Karpia na Wigilię wymyślili komuniści? Jan III Sobieski miałby inne zdanie

Kto wymyślił karpia na wigilijną wieczerzę? Shutterstock

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, jak bumerang wraca opinia, że "karpia na polskie wigilijne stoły wprowadzili komuniści", a zwłaszcza powojenny szef resortu przemysłu i handlu Hilary Minc. Znawcy i badacze tradycyjnej polskiej kuchni stanowczo przeciwko temu protestują, bo to oznaczałoby, że "komunistą" był chociażby król Jan III Sobieski, na którego dworze 24 grudnia podawano karpie.

Karp w Polsce nieodłącznie wiąże się z kolacją Wigilijną. Popularna internetowa encyklopedia Wikipedia wśród tradycyjnych potraw wigilijnych wymienia ryby, "z najbardziej tradycyjnym karpiem smażonym i w galarecie". Zestaw słów "komuniści karp" w popularnej przeglądarce internetowej daje sporo ponad 100 tys. wyników.

Przedświąteczne pytanie o los karpi
Przedświąteczne pytanie o los karpitvn24

Karp narzucony dekretem?

Wiele artykułów, które można przeczytać na różnych stronach internetowych, zawiera te same informacje:

- karpia do Polski w XII wieku sprowadził zakon cystersów;

- rozwój hodowli karpia na ziemiach polskich zawdzięczamy Adolfowi Gaschowi, XIX-wiecznemu dzierżawcy Kaniowa;

- po II wojnie zniszczona flota rybacka nie była w stanie zapewnić zaopatrzenia kraju w ryby;

- szef komunistycznej gospodarki, przewodniczący Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego i zagorzały komunista Hilary Minc w 1947 lub w 1948 r. (w zależności od publikacji) wymyślił hasło "karp na każdym wigilijnym stole".

Część mediów, powołując się na Jacka Bożka z Klubu Gaja, pisze także, że karpie na Wigilię zostały wprowadzone dekretem Minca.

Nasze wątpliwości wzbudziły głównie informacje o wymyślonym przez Minca haśle i rzekomym dekrecie, który "zmusił" Polaków do spożywania karpia w wigilijny wieczór.

Dorsz, sandacz, karp

Hilary Minc był ekonomistą, od 1921 członkiem Komunistycznej Partii Polski. W latach 1944-1947 był ministrem przemysłu, a w okresie 1947–1949 ministrem przemysłu i handlu. W kolejnych latach pełnił funkcje Przewodniczącego Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego (1949–1954), a także wiceprezesa, a następnie I zastępcy Prezesa Rady Ministrów (1949–1956). W latach 1949–1956 był w najściślejszym kierownictwie PZPR (obok Bolesława Bieruta i Jakuba Bermana), członek Komisji Bezpieczeństwa KC PZPR, nadzorującej aparat represji komunistycznych w Polsce. Jaka była jego rola w rozpropagowaniu karpia w Polsce?

Konkret24 przejrzał listopadowe i grudniowe wydania "Życia Warszawy" z lat 1946-49. Jest w nich kilkanaście informacji dotyczących zaopatrzenia przed świetami. I tak 18 grudnia 1946 r. "Życie Warszawy" donosi, że "będą rzucone na rynek: karp żywy, dorsz świeży i wypatroszony, sandacz, szczupak i niewielka ilość solonych siedzi".

Dwa lata później gazeta informuje, że "na tradycyjną potrawę wigilijną - rybę będzie sobie mogła w roku bież. pozwolić cała niemal ludność pracująca Warszawy", bo Centrala Rybna dostarczy świeżego karpia, świeżego i mrożonego sandacza, szczupaka, leszcza, płocie, itd.

W kąciku porad kulinarnych znajdujemy też rady o tym, co podać na wigilijną kolację: "Obiad wigilijny układamy stosownie do naszego gustu i możliwości finansowych. Przeważnie jest barszcz czerwony lub zupa grzybowa, następnie jedna lub dwie ryby, jedna gotowana, druga smażona, sandacz lub dorsz, zależnie od zasobów naszej kieszeni..." (Życie Warszawy z 10 grudnia 1949 r.).

A więc, wcale nie wyłącznie karp. Ponadto, w żadnej z informacji o przedświątecznym zaopatrzeniu w ryby nie ma odwołania do tego, że dostawy karpia realizują szczytne hasło-zadanie "karp na każdym wigilijnym stole", jakie miał nakreślić wszechwładny wówczas szef polskiej gospodarki planowej. Co dziwi, bo już wtedy prasa była przecież podporządkowana aparatowi władzy.

Nawet w referacie o gospodarce na kongresie, na którym powstała PZPR (grudzień 1948 r.) Minc ani słowa nie wspomniał o tym, co sam miał zaproponować.

Podobnie jest z rzekomym dekretem Minca w sprawie karpia. Nie znajdujemy po nim śladu ani w Dzienniku Ustaw, Monitorze Polskim z tamtych lat, ani w Internetowym Systemie Aktów Prawnych.

Produkt delikatesowy

O tym, że opowieść o wprowadzeniu karpia na wigilijny stół dopiero w czasie PRL-u, przypisująca szczególną rolę Hilaremu Mincowi, stalinowskiemu specowi od gospodarki, jest całkowicie nieprawdziwa, pisze historyk i badacz dziejów polskiej kuchni prof. Janusz Dumanowski z UMK.

"W czasach PRL-u z wigilijnych stołów zniknęły jesiotry, okonie, (wiślane) łososie, węgorze, szczupaki i wiele innych ryb: stąd może pochodzi i wrażenie, że osamotniony od tej pory karp to dar towarzysza Minca. Zresztą czy o związki z PRL-em możemy podejrzewać np. Zygmunta III Wazę czy Jana Sobieskiego – zapalonych konsumentów wigilijnego karpia?" - stwierdza prof. Dumanowski w pracy "Kuchnia polska. Tradycja, teraźniejszość, wspólnota".

Prof. Dumanowski, twórca wydawniczej serii "Monumenta poloniae culinaria" (Pamiątki kuchni polskiej), w rozmowie z Konkret24 przypomina, że w najstarszej polskiej książce kucharskiej z 1682 r. pod tytułem "Compendium Ferculorum albo Zebranie Potraw" autorstwa Stanisława Czernieckiego, kucharza księcia Lubomirskiego, jest już przepis na wigilijnego karpia. Jak podaje ekspert, karpia na wigilię podawano także w XIX wieku na dworach generała Krasińskiego czy księcia Czetwertyńskiego.

Dr hab. Małgorzata Woźniak z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w opracowaniu "Ryby w życiu społecznym i gospodarczym Polaków na przestrzeni wieków" wskazuje, że to właśnie w XIX wieku karp zajął miejsce szczupaka na wigilijnych stołach. Popularnością zaczął cieszyć się jednak jeszcze wcześniej. "W XVI wieku wytworzyła się moda na konsumpcję karpia, ryby przestały być jedynie potrawą postną. Żywe karpie stały się produktem delikatesowym, spożywanym z okazji różnych uroczystości i świąt. Zamożni mieszczanie, oprócz bogatych feudałów mieszkających w mieście, byli głównymi odbiorcami ryb, ale nie jedynymi – również ludność miejska i wiejska chętnie spożywała świeże ryby", czytamy w opracowaniu Woźniak.

W każdej książce kucharskiej

Dowody na to, że karp gościł na wigilijnych stołach na długo przed "komuną" znajdziemy niemal w każdej książce kucharskiej, wydanej przed powstaniem PRL. Przykłady wigilijnego menu z udziałem karpia podała we wpisach na Twitterze Maria Bnińska, była dziennikarka, a teraz specjalistka od public relations, zamieszczając do tego apel: "Naprawdę błagam wszystkich - przestańcie powtarzać wierutna bzdurę, że karp na Wigilii to wymysł komunistów".

To, że karp mógł gościć na każdym wigilijnym stole potwierdzają m.in. karty książki kucharskiej Marii Ochorowicz-Monatowwej z 1913 r., prezentujące kilka zestawów menu "skromnego" i "wykwintnego" obiadu wigilijnego. Z udziałem karpia - smażonego albo "na szaro". Autorka prezentuje też kilkanaście sposobów na przyrządzanie karpia.

Przy okazji obecności karpia na wigilijnym stole, warto wspomnieć, że w ciągu roku zjadamy ok. 12,5 kg ryb (morskich i słodkowodnych). To trzy razy mniej niż wieprzowiny. Jak podał Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, każdy mieszkaniec Polski zjada rocznie nieco ponad pół kilograma karpia.

Z badań przeprowadzonych w 2017 r. przez pracowników Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie wynika, że wśród potraw z ryb najbardziej popularny w Polsce na wieczerzę wigilijną jest właśnie karp (80 proc. odpowiedzi) i śledzie (75 proc. odpowiedzi). Na trzecim miejscu wymieniano mintaja (30 proc.), powszechnie dostępnego na polskim rynku. "Respondenci mieli do wyboru szeroką gamę ryb, nadal ogólnie dostępnych na polskim rynku, takich jak: lin, sandacz, szczupak, pstrąg, panga, morszczuk, tilapia, a jednak większość z nich wymieniła tylko te trzy rodzaje, pozostałe gatunki ryb podało poniżej 10 proc. badanych", piszą autorzy badania.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24