PRAWDA

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24
Andrzej Duda w Ułan Batorze: podziękowałem prezydentowi Mongolii za wsparcie dla Ukrainy
Andrzej Duda w Ułan Batorze: podziękowałem prezydentowi Mongolii za wsparcie dla UkrainyTVN24
wideo 2/3
Andrzej Duda w Ułan Batorze: podziękowałem prezydentowi Mongolii za wsparcie dla UkrainyTVN24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

W niedzielę, 6 października, w serwisie X dużą popularność zdobył post z informacją: "Prezydent Andrzej Duda otrzymał na Państwowym Uniwersytecie Mongolskim tytuł doktora honoris causa w dziedzinie prawa". Do wpisu internauta dodał emotikony wyrażające zdziwienie. Uczucie to podzielili komentujący. "Powiedz, że to fejk. Proszę, błagam"; "Fejk czy real, bo z nim nigdy nie wiadomo!"; "powiedz proszę,że to zart, taki wczesny prze 1 kwietnia?"; "Serio??"; "To fejk?" - mnożyły się komentarze (zachowujemy oryginalną pisownię). Post w ciągu trzech dni wyświetlono ok. 60 tys. razy.

Sprawdziliśmy historię i kontekst pokazanego zdjęcia. Jest prawdziwe, a do przedstawionych na nim wydarzeń doszło ponad rok temu.

PRAWDA
Wpis w serwisie X z 6 października dotyczący tytułu doktora honoris causa dla Andrzeja DudyX.com

Doktorzy honoris polskich uniwersytetów

Na początku wyjaśnimy: tytuł doktora honoris causa (łac. doktor dla zaszczytu) to najwyższe wyróżnienie w świecie akademickim, nadawane przez uczelnie osobom szczególnie zasłużonym dla nauki i kultury, które z daną placówką łączą więzy współpracy i przyjaźni. Nie wymaga posiadania formalnego wykształcenia, a ceremonie wręczenia tytułu mają z reguły uroczystą formę. Na przykład w statucie Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu zapisano: "Osoby proponowane do tej godności powinny wykazywać się wybitnymi osiągnięciami oraz wyróżniać się niekwestionowanym autorytetem i postawą moralną. Tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu może być nadawany uczonym innych uczelni i instytucji naukowych, mężom stanu, wybitnym twórcom i artystom".

Uniwersytet Medyczny w Białymstoku na swojej stronie wspomina: "Tradycja nadawania honorowego doktoratu sięga średniowiecza. Uznaje się, że pierwsze tego rodzaju wyróżnienie na świecie otrzymał w 1470 roku Lionel Woodville na Uniwersytecie Oksfordzkim. Na ziemiach polskich pierwowzorem był doktorat teologii nadany w latach 60. XV wieku przez Akademię Krakowską słynnemu iluminaturzyście (kopiście, który przepisywał i zdobił księgi - red.) Piotrowi Hirszbergowi, który ze względu na wrodzoną skromność, nie przyjął wyróżnienia".

I tak dla przykładu, honorowym doktoratem na Uniwersytecie Warszawskim zostali nobliści: Fryderyk Joliot-Curie, Cecil Frank Powell, Shuji Nakamura i Olga Tokarczuk; na Uniwersytecie Jagiellońskim - Marek Edelman, XIV Dalajlama Tenzin Gjaco, reżyser Steven Spielberg; na Uniwersytecie Wrocławskim - poeta i prozaik Tadeusz Różewicz, były przewodniczący Knesetu i były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss; na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu - papież Jan Paweł II, twórca studiów polonistycznych w Korei, tłumacz arcydzieł literatury polskiej na język koreański Cheong Byung-Kwon; na Uniwersytecie Łódzkim - pisarze i eseiści Umberto Eco oraz Amos Oz oraz była premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher.

Andrzej Duda odebrał tytuł w Mongolii

Jeśli chodzi o publikowane zdjęcie z Andrzejem Dudą, to - jak pisaliśmy - nie jest to niedawne wydarzenie - polski prezydent tytuł doktora honoris causa w dziedzinie prawa na Państwowym Uniwersytecie Mongolskim otrzymał bowiem 26 kwietnia 2023 roku. Działo się to w trakcie podróży pary prezydenckiej do Mongolii, która trwała od 24 do 26 kwietnia i była pierwszą wizytą polskiej głowy państwa w Mongolii od 10 lat.

Program wizyty obejmował wtedy rozmowy z prezydentem, premierem oraz przewodniczącym Wielkiego Churału Państwowego (jednoizbowy parlament). Prezydent Duda otworzył polsko-mongolskie forum biznesowe, spotkał się z Polakami mieszkającymi w Mongolii i mongolskimi absolwentami polskich uczelni, a w Ułan Bator otworzył nową siedzibę ambasady Polski. Duda wygłosił także wykład na Państwowym Uniwersytecie Mongolskim i to właśnie tam został wyróżniony tytułem doktora honoris causa. "Nasze państwa łączą wielowiekowe więzi przyjaźni, które były budowane przez lata na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej, naukowej, ale przede wszystkim międzyludzkiej" - zaznaczał prezydent w trakcie wystąpienia na Państwowym Uniwersytecie Mongolskim.

Nie było to pierwsze tego typu zdarzenie - w 2008 roku w tej samej auli doktorat honoris causa odebrał ówczesny prezydent Lech Kaczyński.

Lech Kaczyński odbiera doktorat honoris causa podczas oficjalnej wizyty w Mongolii, zdjęcie z 1 grudnia 2008 roku.Prezydent.pl

Przyznawanie doktoratu honoris causa prezydentom czy głowom państw jest popularnym zjawiskiem. W najnowszej historii tytuły na polskich uczelniach otrzymali na przykład: - prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (tytuł doktora honoris causa Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie nadany w maju 2023 roku); - prezydent Czech Vaclav Klaus (tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego nadany w październiku 2012 roku); - prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves (tytuł doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nadany w maju 2010 roku).

Tytuł ten polscy prezydenci, podobnie jak Andrzej Duda w Mongolii, otrzymywali już na zagranicznych uczelniach. Na przykład: - Lech Wałęsa na Uniwersytecie Chilijskim w Santiago w 1995 roku (Lech Wałęsa otrzymywał tytuły doktora honoris causa, zanim został prezydentem - nawet jeszcze przed przyznaniem mu Pokojowej Nagrody Nobla w 1983 roku, jak i po prezydenturze); - Aleksander Kwaśniewski na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie w 2004 roku; - Aleksander Kwaśniewski na Uniwersytecie Wileńskim w 2005 roku; - Lech Kaczyński na gruzińskim Tbiliskim Uniwersytecie Państwowym im. Iwane Dżawachiszwilego w 2007 roku); - Lech Kaczyński na Uniwersytecie Studiów Zagranicznych Hankuk w Seulu w 2008 roku; - Bronisław Komorowski na Uniwersytecie Segedyńskim w Segedynie na Węgrzech w 2012 roku; - Bronisław Komorowski na Uniwersytecie Narodowym im. Iwana Franki we Lwowie w 2015 roku.

Ekspert: to się zdarza w praktyce dyplomatycznej

Ambasador Jan Wojciech Piekarski, były dyrektor Protokołu Dyplomatycznego MSZ, w rozmowie z Konkret24 potwierdza, że takie honorowanie szefów delegacji - prezydentów, premierów, ministrów spraw zagranicznych - na uczelniach podczas wizyt zagranicznych "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". - Nigdy nie jest to zaskoczenie. Za każdym razem odbywa się to po uzgodnieniu ze stroną przyjeżdżającą, przygotowaniu przez kancelarie [głów państw], Protokół Dyplomatyczny. Prezydent jest o tym wcześniej informowany - komentuje dyplomata.

Dopytany o to, skąd wychodzi inicjatywa nadania tytułu doktora honoris causa - czy jest inicjatywą uczelni, czy lokalnego resortu spraw zagranicznych przygotowującego wizytę obcej głowy państwa - Jan Wojciech Piekarski odpowiada: - Na ogół jest to inicjatywa gospodarzy wizyty, więc ministerstwo zwraca się do którejś z miejscowych uczelni z prośbą o to, żeby ona przeprowadziła taką uroczystość. Choć oczywiście może być też tak, że dana osoba jest na tyle znana, że to sama uczelnia, wiedząc o przyjeździe danego prezydenta, informuje miejscowy MSZ, że zaprasza prezydenta do nich na wizytę, bo chcieliby mu wręczyć doktorat honoris causa.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Bezpieczeństwo energetyczne to jeden z tematów najczęściej pojawiających się w wypowiedziach kandydatów na prezydenta. Rafał Trzaskowski stwierdził na spotkaniu z wyborcami, że zagwarantować może je rozwój energii atomowej w Polsce. Przekonywał, że właściwe prace nad budową pierwszej elektrowni jądrowej już się rozpoczęły. Jednak do tego jeszcze daleko.

Trzaskowski o elektrowni jądrowej: "wbijane są pierwsze łopaty". Niezupełnie

Trzaskowski o elektrowni jądrowej: "wbijane są pierwsze łopaty". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Norwegia w ramach solidarności z Ukrainą miała zaprzestać dostarczania paliwa dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. To nieprawda - choć faktem jest, że jedna z firm postanowiła okazać Ukraińcom "moralne wsparcie". Wyjaśniamy.

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Źródło:
Konkret24

Po kłótni z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy ma teraz stawiać na współpracę z Chinami - przekonują internauci. Jako dowód publikują wypowiedź Andrija Jermaka, szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nagranie jest prawdziwe, lecz towarzyszący mu przekaz - już nie.

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Polonią, powiedział, że "ponad 80 procent polskiej społeczności i ludzi o polskim pochodzeniu" zagłosowało na Donalda Trumpa" w ostatnich wyborach. Tylko że nie ma danych, które by potwierdzały tę tezę.

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozpowszechniają przekaz o tym, że amerykańska agencja pomocowa zapłaciła cztery miliony dolarów magazynowi "Time" za tytuł Człowieka Roku dla Wołodymyra Zełenskiego. Ta dezinformacja ma na celu zdyskredytowanie ukraińskiego prezydenta.

USAID zapłaciła cztery miliony dolarów za tytuł Człowieka Roku dla Zełenskiego? Przestrzegamy przed tym przekazem

USAID zapłaciła cztery miliony dolarów za tytuł Człowieka Roku dla Zełenskiego? Przestrzegamy przed tym przekazem

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci film pokazujący scenę, jak policjant goni złodzieja. Ale pościg jest niecodzienny. Wyjaśniamy, co naprawdę widać na nagraniu.

Policjant na rolkach próbuje gonić złodzieja. Upada. Co to jest?

Policjant na rolkach próbuje gonić złodzieja. Upada. Co to jest?

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w mediach społecznościowych zdjęcie czterech samochodów niemieckiej policji stojących pod hotelem w Pruszkowie wzbudziły wiele dyskusji wśród internautów. Widok ten zaniepokoił między innymi kandydującego na prezydenta Marka Jakubiaka. Bo zdaniem części komentujących niemieckimi wozami przerzucono imigrantów z Niemiec do Polski. To nieprawda.

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

"Komisja Europejska przyspiesza", "decyzja o relokacji migrantów już w marcu" - takie informacje można przeczytać w niektórych internetowych serwisach oraz w mediach społecznościowych. To manipulacja, do której wykorzystano jeden z dokumentów paktu migracyjnego. Zawiłość unijnych przepisów powoduje, że często stają się tematem fake newsów.

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen walczą o podobnego wyborcę, więc sięgają po podobne metody: niekoniecznie etyczne, ale pragmatyczne. Kandydaci PiS i Konfederacji głoszą tezy o Ukraińcach bez pokrycia w faktach i wzbudzają negatywne emocje - tym samym powielając działania rosyjskiej propagandy.

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Źródło:
Konkret24

"Trochę się tłuką, trochę ubijają interesy" - komentują internauci rozpowszechnianą w internecie informację, jakoby Ukraina kupiła od Rosji reaktory jądrowe. Rzeczywiście, Ukraina zdecydowała o zakupie dwóch reaktorów dla Chmielnickiej Elektrowni Atomowej, ale Rosja na tym nie zarobi. Wyjaśniamy.

Ukraina "kupiła od Rosji" reaktory jądrowe? "Zarobi na tym jeden kraj"

Ukraina "kupiła od Rosji" reaktory jądrowe? "Zarobi na tym jeden kraj"

Źródło:
Konkret24

Najstarszy syn prezydenta USA Donald Trump Jr. rzekomo powiedział, że "Stany Zjednoczone powinny wysyłać broń do Rosji" a nie do Ukrainy. Ostrzegamy przed tym fałszywym przekazem.

"Syn Trumpa powiedział, że USA powinny wysłać broń Rosji"? To fałszywy przekaz

"Syn Trumpa powiedział, że USA powinny wysłać broń Rosji"? To fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po trzech latach wojny coraz głośniejsza staje się dyskusja o tym, który kraj i ile środków przekazał na pomoc walczącej Ukrainie. Publiczną "licytację" zaczął prezydent USA, jednak dane pokazują, że wartość pomocy z całej Europy była wyższa.

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało o skróceniu od 1 marca godziny lekcyjnej, zelektryzowała internautów. Według przekazu w sieci miałoby to rozwiązać problem zbyt niskich podwyżek pensji nauczycieli. Zmartwimy jednak uczniów: resort "nie ma takich planów". A fake news jest efektem pewnego postulatu.

40-minutowe lekcje od marca? MEN odpowiada

40-minutowe lekcje od marca? MEN odpowiada

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu rząd Donalda Tuska chciałby ustawą pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych. Ten fake news wynika z niezrozumienia rządowego projektu nowelizacji.

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Źródło:
Konkret24

Czternastu posłów Prawa i Sprawiedliwości miało zagłosować "przeciwko uchwale Sławomira Mentzena zobowiązującej rząd do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę" - informuje Konfederacja na swoich profilach. Manipuluje.

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS Waldemar Buda w antyukraińskim wpisie stwierdził, że mężczyźni z Ukrainy unikają mobilizacji i sugerował, że "wielu z nich jest w Polsce, jeździ limuzynami". Dołączył do niego zdjęcie luksusowych aut. Wyjaśniamy, skąd pochodzi.

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, twierdził podczas spotkań z wyborcami, że "nie ma środków na leczenie chorych na raka", bo resort zdrowia miał zabrać 4,2 mld zł przeznaczone na ten cel. O jakie pieniądze chodzi i co się z nimi dzieje?

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie rzekomej notatki podpisanej przez prezydenta Donalda Trumpa. W piśmie tym ma on zakazywać w Białym Domu używania słowa "przestępca". Wyjaśniamy, skąd się wziął taki przekaz.

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

Źródło:
Konkret24