Zdaniem posłanki Katarzyny Lubnauer poziom inflacji w Polsce jest jednym z wyższych w Unii Europejskiej - "i to od dłuższego czasu". Najnowsze dane Eurostatu za marzec pokazują, że inflacja w Polsce była w tym miesiącu najwyższa wśród państw UE. W styczniu i lutym było tak samo.
W porannej audycji Polskiego Radia "24 pytania - rozmowy poranka" 12 kwietnia posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer stwierdziła, że "w Polsce mamy jedną z wyższych na tle Unii Europejskiej inflację, i to od dłuższego czasu".
"Każdy widzi drożyznę, kiedy idzie do sklepu. Kiedyś szedł z banknotem stuzłotowym i mógł kupić znacznie więcej niż obecnie. Tak nie jest w innych krajach europejskich. U nas mimo wysokiej koniunktury i mimo tego, że - wydawałoby się - że powinno się Polakom żyć coraz lepiej, okazuje się, że bardzo wielu z nas odczuwa, że te pieniądze, które otrzymuje miesięcznie, coraz mniej mu starczają" – mówiła w radiu Lubnauer.
By sprawdzić, czy ma rację, sięgnęliśmy do danych Eurostatu, czyli Europejskiego Urzędu Statystycznego. Nie są dla Polski optymistyczne. 16 kwietnia Eurostat podał najnowsze dane - za marzec.
W marcu tego roku inflacja w Polsce najwyższa w całej Unii
Inflacja to proces wzrostu poziomu cen towarów i usług w gospodarce, który jest stosunkowo stały, utrzymuje się w danym okresie. Towarzyszy temu utrata wartości pieniądza, co zmniejsza siłę nabywczą posiadanych przez obywateli zasobów finansowych.
Najnowsze dane Eurostatu w komunikacie o inflacji w Unii Europejskiej obejmują marzec 2021 roku. Według nich w marcu w Polsce mieliśmy kolejny miesiąc wzrostu inflacji i była ona rzeczywiście najwyższa w całej Unii Europejskiej - 4,4 proc.; na drugim miejscu były Węgry - 3,9 proc., a dalej Rumunia - 2,5 proc. Średnia dla całej unii wyniosła 1,7 proc. Niższą inflację od średniej miało 12 państw.
Taka sama kolejność w niechlubnej czołówce była miesiąc wcześniej - ale inflacja w Polsce była niższa i wyniosła 3,6 proc.; kolejne były Węgry – 3,3 proc. i Rumunia – 2,5 proc. Średnia dla całej UE wyniosła 1,3 proc. Powyżej tej średniej (czyli z większą inflacją) było osiem państw: Polska, Węgry, Rumunia, Czechy, Holandia, Szwecja, Niemcy, Austria. Najniższą inflację (czyli najwyższą ujemną) miały w lutym Grecja, Słowenia i Cypr.
Jak pokazuje powyższy wykres, biorąc pod uwagę trzy miesiące – od grudnia 2020 roku – Polska także miała najwyższą inflację w UE. W grudniu 2020 roku - 3,4 proc., w styczniu 2021 roku - 3,6 proc.
W całym roku pandemii też "przodujemy" w UE
Według posłanki Lubnauer Polska ma wysoką inflację w "dłuższym okresie" - nie sprecyzowała długości tego okresu. Biorąc pod uwagę ostatnie 12 miesięcy, a więc czas, w którym gospodarki państw unijnych znalazły się w kryzysie wywołanym pandemią COVID-19, inflacja w Polsce utrzymywała się na wysokim poziomie.
W lutym 2020 roku nasza inflacja wyniosła 4,1 proc. (średnia unijna: 1,6 proc.) - i w UE tylko Węgry miały wyższą – 4,4 proc. W marcu Polska i Węgry miały ten sam poziom inflacji – 3,9 proc., natomiast w kwietniu przed Polską (spadek do 2,9 proc.) były Czechy – 3,3 proc.
Jednak w maju inflacja w Polsce znów wzrosła - do 3,4 proc., a w czerwcu do 3,8 - i znowu była najwyższa w całej Unii Europejskiej. Nieznaczny spadek poziomu inflacji (o 0,1 p.p.) nastąpił w lipcu i sierpniu, wówczas to Węgry miały najwyższą inflację w UE – odpowiednio 3,9 i 4 proc.
Od września 2020 roku to Polska cały czas ma najwyższy poziom inflacji wśród 27 państw Unii Europejskiej.
Inflacja w Polsce i UE w ciągu sześciu lat
Poszerzając okres analizy, cofnęliśmy się do roku 2015. Wtedy w lutym inflacja w Polsce była ujemna: -1,3 proc. Pod względem wysokości inflacji Polska zajmowała 25. miejsce na ówczesnych 28 państw Unii Europejskiej (średnia unijna wynosiła -0,3 proc.). Pamiętajmy: im mniejsza inflacja w danym kraju, tym niższe miejsce w rankingu.
W lutym 2016 roku, a więc w trzecim miesiącu rządów Prawa i Sprawiedliwości, inflacja wyniosła u nas -0,2 proc., a Polska była wtedy na 19. pozycji w UE.
W lutym 2017 roku inflacja w Polsce wyniosła 1,9 proc., byliśmy już na 14. miejscu w UE (im wyższa inflacja, tym wyższe miejsce w rankingu). W lutym 2018 roku z inflacją na poziomie 0,7 proc. byliśmy na 21 miejscu. W lutym 2019 roku inflacja w Polsce skoczyła do 1,3 proc. - co dało nam 19. miejsce w UE.
Jak widać na wykresie, od wiosny 2019 roku krzywa inflacji Polski zaczyna się rozjeżdżać z krzywą unijną. Przez cały 2019 rok byliśmy już znacznie powyżej średniej dla UE.
Gwałtowny wzrost inflacji w Polsce nastąpił na przełomie 2019 i 2020 roku - czyli jeszcze przed pandemią. W lutym 2020 roku inflacja w Polsce wyniosła 4,1 proc. - przy średniej unijnej 1,6 proc. Natomiast poziom inflacji z marca tego roku (4,4 proc.) jest już ponad trzykrotnie wyższy od średniej unijnej.
Tekst aktualizowany 16 kwietnia: uzupełniony o dane o inflacji w marcu 2021 roku opublikowane 16 kwietnia przez Eurostat
Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Kumorowicz/PAP