszego w Warszawie mostu pieszo-rowerowego przez Wisłę. Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście w związku z nią 500 drzew poszło pod topór.

Prawie pół kilometra długości

Most powstanie na wysokości ulic Karowej i Okrzei. Połączy bulwary wiślane ze modernizowanymi terenami na prawym brzegu Wisły. Dzięki temu zostanie utworzony spacerowy ciąg między ulicami Ząbkowską (na Pradze) i Krakowskim Przedmieściem (w centrum). Połączenie mostu z istniejącymi i planowanymi ścieżkami rowerowymi po obu stronach rzeki pozwoli - przekonują urzędnicy - na połączenie nawet dalszych dzielnic Warszawy.

Przeprawa będzie miała 452 metry długości. Szerokość będzie zmienna - w najwęższym punkcie ma wynieść 6,9 metra, nad nurtem rzeki rozszerzy się do 16,3 metra. Kładka ma być gotowa w 2024 roku. Kosztować budowy: ponad 120 mln zł. Inwestycję krytykują opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości, argumentując, że stolica ma teraz ważniejsze wydatki.

Wycinka drzew pod budowę mostu pieszo-rowerowego na Pragę
Wycinka drzew pod budowę mostu pieszo-rowerowego na PragęGrzegorz Walkiewicz

Wycinka nie 500, tylko 39 drzew. Na razie

Budowa rozpoczęła się od przygotowania terenu i usunięcia roślinności. Wcześniej, 25 listopada 2020 roku, prezydent Warszawy wydał zgodę na usunięcie 5606 metrów kwadratowych krzewów i 44 drzew z uwagi na kolizję z planowaną inwestycją. 18 lutego 2021 roku zarząd dzielnicy Praga-Północ wydał decyzję na wycięcie jeszcze jednego drzewa. W zamian prezydent nakazał zasadzenie 60 drzew ozdobnych a także krzewów na dwóch obszarach - o powierzchni 356 metrów kwadratowych i minimum 5300 m2. Drzewa mają być dojrzałe, rodzimej produkcji, o obwodzie pnia 16-18 cm.

- Mieliśmy zgodę na wycięcie 45 drzew na prawym brzegu Wisły. O wycięcie tylu się zwracaliśmy. Ostatecznie wykonawca usunął kilka drzew mniej - 39, bo niektóre po prostu nie przeszkadzają ani w posadowieniu konstrukcji, ani w pracach budowlanych. Wykonawca zastanawia się nad wycięciem jeszcze trzech - wyjaśnia w rozmowie z Konkret24 Jakub Dybalski, rzecznik stołecznego Zarządu Dróg Miejskich. Ta miejska jednostka jest odpowiedzialna za inwestycję.

prawda

Wydano zgodę na wycięcie łącznie 45 drzewZDM

Wycinka sprzed dwóch lat

Przy okazji rozmów o budowie kładki nad Wisłą nigdy nie było planów wycięcia 500 drzew - podkreśla Jakub Dybalski. Według niego to liczba wzięta z sufitu.

Jednak o wycince 500 drzew w Warszawie także się mówiło. Początkowo tyle właśnie drzew chcieli usunąć warszawscy urzędnicy przy okazji innej inwestycji, która rozpoczęła się dwa lata temu: budowy wału przeciwpowodziowego po prawej stronie Wisły. "Niestety w związku z budową wału przeciwpowodziowego usuniętych zostanie 497 drzew. Chcemy, aby rekompensata dla ekosystemu była dużo większa, niż w umowie inwestycji. Podjęliśmy decyzję, by w 2020 roku na Pradze zwiększyć liczbę drzew, które mają pojawić się wzdłuż ulic i na podwórkach" - mówiła w styczniu 2020 roku Justyna Glusman, ówczesna dyrektor koordynator ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni miasta stołecznego Warszawy. Z kolei według oceny Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych ostatnia inwentaryzacja przeprowadzona przez wykonawcę wykazała, że z inwestycją kolidowałyby aż 522 drzewa.

Plany urzędników oburzyły aktywistów, społeczników i ekologów. Ostatecznie po rozmowach ustalono, że część drzewostanu zostanie ocalona. Z protokołu z negocjacji udostępnionego wówczas w sieci przez aktywistów - o czym pisał portal Tvnwarszawa.pl - wynikało, że wycinkę uda się ograniczyć do ok. 150-160 drzew.

Wycinka drzew wzdłuż Wybrzeża Helskiego (archiwum)
Wycinka drzew wzdłuż Wybrzeża Helskiego (archiwum)Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

"Uratowaliśmy 200 z 500 drzew. Pozostałe 300 ratusz wytnie" - informował dwa lata temu na Facebooku Grzegorz Walkiewicz, radny ze stołecznej dzielnicy Praga Północ.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: UM Warszawa / Twitter

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24